Skocz do zawartości

Zadajemy pytania, dostajemy odpowiedź


DeX

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim. Mam pewien problem, jestem w trakcie budowy MI-2, ale przymierzam się od dłuższego czasu do budowy MIGa-21 bis ze Zvezdy. Pytanie jest następujące - próbuję dobrać odpowiedni kolor aluminium, pod pędzel. Chciałbym żeby to był dobrze kryjący akryl. Co możecie mi polecić? W ostateczności pomaluję go metalizerem Model Master 1418 Aluminum wiem, że nie jest dedykowany do pędzla, nie mniej jednak małe elementy którymi malowałem MI-2, bardzo ładnie wyglądały.

Poza tym nie wiem czy kolor zielony jaki dobrałem jest odpowiedni do elementu statecznika pionowego. Mój typ to Mr. Hobby H006. Słyszałem, że ile MIGów tyle odcieni zieleni, ale chciałbym być pewny Pozostałe typy to wnętrze - Mr. Hobby H046 Emerald Green, bądź też Model Master 2135 Interior Blue-Green. Proszę was fachowców o poradę dla początkującego.

 

Pozdrawiam Dawid

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa pytania do doświadczonych kolegów. Jak robić na modelu (mówimy o pancerce) wytarcia, obicia i odpryski na kadłubie i akcesoriach (kanistry beczki, itp.). Kwestia pigmentów (używam pigmentów Vallejo) czy jakieś inne tricki? Aktualnie robię "Pumę" 1/48 i chciałbym spróbować czegoś nowego.

 

Druga sprawa to fajne błoto. Dotychczas używałem tylko pigmentów nanoszonych po washu i lakierze matowym. Lecz gdybym chciał zrobić tak grubszą ilość błota co możecie mi polecić do wykonania takiego efektu? Mam pastę piaskową Vallejo lecz jeszcze nie próbowałem na modelu chodź próbnie wychodzi całkiem ok (mieliście styczność z tym produktem?). Czy mogę użyć wikolu rozrobionego z wodą i drobno przesitkowanym piaskiem (trochę mi to zeszło ale uzbierałem mały pojemniczek)?

 

Z góry dziękuję za wszelkie porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F-16C na 100% wklęsłe. Mam takiego. Nr.Modelu. 603.

Piękny modelik i choć stary to nie wiem, czy jakaś inna firma zdołała go "przeskoczyć".

Podejrzewam, że F-16A to to samo tylko z innymi statecznikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy cleanlux może uszkodzić fakturę plastiku? Ile czasu może leżeć?

 

Ja kiedyś moczyłem figurkę koło dwóch godzin i nic się jej nie stało, a "zmiękczałem" Humbrola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Cleanluxa nie ma się co bać. W najgorszym razie coś może porozklejać. Mi zdarzyło się trzymać w nim aerograf kilka tygodni i nawet gumowym uszczelkom się nic nie stało.

 

Jeżeli tak ciężko schodzi Ci farba z modelu to może malowałeś emaliami? Z nimi radzi sobie trochę gorzej, ale i tak dziwne, że aż tyle nic nie chce zejść. Nie rozcieńczałeś go?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ;) , może nie tu piszę ale proszę o poradę ponieważ robię dioramę Tarawa więc jeżeli bym zastosował do imitacji wody jeden ze specyfików Vallejo np. http://mojehobby.pl/-26203-woda-blekit-pacyfiku-p-6-875562.html

to uzyskał bym wodę klarowną np.

tarawa.jpg

 

Chodzi o uzyskanie takiej wody jak przy brzegu atoli na pacyfiku ;)

Czy może muszę skorzystać z innego specyfiku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie jakie farby do aerografu ? Pactra może być czy vallejo czy olejne bardzo proszę o odp. Chodzi o to które najlepiej się nadają do aero bo mam zamiar zakupić aerograf i nie wiem jakie farbki będą do niego najlepsze myślałem o pactrach bo można je rozcieńczać wodą i nie będzie przykrego zapachu ale pomyślałem że spytam fachowców.

 

Do administracji: proszę usunąć post poniżej.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie przesiadam się z Humbroli na Model Master olejne. MM mają drobniejszy pigment i dają lepszą powierzchnię po zastosowaniu dedykowanego rozcieńczalnika.

 

Potwierdzam. Humbrole zwłaszcza odcienie szarości mają gruby pigment. MM olejne są znacznie drobniejsze. Poza tym zawsze denerwowały mnie te puszeczki co jakiś czas trzeba było je oczyścić z farby na kapslu z buteleczkami nie jest tak źle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z buteleczkami nie jest tak źle

a próbowałeś kiedyś odkręcić zakrętkę gdy przyschła do flakonika ?

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. Humbrole zwłaszcza odcienie szarości mają gruby pigment. MM olejne są znacznie drobniejsze. Poza tym zawsze denerwowały mnie te puszeczki co jakiś czas trzeba było je oczyścić z farby na kapslu z buteleczkami nie jest tak źle

ja osobiście je używam tylko do malowania gąsek bo są matowe, w zasadzie to tylko zaczynałem z nimi modelarstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - przyznam się, że zaskoczyliście mnie z tą gradacją pigmentu. Właściwie to nie zauważyłem jakiejś szczególnej różnicy w powierzchniach Revell vs Humbrol. Często malowałem modele stosując farby obu producentów - ba nawet je mieszałem ze sobą i jakoś wszystko wyglądało tak samo. Od pewnego czasu stosuje oryginalne rozcieńczalniki więc może dlatego wszystko jest ok. Do aero właściwie można lać co się komu podoba (kiedyś malowałem nawet zwykłą farbą do płotu ). Kolega kiedyś nawet usiłował spożywać z niego jeden z mocniejszych trunków co wiadomo jak się skończyło dlatego NIE WOLNO TEGO ROBIĆ! Morał z tego jest taki, że malować można właściwie każdym rodzajem farbek (modelarskich), a już producent i rodzaj jest indywidualnym upodobaniem modelarza.

 

Pozdrawiam

Piotrek

 

 

EDIT - karambolis8 - no to racja ale w sumie jakoś jak patrzę na te zakrętki po pewnym czasie użytkowania kuje mnie w sercu W niektórych przypadkach (głównie rzadko używane Pactry) mają przewiercone nakrętki... ale o tym to już chyba nawet powstał tu wątek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze przed zakręceniem buteleczki przecieram jej krawędź papierem, żeby oczyścić z farby i wtedy nakrętka nie przykleja się aż tak bardzo. Najgorzej jest z buteleczkami Tamiya. Je trzeba odkręcać przy pomocy drugiej osoby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, tutaj przy zachowaniu czystości można sobie spokojnie radzić, problem gdy nie tylko jedna osoba korzysta z kolekcji farbek. Czasem samemu pożyczam gdy jakiś kolor się skończy, a potrzebne są tylko 2 kropelki. Różnie to bywa i prawdę mówiąc ciężko jest zapanować nad tym wszystkim jak w pudełkach leży kilkaset farb. Ja po prostu raz na czas robię ogólny przegląd - to co da się naprawić naprawiam to co już stało się pigmentem w proszku odkładam na bok. Farby Tamiya są faktycznie czasem nie do odkręcenia bez pomocy osoby trzeciej ale jakoś mają taki poręczny kształt . Zresztą co my tu sobie gadamy jak sposób odkręcania farb i wściekanie się na ten proces nic nie da - niema idealnego zbiorniczka . Co kto woli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.