Skocz do zawartości

Shenyang J-6 ( Mig-19s) 1/72


neptun1939

Rekomendowane odpowiedzi

Spirytus kosmetyczny. Bryła powoli powstaje - obecnie przyklejone skrzydła i statecznik pionowy, schnie szpachla na łączeniach.
Jednocześnie wywalam zestawowe badziewie i poprawiam to co się da poprawić by miało ręce i nogi...
Działka 30 mm - w zestawie mamy, ale haubice... -> poszły do kosza, wykorzystałem jedynie osłonę dolnego działka. Zrobię nowe z patyczków kosmetycznych rozciągniętych nad płomieniem, igły lekarskiej i co tam jeszcze przyjdzie do głowy.
NLFiqJO.jpg
Element, który nie wiem czym jest. Wygląda jak jakieś sondy. Zestawowe poszły do kosza robię nowe z ramek rozciągniętych nad świecą. Miałem jeszcze nadzieję, że w złomie mam te elementy z MiGa-21, ale niestety nie mam.
mkrzb6P.jpg
Kolejny element przeznaczony do kosza: Lanca. Nawet jej nie próbowałem wycinać. Ten rozciągnięty patyczek już wygląda lepiej niż to zestawowe "coś". Pozostało mi go skrócić i na końcu dać troszkę cieńszy, by był uskok/zwężenie średnicy lancy.
gXkuBZU.jpg
Rurka Pitota, również tutaj nie fatygowałem się by to wycinać. Znalazłem w złomie (ramka z 15 ) jakąś, która kształtem przypomina tą z Miga-19 i ją zastosuję. 
Ye0Hthg.jpg
Golenie podwozia, wycięte z ramek. Przednie obrobione. Tylne na 99% wylądują w koszu i zrobię nowe z patyczków. Nie wiem jeszcze co z kołami, bo mają jamki skurczowe i są krzywe. Poszukam w woreczku z kółkami z różnych samolotów i dopasuję jakieś najbardziej zbliżone kształtem (może z Miga 21 się nadadzą).
9AZX45r.jpg
Osłony, pylony pod wyrzutniki NPR - kosz. Zrobię nowe z płytki, bo na to coś zestawowe szkoda czasu i nerwów...
zUYZFty.jpg 
Wyrzutnia NPR 57 mm powinna wyglądać tak:
mRsyw7Z.jpg
Zestawowa to porażka z kształtem, nie dość że krzywa to jeszcze fantastyka. Przerabiam na poprawną kształtem. Jak na razie pracuję nad tylną częścią, by zrobić poprawny kształt - zestawowe miały uskok z "guziczkiem" na końcu. Lufy dorobię z igieł lekarskich.
yp55Fyj.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie idzie i cieszy mnie, że przerabiasz i dorabiasz elementy do modelu. Ja jednak proponuję Ci wykonanie rurki Pitota z igieł lekarskich wklejonych jedna w drugą i luf działek także z tego materiału.

Igły do zastrzyków odcięte i opiłowane wyglądają moim zdaniem lepiej niż ciągnięte nad ogniem plastiki. 

34898353-BCB2-4014-9030-17EF1DCD8BC0.jpeg

Edytowane przez Staryfajter1954
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linie podziału blach dobrze jest pociągnąć cienką warstwą kleju pokroju Tamiya Extra Thin co daje delikatniejsze brzegi i same linie są wtedy subtelniejsze. Stosuję ten patent i moim zdaniem się sprawdza. Po pokryciu cienką warstwą tego kleju linie nie biją po oczach. Poza tym ja jeszcze oczyszczam linie z tego pyłu, szlifuję i wygładzam powierzchnię i jak już linie są czyste to kładę cienką warstwę kleju. Taką metodę stosuje przy modelu Mirage IIIE, którego budowę relacjonuję w tym projekcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na skrzydle ta długa ,,digija,, to  głowny odbiornik ciśnień powietrznych /OCP/ dla przyrządów i urządzeń korzystajacych z ciśnienia dynamićznego i statycznego..Ten mały z przodu to równiez rurka pitota /OCP/ awaryjny-mniej dokładny. Może zrób oba z plastiku a mianowicie ten długi rozciagnij z patyczka będzie pusty w srodku, obetnij jeden koniec zrób 

fazke i wcisjnij w szczeline rozciągnięty na mniejszą średnice pozostały kawałek a konieć doszlifuj aby miał lekkie zaokraglenie.

Drugą pitote mozna równiez zrobić z rozciągniętego patyczka dokleić na kawałek obrobionego plastiku /w rzucie z góry łezka/ a oba sklejone elementy posadowić na cienkim plastiku 0,1-0,2 mm i zrobic na nim imitacje śrub które mocowały pitota do kadłuba. Będziesz zadowolony z wyglądu  😉  tzw płatowiec otrzyma troche życia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła napraw również przy pomocy cienkiego plastiku. Cztery krążki o wewnetrzej srednicy tego co tam jest zespołem hamulcowym oraz 4 krązki o 1 mm mniejsze naklejone na te większe. I koła jak nowe . 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub powstaje w mękach. Spasowanie skrzydła-kadłub dość ciężkie. Plus taki, że trzymają kąt, minus wynikający z tego faktu: z góry trzeba było zakleić szparę na milimetr (miejscami nawet więcej) i dopiero później później szpachlować ( z dołu też miejscami trzeba było nadstawiać płytkami)... Wstępna przymiarka stateczników poziomych również nie napawa optymizmem. Będzie dużo podklejania, cięcia, szpachlowania i kombinowania jak koń pod górkę by je wpasować... 
FlJoPhs.jpg
dXpuUKI.jpg
2arYOtt.jpg
wKBuewi.jpg

 Dodałem parę wlotów powietrza, poprawione zestawowe: dodane "dziurki" z przodu oraz ścięte po całości na skos, by nie były takimi pęcherzami. Kolejne kilkanaście ( mam wrażenie, że producent dał ich za dużo, ale to się zweryfikuje z planami 😉 ) czeka na obróbkę i montaż. 
Idealne połączenie statecznik pionowy - kadłub. Na prawej połówce kadłuba nawet w miarę siedziało - jedynie nad silnikami trzeba było dać pasek z plastiku o grubości 0,2mm i długości 1 cm, by zniwelować dziurę. Za to na lewej połówce kadłuba całkowita lewitacja. Wcześniej (po przymiarkach), przed samym przyklejeniem spiłowałem na prosto garbik na łączeniu połówek kadłuba, ale niewiele to dało. Trzeba było dokleić od spodu na połówce statecznika, przez całą jego długość, pasek o grubości 0,4mm i dopiero "jako-tako" siadło... Później, po złapaniu równowagi i zaschnięciu kleju nadrzucanie szpachlą nierówności i dziury oraz szlifowanie. Tak się to prezentuje obecnie. Wydaje mi się, że jest OK, ale to się okaże po zapodkładowaniu.
MgdxVhd.jpg
O5O2Q0i.jpg
Kolejna rzecz jaka wymagała poprawki to "łezki" na łączeniu skrzydeł z kadłubem. Producent mocno poszalał i dał jakiś swój wymysł( żeby to pierwszy raz...). Nijak się to ma z MiGiem, więc w ruch poszły pilniki i papier ścierny by wyprowadzić to łączenie do ( w miarę ) poprawnego kształtu. Poniżej zestawienie z planami: z prawej strony już obrobione ( "odstaje" od kadłuba o ok.1mm) po lewej jeszcze nie ruszona strona z 5 mm łzą.
pkClJeT.jpg
pwP3ny0.jpg
 Lanca powstanie z  dwóch igieł. Będąc dziś w aptece po nie i biorąc po 4 sztuki z każdego rozmiaru, pani z za lady patrzyła na mnie jak na gościa mocno "Dającego w żyłę" (ehhh ten urok osobisty :D ). 
  Trwają walki z wyrzutniami NPR, kształty uzyskane obecnie dorabiam lufy z igieł 0,7mm. Kolejne na obróbce są osłony jak i samo podwozie. Wywaliłem zestawowe owiewki do działek ( owalne i utrudniają dostęp do "początku" skrzydła) nowe zrobię z patyczka, same działka powstaną z igły i nagrzanego patyczka do uszu bądź dwóch igieł o różnych śrenicach - zobaczę jeszcze co będzie się lepiej prezentować.

->Staryfajter: dzięki za radę odnośnie linii. Linie czyściłem na bieżąco dość twardym pędzlem. W tym modelu już nie zapuszczę ich tym klejem, ale na przyszłość będę pamiętał ( i zaopatrzę się w ten klej, bo jak na razie go nie mam).
-> mig : dzięki za namiar, ale raczej odpuszczę. Nie planowałem dodawać żadnych dodatków do modelu. Jedynie własna produkcja, o ile będzie to wymagane ( a widać, że w wielu miejscach jest).
-> em: Spróbuję jak radzisz. Co prawda nie mam jeszcze cyrkla z nożem, ale jakoś dam radę to wykonać 😉 noc jest długa ("and full of zasadzkas and sometimes gives a kopa w ...."
Tymczasem do dalszego boju rusza okrążona fabryka będąca pod ciągłym ostrzałem fajerwerków 😛 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilości szpachli nie powstydził się blacharz robiący samochód na handel :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Moses napisał:

Ilości szpachli nie powstydził się blacharz


Cóż taki urok tych "potworków" z Master/mister crafta 😉 
 Ale z drugiej strony są to idealne modele do nauki/doskonalenia umiejętności szpachlowania :) 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, neptun1939 napisał:


Cóż taki urok tych "potworków" z Master/mister crafta 😉 
 Ale z drugiej strony są to idealne modele do nauki/doskonalenia umiejętności szpachlowania :) 

 

To świetny poligon doświadczalny nie tylko do pracy ze

szpachlówką ale i trasowaniem linii podziału blach , scratchem, rozwijaniem swojej kreatywności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej szpachli niż plastiku w tym modelu😉. Kibicuję i trzymam kciuki za efekt końcowy. 

Gdzieś pisałeś, że będziesz robić go w srebrze, to polecam metalizer Xtreme Metal od AK. Pomalowałem nim dwa modele i jest super.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nachtkampf....
 Udało się poskładać bryłę. Teraz czeka mnie.... szpachlowanie tyłu ( a jakże! :) ). Montaż stateczników poziomych w tym modelu to jest MA SA KRA. Ni cholery to nie pasuje do kadłuba. Widać dwa różne sposoby i próby zamontowania ich: wycinanie i dopasowywanie do kształtu kadłuba i wersja druga: podkładanie. Jedna i druga generuje gigantyczną dziurę: albo z dołu ( przycinanie) albo z góry ( podkładanie).  Kadłub z tyłu jest "troszkę" uwalony klejem, ale to się wyklepie ;). Powodem uwalenia jest "niechęć" kleju do plastiku ( Revell Contacta straaaasznie długo wiąże z plastikiem z tego modelu. Miejsca klejone są "gumowate"/plastyczne jeszcze kilka godzin po sklejeniu...) 
fMCkJQh.jpg
"Trzymam pion".  Dopiero po montażu stateczników poziomych widać że minimalnie mi statecznik pionowy jednak uciekł.
KR9rYgy.jpg
I kilka zbliżeń na to piękne połączenie stateczniki-kadłub. 
Strona lewa ( podkładana) :
DHylzij.jpg
(Wielki Kanion V.1.0)
IDdNa0W.jpg
Strona prawa ( "dopasowywana" ). Góra siedzi igła, ale dół...
Lb5Spe5.jpg.

(Wielki Kanion V 2.0) 
FxItIs3.jpg
Całe szczęście, że to tylko tyle z dużych elementów, bo bym nie narobił na szpachlę :)
Relaksacyjnie wykonałem lancę z dwóch igieł:
Qw5tlaQ.jpg
Również powoli dozbrajałem MiGa:
Wyrzutnie NPR z igły 0,7 mm. Belka podwieszeń wykonana od 0 na bazie jej rysunku.
YJEqWNs.jpg
I widok od przodu. Popełniłem "mały" błąd: zamiast 8 rur jest tylko 7. Średnica wyrzutni to 5, no może 6 mm.
3oxVb0V.jpg
Działka w trakcie wykonywania osłon. Z dolną osłoną dałem się naciąć jak dzieciak... Przykleiłem jak pisze instrukcja i lipa... Szukając zdjęcia ukazującego długoś działka pod spodem okazało się, że cała osłona ma być przesunięta jakiś cm do tyłu.  Zastanawiam się jeszcze nad dodaniem tłumików na tych działkach, bo z tego co zauważyłem na zdjęciach były dwa rodzaje: nacinane z dużym tłumiekiem i proste, bez tłumika. 
0T4FqJW.jpg
Na koniec jeszcze kilka drobnych elementów - głównie osłony kół. Czerwone linie to zaznaczone nitowanie. Wykonane z płytki 0,2 mm. Pozostało wykonać jeszcze jedną, największą. 
ZAgcfCk.jpg
A tymczasem wracam do szpachlowania 😉 


-------------------------
EDIT;
Jednak patrząc na zdjęcie i model stwierdziłem, że ten lewy statecznik jest źle i nie siedzi. Został odklejony i zrobiony podobnie jak prawy ( dopasowany do kadłuba). Obecnie całość schnie po szpachli. 

Edytowane przez neptun1939
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Obserwuję walkę z oporną materią.Życzę  cierpliwości.,Mam pytanie.Da radę zdobyć ksero tych planów 19 stki.Odwzajemnie się

planami mig 21 PF ze zlinka,lub Su27 z polygona . Pozdrawiam.C.K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałeś kolor kokpitu? Czy nie powinien być bardziej zielony zamiast niebieskiego? Sprawdziłem na innym modelu i tam kokpit został pomalowany na szarozielony. Użyłeś chyba zbyt niebieskiego odcienia. Teraz już tego nie poprawisz ale na przyszłość jeśli będziesz robił kolejnego Farmera to myślę, że powinieneś użyć właśnie szarozielonego odcienia do pomalowania kokpitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> Staryfajter kolor kokpitu jest błędny to wiem. Nie miałem tej niebieskiej farby do rosyjskich kokpitów, więc z tych co miałem dobrałem najbliższą. Początkowo była to emalia MM, ale podczas malowania stało się z nią coś złego - dobrałem chyba zły rozpuszczalnik, lub pomieszałem dwa ( w słoiczku od farby i ten dolany do Aero) i pokryć, pokryła, ale stała się piaskiem i w ogóle nie trzymała powierzchni ( jakby ktoś suchymi pastelami pomalował plastik). Starłem więc to i zastąpiłem Pastel Blue od Vallejo. Na przyszłe projekty rosyjskich "latających strzał" zakupię stosowne barwy do kokpitu i dedykowany do nich zestaw farb aluminiowych z Vallejo. Teraz zamówiłem tylko podstawowy aluminiowy kolorek z Vallejo. 

 Tymczasem walka trwa. Poskładałem w całość co się dało ( oprócz kół i osłon od nich i drobnych, delikatnych detali).  Próba zrobienia kół od 0 się nie powiodła, więc wykorzystam zestaw kół od MiGa-21 co mi zalega w złomie ( porównując ze zdjęciami kół od 19, niewiele się różnią). 
bRVMQ90.jpg
MqRBVQu.jpg
-> Owiewka zamontowana. Do kokpitu doszedł zestawowy celownik i "bąbelek" na tablicę. Konieczne było podklejenie kadłuba płytką 0,2 mm w tylnej części, by uszczelnić kokpit. Obecnie po szpachlowaniu zgrubnym. Teraz czeka mnie szpachlowanie wykończeniowe. Owiewka jest upaćkana palcami. Przed montażem usunąłem przesunięcie formy w środku i wypolerowałem ją od środka i jest w miarę przejrzysta. 
-> nowe działka z igieł zamontowane. Czekam na dostawę profili okrągłych, z których postaram się dorobić im hamulce odrzutowe na końcach. 
JUk8Afi.jpg
LPFFn6i.jpg
-> czasem rzut oka osoby postronnej bywa pomocny. Brat zauważył błąd kształtu na połączeniu osłony dysz - stateczniki poziome. Głównie chodzi o dwa różne zaokrąglenia. Obecnie toczę walkę by to wyprowadzić (chociaż optycznie to wyprowadzić) . Stateczniki są w jednej linii, ale producent coś schrzanił z częścią osłon dysz - jest przesunięta i ma dwa różne zaokrądlenia na dyszach i to generuje ten błąd. Dodatkowo odchudziłem troszkę krawędzie tej osłony, by nie były tak pancerne, a przede wszystkim by były bardziej symetryczne.
5PZLMvE.jpg
ozdFEUd.jpg
Teraz muszę zestawić z planami, które połączenie jest bliższe prawidłowemu: zaokrąglone, czy to ostrzejsze po prawej.
-> Od spodu dodałem brakujące wloty i wymieniłem dwa odlane z kadłubem na doklejane. Zgodnie z przewidywaniami producent dał za dużo tych części. 
b214KX3.jpg

W okolicach środy-czwartku po poprawkach powinienem pokryć go podkładem. 

------------------------------
UWAGA!!! SPOJLER!
Wraz z profilami, farbami itp. zakupiłem kolejne dwa Mastery do ćwiczeń: FW-190 A-5 ( głównie pod trening malunku )  i F-84G. 
Niestety nitownic i szablonów nie było na stanie.  Będą zamówione za jakiś czas.  

Edytowane przez neptun1939
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, neptun1939 napisał:

Na przyszłe projekty rosyjskich "latających strzał" zakupię stosowne barwy do kokpitu i dedykowany do nich zestaw farb aluminiowych z Vallejo. Teraz zamówiłem tylko podstawowy aluminiowy kolorek z Vallejo. 

Mógłbyś podlinkować te zastawy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestaw farb do sowieckich lataczy:
https://www.martola.com.pl/pl2681/produkty78594/soviet_colors_cold_war_silver_darts_1950_1980_mode
I dla przeciwwagi amerykańce:
https://www.martola.com.pl/pl2681/produkty90142/aircraft_perfect_metal_set_2
Jak poszukasz na Martoli to są też kamuflażowe dla sowietów z okresu zimnej wojny ( chyba też Vallejo). 

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, neptun1939 napisał:

Zestaw farb do sowieckich lataczy:
https://www.martola.com.pl/pl2681/produkty78594/soviet_colors_cold_war_silver_darts_1950_1980_mode
I dla przeciwwagi amerykańce:
https://www.martola.com.pl/pl2681/produkty90142/aircraft_perfect_metal_set_2
Jak poszukasz na Martoli to są też kamuflażowe dla sowietów z okresu zimnej wojny ( chyba też Vallejo). 

A to będę musiał sobie kupić :). Tym bardziej, że zajmuję się zachodnimi jetami :). Dzięki za info o tych zestawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo się rzekło. Rura w podkładzie. 
 No nie jest dobrze... Nie wiem czemu, czy za słabo dociskam radełko, czy podczas zmywania farby nity się zalały czy ki czort, ale nitowanie jest widoczne tylko pod światło. Ktoś może coś poradzić? Czy one po prostu "wyjdą" dopiero po washu? Kilka linii do poprawy ( wygładzić, przeryć zatarte części itp.), kilka innych miejsc też do lekkiej poprawki.
Jutro postaram się jeszcze zrobić test na jakimś złomie z nitami w podobny sposób jak tutaj je wykonałem i zobaczę czy po "łosiu" będą widoczne, czy czeka mnie ponowne nitowanie...
Ps. Podkładu od AK też się dopiero uczę. Pierwsze wrażenie: jest bardzo dobry, tylko za słabo go rozmieszałem.
Zfh8kNN.jpg
frnOyeO.jpg
p8YDvjv.jpg
Jedno zbliżenie:
MFo2Ncr.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, neptun1939 napisał:

Słowo się rzekło. Rura w podkładzie. 
 No nie jest dobrze... Nie wiem czemu, czy za słabo dociskam radełko, czy podczas zmywania farby nity się zalały czy ki czort, ale nitowanie jest widoczne tylko pod światło. Ktoś może coś poradzić? Czy one po prostu "wyjdą" dopiero po washu? Kilka linii do poprawy ( wygładzić, przeryć zatarte części itp.), kilka innych miejsc też do lekkiej poprawki.
Jutro postaram się jeszcze zrobić test na jakimś złomie z nitami w podobny sposób jak tutaj je wykonałem i zobaczę czy po "łosiu" będą widoczne, czy czeka mnie ponowne nitowanie...
Ps. Podkładu od AK też się dopiero uczę. Pierwsze wrażenie: jest bardzo dobry, tylko za słabo go rozmieszałem.
Zfh8kNN.jpg
frnOyeO.jpg
p8YDvjv.jpg
Jedno zbliżenie:
MFo2Ncr.jpg

W kwestii podkładów to ja ze swojej strony polecam podkład Mr. Surfacer 1200 (Gunze), który rozcieńczysz albo Mr. Levelling Thinnerem albo jego wamodowskim odpowiednikiem (równie dobrym a tańszym). Znakomicie uwypukla wszystkie nawet najdrobniejsze niuanse na powierzchni i przy okazji działa jak szpachla wyrównując rysy i drobne zadrapania. Sporo osób poleca również podkład firmy Bilmodel o ziarnistości 4000. Z tego co mi wiadomo jest znakomity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.01.2021 o 21:55, Staryfajter1954 napisał:

W kwestii podkładów to ja ze swojej strony polecam podkład Mr. Surfacer 1200 (Gunze), który rozcieńczysz albo Mr. Levelling Thinnerem albo jego wamodowskim odpowiednikiem (równie dobrym a tańszym). Znakomicie uwypukla wszystkie nawet najdrobniejsze niuanse na powierzchni i przy okazji działa jak szpachla wyrównując rysy i drobne zadrapania. Sporo osób poleca również podkład firmy Bilmodel o ziarnistości 4000. Z tego co mi wiadomo jest znakomity.

Popieram, dodam od siebie taki pro tip - z racji tego, że w przypadku podkładu Gunze rozcieńczenie jest kluczowe, a w przypadku słabych modeli podkład to podstawa,  polecam rozrobić sobie duża ilość mikstury (podkład plus duuuużo rozcieńczalnika) w jakiejś osobnej buteleczce, żeby ją poprostu dolewać do aerografu, bo oryginalny zawsze jest za gęsty.

Edytowane przez pepociufakers
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.