jmx62 Napisano 1 Maja 2020 Share Napisano 1 Maja 2020 kopernik mam prośbę, sprawdziłbyś co jest w tym nr 2 PM LOk. Czy to jest to samo co w nr 49? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 1 Maja 2020 Autor Share Napisano 1 Maja 2020 (edytowane) Sprawdzę, tylko muszę go znaleźć. A właśnie jestem po raz enty w trakcie przeprowadzki . W tych pudełkach zapakowanych w worki jest część moich modeli. Takich magazynów udostępnionych przez znajomych mam kilka. W tym akurat obecnie mieszkam ... nawet nie mam gdzie skleić coś z MIKRO 144. Ale z tego co kojarzę, to raczej to samo tylko bez Lancastera. Edytowane 1 Maja 2020 przez kopernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 1 Maja 2020 Share Napisano 1 Maja 2020 Godzinę temu, kopernik napisał: Mam taką monografię, wygląda jak tom I. Nie ma przynajmniej połowy wersji, a opisano naprawdę sporo. Dotyczy tylko produkcji radzieckiej U-2/Po-2. Dlatego nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 1 Maja 2020 Autor Share Napisano 1 Maja 2020 (edytowane) 16 minut temu, Baas ArK napisał: Dotyczy tylko produkcji radzieckiej U-2/Po-2. Dlatego nie ma. Radzieckich też nie ma wszystkich. Może kiedyś ktoś poskłada wszystko do kupy i ułatwi życie . Oto spis treści . Edytowane 1 Maja 2020 przez kopernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 1 Maja 2020 Autor Share Napisano 1 Maja 2020 A pamiętacie jak kiedyś wyglądały pudełka od zapałek ? Były zaangażowane w aktualne wydarzenia. może nie zbierałem ich namiętnie, ale zostawiałem te lotnicze i wojskowe. Sporo mam do dzisiaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 2 Maja 2020 Share Napisano 2 Maja 2020 A pamiętacie tak paczkowane modele? Zwłaszcza były to Airfixy. Pamiętam jeszcze na początku lat 80-tych we stolicy na Pchlim Targu można było takie dorwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 2 Maja 2020 Share Napisano 2 Maja 2020 20 godzin temu, kopernik napisał: A pamiętacie jak kiedyś wyglądały pudełka od zapałek ? Tak, tak! W drugiej połowie lat 80. to nawet (oprócz znaczków) przez jakiś czas je zbierałem, bo było tyle różnych i ciekawych. Ale to Twoje z 1964 niezłe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 3 Maja 2020 Autor Share Napisano 3 Maja 2020 Niedawno kupiłem stary model He 115 z Revell i na jednej z wyprasek natknąłem sie na dziwny nr katalogowy. Poszperałem w necie i okazało się, że to model Frog który nie zdążył ukazać się przed upadkiem firmy. Takich modeli jest kilka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
myszaty Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 Przeglądam ten wątek od początku i generalnie zastanawiam się jak to się stało że nie wiedziałem o istnieniu 95% modeli tu pokazywanych - zts i czasem mały modelarz pokazywały się w kiosku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal78 Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 (edytowane) Wiele z tych modeli pamietam. Jestem rocznik 78 wiec w latach 80tych i na początku 90tych moje sklejanie (z tatem i dziadkiem) to było żadne sklejanie. Nie malowałem wtedy modeli w ogóle. Moje pierwsze modele które nie tylko kleilem ale i malowałem to okolice 7 klasy podstawówki czyli 13 lat (nie wiem dlaczego tak późno). Jak było z tym u Was? Edytowane 3 Maja 2020 przez michal78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 Takiego cudaka-skladaka z ESCI wygrzebałem w sieci. Miał ktoś? Czy to były te same zestawy co pakowane oddzielnie czy może coś innego? I ciekawostka na pudełku - zamienione podpisy Albatrosa D.III i Fokkera D.VII. I na dobranoc standardowo jakaś literaturka do poczytania. Młody technik. Może nie typowo modelarska, taka bardziej ogólnotechniczna ale warta odnotowania. Czasami były tematy typowo np. lotnicze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 Cześć! 11 godzin temu, myszaty napisał: Przeglądam ten wątek od początku i generalnie zastanawiam się jak to się stało że nie wiedziałem o istnieniu 95% modeli tu pokazywanych - zts i czasem mały modelarz pokazywały się w kiosku... Tak mi się wydaje, że np. gdybym z matką do Warszawy kilka razy nie pojechał, to też bym wielu rzeczy nie zauważył - może tak być że wiele wynalazków się pokazywało bardzo lokalnie, a Warszawa mogła też być uprzywilejowana pod względem asortymentu. 10 godzin temu, michal78 napisał: Wiele z tych modeli pamietam. Jestem rocznik 78 wiec w latach 80tych i na początku 90tych moje sklejanie (z tatem i dziadkiem) to było żadne sklejanie. Nie malowałem wtedy modeli w ogóle. Moje pierwsze modele które nie tylko kleilem ale i malowałem to okolice 7 klasy podstawówki czyli 13 lat (nie wiem dlaczego tak późno). Jak było z tym u Was? Ja pod koniec lat osiemdziesiątych dostałem od rodziców kilka "Modelaków" a dopóki nie pokazały się w regularnej sprzedaży Humbrole to aż strach pomyśleć czego używałem do modeli. Także też z podobnego rocznika jestem ale przed ukończeniem tych 12 czy 13 lat nie byłem gotowy mentalnie i organizacyjnie na malowanie modeli. A potem to się dopiero długa nauka rozpoczęła... Pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
myszaty Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 o taki zestaw to jeszcze teraz bym przytulił - ile by to czasu i nerwów człowiekowi zaoszczędziło, a tak szukałem i ściągałem po jednej sztuc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
myszaty Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 2 minuty temu, pmroczko napisał: Tak mi się wydaje, że np. gdybym z matką do Warszawy kilka razy nie pojechał, to też bym wielu rzeczy nie zauważył - może tak być że wiele wynalazków się pokazywało bardzo lokalnie, a Warszawa mogła też być uprzywilejowana pod względem asortymentu. Coś w tym jest - rocznik podobny bo 75, mała mieścina na Śląsku - wbrew pozorom wcale nie było prosto trafić do CSH czy na jakiś większy handel - dla rodziców to były zabawki więc nie były najwyżej na liście spraw do załatwienia przy okazji wizyty w takich Katowicach ...a lokalnie dno i metr mułu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 4 Maja 2020 Autor Share Napisano 4 Maja 2020 Kolejne moje marzenie końca lat 70. ZERO z FROG ! Wrzucam to czego nigdy nie kupiłem ( na bazarku ! ), miałem model AIRFIX. Patrząc na ten model teraz, to chyba opatrzność czuwała ... Choć mój też nie powalał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 4 Maja 2020 Autor Share Napisano 4 Maja 2020 W dniu 3.05.2020 o 12:56, michal78 napisał: Jestem rocznik 78 Uuuu, w tym roku to ja już miałem pierwszą "wystawę" swoich prac za sobą. Było to w podstawówce, w 77 z okazji 9 maja ( rocznik 67). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 4 Maja 2020 Share Napisano 4 Maja 2020 Jak-1, zrobiony gdzieś ok. 1977-78 roku. Biały, żółty, czerwony kolor to Humbrol, a jak, czemu nie? Mój skarb z tamtych czasów. Dół to Wilbra. Srebrzanka to jakaś resztka po Plasticarcie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 5 Maja 2020 Autor Share Napisano 5 Maja 2020 Łezka się w oku zakręciła. Moje wyglądały podobnie. Oto coś co przetrwało 40 lat u rodziców na strychu. Wisi tam gablota jaką zrobił dla mnie tata, szczelna, jak widać po tylu latach model nawet nie zakurzony. Dwie avie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 5 Maja 2020 Autor Share Napisano 5 Maja 2020 (edytowane) A że Avia S-199 to Bf 109 dowiedziałem się od instruktora w modelarni. Sam na to jakoś nie wpadłem ( miałem 10 lat). Na koniec zajęć zawsze była informacja, co będziemy robić następnym razem (a bywało i sprzątanie modelarni ). Jak padło, że sklejamy 109 to się mało nie pos... z radości ( dziś zupełnie nie wiem dlaczego ). Przychodzę, patrzę a tu Avia ! Taką to ja już mam ! Gdzie Messer ? Lekcja historii wszystko wyjaśniła. Malowaliśmy na Niemca, kalek nie mieliśmy. Edytowane 5 Maja 2020 przez kopernik 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 5 Maja 2020 Share Napisano 5 Maja 2020 Czasami to dobrze się bawię czytając narzekania na poziom tych czy innych modeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patrykw Napisano 6 Maja 2020 Share Napisano 6 Maja 2020 On 5/3/2020 at 12:56 PM, michal78 said: Wiele z tych modeli pamietam. Jestem rocznik 78 wiec w latach 80tych i na początku 90tych moje sklejanie (z tatem i dziadkiem) to było żadne sklejanie. Nie malowałem wtedy modeli w ogóle. Moje pierwsze modele które nie tylko kleilem ale i malowałem to okolice 7 klasy podstawówki czyli 13 lat (nie wiem dlaczego tak późno). Jak było z tym u Was? Jestem ten sam rocznik no i u mnie było generalnie tak samo, też coś zacząłem malować w okolicach 6-7 klasy. I też jestem z Lublina. Ale to też była chyba kwestia dostępności farb w ogóle. No bo modele były ale nie bardzo można było kupić jakieś farby, żeby móc zacząć coś samemu eksperymentować. Etap eksperymentów z plakatówkami skończył się jak w składnicy harcerskiej kupiłem taki zestaw farb emaliowych w kolorach podstawowych i coś zacząłem dłubać. A potem chyba w 1989 roku odkryłem bodajże pierwszy w Lublinie sklep modelarski przy ul. Czystej, gdzie można było kupić Humbrole i Testorsy no i to już była zupełnie inna zabawa, sprawdzanie czy numer FS albo RLM z wzornika zgadza się z tym z instrukcji. Pamiętasz ten sklep? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 6 Maja 2020 Autor Share Napisano 6 Maja 2020 L-29 Delfin z KP to mój prześladowca. Kiedy nie pojechałem do CSH to on przeważnie czyhał tam na mnie. Zawsze taki sam. Teraz znalazłem w sieci zdjęcie tego modelu z tamtych lat inaczej pakowanego, w woreczek foliowy. Inne firmy wtedy też tak pakowały modele. Mój koszmar zawsze był w pudełku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal78 Napisano 7 Maja 2020 Share Napisano 7 Maja 2020 (edytowane) W dniu 06.05.2020 o 14:31, patrykw napisał: A potem chyba w 1989 roku odkryłem bodajże pierwszy w Lublinie sklep modelarski przy ul. Czystej, gdzie można było kupić Humbrole i Testorsy no i to już była zupełnie inna zabawa, sprawdzanie czy numer FS albo RLM z wzornika zgadza się z tym z instrukcji. Pamiętasz ten sklep? Pamiętam, to był Modeland , wejście obok Parku Saskiego. Był tez sklep na Głębokiej połączony z gospodarstwem domowym (na długiej przerwie się tam chodziło, ze szkoły 9-ki było blisko), była też, również na Głębokiej, składnica harcerska (trochę wcześniejsze czasy) gdzie było trochę modeli (najbardziej kojarzy mi się z kolejkowymi ale inne też były). Zaś trochę później, w latach 90-tych sklepem nr 1 był chyba dla mnie Majsterklepka w podwórku na Krakowskim (potem przeniósł się na 1-go maja, a następnie na Narutowicza, gdzie jest do dziś) Edytowane 7 Maja 2020 przez michal78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 7 Maja 2020 Share Napisano 7 Maja 2020 A sklep Krzyś w piwnicy zabawkowego? Tylko nie pamiętam dokladnie gdzie to było, gdzie boczna od Alei. Spory kasy tam zostawiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal78 Napisano 7 Maja 2020 Share Napisano 7 Maja 2020 54 minuty temu, WujekAlice napisał: A sklep Krzyś w piwnicy zabawkowego? Tylko nie pamiętam dokladnie gdzie to było, gdzie boczna od Alei. Spory kasy tam zostawiłem. Tak, był i ten sklep, chyba największy powierzchniowo. To było na Narutowicza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.