Skocz do zawartości

Aerograf


Piots

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam serdecznie,

 

mam problem z malowaniem łagodnych przejść/czystych cienkich linii aerografem. Otóż zawsze wokół malowanej linii pojawiają się drobniutkie, irytujące kropeczki farby. Szukałem odpowiedzi na forach, ale niestety nic nie pomogło - ani gruntowne czyszczenie aero, kupno nowej iglicy i odwadniacza, wszelkie kombinacje z ciśnieniem, stopniem rozcieńczenia farby czy odległością aero od malowanej powierzchni.

 

Mój aerograf to H&S Ultra (dysza 0,2 mm), kompresor to As-186, maluję farbami akrylowymi Tamiya. Próbowałem dedykowanego rozcieńczalnika, Levelling Thinnera, retardera Tamiya jak i malowania czystą farbą i nic. Szlifowanie końcówki iglicy drobnym papierem ściernym również nie pomogło, dopiero gdy maluję prawie samym rozcieńczalnikiem z maleńkim dodatkiem farby jest pewna różnica na plus, ale przecież nie o to chodzi.

 

Co ciekawe, malując farbami Vallejo Model Air wyszedł mi później całkiem znośny kamuflaż (ale musiałem użyć kombinacji retarder + flow improver + czyszczenie iglicy patyczkiem higienicznym co 30 s, i nie powiem żeby to było wygodne ).

Poniżej zdjęcie z modelem malowanym farbą Tamiya:

p5bYIJ8Vj

 

Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc, bo powoli kończą mi się pomysły, może jakimś cudem uszkodziłem dyszę, bądź po prostu robię coś nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W H&S uszkodzienie dyszy już widziałem. I wtedy dzieje się podobnie. Ale dla mnie widok na zdjęciu wygląda na za rzadką farbę w stosunku do podanego ciśnienia. Ja maluję H&S Evolution więc fukawki identyczne. Farbą na rzadko i tak 1-1,3 bar. Powinno być dobrze,

 

Tym szlifowaniem iglicy to możesz całkiem dorobić. Jak będzie nierówna krawędź to też będzie "malował inaczej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź

 

Z tym szlifowaniem to starałem się robić to bardzo delikatnie, pod lupą teoretycznie wszystko wygląda ok...

Spróbuję jeszcze raz pomalować na niskim ciśnieniu i mocno rozcieńczonej farbie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Mam dylemat, bo padł mój kompresorek i teraz nie wiem jaki kupić nowy. Są 2 opcje:

1. http://agtom.eu/pl/kompresory/307942-kompresor-tg-212k-do-aerografu-zbiornik-30l.html

2. http://agtom.eu/pl/kompresory/309679-kompresor-tc-30t-2-tlokowy-zbiornik-30l.html

 

Co poradzicie wybrać, różnica w cenie nie jest jakaś drastyczna więc to nie jest argument:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten as-186 to jest identyczny jak ten 1 który podałem. Pewnie tylko różne nazwy w zależności od importera:). Czyli nie ma sensu brać tego z pozycji nr 2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok w takim razie dziękuje za pomoc w podjęciu decyzji:). Będzie wspomniany AS-186.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

 

za radą Ganjavir spróbowałem malować bardzo rozcieńczoną farbą (Tamiya) na małym ciśnieniu.

 

Przy próbie delikatnego malowania (ciśnienie ok. 1 bar, rozcieńczenie ok. 65:35 na korzyść rozcieńczalnika) aerograf dosłownie wyrzuca małe kropeczki farby:

 

p99Pdx5Qj

 

Poprawa jest dopiero gdy został prawie sam rozcieńczalnik i pod warunkiem, że aerograf jest ciągle w ruchu. Wystarczy jednak potrzymać aero sekundę w jednym miejscu i też pojawiają się kropki.

 

hQec6i.jpg

 

 

Pomocy, co robię nie tak?

Czy to może wyglądać ew. na uszkodzenie dyszy/iglicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

flow improver, albo coś co obniży napięcie powierzchniowe (niektórzy dodają nawet płyn do naczyń)? Jakiego używasz rozpuszczalnika?

Próbowałeś zmienić pozycję kopułki w stosunku do dyszy? np lekko ją odkręcić (osłonę dyszy czy jak tam zwał - 1/2 obrotu)? Ewentualnie lekko poluzować dyszę (testowo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Pomocy, co robię nie tak?

Czy to może wyglądać ew. na uszkodzenie dyszy/iglicy?

Nie bardzo rozumiem po co kolega Jaxiu radzi rozszczelniać dyszę, co tylko spowoduje, że powietrze będzie dmuchało do zbiorniczka, ale nie neguję, różne cuda się zdarzają.

Czy to na wszystkich farbach Tamiya tak Ci się dzieje? Najważniejsze, powtórzę za kolegą Jaxiu czym rozcieńczasz, bo może winę ponosi farba lub rozcieńczalnik.

Ja bym obstawiał jednak brudną (lub uszkodzoną - ale raczej brudną) dyszę. Odkąd kupiłem skrobak do dyszy, widzę ile świństwa zostaje w dyszy po każdym malowaniu. O ile farby błyszczące dają się przepłukać, to po metalizerach, czy gorszych matowych, zawsze coś zostaje.

Poza tym mam poważne obawy co do Twojej iglicy, którą jak piszesz czyściłeś papierem ściernym. Piszesz, że drobnym, czyli ok. 8000-10000, to spróbuj ją przepolerować drobną pastą polerską i dotrzeć na szkle.

U mnie taki rozkurz pojawia się przy zbyt małym ciśnieniu, co jest logiczne, bo aby uzyskać laminarny, a nie turbulentny przepływ musi być odpowiednia prędkość powietrza. Więc nadmiernym zmniejszaniem ciśnienia raczej nic nie wskórasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie taki rozkurz pojawia się przy zbyt małym ciśnieniu, co jest logiczne, bo aby uzyskać laminarny, a nie turbulentny przepływ musi być odpowiednia prędkość powietrza. Więc nadmiernym zmniejszaniem ciśnienia raczej nic nie wskórasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie do końca precyzyjnie się wyraziłem - chodzi mi o sprawdzenie i przetestowanie czy położenie dyszy i jej osłony (kapturka) jest prawidłowe. Całe lata temu miałem radziecki aerograf w którym było to regulowane (złe ustawienie generowało kosmiczne kłopoty).

W moim obecnym (Chińskim) zależy to mocno od ułożenia uszczelki dyszy (jej ściśnięcia) i kapturka (ostatnio ją wymieniałem i miałem kłopot z jej grubością)

Venturi.png

Dlatego sugeruje, żeby sprawdzić czy coś się z ustawieniem dyszy względem kapturka (nozzle cap) nie rozregulowało - może to znacząco zmieniać strukturę aerozolu wydostającego się z aerografu.

 

Czyszczenie dyszy skrobakiem też jest dobrym pomysłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi mi o sprawdzenie i przetestowanie czy położenie dyszy i jej osłony...

Miałbyś 100 % racji, jeśli chodzi o wszelkie piwaty, gdzie wystarczy mocniej dokręcić dyszę, aby zmienić jej położenie. W Ultrze jest to raczej niemożliwe. Konstrukcja samocentrującej dyszy jest taka, że odkręcając osłonę, jednocześnie rozszczelniasz dyszę. Dociśnięta dysza ma stałe położenie i nie ma moźliwości regulacji. Jeśli jednak nastąpiło jakieś mechaniczne uszkodzenie gniazda dyszy, to może być ten sam efekt, że dysza za mało wystaje i powoduje to zły strumień.

PS. Skrobak jest "fabryczny". Drogie pieroństwo, ale nie odważyłbym się na eksperymenty z własnym skrobakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za liczne i rozbudowane odpowiedzi.

 

Próbowałem rozcieńczać farbę zarówno dedykowanym rozcieńczalnikiem Tamiya (plus retarder Tamiya), polecanym do tych farb Levelling Thinnerem, jak i czystą farbą - efekt za każdym razem taki sam. Malowałem różnymi matowymi kolorami.

 

Tak jak pisał Marak, w Ultrze za bardzo nie można kombinować z położeniem dyszy i jej osłony - wszystko jest mocno dokręcone i wygląda ok.

Samą dyszę wrzuciłem na tydzień do airbrush cleanera i potem dokładnie wyczyściłem wpierw skrobakiem (niededykowanym) oraz igłą od strzykawki z wacikiem.

Inna sprawa, że myłem aerograf dość dokładnie po każdym malowaniu.

Rozkręciłem też cały aero na części pierwsze, wyczyściłem wszystko jeszcze raz i złożyłem z powrotem - też nie pomogło.

 

Co ciekawe, zamówiłem jakiś czas temu nową iglicę i bez zmian, po szlifowaniu o którym wcześniej pisałem (na starej iglicy) to samo.

 

Stąd doszedłem do wniosku że albo coś nie tak jest z dyszą, albo z malującym i zwracam się z prośbą o pomoc do bardziej doświadczonych kolegów na forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To naprawdę ciekawa sprawa, bo objawy są dość nietypowe, szczególnie w świetle informacji jak dokładnie to oczyściłeś.

Ja bym zaryzykował i kupił nową dyszę, jeśli to nie pomoże, to zadzwoń do Fine-Art, oni przyjmują aerografy do serwisu i zdiagnozują, a także naprawią taką usterkę, za stosunkowo niewielkie pieniądze.

A może masz zabrudzony kanał powietrzny i tam coś przeszkadza w swobodnym przepływie powietrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

szykowałem się już do kupna nowej dyszy i postanowiłem jeszcze raz spróbować: przeczyściłem wszystko kolejny raz, delikatnie przeszlifowałem iglicę pod trochę innym kątem i spróbowałem wymieszać bardzo dokładnie farbę z Levelling Thinnerem w osobnym naczynku i - ku mojemu zaskoczeniu - żadnych kropek farby! Ba, mogłem nawet spokojnie malować linie o grubości poniżej milimetra

Ciśnienie ok. 2 bary.

 

Nie mam pojęcia co konkretnie pomogło, ale mam pytanie - czy mogła to być tak trywialna przyczyna, jak źle rozcieńczona farba?

 

Do tej pory mieszałem farbę w fabrycznej buteleczce przerobionym mikserem do mleka do kawy, i potem, używając strzykawki podawałem do aerografu, gdzie wlany był już wcześniej rozcieńczalnik (i tam wszystko jeszcze raz mieszałem mieszadełkiem przed malowaniem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, żeby to była farba.

Jeśli była w stanie, rzekłbym, płynnym, niezbyt gęsta, to zawsze daje się jakoś malować.

Musiałaby być naprawdę gęsta, żeby zatkać dyszę, a sam pisałeś że rozcieńczałeś ją zazwyczaj bardzo mocno.

Ja bym obstawiał że coś zatykało dyszę, jeśli używałeś Gunze C, to po dłuższym czasie tam osadzają się takie mikrowłókna, które jeśli nieczyszczone, potrafią na amen zatkać wylot dyszy.

Dlatego ja przechodzę powoli na Gunze H, a do tego raz na jakiś czas tym skrobakiem bardzo dokładnie i dość mocno czyszczę dyszę w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy sposób na rozcieńczanie farby jaki znalazłem to gruba igła lekarska 2 i strzykawka np. 5ml. Nabierasz odpowiednią ilość rozpuszczalnika, a potem farby, wciągasz trochę powietrza żeby był luz, bełtasz potrząsając strzykawką i wlewasz do aero potrzebną ilość farby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rozcieńczałeś wcześniej w zbiorniczku aerografu, to to mogła być przyczyna. Gęsta farba spływa do samej dyszy zanim dolejesz rozcieńczalnika i tam już się raczej nie wymiesza.

 

Gdyby tak było, to zatkałoby mu to dyszę całkowicie, ale po jej przepchnięciu (długi proces przepuszczania powietrza pod wysokim ciśnieniem) aerograf malowałby normalnie, gdyby "chwycił" prawidłowo rozcieńczoną mieszankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory mieszałem farbę w fabrycznej buteleczce przerobionym mikserem do mleka do kawy, i potem, używając strzykawki podawałem do aerografu, gdzie wlany był już wcześniej rozcieńczalnik (i tam wszystko jeszcze raz mieszałem mieszadełkiem przed malowaniem).

Na moje oko mogło Ci coś dostać się do dyszy, farba zaschła albo inny czort się tam dostał. Albo nawet nie do dyszy, tylko na nakrętce za dyżą mogła Ci zostać stara farba, która zaburzała przepływ.

 

Dobra praktyką jest rozcieńczanie i mieszanie farby poza aerografem i przelewanie do zbiorniczka już gotowej do użycia. Jak najczęstsze płukanie aerografu też nie zaszkodzi. Między różnymi kolorami choćby samym Leveling Thinnerem a po skończonej pracy jakimś zmywaczem - osobiście używam Zmywacza do akryli Wamodu i mogę polecić. Warto też rozebrać po umyciu aerograf, przynajmniej wyjąć iglicę i dyszę do osuszenia. Do dyszy możesz też zrobić sobie wycior z twardego drutu o średnicy mniejszej, niż dysza (odkrywcze ). Ja używam kawałka struny gitarowej, i gitara Przy odpowiedniej obsłudze aero posłuży Ci lata.

 

ps. Malowanie przy dwóch barach to zły pomysł. Mocne rozcieńczenie, naprawdę mocne i małe ciśnienie 0.8-1.0 bara i zobaczysz, co to jest praca aerografem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytane czy używał ktoś kompresora lub aerografu firmy DEDRA czy są warte swojej ceny ?

http://dedra.pl/pl/products/index/84/aerografy-i-kompresory.html

 

W castoramie kompresor http://dedra.pl/pl/products/info/782/kompresor-mini-ze-zbiornikiem.html za 329 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.