Skocz do zawartości

M48A3 Patton Dragon 1:35


TAW

Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, bulik58 napisał:

Dlaczego tylne uchwyty + spust dziwnie odstaja od Browninga

Dzięki za czujność! Tyle roboty a tu taki babol został...:oops: Oczywiście będzie poprawione.

1 godzinę temu, halset napisał:

Najs. Jak Ci sie udalo wyrzezbic to "pokretlo"?

Pokrętło to niewykorzystana część od Leoparda.

1 godzinę temu, martinello napisał:

Ładnie (z uwagą od Bulika), teraz trzeba do tego dorobić resztę czołgu

Też mi się wydawało, że o czymś zapomniałem... :hmmm:Czyli jednak w ten weekend galerii nie pstryknę :benc:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, martinello napisał:

O nie nie nie... :D Już i tak daje mi ten model w kość z waloryzowaniem, ale jak chciałem  Pattona to mam... Więcej robię rzeźby jak masy i czas leci a na modelu niewiele przybywa. To przy okazji jak jestem to pokażę mały postęp. Kopuła dowódcy z wszczepioną lufą Abera i parę następnych blaszek. Nie chciała ta lufa wchodzić w swoje miejsce - wiercenie i pogłębianie otworu aż w końcu otoczka pękła i do szpachlowania. Osłona peryskopu dowódcy z dwóch części zostawiała dużą szparę - do szpachlowania i przy okazji do wywiercenia zagłębienie w kruchej szpachli. I tak co krok jakaś niespodzianka. Ah, to modelarstwo... :lol:

1.jpg.3cfbb4359752bf847729ee55e1de634e.jpg

2.jpg.81facc41f5b9858b84b61a8d3b4ac808.jpg

3.jpg.caad97effc4b9706ffa04a6fdfa9d074.jpg

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, bulik58 napisał:

jedynie mam pytanie do 3 fotki - czy drut z ktorego zrobiles oczko pod jarzmem km dcy nie jest za gruby? Chyba ze to wina zdjecia,

Drut jest takiej samej grubości jak ten po drugiej stronie i jeżeli wydaje się grubszy od tamtego to tylko się wydaje ? Względem oryginału wg mnie jest trochę niedoszacowany - gdybym miał grubszy to bym właśnie użył grubszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Wystrugałem do końca wieżę. Poprawiłem i przyspawałem Browninga i dodałem koreczek od wanny :D na łańcuszku do gniazda zasilania. "Zwaloryzowałem" też szperacz na tyle na ile umiałem i zrobiłem wtyczkę do kabla zasilania. Myślę, że góra jest już gotowa. Mam pewien problem z linami holowniczymi Dragona- są za sztywne i po osadzeniu na swoim miejscu skręcają się i nie chcą się ułożyć. Będę musiał kupić chyba jakąś Eurekę ale nie ma dedykowanych lin, a są dość cienkie i rozważam kupienie jakiegoś zestawu 1:72. Co o tym myślicie?

ce14566aadc756e8ce938e62243d76be.jpg

72d4b0c89151d30bad073e5fe2846793.jpg

a0589d908ddca2fa1b76e1a6e5415761.jpg

3f4c2f3251d847ce32f1a91a0c906b43.jpg

40b7dbed6a897e1253294222fbee1269.jpg

6aceb4f960cc67f1a392020bf7e3e435.jpg

c966307180c8680c471fab4dd2ae611f.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli liny są z miedzi to spróbuj wyżarzyć w płomieniu np świecy, co prawda z linami tak nie robiłem, ale drut jest o wiele bardziej plastyczny po wypaleniu w płomieniu, więc i w przypadku liny powinno pomóc. Trzeba tylko uważać żeby nie spalić drutów.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

Jeśli liny są z miedzi to spróbuj wyżarzyć w płomieniu np świecy, co prawda z linami tak nie robiłem, ale drut jest o wiele bardziej plastyczny po wypaleniu w płomieniu, więc i w przypadku liny powinno pomóc. Trzeba tylko uważać żeby nie spalić drutów.

Na przyszłość się przyda ale te nie są z miedzi. Bedę chyba musiał podjechać do sklepu z ta liną i przymierzyć jakiś inny zestaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TAW mega kozacko to wygląda. Wiem, że to nie poradnik i nie chcę zaśmiecać wątku, ale... muszem🙂 Czym kleisz blaszki i jakich narzędzi używasz? No wiesz, jakiś mikroskop, czy coś?🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Pan_na_Zulawach napisał:

mega kozacko to wygląda. Wiem, że to nie poradnik i nie chcę zaśmiecać wątku, ale... muszem🙂 Czym kleisz blaszki i jakich narzędzi używasz? No wiesz, jakiś mikroskop, czy coś?🙂

Dzięki bardzo. Bez mikroskopu - fabryczne oczy. Kleję CA nakładanym wykałaczką lub jak wykałaczką się nie dostane to nabieram klej na drucik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem wannę z zawieszeniem. Pozostały jeszcze błotniki i koła.

da333fdfc597af3126d72ae8ddfaad04.jpg

540a7479ccd414b879f2ee8a6a60460a.jpg

Nowa faktura odlewu.

a5482614cb7b2739b64f94dfe751ab00.jpg

Poprawione koło napędowe - Dragon zapomniał o trzech dziurach do wyrzucania błota.

9a55b99fb789afa8064261e4fa47de9b.jpg

No i nie mogłem się powstrzymać, żeby nie przymierzyć :) Po zainstalowaniu błotników dojdą jeszcze spawy.

cc29f6ffd74fa9c40f54a8aae8f5584b.jpg

Powoli zbliżam się do gąsienic a nigdy nie pracowałem z DSami więc mam parę pytań bo słyszałem, że to bardzo delikatna sprawa jest. Wiem ogólnie żeby z olejami nawet nie podchodzić. Czym wiec malować - farby rozcieńczone MLT nic im nie zrobią? Druga sprawa co z brudzeniem - pozostają jedynie pigmenty i czym je utrwalić? Czym kleić te gąsienice?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Seb napisał:

Serio, przy takiej rzeźbie chcesz zakładać DS-y?

Na pewno spróbuję jak to będzie wyglądać. Chętnie zaoszczędzę masę czasu i grosza bo jedyny ciekawy zestaw ma tylko Bronco - bardzo pracochłonny. Z resztą te DSy nie wyglądają źle - jak się uda wyczyścić wewnętrzną stronę ze śladów po wypychaczach i dobrze skleić to tragedii nie ma. No właśnie - a czym najlepiej kleić? Extra Thin czy CA?

 

8 minut temu, Seb napisał:

Bo są cały czas na modelu, spróbuj je zdjąć

A po co ściągać gąski ze skończonego modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Seb napisał:

DS-y i ślady po wypychaczach? W Tygrysowych nic takiego nie ma miejsca.

Kleiłem klejem CA.

Dla przypomnienia niedowiarkom:

 

Malowanie DS-ów i ich przetrzymywanie w pudełku to nie jest dobry pomysł.Kluczowe jest to że z DS-ami należy pracować od ręki.Skleić ,pomalować ,pobrudzić ,założyć.Nie podsuszać suszarką.Kleić CA.Owszem po jakimś czasie DS-y na modelu twardnieją i kruszeją.80% gum tak ma.Wielkie zaskoczenie następuje kiedy starsze gąski od Italeri ,Tamiki mają się zupełnie dobrze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sebpamiętam właśnie miedzy innymi ten temat dlatego zadałem takie pytanie. No i biję się z myślami po tym co tu piszecie - z jednej strony nie będę się tym czołgiem bawił a z drugiej czasem trzeba będzie go wyciągnąć żeby zetrzeć kurz z półki. Gdyby tu miały być jakieś  zwisy to nawet bym się nie zastanawiał tylko brał ogniwkowe, ale w Pattonie gąsienice były napięte, więc jak dla mnie trochę sztuka dla sztuki i żeby wydać kasę bo zestawowe nie wyglądają źle. Martwię się jedynie o trwałość. Poza tym jak tak patrzę na te Broncowe to rozumiem, że w modelarstwie potrzebna jest cierpliwość ale z takim rozdrobnieniem to już trochę przesadzili...  Jakbym już brał to tylko AFV Club ale najpierw spróbuję jednak z DSami.  A może ktoś chętny do "pomacania" swoich DSów założonych powiedzmy jakieś dwa lata temu i podzielenia się wrażeniami?🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, TAW napisał:

I tak właśnie zrobię. Tylko wciąż się zastanawiam nad użyciem chemii olejnej... Chociaż jakiś wash błotny z dodatkiem pigmentu czerwonej ziemi albo wet effectem.

@michal0281czym traktowałeś te swoje gąski? Zabezpieczałeś bezbarwnym po pomalowaniu przed brudzeniem?

Chemia olejna im nie zaszkodzi(na razie).Sklej je razem pomaluj i ubrudź i zakładaj.Moje DS-y po 4 latach  zrobiły się twarde jak kamień.Italeri są w zasadzie bez zmianjakie były takie są (przynajmniej na M4 ,na Crusaderze się połamały)Ciekawe gumy ma firma Skif-odporna na wszystko nawet podkład o Tamki nie chce się trzymać ,jak się uda to nie ma problemów.Traktowane w zasadzie tak samo.Metalizer od ModelMastera płukanka z czarnego matowego humbrola i pigmenty utrwalane spirytusem technicznym.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi DS-ami to jest bardzo rożnie.  Standardowo po umyciu w ciepłej wodzie z detergentem, po wysuszeniu maluję je track primierem.  Następnie idzie  track wash, potem przetarcia metalizerem. W zależności od modelu potem : pigmenty, błota i kurze.  Po takim zabiegu rozleciały mi się wszystkie gąsienice od Shermanów (leżały 2-4 lata).  Połamały się i pokruszyły się jak stare wafle. Panzer III/IV -wiek taki sam -wszystko OK.  Tiger I (Leningrad) -są w porządku.  Nie wiem od czego to zależy. Tworzywo, z którego są wykonane na oko jest takie samo.  Modele przechowuję w dodatniej temperaturze (garaż mam ogrzewany).  Gumaki  Academy, Tamiya, Tasca czy Italeri nigdy się nie łamały- modele miały ponad 10 lat.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Seb napisał:

Kurde, ja nawet bym chciał tymczasowe DS-y. Kończę właśnie Tygrysa RFM, Friuli brak na rynku, wymiotło, a zestawowe składające się z 770 części to nie dla mnie, drugi raz się nie wpakuję w to.  

Mogę Ci DS-y wysłać. Ja mam zapas Friul 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.