Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Greif napisał:

i ostatnia porcja :) z DDR

 

i jest klej, a w następnym pudełku

20220330_123445.thumb.jpg.100e9552b66dcc21b63c545e53bd790d.jpg

klej i farba "magicznie żyjąca" po otwarciu.

 

Zapach tej srebrnej farby z tej metalowej tutki był nie do podrobienia. Zapach dzieciństwa :D

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Wymysl napisał:

Jakie konstrukcje są opisane?

Nowe czasy się zaczynały i w książce mamy konstrukcje, które dopiero wchodziły, a dziś są podstawą lotnictw wielu państw m.in. Rafale, Typhoon, Su-34, Su-35, Jak-141, Gripen, F-117... Jest nawet YF-22.

OrlikTB, Iryda.

W-3U Salamandra, Ka-50, Mi-28, Rooivalk, Comanche, Longbow Apache. 

DSCN1677.JPG.60c4df00f22eff0db84e079fa30c0787.JPG

DSCN1679.JPG.a0d0a2adc2f7db7d96bac31f3005b2b8.JPG

DSCN1680.JPG.4511bea596bf8be2a0d5e6166f995312.JPG

Ciekawostką jest wkładka z wojskowymi znakami rozpoznawczymi. Wiele z nowych państw jeszcze ich po prostu nie miało

DSCN1676.JPG.f0a71ecdb6cfaf1b0dd55ed6c153f95f.JPG 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza edycja książeczki Glassa "Lotnictwo" była w 1973.  Taki sam zamysł jak w "Samoloty ´85". 

Była jeszcze jedna, ta z rysunkami samolotów na okładce. Nie wiem, czy wcześniejsza, czy późniejsza od tej ze znakami rozpoznawczymi, którą nadal mam. 

 

lotnictwo-2.jpeg

lotnictwo.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, letalin napisał:

Pierwsza edycja książeczki Glassa "Lotnictwo" była w 1973

Wrzucisz kilka fotek ze środka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grzes napisał:

Wrzucisz kilka fotek ze środka?

Książeczka jest prawie 1000km ode mnie. Nie da rady dzisiaj. W zasadzie to samo, co w "Samolotach'85". Na jednej stronie krótki opis, a na drugiej rysunek w trzech rzutach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Greif napisał:

No do mnie ląduje kilka Revelli z lat 60 😉

received_1163979091080996.thumb.jpeg.a8ecff0346b0ddf52130a15641f947a6.jpeg

Z tego robiłem na przełomie lat 70/80:  I-16 i P-26. Kupione na warszawskim Wolumenie, tylko one były w  zasięgu moich skromnych oszczędności. Reszta tych modeli to już był kosmos cenowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Greif napisał:

No do mnie ląduje kilka Revelli z lat 60 😉

received_1163979091080996.thumb.jpeg.a8ecff0346b0ddf52130a15641f947a6.jpeg

Oprócz Wildcata miałem wszystkie, wtedy były mega, teraz ... też tylko sentymentalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Greif napisał:

No do mnie ląduje kilka Revelli z lat 60 😉

Pełna klasyka. W moim rodzinnym mieści pojawiły się w CSH na chyba rok przed Hellerem, Matchboxem i Airfixem. Dokładnie w takich pudełkach. Ztych co tu widać pamiętam Spitfire, I-16, Boeinga i P.11. Potem miałem też Bf-109 przywiezionego z zagranicy. Fakt, że to co było w środku było słabizną nawet jak na lata 70-te. Ale grafika na pudełkach stała na tym samym poziomie co Matchbox i Airfix. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie zasługi  dla popularyzacji techniki  - się  wtedy to politechnizacją  społeczeństwa  nazywało , bo PRL dla rozwoju kraju  inzynierów potrzebował , nie prawników , historyków , co by ustroju nie wywrócili i o Katyń nie pytali .

 

 Był dział  "Na warsztacie "  i "chemiczny " ( ale o pirotechnice nigdy ani słowa  - nawet  o domowej produkcji prochu nic nie było  )  😀

 

Ale raz na pewien czas się w latach osiemdziesiątych ukazywały artykuły , o  mysliwcach ( krótki przeglad typów ) , o mysliwcach nowej generacji , czy o lotniskowcach i były to artykuły lepsze niż w SP , czy " Morzu " 

 

" Teraz z dziadkiem kupilismy sobie "Młodego Technika " i  na podwórku Pershinga stawiamy "  - to echo tych artykułów 😀

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, merlin_70 napisał:

Wielkie zasługi  dla popularyzacji techniki  - się  wtedy to politechnizacją  społeczeństwa  nazywało , bo PRL dla rozwoju kraju  inzynierów potrzebował , nie prawników , historyków , co by ustroju nie wywrócili i o Katyń nie pytali .

 

 Był dział  "Na warsztacie "  i "chemiczny " ( ale o pirotechnice nigdy ani słowa  - nawet  o domowej produkcji prochu nic nie było  )  😀

 

Ale raz na pewien czas się w latach osiemdziesiątych ukazywały artykuły , o  mysliwcach ( krótki przeglad typów ) , o mysliwcach nowej generacji , czy o lotniskowcach i były to artykuły lepsze niż w SP , czy " Morzu " 

 

" Teraz z dziadkiem kupilismy sobie "Młodego Technika " i  na podwórku Pershinga stawiamy "  - to echo tych artykułów 😀

Ale dzieciaki na podwórkach i tak wiedziały  jaki mieszać  saletrę z cukrem i robić wybuchy😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, merlin_70 napisał:

PRL dla rozwoju kraju  inzynierów potrzebował , nie prawników , historyków

Szczerze powiem, wolałbym żeby i obecna Rzeczpospolita stawiała na kształcenie inżynierów, a nie na psychologów, trenerów personalnych czy innych doradców od wszystkiego.

9 minut temu, push-up78 napisał:

Ale dzieciaki na podwórkach i tak wiedziały  jaki mieszać  saletrę z cukrem i robić wybuchy

Waliło się jeszcze z karbidu.

Tu wersja dla zawodowców :mrgreen:

https://www.cda.pl/video/8439638

Edytowane przez Grzes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod koniec lat '70 chodziliśmy na strzelnicę LOK-u, zbieraliśmy łuski z kbks-u, ładowało się do nich siarkę z zapałek, zaciskało kombinerkami koniec i kładło na torach tramwajowych, najlepiej kilka w rzędzie... 🤫

 

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, kopernik napisał:

Wspomniane tu korki były pakowane dla bezpieczeństwa w trociny !

25 szt. w pudełku. Czasem wilgotne trzeba było podsuszać.

Przez to cholerstwo o mało co nie straciłem oka...ale nikt 10 latkowi nie zabraniał z nich strzelać, a i człowiek uczył się obchodzenia z materiałami pirotechnicznymi. :szczerbol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Soris napisał:

Pod koniec lat '70 chodziliśmy na strzelnicę LOK-u, zbieraliśmy łuski z kbks-u, ładowało się do nich siarkę z zapałek, zaciskało kombinerkami koniec i kładło na torach tramwajowych, najlepiej kilka w rzędzie... 🤫

Albo wrzucało do ogniska, też była jazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.