Cypis Napisano 9 Września Share Napisano 9 Września (edytowane) 4 godziny temu, barszczo napisał: ....... Większe BYŁY od pewnego momentu foliowane. na początku na pewno nie były foliowane , potem może , upierać się nie będę , po 1985-86 zaskórniaki szły na DS-y i Caro oraz Malboro i Chesterfildy z Pewexu, a nie na modele. Edytowane 9 Września przez Cypis 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 9 Września Share Napisano 9 Września (edytowane) Kiedyś na allegro parę innych Edytowane 9 Września przez Grzes 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 9 Września Share Napisano 9 Września 2 minuty temu, Grzes napisał: Kiedyś na allegro Teraz w mojej przebieralni. Co on tu robi? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 9 Września Share Napisano 9 Września 2 minuty temu, letalin napisał: mojej przebieralni. Co on tu robi? eee, no jakby Ci niepotrzebnie zabierał miejsce to może równie dobrze poleżeć u mnie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 9 Września Share Napisano 9 Września Nie mój on jest. Wiem do kogo należy, ale liczę, że kiedyś zapomni i wtedy go przerejestruję do mojej kolekcji, chociaż nie mam wielkiego napięcia, bo mam takie trzy. Jak masz takiego pomarańczowego, to możemy pogadać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 9 Września Share Napisano 9 Września 7 minut temu, letalin napisał: Jak masz takiego pomarańczowego, to możemy pogadać. Taki pomarańcz może być? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BRAVO112 Napisano 9 Września Share Napisano 9 Września 4 godziny temu, greatgonzo napisał: No nie mogę zrozumieć tego graficznego fenomenu! o jejku, to popatrz na "Polskie szybowce" i ich pudelka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
India Napisano 9 Września Share Napisano 9 Września Szybowce to był przykład bestii i piękna Bo jak w takim brzydalu ( pudełko) mogło się kryć tyle pięknej modelarskiej roboty.. Szkoda, że bez dalszego ciągu 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 10 Września Share Napisano 10 Września (edytowane) 19 godzin temu, BRAVO112 napisał: o jejku, to popatrz na "Polskie szybowce" i ich pudelka... Całkiem przyzwoite. Edytowane 10 Września przez greatgonzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BRAVO112 Napisano 10 Września Share Napisano 10 Września Godzinę temu, greatgonzo napisał: Całkiem przyzwoite. tutaj masz racje chodzi mi o wczesniejsze wydania - jak na obrazku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek82 Napisano 10 Września Share Napisano 10 Września 22 godziny temu, letalin napisał: Jak masz takiego pomarańczowego, to możemy pogadać Mam, ale nie wydam 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 10 Września Share Napisano 10 Września 15 minut temu, BRAVO112 napisał: chodzi mi o wczesniejsze wydania - jak na obrazku A, rzeczywiście, coś takiego chodziło mi po głowie. Choć to akurat mniej mnie boli. Tu nie zdecydowano się na pudełko full color i przyjęto taką graficzną konwencję. Można tu nawet mówić o jakiejś stylizacji. To wprawdzie dalej wpisuje się w nieszczęście , o jakim mowa i nic nie stało na przeszkodzie, by w przyjętych ograniczeniach wydawniczych, stworzyć atrakcyjną okładkę. Jednak ten Mustang powyżej to jest inna liga! A wszystko razem składa się w jedno Dlaczego?! To tak, jakby ponura szarość tamtych czasów była nie dość ponura i jeszcze specjalnie chciano ją pogłębić. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 10 Września Share Napisano 10 Września 3 godziny temu, greatgonzo napisał: A wszystko razem składa się w jedno Dlaczego?! A to akurat proste. Dominowała szarość a w najlepszym razie pastel, bo intensywne, jaskrawe(czyste) pigmenty do farb wszelakich były drudno dostępne. Czytaj - drogie i sprowadzane z Zachodu. Przecież nawet farbki artystyczne były do kupienia tylko w specjalnych sklepach dla zrzeszonych plastyków. Przypomnijcie sobie barwy samochodów PRL - kremowe, seledynowe, błękitno-majtkowe itp. Wszystko jasne, rozwodnione a jak ciemniejsze, to z kolei bure. No i ubrań też to dotyczyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 10 Września Share Napisano 10 Września Ale przecież tu nie o dostępność farb chodzi, tylko o jakość grafik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 10 Września Share Napisano 10 Września Jakość grafik? Proszzzz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano Czwartek o 16:27 Share Napisano Czwartek o 16:27 21 godzin temu, Baas ArK napisał: Jakość grafik? Proszzzz: To były czasy oszczędzania na wszystkim. Podejrzewam że projekt stworzył jakiś przedszkolak za friko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
merlin_70 Napisano Poniedziałek o 06:58 Share Napisano Poniedziałek o 06:58 Niekoniecznie. Przyczyna podstawowa była jedna : PRL ze swoją planową gospodarką permanentnego niedoboru, która traciła często czas na rozwiązywanie problemów które sama stworzyła. Co przedkładało się na : - niedobór papieru. Tu papier jest wyłącznie opakowaniem. Zakład otrzymywał na papier przydział . Co dostał na tym drukował . Jak ktoś nie pamięta niech sobie przypomni jak wyglądał papier / karton na którym drukowano MM. I jak wyglądała kwestia kolorów i przesunięć . Jak w 89 roku wydali Liberatora w 1/50 to papier był ok to kolory na kokardach przesunięte. - konieczność ograniczania czegoś co się nazywało wsadem dewizowym, czyli najlepiej jakby się dało zrobić taką produkcję gdzie wsad z dewiz zachodnich nie był potrzebny . Przypominam po kursie oficjalnym nikt za bardzo w Polsce na taka produkcję by wam dewiz nie sprzedał , a po kursie czarnorynkowym cena skakała w górę . To dlatego ten P - 38 z Matchboxa kosztował 850 zeta 1984 roku . Czyli oszczędzano na farbach , pytanie czy na słabym papierze wydruk i tak by się udał. I w tej cenie było też to atrakcyjne opakowanie , koszt druku i autora - W PRL - nie musiałeś walczyć o klienta , bo towar i tak schodził , bo był niedobór więc po co sprzedawać coś w atrakcyjnym ( droższym ) opakowaniu jak można w tańszym . Dopiero około 1989 roku zaczęła się walka o klienta . - dobór artysty , który tworzył okładkę . My mieliśmy w PRL - u na poziomie wzornictwo przemysłowe i mieliśmy "szkołę" plakatu , czyli baza była , ale życie weryfikowało , kto zostawał autorem . Mogli zrobić projekt okładki własnym sumptem , mogli zlecić artyście ( aczkolwiek jeśli chodzi o lotnictwo to szału w PRL - u nie było , za to w marynistyce jak okładkę projektował A. Werka i sprawa była z głowy , bo wydrukowany na dobrym papierze jego obraz mógł wisieć na ścianie, a i tak był to bardziej rysunek obraz marynistyczny , niż rysunek / obraz pokazujący detale techniczne - tako obraz gdzie szczegóły sprzętu się tez liczyły - znów odsyłam do okładek z MM jak bardzo się różniły poziomem - " bylejakość systemowa " - coś co toczyło PRL przez lata , a coś co przez kilka lat żyło w III RP w utajeniu by znowu wybuchnąć w Polsce w rozmiarach gigantycznych tym razem uzasadnione pogonią za zyskiem. Zrobić słabo , zrobić byle jak , wziąć kasę , za nic nie odpowiadać , jak zarzucą , ze byle jak to mnożyć przeszkody , że za mało czasu , za mało mi płacą , zarobiony jestem , dzieci chore , jeszcze postraszyć sądem etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 18 godzin temu Share Napisano 18 godzin temu Takie cuś wygrzebalem na jutubie A-xy w blistrach były u nas raczej rzadkością ale kojarzę Airacobrę, Defianta, FW190 Dorę i Fokkera Dr.I. A i jeszcze Zero. Kupiłem je na "pchlim targu" we stolycy a później na stadionie Skry. Fajne były bo nie trzeba było otwierać pudełek a można było obejrzeć zawartość modeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 18 godzin temu Share Napisano 18 godzin temu W dniu 15.09.2025 o 08:58, merlin_70 napisał: PRL ze swoją planową gospodarką permanentnego niedoboru, która traciła często czas na rozwiązywanie problemów które sama stworzyła Na polu PGR leżą buraki i ziemniaki i zaczyna padać deszcz. Co najpierw się zbiera? Najpierw zbiera się aktyw partyjny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 17 godzin temu Share Napisano 17 godzin temu 1 godzinę temu, jmx62 napisał: Takie cuś wygrzebalem na jutubie A-xy w blistrach były u nas raczej rzadkością Airfixy w blistrach były dostępne w CSH w latach 74-75. Przynajmniej kilka razy były dostawy. Cena 60 złotych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.