Rutek Napisano 13 Maja 2015 Share Napisano 13 Maja 2015 Hej, po około 10 latach od zakupu, z szafy wyjąłem model czołgu T-55 firmy Lee w skali 1/35. Model w założeniach odzwierciedla główną cechę czołgu T-55 - prostotę :-) Lepiej nie porównywać zbyt dokładnie zawartości pudła ze zdjęciami oryginału :-) Jest to mój pierwszy model w 1/35, myślę, że na początek i dla zabawy będzie OK. Wspomniane 10 lat temu zapłaciłem za niego trzy dyszki z kawałkiem, także można działać bez obaw, a modelu nie będzie szkoda. Nie wiem, co i jak będę dorabiał/przerabiał, wyjdzie w praniu. Na pewno jest pole do popisu do wykorzystania wszelkiej maści drucików i części z pudełka z "częściami zapasowymi", chociaż tutaj dysponuję w zasadzie tylko pozostałościami od czołgów w 1/72. Ale są też płytki polistyrenu i profile plastruckta. Na początek artystyczna wizja T-55 znajdująca się na pudełku. Autor instrukcji nie zgadza się z opinią autora boxarta i T-55 tytułuje czołgiem średnim Wypraski Do modelu dołączono również silniczek, który gdzieś się zapodział Gąsienice - gumofilce: Jest też ośka i siatka :-) A na start przygotowałem sobie trochę materiałów ściernych, na pewno się przydadzą. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 13 Maja 2015 Share Napisano 13 Maja 2015 A kalkomanie ów tank posiada? Mam w planie polskiego T55 i chińskiego Type 69 II (obydwa w jedynie słusznym irackim malowaniu ) także chętnie popatrzę .Pozdrawiam M1A1(HA) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rutek Napisano 13 Maja 2015 Autor Share Napisano 13 Maja 2015 Hej, Zgodnie z instrukcją są dwie wersje malowania: 1. ZSRR (bez oznaczeń) 2. Chińskie dla Typu 59 (zgodnie z instrukcją są części do zbudowania tej wersji) - i do tego malowania dołączona jest kalka z gwiazdą i numerem 808, tylko nie wiem, czy jej gdzieś nie zapodziałem. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 14 Maja 2015 Share Napisano 14 Maja 2015 a jak te materiały ścierne robiłeś? Papier naklejałeś na patyczek po lodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JacekPz Napisano 14 Maja 2015 Share Napisano 14 Maja 2015 Albo na poliestyren. Też tak robię ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rutek Napisano 14 Maja 2015 Autor Share Napisano 14 Maja 2015 Tektura 1mm, taśma dwustronna, papier: tutaj akurat mamy 500 (czarny) i 1000 (szary). Zaletą jest to, że można wyciąć dowolny kształt i dowolną wielkość, co ułatwia pracę z małymi elementami (np. w 1/72). Wcześniej kleiłem za pomocą budasia, ale śmierdzi strasznie i przy mniejszych pilnikach klej puszczał podczas pracy. Taśma jest dużo lepsza. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rutek Napisano 17 Października 2015 Autor Share Napisano 17 Października 2015 Hej, pomimo braku wpisów budowa nie stała w miejscu. Czas na hobby mam praktycznie tylko przed pracą, większość prac przy czołgu ma miejsce między 5 a 7 rano, także jeśli mam czas na hobby, to priorytet ma budowa, zdjęcia są w drugiej kolejności. Ale na szczęście udało się sporządzić trochę dokumentacji fotograficznej Model jest dość prosty w budowie, nie ma zbyt wielu części. Spasowanie jest średnie - zużyłem sporo papieru ściernego, szpachlowania nie było aż tak dużo. Problemem jest toporność detali - stąd tyle szlifowania - jako przykład błotniki (na zdjęciu przednie, tylne wymagały tego samego zabiegu): Połówki kadłuba pasowały bardzo ładnie: Czego nie można powiedzieć o skrzynkach na błotnikach, miały kształt trapezu w rzucie z góry i najprościej było je porozcinać i skleić od nowa: Informacja praktyczna, jeśli ktoś ma ten model w szafie i chciałby go zbudować: skrzynki są za wysokie i trzeba je zeszlifować, inaczej wieża zahacza o nie podczas obrotu. To samo dotyczy osłony wydechu - również do zeszlifowania, inaczej blokuje wieżę. Ponadto, wydech został zaprojektowany jako zamocowany do błotnika na jakichś 4 łapkach, prawidłowo powinien być wspawany w błotnik: Osłona wydechu, odpowiednio zeszlifowana, zostanie wklejona później, razem z podporami (najpierw chcę podmalować wydech na zielono): Bardzo chciałem wykorzystać siatkę z zestawu, niestety nie byłem w stanie wkleić jej równo - poszczególne nitki były zwichrowane względem siebie (nie były ułożone prostopadle i równolegle). Kupiłem więc siatkę od abera i wkleiłem. Całą pokrywę przykleję po podmalowaniu na zielono płyty silnikowej. Od siebie dodałem zewnętrzną instalację paliwową: Schemat: i na modelu: Zrobiłem złączki z taśmy Tamiya, zrezygnowałem ze zrobienia zacisków. Przy okazji możecie też zobaczyć mocowania dla lin holowniczych. Przód wymagał dużej ilości pracy. Zrobiłem instalację elektryczną, wymieniłem osłonę lamp i falochron (szybciej było go zrobić od nowa, niż rzeźbić w oryginale), zrobiłem instalację pod lemiesz/trał minowy (rury plus śruby na mocowaniach oraz dwa mocowania na spodniej płycie wykonane od zera - nie było ich w zestawie), spawy, jakieś dekle obok włazu kierowcy, których przeznaczenia nie znam. Do zrobienia pozostały mocowania na dwa ogniwa zapasowe - zrobię je, gdy zobaczę, czy nie zabraknie mi ogniw (raczej nie powinno). Linki z Eureki częściowo gotowe - jedna z nich biegnie po zapasowych ogniwach, więc jeszcze nie mogę ustalić długości. Po zmontowaniu tego wszystkiego zorientowałem się, że lampy i falochron są za nisko - lampy zamontowałem tam, gdzie było to przygotowane przez producenta. Trudno. Z tyłu nie było zbyt wiele pracy, dodałem spawy wokół haków: Zestawowe gąsienice są dużo za krótkie. Z jednej strony można powiedzieć, że w tak słaby zestaw podstawowy nie warto inwestować i kupować gąsienic friul, ale nie miałem innego wyboru, poza tym byłem ciekaw, jak się je składa. Po fakcie muszę powiedzieć, że bardzo przyjemnie się je składało, a efekt jest bardzo dobry. Na warsztacie jest teraz wieża. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 17 Października 2015 Share Napisano 17 Października 2015 Zestaw dla majsterkowiczów, ale muszę przyznać że ładnie ci te "drutowanie" wychodzi. Może sprawy troszkę za grube jak na mój gust. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kerm Napisano 17 Października 2015 Share Napisano 17 Października 2015 Ogrom pracy, jestem pod wielkim wrażeniem. Skąd wy bierzecie tyle cierpliwości... czekam na dalsze relacje i malowanie z wypiekami na twarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal0281 Napisano 17 Października 2015 Share Napisano 17 Października 2015 Wielki wklad pracy, ale po co? Nie bylo lepiej kupic dobry model i wkladajac w niego taki wysilek zrobic cos naprawde ekstra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rutek Napisano 17 Października 2015 Autor Share Napisano 17 Października 2015 Hej, Szczerze mówiąc nie planowałem nic w związku z tą budową. To mój pierwszy model w 1:35, wziąłem model z szafy na warsztat, poprawiłem kilka rzeczy, wypróbowałem wiele nowych technik (i rozgryzłem praktycznie kilka problemów konstrukcyjnych wykorzystując doświadczenie z 1:72) - bez spinki, że skopię model za 150 zł (tyle kosztuje T-55 Tamiya) i bez spinki, że nie wszystko będzie zgodne z oryginałem (bo patrząc na zestaw podstawowy nie ma prawa być). Kolejny model w tej skali pewnie będzie lepiej zaplanowany od etapu wyboru zestawu podstawowego, aż do końca Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jonathan Napisano 17 Października 2015 Share Napisano 17 Października 2015 A skąd myśl że ten nie będzie "extra"? Moim zdaniem zapowiada się bardzo fajny warsztat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartosz Ciesielski Napisano 17 Października 2015 Share Napisano 17 Października 2015 Rewelacja kawał świetnej roboty jak na takie coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rutek Napisano 20 Października 2015 Autor Share Napisano 20 Października 2015 Hej, na początku dzięki za komentarze! Kolejny etap: WIEŻA Prace nad wieżą zacząłem od wzmocnienia mocowania spodu, jeszcze na etapie wstępnego składania kadłuba: Podczas doposażania przodu kadłuba nie wszystko było dla mnie jasne, więc wybrałem się do MWP zobaczyć T-55 na żywo. Zwróciłem uwagę na fakturę wieży oraz ścięty brzeg wieży przy podstawie: Niedawno w MWP pojawił się nowy eksponat, Centurion. Warto przy okazji T-55 wspomnieć o Centurionie, ponieważ te pojazdy starły się ze sobą np. podczas wojny Jom Kippur w 1973 r. Wieża z zestawu na początku wyglądała tak: Postanowiłem spróbować sił z fakturą odlewu oraz wykonać spawy analogicznie jak na kadłubie. Ponadto, zrezygnowałem z zestawowej lufy i doposażyłem się w produkt firmy RB. Po zamontowaniu lufy okazało się, że wieża „leci” na przód, dociążyłem więc tył kilkoma nakrętkami dla równowagi. Przy okazji dodałem jeszcze jedną nakrętkę: Do której można dokręcić śrubę i zamocować wieżę na stojaku, np. do malowania: A wracając do faktury: do wykonania wykorzystałem następujące środki: Czyli za wiele tego nie było:D Dodatkowo maskolem zabezpieczyłem miejsca, gdzie faktury nie powinno być. I uzyskałem taki efekt: Po usunięciu maskola: W kolejnym etapie zabrałem się za spawy. Najpierw w miarę równy wałeczek szpachlówki akrylowej vallejo: Gdy lekko podeschnie - trzeba wyczuć moment - dziabanie skalpelem i równanie spawu (odcinamy nadmiar szpachli): Kolejny etap - uchwyty na wieży, na pierwszy ogień małe: Rozkład i ilość tych uchwytów różni się w zależności od konkretnego egzemplarza, więc można pozwolić sobie na pewną dowolność i jest spora szansa, że trafi się w jakiś egzemplarz. Ja wzorowałem się na rozmieszczeniu uchwytów na polskim T-55 sfotografowanym w Sudanie (to się nazwiedzał). Później zamontowałem większe uchwyty: które jednak były za grube i zostały później zmienione na cieńsze. Kolejny etap - reflektor Łuna. Najpierw wykonałem wichajster pozwalający Łunie patrzeć tam, gdzie armata: Później dołożyłem przewód: gruby po stropie wieży i dwa małe bezpośrednio pod podstawą reflektora (tutaj też już widać cieńsze uchwyty na wieży): Zdjęcie poglądowe: I model: Na stropie wieży widać miejsce mocowania osłony wentylatora podczas szpachlowania - ten element jest charakterystyczny dla T-54, w T-55 nie występował. I rzut oka na całość na tym etapie: W dalszej części doposażanie wieży - haki, włazy. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartosz Ciesielski Napisano 20 Października 2015 Share Napisano 20 Października 2015 Bardzo mi się podoba to co zrobileś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Demonion Napisano 20 Października 2015 Share Napisano 20 Października 2015 Nie jeden Dragon i Meng się przy tym chowa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 20 Października 2015 Share Napisano 20 Października 2015 Bardzo miło ogląda się ten warsztat. Model bardzo zyskuje dzięki Twoim przeróbkom. Pytanie odnośnie Luny i "wihajstra" - czym sobie spłaszczyłeś tak ładnie końcówkę drucika, z którego jest wykonany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 20 Października 2015 Share Napisano 20 Października 2015 W dalszym ciągu elegancko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jonathan Napisano 20 Października 2015 Share Napisano 20 Października 2015 Widać że lubisz zabawy z metalem ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rutek Napisano 21 Października 2015 Autor Share Napisano 21 Października 2015 Hej, drut spłaszczyłem kombinerkami (jedyną ich cechą wyróżniającą jest to, że domykają się do końca jak imadło, co nie jest chyba oczywiste dla wszystkich kombinerek - mam drugie niemal identyczne i w nich spłaszczenie drutu byłoby nie możliwe - po prostu by wypadł). Dodatkowo, po sklejeniu drucików (tego typu elementy kleję w dwóch etapach - najpierw superglut w żelu (żeby można było trochę pomanewrować, jeśli jest taka potrzeba, a później zalewam łączenie zwykłym superglutem) wyszlifowałem łączenie papierem 500, przygotowanym w sposób pokazany na początku relacji. Te białe elementy to: - śrubki i patyczki: profile plastruct; - płytki to polistyren hips. Druciki - wcześniej szabrowałem każdy dostępny transformator i silniczek elektryczny, obecnie zaopatrzyłem się w druciki od 0,2 do 1,0 mm od RB - mniej zabawy z prostowaniem, oczyszczaniem, no i przede wszystkim do wyboru, do koloru (a w zasadzie rozmiaru) Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipa Napisano 21 Października 2015 Share Napisano 21 Października 2015 Masakra. Tutorial jak z kawałka gówna zrobić sztabkę złota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makinen Napisano 22 Października 2015 Share Napisano 22 Października 2015 Takie podejscie do modelarstwa bardzo mi się podoba- czysto, przemyślanie, konsekwentnie, efektownie i cierpliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł Czarnocki Napisano 22 Października 2015 Share Napisano 22 Października 2015 Na początek powinniśmy Cię wszyscy komisyjnie nakopać w 4 litery. Za to, że przez ostatnie 10 lat pozbawiłeś nas możliwości oglądania takich wspaniałych relacji z budowy modelu. Masz mistrzowski warsztat. Pokazałeś, że przy rozsądnym nakładzie pracy można nawet ze starego "chinola" wykrzesać pięknie zdetalowany model. Bardzo się cieszę, że to akurat Ty robisz T-55. Bardzo wysoko podniosłeś poprzeczkę w tym warsztaciku. Może następny będzie T-72 polski ? Mam pytanie - po co wkleiłeś w tył wieży tyle ciężkich nakrętek które niepotrzebnie obciążą zawieszenie ? Aby zrekompensować ciężar lufy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 22 Października 2015 Share Napisano 22 Października 2015 Wzór - konspekt budowy T-55 . Bardzo mi się podoba, kolejny przykład, że nie model a Modelarz daje efekt końcowy, a podpatrywać i uczyć się jest z czego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 23 Października 2015 Share Napisano 23 Października 2015 Bardzo ładnie sobie radzisz z tymi drucikami i dodatkami. Model jest tak uniwersalny, że obawiam się czy sam będziesz w stanie określić co zbudowałeś. Budujesz model T-55, jednak na razie góra silnika jest bardziej podobna do T-54. Mały luk za wierzą jest typowy dla T-54. Rosyjskie T-55 miały inne, ale Polskie T-55 już takie. Myślę, że powinieneś zastanowić się jaką wersję T-55 chcesz budować. Z jednej strony walczysz pięknie o detale, ale z drugiej pomijasz ważne ogólniki. PS. Dla zwolenników anty-Tamki. Kadłub Lee i Trumpków jest dużo za wysoki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.