zaruk Napisano 5 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 5 Stycznia 2023 Nie mam jeszcze wyrobionego zdania na ten temat. W obecnej chwili wydaje mi się, że podstawowe znaczenie ma przygotowanie powierzchni poprzez jej polakierowanie i wygładzenie. Płynów używam niejako z rozpędu, ponieważ większość osób używa (wiem, to niezbyt mądre ale tak się objawia brak własnych doświadczeń - papugowaniem). Oczywiście widzę sens polewania SOLEM gdy kalka leży na liniach podziału lub nierównościach. Być może na płaskich obszarach nie będę korzystał z nich w ogóle skupiając się stworzeniu gładkiej powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lord_karton Napisano 6 Stycznia 2023 Share Napisano 6 Stycznia 2023 Trochę niedokładnie się wyraziłem. Płyny do kalek nad i pod jak najbardziej są dla ludzi i można je stosować, po prostu kalki jak wiadomo, różnie reagują na różne płyty. Niektóre miękną bardziej, inne mniej, a czytałem, że czasem nie reagują ani trochę. Mam przeczucie, że z klejem na kalkach może być podobnie i klej może być zwyczajnie na tej czy innej kalkomanii rozpuszczany, wymywany. Japończycy chyba coś wiedzą, bo nawet płyny z klejem robią np. Mr Mark Setter neo. Domyślam się, że dodają do tego płynu czegoś w rodzaju Ultra Glue. Dawno temu przyklejałem kalki Revella na lakier bezbarwny używany jako płyn pod kalki, to były czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
giberes Napisano 6 Stycznia 2023 Share Napisano 6 Stycznia 2023 Kiedyś, jak jeszcze nie wiedziałem, że jest coś takiego jak płyn pod kalki, to stosowałem rozcieńczoną tzw. gumę arabską. Potem zauważyłem, że bardzo podobnie wygląda Adhesol Agamy. Natomiast teraz przy źle przygotowanej powierzchni /wypłukanym kleju daję Hypersol na świeżo położoną/zaczynającą błyszczeć kalkę. Podpływa pod nią i wtapia bardzo ładnie. Ale to tylko awaryjnie pod małe obiekty, jak widzę, że zaczyna błyszczeć przy wysychaniu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 6 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 6 Stycznia 2023 Pierwsza próba malowania serduszek nieudana. Zapewne dlatego, że poszedłem na skróty i zamiast zmyć wszystko do gołego plastiku, postanowiłem malować na pomalowanej i polakierowanej powierzchni. Pilnowałem się, więc nawet nie było dużego schodka. Ale pod czerwony trzeba było położyć biały, który potem miejscami wychodził spod niego na brzegach, więc były podmalówki i to już wyszło źle: Nie mówiąc o tym, że papierowa taśma Tamiyi strzępiła się nieco mimo nowego ostrza w skalpelu. Tak więc poszło do kreta. Potem położyłem biały podkład, a jutro pomaluję wszystko na czerwono. W czeluściach szafy znalazłem nową (starą) taśmę, nie wiem czy to jakaś dawna Tamiya (poniżej na zdjęciu), nie jest papierowa, bardziej przypomina taśmy izolacyjne tyle, że jest cienka. Z tej to taśmy wyciąłem serduszko, które położę na czerwonym, a resztę pomaluję ciemnym tłem. Po odklejeniu serduszka powinienem uzyskać rezultat lepszy od dzisiejszego. Ale parę godzin zeszło na darmo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 6 Stycznia 2023 Share Napisano 6 Stycznia 2023 Zdarzało mi się już kilka razy pisać z jakim ryzykiem wiąże się podmalowywanie białym wewnątrz szablonu. Żałuję, że nie u Ciebie. Ale grunt, że sytuacja opanowana i mój ulubiony warsztat na forum pędzi dalej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 6 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 6 Stycznia 2023 Lubię wesołe określenia. "Pędzi" z pewnością do nich należy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 7 Stycznia 2023 Share Napisano 7 Stycznia 2023 Trzeba odświeżyć ruchy skalpelem, wiesz gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 7 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 7 Stycznia 2023 1 godzinę temu, marek d napisał: Trzeba odświeżyć ruchy skalpelem, wiesz gdzie. Na Oczki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 15 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 15 Stycznia 2023 Kolejna próba z sercem. Tym razem biały podkład pomalowałem na czerwono i przyłożyłem wycięte z taśmy serduszko. Pomalowałem ciemnym, a po zdjęciu maski wszystko wyglądało dobrze. Dałem lakier i położyłem kalki wycięte w kształt strzał. Niestety grubość tych kalek za nic nie dała się zniwelować, nieważne ile warstw lakieru bym położył. Porażka: Zmyłem wszystko raz jeszcze. Po wycięciu nie wiadomo ilu nowych serduszek (tamto miało wyraźne cechy przerostu lewej komory), uzyskałem to jedyne. Początek jak w poprzedniej próbie, zamiast kalek zrobiłem maski dla strzał i ostrożnie pomalowałem. Żadnych nierówności, pracę zabezpieczyłem lakierem. Chyba wyszło nieźle, moim zdaniem może nawet lepiej niż sama kalka: Ogonek czeka już na przyklejenie i można "pędzić" dalej. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsel Napisano 16 Stycznia 2023 Share Napisano 16 Stycznia 2023 Świetna robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boch Napisano 16 Stycznia 2023 Share Napisano 16 Stycznia 2023 Wygląda super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Buzzard Napisano 16 Stycznia 2023 Share Napisano 16 Stycznia 2023 Świetne, przy koledze aż wstyd swoje wypociny pokazywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 16 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 16 Stycznia 2023 Żadnego wstydu nie ma, bo to nie są zenity twórczości modelarskiej. Ale dzięki wszystkim za miłe słowo. Na "pocieszenie" napiszę, że skiepściłem sprawę z Vickersami. Zajęty ich równoległym ustawianiem i poziomowaniem zapomniałem, że żyjemy w rzeczywistości o trzech wymiarach. Efektem był ich skręt wokół długiej osi, czego nie dało się naprawić. Będę więc robił zdjęcia tak, aby tego nie pokazywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 17 Stycznia 2023 Share Napisano 17 Stycznia 2023 Serduszko wyszło bardzo apetycznie. Niewątpliwie jest to jeden z "eyecatcherów" modelu, więc tu akurat nie ma opcji, żeby sobie odpuszczać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 17 Stycznia 2023 Share Napisano 17 Stycznia 2023 Serduszko bomba - w sam raz na Walentynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 30 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 30 Stycznia 2023 Niecodzienny obraz młodego osobnika z gatunku Sopwithia cameli. Widać wyraźnie zawiązki górnej pary skrzydeł, jakie wytworzą się w trakcie dorastania. S. cameli, w odróżnieniu od swojego dalekiego kuzyna z obszaru niemieckojęzycznego - F. eindeckeri, może latać wyłącznie dzięki dwóm parom skrzydeł. Dobrze widoczne są także niemal kompletnie wykształcone struktury ogona, z charakterystycznym wzorem znajdowanym wyłącznie u odmiany S. cameli barker. Mając kanadyjskie korzenie, endemicznie występowała ona we Francji i Włoszech. Malutki wiatrochron poprawi naszemu bohaterowi widoczność, a celownik - ułatwi polowanie. Górny płat wyposażony jest w liczne, niezależne od siebie wsporniki. Trzeba to będzie teraz połączyć z resztą ptaszka. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 30 Stycznia 2023 Share Napisano 30 Stycznia 2023 17 minut temu, zaruk napisał: Niecodzienny obraz młodego osobnika z gatunku Sopwithia cameli. Czytała Krystyna Czubówna. Pięknie to wygląda! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIRO Napisano 30 Stycznia 2023 Share Napisano 30 Stycznia 2023 Niesamowicie przyjemne dla oka są te Twoje szmaciaki. A czy przyklejenie jednego słupka do kadłuba ma jakiś przebiegle ukryty cel? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 30 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 30 Stycznia 2023 6 minut temu, MIRO napisał: A czy przyklejenie jednego słupka do kadłuba ma jakiś przebiegle ukryty cel? Nie. Początkowo chciałem przykleić wsporniki do kadłuba i nałożyć na to górny płat. Po przyklejeniu pierwszego jeszcze raz wszystko przymierzyłem i zdecydowałem, że zrobię na odwrót. Przyklejonej części już nie odrywałem. Czy dobrze zdecydowałem - pokaże niedaleka przyszłość. Jest to chyba jeden z trudniejszych momentów budowy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luljan Napisano 31 Stycznia 2023 Share Napisano 31 Stycznia 2023 Fiu, fiu, ładna rzecz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 31 Stycznia 2023 Share Napisano 31 Stycznia 2023 Co nie?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 31 Stycznia 2023 Share Napisano 31 Stycznia 2023 Szmatopłaty to dla mnie inny świat, ale tu cymesik się rodzi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 31 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2023 24 minuty temu, barszczo napisał: Szmatopłaty to dla mnie inny świat, ale tu cymesik się rodzi . Dziękuję za dobre słowo, choć to przedłużający się poród. Być może potrzebne będą kleszcze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano 31 Stycznia 2023 Share Napisano 31 Stycznia 2023 Modelarze poprzednich pokoleń opowiadali straszne historie o błędnej numeracji tych wsporników w instrukcji Eduarda. Czyniło to niemożliwym przyklejenie górnego płata. Mam nadzieję, że Revell podał numerację części prawidłowo. Dla mnie koszmarem były naciągi. Bardzo trudno je ponawlekać ze względu na dość duże wyprzedzenie dolnego płata przez górny, co czyni przestrzeń między nimi niewygodną do takich operacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 31 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2023 Dziękuję za ostrzeżenie. Starałem się pilnować numeracji (choć opartej oczywiście o instrukcję), na pierwszy rzut oka rozłożenie wsporników wydaje się być symetryczne i logiczne. Widziałem już projekty (ale 1:32), gdzie nawlekano naciągi przed przyklejeniem góry. Ja jednak zostawiam to na koniec, ponieważ konieczność nawet niewielkiej korekty położenia wsporników może popsuć ułożenie tego olinowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.