Skocz do zawartości

P-51 B/C Mustang (Arma Hobby 1/72) - Inbox


Micz

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Greif napisał:

@Wojtek190jakoś od  30 czy 40 lat  nadal dostępny Ford GPA od Tamiya i nie było problemu z nazwą marki w produkcie...to wymysł ostatnich lat niestety.

Nie nie widziałem instrukcji modelu ani pudełka ale bardzo często informacja o licencji/prawach autorskich//etc. jest zapisana drobnym drukiem gdzieś "na końcu/na dole".  Eduard ostatnio na targach w Las Vegas bardzo promował swojego Mustanga. Myślę że bez licencji to by się szybko i kosztownie zakończyło dla nich. Ale to są tylko moje doświadczenia w handlu z USA inni produktami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Chinach ta ochrona dorobku intelektualnego to 5 lat. Potem można go wykorzystywać. Dlatego Chiny juz są największą gospodarka świata.  Firma nie musi wszystkiego wymyślać od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Wojtek190 napisał:

Nie nie widziałem instrukcji modelu ani pudełka ale bardzo często informacja o licencji/prawach autorskich//etc. jest zapisana drobnym drukiem gdzieś "na końcu/na dole".  Eduard ostatnio na targach w Las Vegas bardzo promował swojego Mustanga. Myślę że bez licencji to by się szybko i kosztownie zakończyło dla nich. Ale to są tylko moje doświadczenia w handlu z USA inni produktami.

W przypadku mustangów, które posiadam, wszystkie mają stosowną licencję (a Airfix to nawet hologram Boeninga nalepia na pudełka🤣)

 

IMG_20211221_185859.jpg

IMG_20211221_185830.jpg

IMG_20211221_185845.jpg

Edytowane przez Micz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Micz napisał:

W przypadku mustangów, które posiadam, wszystkie mają stosowną licencję (a Airfix to nawet hologram Boeninga nalepia na pudełka🤣)

 

IMG_20211221_185859.jpg

IMG_20211221_185830.jpg

IMG_20211221_185845.jpg

Rynek europejski to wbrew pozorom zupełnie coś innego niż rynek USA jeżeli chodzi o prawa licencyjne/autorskie/patentowe.  Rynek azjatycki to jeszcze inna bajka.

P-51 to trochę ikona w USA na której można sporo zarobić.

Być może producent ma w umowie z Boeing zapis że musi umieścić na opakowaniu informację o licencji Boeing-a (zwróćcie uwagę że wszystkie informacje o licencji Boeing-a wyglądają tak samo, to nie przypadek) razem z logo Boeing-a. To się nazywa "lokowanie produktu" w tym przypadku firmy (Boeing =super samolot) podświadome.

Ale o tych zapisach w umowie nikt Wam nie powie , klauzula poufności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Hello napisał:

Dobrze ,że nikt nie wie kto koło wymyślił 😃🙄. Trzeba by wtedy płacić za to , że ziemia się w kółko kręci .

Patent/prawa autorskie/etc. na cały obszar USA kosztują hmmmm. .. domorosłego inżynieria nie stać na coś takiego.

Co do lokowania produktu to normalna praktyka. Ja też wolę kupić oryginalne Nike niż nike  Guangzhou.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Mikolaj75 napisał:

I to jest słuszne. Ja np czuję się zachęcony dzięki lokowaniu produktu do zakupu Benka i chyba zacznę odkładać..

Nie zapomnij w umowie o dokumentacji, bo dziś musisz ją kupić.Jeszcze niedawno /pamietam te czasy 300/400/500/ była darmowa ,znaczy dostawałeś wraz ze produktem zakupionym.Dziś cała pierwsza strona jakiegokolwiek bełkotu to ostrzezenia, zebyś nie łamał praw autorskich, eksportowych,itd,itp i na końcu że kazde zdanie w tym co czytasz nalezy do bońka. Nikomu nie masz prawa pokazać tego co wydrykowałeś pod grożbą sankcji. Także Wam nie pokaże 😉  Przypomniało misie że jest jeszcze ostrzeżenie jakiegoś departmentu żebyś uważał bo dopadna każdego co sie nie stosuje do zaleceń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Wojtek190 napisał:

Ja też wolę kupić oryginalne Nike

 

To idzie rozumieć , zgoda . Ale zabawka z Cobi ? Tam tylko nazwa zabawki ma cokolwiek wspólnego z licencją . To są straszne absurdy .

Edytowane przez Hello
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz na pytanie.

Wymyśliłeś produkt, przeprowadziłeś badania (wszelkiego typu) poświęciłeś czas, wydałeś pieniądze, utrzymujesz  firmę (2- 1 000............  osoby) zainwestowałeś w produkcję i dystrybucję, a tu gości z Polski kupił Twój produkt rozebrał na części pierwsze i mówi już wiem jak i robię to samo.

Co ty na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Wojtek190 napisał:

Odpowiedz na pytanie.

Wymyśliłeś produkt, przeprowadziłeś badania (wszelkiego typu) poświęciłeś czas, wydałeś pieniądze, utrzymujesz  firmę (2- 1 000............  osoby) zainwestowałeś w produkcję i dystrybucję, a tu gości z Polski kupił Twój produkt rozebrał na części pierwsze i mówi już wiem jak i robię to samo.

Co ty na to?

 

To fakt. Choć nadal zachodzę w głowę kto wymyślił i zrobił badania na twarzy Marilyn Monroe. Zdjęcie jest z książeczki Lego. Jak ktoś chce zobaczyć pełny przegląd znaków towarowych i copyrightów to tam jest tego pełno. Nawet wygląd i nazwa Empire State Building to znak towarowy. A piramida w Luwrze jest oznaczona copyrightem.

 

Powiedzmy sobie szczerze - wszystko co fajne ludzkość już wymyśliła. Pozostało jedynie odcinać kupony od tego co już jest 😉

20211221_144336.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś posiada prawa do wizerunku i klepie forsę...u nich to jest normalne i wyssane z mlekiem matki, wszystko to towar...

Można się zastanawiać dobrze czy źle, ale tak to u nich funkcjonuje.

Wyobrażacie sobie gdyby np. rodzina Elliota Chessa zgłosiła prawa do godła kościuszkowskiego i je otrzymała???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, myszaty napisał:

Ktoś posiada prawa do wizerunku i klepie forsę...u nich to jest normalne i wyssane z mlekiem matki, wszystko to towar...

Można się zastanawiać dobrze czy źle, ale tak to u nich funkcjonuje.

Wyobrażacie sobie gdyby np. rodzina Elliota Chessa zgłosiła prawa do godła kościuszkowskiego i je otrzymała???

A ja sobie wyobrażam do własności do Twojego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, kopernik napisał:

Ciekawe, na PZL P 11; P 7; Hurricane; Jaka i Fokkera też mieli licencję ? 

A ja zacytuję sam siebie. Co z licencjami na wspomniane modele ? Wychodzi na to, że na te nie trzeba licencji bo nie są amerykańskie ? Dla mnie głupota. Amerykanie powinni sie klepać piętami po du.. z radości, że ktoś chce robić zabawki ( tak są klasyfikowane modele) propagujące amerykański wkład w rozwój techniki, a nie tylko superowskie niemieckie !

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, kopernik napisał:

A ja zacytuję sam siebie. Co z licencjami na wspomniane modele ? Wychodzi na to, że na te nie trzeba licencji bo nie są amerykańskie ? Dla mnie głupota. Amerykanie powinni sie klepać piętami po du.. z radości, że ktoś chce robić zabawki ( tak są klasyfikowane modele) propagujące amerykański wkład w rozwój techniki, a nie tylko superowskie niemieckie !

Jak widac nie potrzebowali, za to potrzebowali na Orlika, której nie dostali jak ktos wczesniej pisał, i dlatego nie ma modelu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Moses napisał:

Jak widac nie potrzebowali, za to potrzebowali na Orlika, której nie dostali jak ktos wczesniej pisał, i dlatego nie ma modelu 

A przecież to wszystko to PZL ? Airbus miał taki sam wkład w konstrukcje Orlika co 11. A może powinni go nazwać nie "Orlik", a "Polski Samolot Treningowy" ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.