Zadajemy pytania, dostajemy odpowiedź

nikt nie podpowie nic o gumowych gąskach? 8 postów wyżej

To zależy w dużej mierze od tego z jakiego tworzywa zostały wykonane, z niektórymi pracuje się dobrze, z innymi może być udręka. DS-owe gąsienice od Dragona maluje się i klei jak plastik, a do tego nieźle się układają na kołach, ale ta firma 2S1 nie produkuje =P

Przydałoby się dowiedzieć jakiej firmy masz model, może wtedy ktoś poradzi coś na podstawie swoich doświadczeń.

Ze mnie żaden modelarz, jestem na podobnym etapie co Ty. Nic Ci więc nie poradzę, ale za to odradzę. Przy swojej Panterze (Tamiya) pomalowałem gumiaki akrylami Valleho i to zdaje się nie był najlepszy pomysł, ponieważ przy zakładaniu (gięciu i siłowaniu się z nimi siłą rzeczy...) w kilku miejscach farba mi się złuszczyła i odpadła. A gąski były dobrze odtłuszczone. Raczej nie powinieneś iść moją drogą. Być może tak jak na sam plastik powinno się położyć najpierw podkład?

Przydałoby się dowiedzieć jakiej firmy masz model, może wtedy ktoś poradzi coś na podstawie swoich doświadczeń.

Niestety o ile shermany, pantery czy tygrysy robi wiele firm tak model 2S1 robią, a raczej robiły chyba tylko dwie. I ja mam właśnie ten najgorszy czyli SKIF bo Trumpetera nie mogłem nigdzie kupić. Nie kleił się najlepiej ale byłem na to przygotowany po przeczytaniu opinii nt. modelu tej firmy. Sklejam go raczej z sentymentu po przesłużeniu prawie 20 lat w dywizjonie artylerii właśnie na Goździkach ;)

Ktoś miał styczność z podkładem AK 177? Jakieś opinie?

Witajcie. Na jakim etapie lakierować model? Na samym końcu, po kalkomaniach i wszystkich eksperymentach z weatheringiem (błoto, zacieki, wash)? Czy jakoś wcześniej? I czy lakieruje się podstawki ze scenografią? Lakier w sprayu matowy. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

Tak szczerze to o lakierowaniu było już wiele powiedziane.

Przed kalkami lakier błyszczacy, po kalkach lakier błyszczacy. Ja daję zawsze dwie warstwy. Potem po każdym etapie weatheringu też daję lakier błyszczący. Jak już wszystko zrobię to mat albo pół mat.

Dioram nie robię ale czy uważasz że wszystko jest matowe na świecie?

Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka

Altis niech zgadnę krótka to odesłanie do wyszukiwarki?:-D

Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka

Nie lakieruję na końcu i modele jakoś wyglądają.

To też zależy co z nimi na koniec robiłeś

Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka

Po kalkach oleje (dopiero Firefly pierwszy raz psiknąłem matem przed pigmentami), brudzing i finał.

Zresztą uważam (za mądrzejszymi ode mnie), że na koniec tylko satyna.

A lakierujecie też wnętrze kokpitu z zamkniętą owiewką (jako warstwę wykańczającą, nie pod wash)?

Jeżeli masz model w skali 1/72 i owiewkę grubości denka od browara, to raczej nie ma to znaczenia. Inna sprawa to większe skale czy naprzykład owiewki z vacu.

Dzięki za wyjaśnienie - wolałem się upewnić.

Może i głupie pytanie ale ... jak nanosicie sidolux aerografem ?

Bo mnie to coś nie wychodzi.

Próbowałem ciśnieniem 0,6-0,7 bara mały strumień duży strumień, ciśnieniem 1-1,5 bara, 2 bary i albo mi zalewa albo nie pokrywa albo robi się rosa na powierzchni albo rozbryzguja tak jak za mocno rozcieńczoną farba ?

Może i głupie pytanie ale ... jak nanosicie sidolux aerografem ?

Bo mnie to coś nie wychodzi.

Próbowałem ciśnieniem 0,6-0,7 bara mały strumień duży strumień, ciśnieniem 1-1,5 bara, 2 bary i albo mi zalewa albo nie pokrywa albo robi się rosa na powierzchni albo rozbryzguja tak jak za mocno rozcieńczoną farba ?

Stanowczo za rzadki, jakiś lipny Sido masz.

Moja butla juz 4 lata przeterminowana i daje cały czas radę.

Może i głupie pytanie ale ... jak nanosicie sidolux aerografem ?

Bo mnie to coś nie wychodzi.

Próbowałem ciśnieniem 0,6-0,7 bara mały strumień duży strumień, ciśnieniem 1-1,5 bara, 2 bary i albo mi zalewa albo nie pokrywa albo robi się rosa na powierzchni albo rozbryzguja tak jak za mocno rozcieńczoną farba ?

Stanowczo za rzadki, jakiś lipny Sido masz.

Moja butla juz 4 lata przeterminowana i daje cały czas radę.

Sidolux Panele tak sie nazywa - jest naprawdę bardzo rzadki !

A widzisz, a ludzie używają zdaje się ten:

A widzisz, a ludzie używają zdaje się ten:

 

a czym one się różnią ? Pędzlem nie było problemu ?

Tego nie wiem, bo ja Sidolux użyłem raz i czym prędzej ten syf wywaliłem.

Lakierować warto jednak porządnym lakierem bezbarwnym.

Generalnie zawsze słyszałem że jeśli Sidolux, to tylko ten do PVC.

Do Gumolitów, i z pędzla, żadnych problemów, moczę odsączam nadmiar na skraju słoiczka i maluje, ładnie sie kładzie i ma dobre właściwości samo poziomujące, a gdy ci sie nie spodoba, po malowaniu na 24 godz. Odstawiam na wyschnięcie, maluje pędzlem 01 z Tamki za 7 pln. Bo ma miękkie włosie. Nigdy nie było żadnych problemów, z racji tego iz jest taki klejący gdy wysycha nie używam aero do tego, z pędzla szybciej i prościej, odpada pucowanie aero.

Do Gumolitów, i z pędzla, żadnych problemów, moczę odsączam nadmiar na skraju słoiczka i maluje, ładnie sie kładzie i ma dobre właściwości samo poziomujące, a gdy ci sie nie spodoba, po malowaniu na 24 godz. Odstawiam na wyschnięcie, maluje pędzlem 01 z Tamki za 7 pln. Bo ma miękkie włosie. Nigdy nie było żadnych problemów, z racji tego iz jest taki klejący gdy wysycha nie używam aero do tego, z pędzla szybciej i prościej, odpada pucowanie aero.

Z pędzla dokładnie robiłem tak samo jak ty ...a aero jest dupa .... no ale wychodzi na to że chyba za rzadki :(

Ano za żadki, z pędzlem trochę upierdliwie ale dokładniej, do zakamarków. Nigdy sie nie sparzyłem, na tej metodzie

ja tez sido z pędzla , narazie jestem zadowolony

Sido z pędzla. Używana wersja: Kamień i terakota EKSPERT, rok prod. 06.2013. Ponoć krąży plotka, że akurat wersja EKSPERT za bardzo się pieni.

Spróbuje jeszcze tym moim z aero na 3 bary delikatne warstwy a jak nie to chyba pozostane przy pędzlu