Skocz do zawartości

Zadajemy pytania, dostajemy odpowiedź


DeX

Rekomendowane odpowiedzi

Pędzelek jak chcesz dobre pędzelki u nasze oblukaj sklep Szał dla plastyków dział  pędzle -naturalne-Kozłowski- ceny zaczynają się tych najcieńszych od 7zł.Do rozmiaru 3 a większego chyba nie potrzebujesz góra10złociszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, push-up78 napisał:

Pędzelek jak chcesz dobre pędzelki u nasze oblukaj sklep Szał dla plastyków dział  pędzle -naturalne-Kozłowski- ceny zaczynają się tych najcieńszych od 7zł.Do rozmiaru 3 a większego chyba nie potrzebujesz góra10złociszy.

A które z farb olejnych w tym sklepie będą dobre dla modelarzy do washa?  Bo tego jest duuuużo - nie wiem co wziąć... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra polskie i tanie, ja uzywam i sa swietne. Pedzle kozlowski, kolinsky nic lepszego nie ma, roznica miedzy tymi a modelarskimi np mag pol to  kosmos. Te z mag polu to jednorazówki wlasciwie a kosztuja tyle samo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje Bobek .Mag-pol to jak człowiek uczy się malować lub jak mu nic więcej do szczęścia nie potrzeba do maziania.Też wystarczą .Chodzi o żywotność.Za dwa lub trzy kupujesz naturalny i masz na dłuuuugo jak dbasz o pędzel.Ale właśnie jeśli ambicje rosną i chęć uzyskania lepszego detalu to warto zainwestować w pędzelki z naturalnego włosia i te biją pod względem nylonowych je na głowę.Przede wszystkim trwały szpic co jest mega istotne w malowaniu punktowym.Czyli detal.Ja postawiłem na Roubloff i W&N Seria 7.Oraz W&N Round.

Thalgonis-Ja używam Rembrand i Winsor &Newton olejne.Bardzo dobre są TEŻ Rowney ,Van Gogh.FERRARIO VAN DYCK,MAIMERI.Prawd jest taka,że olejne można używać różnych firm i mieszać je między sobą bez problemu.Chodzi głównie o dobór koloru jaki potrzebujesz.A różni producenci proponują różne odcienie danego koloru.I może Tobie pasować Np.Taki odcień bo bardziej kryjący z jednej firmy albo taki bo bardziej transparentny. Niemniej jak napisał Bobek wezmiesz Astry i też możesz być zadowolony .Chodz ja osobiście ich nie używałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i do washa konkretnie jeśli chodzi o olejne to klasyką pozostaje kolor Albo -Van dyck brown.Lub- Raw Umber.Albo klasyka znana technika biedronki.Punkty z różnych odcieni żółtego białego zielonego po szary itp..Ścierane potem z góry na dół jako efekt zacieków i przebarwień ..Można samemu dobierać sobie mieszanki wiadomo. Niemniej jeśli ja miałbym wybierać do łoszowania modelu teraz spróbował bym z ciekawości serii kolorów do tego przeznaczonych Wildera Nitroline po 15zeta za słoiczek w Jadarze.Ciekawe ma propozycje na różne odcienie koloru pojazdu   .Warto by było to wypróbować .Sam spróbuje w najbliższym dogodnym czasie sobie je przetestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pędzlami u mnie jest tak ,że mają ograniczoną żywotność. Powiedzmy kilkadziesiąt malowań i później idą w strefę zwaną "zapasowe" :)

To dotyczy pędzli tanich i często też tych droższych. Dlatego szukam jak najtaniej. Kupując w Polsce płacę za pędzel 5-20zł od sztuki. + koszty wysyłki (15zł)

Dlatego szukałem czegoś  na aliexpress. - tam nie płacę za wysyłkę i do tego za 5szt. wychodzi tyle co u nas sama wysyłka :)

Tak na szybkiego policzyłem to mam około 20pędzli w strefie zwanej "zapasowe" i czynne do malowania około 40.  Oraz 60szt. zabrudzone klejami i służą teraz głównie jako patyki. W sumie przez kilka lat malowania zgromadziłem około 100szt. to chyba nie jest dużo. ?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, push-up78 napisał:

100 sztuk no to nawet sporo .Fakt zależy ile i co malujesz.Zrobisz tak jak uważasz z zakupami pędzelków.

dokładnie. Jak pędzle przyjdą sprawdzę i opiszę wrażenia.

100szt. to głównie na figurki , dioramy 1/35 i parę pojazdów.

Edytowane przez pedzelek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100 pędzli, powiedzmy w 5 lat, to zakup 5 pędzli na kwartał. Chyba nie jest tak trudno odłożyć jakieś 25 zeta miesięcznie i kupić syntetyczne Cotmany, które są lepsze od kłaków Kozłowski lub badziewia z Chin... 

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mbrnnr napisał:

100 pędzli, powiedzmy w 5 lat, to zakup 5 pędzli na kwartał. Chyba nie jest tak trudno odłożyć jakieś 25 zeta miesięcznie i kupić syntetyczne Cotmany, które są lepsze od kłaków Kozłowski lub badziewia z Chin... 

Przyjdą pedzle z aliexpress zobaczymy ,pożyjemy. Kupiłem już tam kilkadziesiąt rzeczy. Nożyki,  pilniki, wiertła do miniszlifierki - 2x taniej niż w Polsce, a jakość taka sama. No jeszcze mogę wspomnieć o kilkunastu resorakach autach Disneya dla syna (nie różnią się niczym od oryginałów) No jedynie mogę się przyczepić do kilku figur 1/35 ,które zamówiłem i  jakość odlewu była porostu średnia. Ale większość innych figur zamówionych z chin są okej. Można spojrzeć na moje dioramy i tam kilka zawsze się znajdzie z chin. Nie wiem skąd niektórzy mają przekonanie ,że z chin to głównie g ówno.  :)

ps. sklep u ,którego nie kupię figur " NNN999 Store "  - może komuś się przyda taka informacja

Tak na szybkiego smiało  można zamawiać u:

Resin Kits -figury okej.

Easy Life 365  - wietła do miniszlifierki okej.

Household Tool  - nożyki okej.

 

Edytowane przez pedzelek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy te Cotmany są takie rewelacyjne?
Używam głównie 0000 serii 111, do malowania najmniejszych detali, okablowania itp. Nie powiem, jestem zadowolony, ale jednak po kilku użyciach (powiedzmy po jednym modelu) włosie zaczyna się wyginać. Może to ja nie umiem w pędzelki, ale jednak... Używałem Kolinski czy tam Kozłowski oraz parę innych i w sumie to było to samo.
Na szczęście te Cotmany nie są drogie, 0000 można kupić już za 9,90 zł więc nie ma jakiegoś szału i dramatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko delikatnie zapytam a te figury z chin, które używasz to chińscy rzeźbiarze zrobili? Możesz podać jakąś firme z fajnymi figurkami chińskiej produkcji? Czy to takie firmy jak te resoraki disneya co się nie różnią niczym od oryginalów? 

Edytowane przez Qz9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Solo napisał:

Czy ja wiem czy te Cotmany są takie rewelacyjne?
Używam głównie 0000 serii 111, do malowania najmniejszych detali, okablowania itp. Nie powiem, jestem zadowolony, ale jednak po kilku użyciach (powiedzmy po jednym modelu) włosie zaczyna się wyginać. Może to ja nie umiem w pędzelki, ale jednak... Używałem Kolinski czy tam Kozłowski oraz parę innych i w sumie to było to samo.
Na szczęście te Cotmany nie są drogie, 0000 można kupić już za 9,90 zł więc nie ma jakiegoś szału i dramatu.

Do detali służą pędzle z włosiem naturalnym i nie o rozmiarze 0000, który jest kompletnie bez sensu. Cotmany to po prostu dobra syntetyka. I ta nigdy nie będzie na poziomie pędzli z włosiem naturalnym. Jej główną zaletą jest właśnie cena. 

Kozłowskiego pędzle naturalne mam też i jest to badziewie, gorsze od dobrej syntetyki. 

Więc najpierw polecam spróbować dobre pędzle i dopiero potem kontynuujemy dywagacje.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Qz9 napisał:

Tak tylko delikatnie zapytam a te figury z chin, które używasz to chińscy rzeźbiarze zrobili? Możesz podać jakąś firme z fajnymi figurkami chińskiej produkcji? Czy to takie firmy jak te resoraki disneya co się nie różnią niczym od oryginalów? 

Qz9 maja male, szybkie sprawne raczki. I do tego skosne oczka to pewnie recznie robione albo kradzione. Jakas po chinsku nie mialem odwagi zapytac. Ale jak taki dociekliwy to pewnie sam zapytasz :))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mbrnnr napisał:

Do detali służą pędzle z włosiem naturalnym i nie o rozmiarze 0000, który jest kompletnie bez sensu.

Nie wiem czy bez sensu, ja w każdym razie tylko nimi daję radę malować, choć nawet i 0000 są dla mnie trochę za duże.
Przy czym dodam, że mówiąc o detalach mam na myśli takie rzeczy jak kable we wnękach podwozia, przyciski na panelach sterowania czy dźwignie katapultowania w fotelach lotniczych.
W przypadku większych rzeczy to już z reguły pędzelków nie używam.
Nie rozumiem natomiast różnicy między włosiem naturalnym a sztucznym, zdaje się że nie widzę żadnej różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0000? Zaczynającym przygodę z pędzelkami odradzam nadmierne sugerowanie się taką numeracją. Za moich studenckich czasów najmniejsze pędzelki to były zerówki, albo umownie 'retuszerskie'. W sklepie brało się garść zerówek, po czym śliniło się włosie i mażąc po dłoni wybierało się te, które najlepiej się układały i zostawiały najlepszy ślad. Takimi pędzelkami mogłem wymalować pieczątkę nie do odróżnienia od oryginału. Te kilkuzerowe numeracje to nic ponad 'chłyt matetingowy'. No, może tybetańscy mnisi mogliby po latach medytacji utrzymywać tu standardy. Najmniejsze pędzelki do detali najlepiej wybierać mając je fizycznie w ręku, nawet jeśli z większej grupy przysłanej z Chin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@greatgonzo są firmy, które produkują nawet 10/0. 

Rozmiary nie są standardyzowane, ale można sprawdzić jak się sprawy mają.

Strona szal-art podaje podstawowe rozmiary w milimetrach. 

Przykładowo 000 WN7 miniature to włoś o długości 5mm i szerokości 1mm. 00 to 7/1, 0 7/1,5 itd. Dla porównania Restaurohouse 870 - 10/0 to 4/0,5, 5/0 będzie 0,5/4,1 a 0 zaś 6/1,5.

@Solo przecież nie masz tych pędzli, to skąd wiesz?

@Mariucha dobry żart.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, greatgonzo napisał:

Najmniejsze pędzelki do detali najlepiej wybierać mając je fizycznie w ręku, nawet jeśli z większej grupy przysłanej z Chin.

W zupelnosci sie zgadzam. Jesli chodzi o numeracje to mozna sie sugerowac jedynie tej samej firmy. Gratkonzo mowisz o czasach pewnie jak nie bylo jeszcze internetu. Bo teraz glownie kupuje sie w sieci i nie ma możliwości sprawdzenia w sklepie. No chyba, ze ktos mieszka w duzym miescie to co innego. U mnie na wiosce w sklepach plastycznych/modelarskich bieda z pedzlami az piszczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, greatgonzo napisał:

0000? Zaczynającym przygodę z pędzelkami odradzam nadmierne sugerowanie się taką numeracją. Za moich studenckich czasów najmniejsze pędzelki to były zerówki, albo umownie 'retuszerskie'.

Możliwe, ale teraz jest być może trochę inaczej. 0000 to najmniejszy okrągły pędzel jaki udało mi się znaleźć na rynku i choć każda marka ma swoją numerację (0 jednej firmy nie musi równać się 0 w innej firmie) to praktyka mi pokazała że te 0000 Cotman są nie tylko najmniejsze ale jeszcze najwygodniejsze dla moich potrzeb. Tak więc pisanie że numeracja to chwyt marketingowy nie jest w tym przypadku prawdą.

2 godziny temu, greatgonzo napisał:

Najmniejsze pędzelki do detali najlepiej wybierać mając je fizycznie w ręku, nawet jeśli z większej grupy przysłanej z Chin.

Zawsze jest najlepiej towar wymacać przed kupieniem, sęk w tym że teraz to się większość rzeczy z reguły kupuje zdalnie, a wtedy o macanie trudniej. Ja "mój" rozmiar pędzli dobrałem metodą prób i błędów. Gdy w końcu trafiłem do fizycznego sklepu dla plastyków i tak okazało się, że Cotmany 0000 są najmniejsze ze wszystkich jakie mieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.