Skocz do zawartości

Mig 15 Bis ( Lim 2 ) - Trumpeter 1 :48


Ripper1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po dłuższej przerwie w którym to czasie udało mi się poskładać model Mig - a piętnastego. Postanowiłem sobie zbudować kolekcję samolotów wykorzystywanych w Lotnictwie Polskim po drugiej wojnie światowej. Na pierwszy ogień poszedł wspomniany Mig. Bardzo podoba mi się sylwetka tego samolotu dlatego nie skorzystałem z możliwości jakie daje zestaw firmy Trumpeter i nie pootwierałem przedziału uzbrojenia i Radio ( silnika nie potrafiłem sobie odmówić ). Pomimo tego że zdaję sobie sprawę z wielu niedociągnięć postanowiłem podzielić się z Kolegami rezultatem swojej pracy

 

23690_wtr.jpg

45.jpg

28..jpg

29..jpg

1..jpg

6..jpg

7..jpg

8..jpg

9..jpg

10..jpg

16..jpg

20..jpg

21..jpg

23..jpg

24..jpg

Edytowane przez Ripper1
  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze zdjęcie w hangarze bardzo udane. Sam model też mi się podoba.

On tak zestawowo się rozkłada? Czy też musiałeś to i tamto przerobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popraw tytuł.  MiG-5 (DIS-200) wyglądał tak.

MiG_DIS.jpg

Sam model wyszedł Ci całkiem OK. 

Ale kilka uwag.

Stateczniki wysokości się rozjechały, wychylenie powinno być jednakowe.

Zbiorniki podwieszane powinny być 260l a nie 400, te mniejsze, przylegające do dolnej części płata, zresztą widać wyraźnie na załączonej przez Ciebie fotce.

No i ta "rozstykowka". Wiem że to wygląda atrakcyjnie ale po pierwsze na lotniskach w warunkach "polowych" wykonywano ją bardzo rzadko a poza tym po złączeniu tyłu  z przodem powstaje wyraźna, brzydka szpara, w naturze była to szczelina szerokości mniej więcej jak na łączeniu blach pokrycia a na modelu wygląda jakby tam było 5cm .

 

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie wyszło malowanie, nity - jak na mój gust ciut zbyt mocne, w końcu Limy-2 nitowane były na gładko (płaska główka nita przylegała prawie idealnie do pokrycia), ale to kwestia gustu i wizji przewodniej, modelarsko dodają charakteru.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ripper1 changed the title to Mig 15 Bis ( Lim 2 ) - Trumpeter 1 :48
3 godziny temu, zaruk napisał:

Pierwsze zdjęcie w hangarze bardzo udane. Sam model też mi się podoba.

On tak zestawowo się rozkłada? Czy też musiałeś to i tamto przerobić?

Dzięki,  Zestaw pozwala na otwarcie wielu paneli i zawiera dosyć bogate wnetrze, jak pisałem zrezygnowałem z tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, TAW napisał:

Najs! Zaprawdę piękny samolot i udany model. Sam mam rozgrzebanego i na jesieni pewnie będę go męczył dalej. Z jakich źródeł korzystałeś podczas wyznaczania nitów?

Znalazłem gdzieś w internecie

 

3c7fb87f0ce7147da09e659c04de3ed7 — kopia.jpg

mikoyan gurevich mig 15bys 2    - BlueprintBox_com - Free Plans and Blueprints of Cars, Trailers, Ships, Airplanes, Jets, Scifi and more____edited.jpg

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jmx62 napisał:

Popraw tytuł.  MiG-5 (DIS-200) wyglądał tak.

MiG_DIS.jpg

Sam model wyszedł Ci całkiem OK. 

Ale kilka uwag.

Stateczniki wysokości się rozjechały, wychylenie powinno być jednakowe.

Zbiorniki podwieszane powinny być 260l a nie 400, te mniejsze, przylegające do dolnej części płata, zresztą widać wyraźnie na załączonej przez Ciebie fotce.

No i ta "rozstykowka". Wiem że to wygląda atrakcyjnie ale po pierwsze na lotniskach w warunkach "polowych" wykonywano ją bardzo rzadko a poza tym po złączeniu tyłu  z przodem powstaje wyraźna, brzydka szpara, w naturze była to szczelina szerokości mniej więcej jak na łączeniu blach pokrycia a na modelu wygląda jakby tam było 5cm .

 

Na zdjęciu są faktycznie mniejsze zbiorniki ale z tymi wygląda atrakcyjniej - przynajmniej mnie się bardziej podoba.  Jeżeli chodzi o stery wysokości to chyba sa OK nie mierzyłem kątomierzem 

stateczniki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiorniki są OK. Może akurat nie na tej maszynie/Ryszarda Grundmana o ile dobrze pamiętam/ , ale  takie też wieszane. Brudzenie - koledzy pisali- trochę jakby spędził 5 lat jako cel na poligonie...Ale to tylko moje zdanie.

Klapy masz tylko wychylone.Tymczasem w Limach one ''wyjeżdżały'' z obrysu skrzydła do tyłu/ nie pamiętam dokładnie -ok.20cm - z jednoczesnym wychylaniem w dół. Czyli w pozycji ''klapy wychylone'' , między krawędzią opływu na dolnej cześci płata a krawędzią natarcia klapy powinna być przerwa , a klapy 'przesunięte' do tyłu . Niektórzy określali ten typ -''poszerzacze''.

Ale temat super!!! Cieszy oko! Łza się zakręciła...

 

16..jpg.0b1fd8fe0efb25a03e71f79f9ad1258b.jpg

deblin_28.jpg

4abdbb368315431d3c456382345410aa.jpg

Edytowane przez mcrec1962
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.08.2022 o 22:42, Ripper1 napisał:

Brudziłem w oparciu o tą fotkę:

 

291480831_1011013682926075_6864161527279377946_n.jpg

Mam taką malutką uwagę odnosnie postarzania modelu. Jeśli postarzasz to rób to woparciu o zdjęcia konkretnego egzemplarza, którego model budujesz czyli w tym wypadku powinien być to samolot z numerem 1012 a nie 602. Owszem samoloty się brudzą i zużywają ale jednak każdy egzemparz w nieco inny sposób o to własnie należy pokazać a nie postarzać na zasadzie uogólniania bo tak robią inni. W przypadkch nie posiadania referencyjnych zdjęć konkretnej budowanej maszyny lepiej jest wykonać ją czysto, bez śladów eksploatacji jedynie delikatnie podkreślając linie podziałowe. W ten sposób unikniesz błędów z historycznego punktu widzenia. Co do samego modelu nie będe się wypowiadał bo koledzy już się w tej kwestii wypowiedzieli a a ja nie jestem fanem maszyn konstrukcji ZSRR i nie są mi one po drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Staryfajter1954 napisał:

.W przypadkch nie posiadania referencyjnych zdjęć konkretnej budowanej maszyny lepiej jest wykonać ją czysto, bez śladów eksploatacji jedynie delikatnie podkreślając linie podziałowe. W ten sposób unikniesz błędów z historycznego punktu widzenia. 

 

A to ciekawa kwestia jest :)

Skoro samoloty się "brudzą", ale nie ma zdjęć konkretnego egzemplarza, to jakie historyczne błędy popełnię jednak "brudząc" mój model??

Oczywiście mówimy o brudzeniu w  "statystycznego ujęciu brudzenia"  danego typu samolotu.

 

😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zwrócił uwagę na inną rzecz.

Model odwzorowuje samolot bojowy z jednostki wojskowej.

Zdjęcie zaś, to samolot prywatny, używany w zupełnie inny sposób i "zaopiekowany" też zupełnie inaczej niż jego odpowiedniki z czasów służby.

 

Godzinę temu, Staryfajter1954 napisał:

Jeśli postarzasz to rób to woparciu o zdjęcia konkretnego egzemplarza, którego model budujesz czyli w tym wypadku powinien być to samolot z numerem 1012 a nie 602. Owszem samoloty się brudzą i zużywają ale jednak każdy egzemparz w nieco inny sposób

Takie podejście niemalże wyklucza tworzenie jakichkolwiek śladów eksploatacji, bo:

- nie ma, albo prawie nie ma całościowych fotograficznych "walkaroundów" większości maszyn;

- ślady eksploatacji samolotu wciąż się zmieniają, ot choćby: przed lotem różnią się od tych po locie;

- to, co odwzorowujemy na modelu nigdy nie będzie idealnie oddawało tego co jest na prawdziwym obiekcie... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje coś takiego jak ślady eksploatacji właściwe dla danej konstrukcji. To ślady, które wręcz muszą się pojawić przy określonej eksploatacji sprzętu. Przyjęło się, że odwzorowywanie efektów zużycia typowych, czy charakterystycznych dla danego samolotu jest uznana praktyką modelarską i trudno by było inaczej. Bardziej kontrowersyjną rzeczą są ślady nietypowe, jak np. rozlana puszka farby na skrzydle itp. Ale błąd historyczny zagraża nam zawsze, bo nie mając dokumentacji przedstawiającej samolot nadal nie będziemy wiedzieli, czy delikatny wash to jest coś, co odzwierciedla jego wygląd w jakimkolwiek momencie jego istnienia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotka "1012" pochodzi pewnie z lat ,kiedy zaczęto produkcję,więc śladów nadmiernego  "starania" raczej nie było.Zreszta cykliczne 'mierzenie luzu między szmatą a pokryciem płatowca" zapewniało czystość  s-tu.Moze delikatne zarysowania od drabinki czy złuszczenia na 'chodnikach'., Pomijam zadrapania w okolicach gniazd 'dziusow' -w tej skali raczej nie odzwierciedlane. Samolot d-cy pułku /o ile dobrze zapamiętałem że "Smug na niebie"...'wyborowej zalogi' ,więc musiał świecić ,nie tylko przykładem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko w tym brudzeniu mamy dwa różne cykle.Cykl lakieru bezbarwnego,  do tego okresu należy 1012 że błyskawica,oraz cykl srebrzanki która się brudzila,schodzila itp.Byl jeszcze cykl srebrzanki z farba podkładowa.Takze to nie jest łatwa sprawa dla nas...;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.