Skocz do zawartości

Osłona kabiny samolotu odrzutowego


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

Czasami jest tak, że potrzeba odpoczynku od głównego tematu. Mam do opracowania kilka zagadnień w kadłubie Su, do tego szukam jeszcze niektórych kwestii dokumentacyjnych.

 

W związku z przerwą stwierdziłem, że spróbuję zmierzyć się z nowym zagadnieniem. Wykonam sobie dość newralgiczny element modelu – osłonę kabiny – w większości wypadków ma on istotny wpływ na odbiór gotowego modelu.

 

Jeśli uznam, że będzie dobrze, to przypuszczalnie dorobię do tego resztę samolotu.

 

Na początek kopyto i szkielet podstawowy ramy:

 

oslona%252520A%252520%25252B%252520kop.JPG

 

oslona%252520B.JPG

 

A poniżej już z wewnętrzną blachą szyby z przygotowanymi otworami pod nity:

 

oslona%252520C.JPG

 

oslona%252520D.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

widząc pierwsze dwa zdjęcia pomyślałem lipa będzie widać grubą krawędź szkieletu osłony, ale na pozostałych to już coś innego. Czy to jet szkielet na 2 pierwszych fotach oklejony nazwijmy to warstwą wierzchnią? Ma to szanse powodzenia.

I tak powstanie świetna Iskra 1/72

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imt - dzięki za uwagi

Akurat grube krawędzie osłony są charakterystyczne dla tego typu - korzystałem m.in z Twoich zdjęć na walkaroundzie;

I masz rację - pierwsze fotki to "szkielet ogólny", następnie jest blacha wewnętrzna, na którą dopiero po pomalowaniu przyjdzie szybka, a na szybkę blacha zewnętrzna z nitami.

Poniżej dziurki już wypełnione kulkami BGA:

 

oslona%252520BGA%252520A.JPG

 

oslona%252520BGA%252520B.JPG

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, dzięki za wpisy.

 

em - nie, szybka nie będzie dziurkowana, tylko naklejona od zewnątrz na to co jest i potem przyjdzie na to zewnętrzna blacha osłony. Myślę, że wyjaśni się to dokładnie w toku prac - szkielet jest wykonany z odpowiednim zmniejszeniem wymiarów, tak, aby po zamontowaniu szybek i blachy zewnętrzej osłona miała prawidłowy rozmiar docelowy;

mydlo - to rzeczywiście wyjściowo był HIPS 0,25 mm, jednak odpowiednio szlifowany, grubość zeszła do około 0,15 mm;

djack - "blacha" została naklejona na szkielet, obrobiona do własciwego obrysu, szlifowana dla pozyskania dalszej "cienkości", a następnie zostały wywiercone dziurki i od wewnątrz wklejone kulki BGA - swoją drogą ciekawe rozwiązanie, które w swoich modelach stosowałem po raz pierwszy, podoba mi się ten patent - absolutnie wskazany zwłaszcza dla "śmigłowcowców", zwłaszcza tych, którzy budują modele z zestawów gdzie mają fabrycznie porobione już dziurki.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za dobre opinie wszystkim piszącym .

Co do pytań warsztatowych:

Sławek i Mitrandir – lekarz niepotrzebny, w sprawie kulek kłopotem jest jedynie monotonia i czasochłonność pracy;

imt – kulki naklejane na Poxipol, na końcu cienko zaostrzonej wykałaczki śladowa ilość do każdego otworku i kulka na drugiej wykałaczce umieszczana w otworku. Sesje po 10-12 kulek, żeby nie dopuścić do nadmiernego stężenia kleju;

mydlo – kulki mają bardzo różne średnice, najmniejsze to zdaje się 0,2 mm, te na zdjęciach to 0,55 mm;

Solo – no cóż, od zawsze robiłem 1:72, ale uznałem, że zrobię wyjątek potwierdzający regułę. Nadto w skali 72 niemal wszystko powiedział Nacktgeboren, a w skali 48 Darek1614, co ja tam będę im wchodził w paradę…

Skalę widać tu:

 

oslona%252520skala.JPG

 

1:24 – uwaga – wcale nie jest łatwiej!

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1:24

To już nie to samo...

 

Po pierwszych zdjeciach myślałem, że to 72-ka.

W tej skali już tak nie miażdży.

 

skali 72 niemal wszystko powiedział Nacktgeboren, a w skali 48 Darek1614

Z naciskiem na niemal.

Myślę, że w obydwu skalach jest miejsce na model TWÓJ model.

I dopiero wtedy będzie pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaj... ja nie wiem coś pił w sylwestra, ale widzę, że jeszcze trzyma.... Iskra w 1:24 z precyzją jaką zapowiada ta osłona... Dobra, nieważne coś pił. Podziel się, ja też chcę, może skończę swoje pozaczynane wypociny....

 

PS. Dobrze, że to 1:24. Jak zobaczyłem kulki BGA, z których w 1:48 jakiś czas temu usiłowałem nitowanie zrobić i zestawiłem to z Twoją naturalną skala to pomyślałem, że Ty te 0,2 czy 0,3 szlifujesz i wklejasz w osłonę żeby do 1:72 pasowały. Ja po wklejeniu iluśtam kulek 0,3 doszedłem do wniosku że zanim osiągnę satysfakcjonujące mnie rezultaty to zostanę alkoholikiem (bo się piwem uspokajałem) i odpuściłem sobie kulki.

A tak poważnie, gratuluję odwagi. W 1:24 więcej rzeczy jest do zrobienia, bo też i więcej widać. Iskra będzie pootwierana? Wymyśliłeś już patent na gwinty na śrubkach (bo pewnie będziesz je odwzorowywał) ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze jak taka skala, to nie zdziwię się jak wsadzisz tam zrobioną od podstaw działającą kopie silnika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za uwagi.

HK - no co ma w sumie miażdżyć w osłonie, która nawet w oryginale nie sprawia wrażenia nadmiernie skomplikowanej? Sam jestem ciekaw jak rozwinie się budowa tego modelu...

reiden - co się da i znajdę dokumentację, pootwieram. Na razie i tak budowana jest tylko osłona, a kolejne kroki będą obejmować elementy "bezkolizyjne" typu koła, fotele itp.

 

Ciąg dalszy - trochę detali w myśl zasady że małe rzeczy najłatwiej robić z dużych:

 

osl%252520-%252520det%252520A.JPG

 

osl%252520-%252520det%252520B.JPG

 

osl%252520-%252520det%252520C.JPG

 

I częściowo zamontowane w ramie:

 

osl%252520-%252520det%252520mont%252520A.JPG

 

osl%252520-%252520det%252520mont%252520B.JPG

 

osl%252520-%252520det%252520mont%252520C.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Cześć, powolutku idzie. Będę miał prośbę o konsultacje.

 

W tylnej kabinie jest zasłonka do lotów bez widoczności mocowana na linkach. Linki to akurat w miarę prosta sprawa:

 

linki%252520A.JPG

 

Problemem będzie zasłonka. Na początek wykonałem sobie przyrząd, na którym będę mógł do woli giąć, przymierzać, eksprymentować:

 

linki%252520masz.JPG

 

Po radzie Darka1614 postanowiłem wystartować z folią aluminiową:

 

linki%252520masz%252520przym.JPG

 

Wygląda obiecująco:

 

linki-zasl%252520przym.JPG

 

Niemniej proszę o ewentualne inne propozycje. Detale okazują się być mniejszym problemem niż szmatka...

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okrętowcy robią szmatki na relingach z torebek ...herbaty ekspresowej , oddaje fakturę materiału , podatna na formowanie , łatwa do utrwalenia nawet unigruntem , poza tym trzyma skalę 1:350 , 1:700.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.