Su-27, Hobby Boss, 1:48

[Juffre]

Ucinając dyskusję zamówiłem kolory od Hataki. Przed malowaniem modelu zrobię na boku test to zobaczymy jak się prezentują w rzeczywistości. 
Niebieska 14 faktycznie była mocno wyeksplatowana i z naruszoną powłoką lakierniczą, będę się jeszcze konsultował z wami w czasie malowania.

[thor_]

2 godziny temu, hellvis napisał:

No nie wiem czy wypłowiały model wypłowiałego samolotu to dobry odnośnik do dyskusji o poprawnych odcieniach kolorów, choć sam model fajnie zrobiony.

Zależy kto co lubi. Na pewno bliżej mu do próby odtworzenia samolotów "w linii" niż takiego co jeszcze nie wyjechał z fabryki...

[hellvis]

Tematem rozmowy była zgodność kolorów farb modelarskich z kolorystyka farb którymi malowano samoloty, nie niuanse odtwarzania starzenia się powłoki lakierniczej.

[Solo]

Dobra, ale ta sucz w 32 to jest małe arcydzieło panowie...

[Tap-chan]

Ciekaw jestem jak Ci ta Hataka wyjdzie.

Z Hataką jest tylko taki problem, że trzeba sporo warstw, żeby zbudować kolor. Jest w moim odczuciu dosyć mocno "nasączoną" lakierem gloss, daje ładną powierzchnię, ale namachać się trzeba, Gunze położysz 2 warstwy, Hataką ze 4 do podobnego poziomu nasycenia. Z drugiej strony dużo trudniej przez przypadek przesadzić z zamalowywaniem preshadingu czy łatwiej o ładne rozjaśnienia paneli. No i wymieszać trzeba solidnie, nawet 4-5 minut, bo gęste osiada mocno na spodzie w odstanej farbie i nie jest tak łatwo rozbełtać jak Gunze czy Tamkę.

[Juffre]

Dzięki @Tap-chan za porady. To będzie moje pierwsze zetknięcie z tymi farbami. Planuje zrobić marmurek więc w sumie to urządza mnie delikatne krycie. Nie mam dużego doświadczenia z Aero to prościej mi będzie nie zamalować wszystkiego ostatnią warstwą

Edytowane 15 Maja 2020 przez Juffre

[smialus]

Z hataka miałem do czynienia raz i to był ostatni raz, akurat malowałem Su-34, dwa kolory były do przyjęcia, ale jeden owszem był poprawny ale do samolotu testowego. Do liniowych nie nadawała się. Trzeba było jeszcze poszperać w Tomkowych farbach Billmodel. MRP jak najbardziej używam i jakoś problemów z kolorystyką nie ma. Jestem ciekawy tej Hataki

[Apek]

11 godzin temu, smialus napisał:

Z hataka miałem do czynienia raz i to był ostatni raz, akurat malowałem Su-34, dwa kolory były do przyjęcia, ale jeden owszem był poprawny ale do samolotu testowego. Do liniowych nie nadawała się. Trzeba było jeszcze poszperać w Tomkowych farbach Billmodel. MRP jak najbardziej używam i jakoś problemów z kolorystyką nie ma. Jestem ciekawy tej Hataki

Jak się sprawdzają MRP? W sensie, jak się nimi maluje? Jakieś miny?

Edytowane 16 Maja 2020 przez Apek

[Solo]

Dla mnie odrobinę za gęste do aerka, ale poza tym bardzo wygodnie się nimi maluje.

[Juffre]

Cześć wszystkim, wracam z małym uploadem Suczki.

Zabrałem się za sklejenie slotów, klap, i usterzeń:

Spasowanie elementów jest na bardzo wysokim poziomie. Jedynym miejscem, w którym przydała się odrobina szpachli była podstawa statecznika pionowego.

Po wyczyszczeniu, widać że nie był to zbyt wielki ubytek


Przy okazji przyglądnąłem się wlotom powietrza. Jest to pierwszy element na którym są widoczne ślady po wypychaczach. Będzie trzeba te niedoskonałości usunąć

W tak zwanym między czasie zacząłem przygotowywać dysze.

Wnętrza pomalowałem X-22 a ten zielony element XF-67. To jeszcze nie koniec pracy nad nimi, muszę jeszcze zasymulować efekt przepaleń. Planuję użyć do tego farb olejnych.


Na koniec zamontowałem HUD'a


Jak skończę malować dysze będę gotowy do zamknięcia połówek kadłuba

Edytowane 31 Maja 2020 przez Juffre

[smialus]

HUD teraz kleiłeś dość ryzykowne. Przed HUD możesz jeszcze zrobić "szmatę" bo to dosyć charakterystyczny element.

[Juffre]

Hmm, jakiego typu ryzyko widzisz w zamontowaniu teraz huda?

Myślałem nad ta szmatką ale z niej zrezygnowałem mozmoże jeszcze się skuszę

[smialus]

HUD delikatny jest, jak nie przykleisz owiewki to przy dalszych pracach poleci, tym bardziej, że nie masz sklejonych połówek. Anteny itp pierdółki kleisz na samym końcu

[ucina]

Co do farb, to tak jak smialus pisał, hataka w zestawie Su-34 to totalna klapa, kupiłem ten zestaw, a mimo to musiałem kupić MRP dedykowane i wyszli milion razy lepiej.

Teraz mam na warsztacie spita ix c, zestaw Hataki z Afryki i oczywiście klapa z kolorem spodu.

Nigdy więcej nie kupię hataki, za to z czystym sumieniem polecę MRP.

[Juffre]

19 godzin temu, smialus napisał:

HUD delikatny jest, jak nie przykleisz owiewki to przy dalszych pracach poleci, tym bardziej, że nie masz sklejonych połówek. Anteny itp pierdółki kleisz na samym końcu

Nie pomyślałem, że przy sklejaniu połówek mogę go przypadkiem naruszyć Dzięki za uwagę, teraz już raczej nie będę w stanie go odkleić. Będę na niego uważać
 

18 godzin temu, ucina napisał:

Co do farb, to tak jak smialus pisał, hataka w zestawie Su-34 to totalna klapa, kupiłem ten zestaw, a mimo to musiałem kupić MRP dedykowane i wyszli milion razy lepiej.

Teraz mam na warsztacie spita ix c, zestaw Hataki z Afryki i oczywiście klapa z kolorem spodu.

Nigdy więcej nie kupię hataki, za to z czystym sumieniem polecę MRP.

No cóż, narazie mam farby hataki. Mam kawałek złomu modelarskiego więc przed malowaniem kamo zrobię testy i wstawię foty. Sprawdzimy jak naprawdę wyglądają te hataki 

[smialus]

Możesz zrobić próbę, bo sam jestem ciekawy tych kolorów Hataki. Dla bezpieczeństwa HUD'a możesz przykleić owiewkę choćby na taśmę i już w jakiś sposób zabezpieczysz element.

[Juffre]

Szybka aktualizacja z placu boju.
Skleiłem połówki kadłuba. Spasowanie wydaje się być przyzwoite. Odrobina szpachli będzie potrzebna w części ogonowej.

Chciałem zabrać się za montaż nosa. Instrukcja nie wspomina nic na temat montażu obciążenia.
Z czego korzystacie przy obciążaniu? Myślałem o użyciu ciężarków wędkarskich.
Jak myślicie ile tego dołożyć?

Edytowane 7 Czerwca 2020 przez Juffre

[mig]

Ja używam kulek z łożysk do rowerów. Ciężarki wędkarskie też się nadają.

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez mig

[MIRO]

23 godziny temu, Juffre napisał:

Jak myślicie ile tego dołożyć?

Nie trzeba. Stoi normalnie bez obciążenia.

[Juffre]

Hej, wracam do warsztatu.
Na początku zająłem się wlotami powietrza. W środku znajdowały się nieładne ślady po wypychaczach. Delikatnie je zaszpachlowałem i zeszlifowałem.

 

Kurtyny szybko zwashowałem czarnym washem

 

Później przyszedł czas na zamaskowanie owiewek. W okół ramki użyłem taśmy maskującej a środek wypełniłem maskolem. Następnym razem całość wypełnię taśmą by efekt był bardziej estetyczny
Jak na razie owiewka jest zamaskowana jedynie od zewnątrz. Środek jest całkowicie gładki. Nie można się więc posiłkować krawędzią ramki. Nie za bardzo wiem jak ugryźć ten temat. W ostateczności kolor wnętrza prysnę od zewnątrz...

Dokleiłem nos. Spasowanie pozostawia trochę do życzenia. Potrzeba było sporo szpachli żeby to wszystko wyrównać.

Przy okazji szlifowania zatarłem też nieco detali.
 

Kolejnym miejscem wymagającym sporo uwagi była końcówka kadłuba pomiędzy skrzydłami a statecznikami. Połówki kadłuba nie schodzą się tam idealnie. Całość wymagała trochę pracy - szpachlowania i szlifowania. W tym miejscu również zeszlifowałem wiele detali, wiele z nich stało się niemalże niewidocznymi.  Muszę się przerzucić na białą szpachlówkę żeby lepiej ją było widać na zdjęciach

Podsumowując, kadłub jest nie najgorzej spasowany. Nos i końcówka kadłuba wymagały pracy aby poprawić niedociągnięcia.

Może mi poradzicie. Muszę teraz odtworzyć trochę detali - linie podziału, nity. Lepiej odtwarzać takie detale przed czy po podkładzie?
Jakim narzędzie odtwarzać pojedyncze nity?

[Mario]

Godzinę temu, Juffre napisał:

Może mi poradzicie. Muszę teraz odtworzyć trochę detali - linie podziału, nity. Lepiej odtwarzać takie detale przed czy po podkładzie?

Jakim narzędzie odtwarzać pojedyncze nity?

Ja może nie mam takiego doświadczenia, ale akurat dziś to robiłem, i powiem ci że po podkładzie lepiej jest widoczne gdzie linii brakuje i mi lepiej się je odtwarzało. Po podkładzie wychodzi też nierówność zeszlifowanej szpachli, więc i tak trzeba nieraz dokonać poprawy i później jeszcze raz psiuknac. Linie robiłem nożykiem do linii podziału, ale na półokrągłych kształtach lepiej mi się robiło skalpelem, nity robiłem igłą od maszyny

[Juffre]

Dzięki za podpowiedzi.
Psiknę szarym podkładem w miejscach szlifowania i zobaczę jak to wygląda.

Zabieram się za robotę z wlotami powietrza. Jak na razie zbieram dokumentację.
Idąc za radą kolegi smialusa, wloty pomaluję kolorem Zinc Chromate od Gunze.
Wnęki podwozia i samo podwozie psiknę natomiast szarą H308.

Bardzo polecam ten walkaround, masa ciekawych zdjęć detali.

http://walkarounds.scalemodels.ru/v/walkarounds/avia/after_1950/su-27_moscow/?g2_page=1

[Juffre]

Hejo, wziąłem się montaż i malowanie wlotów powietrza.

Wloty zostały pomalowane na kolor Zinc Chromate (Mr Hobby C351).

Żaluzje to Gun Metal od Tamiya (X-10).

Wloty składają się całkiem nieźle, nie mam tutaj uwag do spasowania. Niestety montaż wszystkiego do kupy jest upierdliwy. Wloty składają się 3 elementów. W jednym kroku musimy połączyć dolną i górną część, jednocześnie wpychając na miejsce żaluzje. 

W niektórych miejscach klej delikatnie naruszył powłokę lakierniczą. Na szczęście nie wygląda to bardzo źle a defekty będą praktycznie nie widoczne.

Wloty pasują na całkiem nieźle. W ich tylnej części powstała lekka szpara, jeszcze nie wiem jak to wyrównać. 
Macie pomysł jak pozbyć się takiej szpary w tak specyficznym miejscu?
Teraz czeka mnie jeszcze maskowanie wnętrza. Wloty w Suczce są dwukolorowe. Drugi kolor będzie nakładany podczas malowania spodu.
 

[Tap-chan]

Opcje są 2 - superglut albo pudrowanie szpachlą.

W tamtym miejscu i tak jest linia podziału, a szpara jest szerokością zbliżona do linii podziału, jedynie głębokość straszy. Ja bym to zalał szpachlą w płynie (albo Tamką Liquid albo Gunze Surfacerem) i po wyschnięciu umył MLT, tak, żeby z linii wymyło tylko część.

Potem podkładem i zobaczyć, czy wygląda OK, jak nie to wtedy super glue i rycie od nowa. Ja takiego rycia po liniach nie lubię, SH i plastik mają różną twardość i jak w złym miejscu zachaczę to zaraz się paskudzi takie coś. Jeszcze na płaskim to luz, ale w poprzek gondol to jednak bym próbował unikać.

 

[Juffre]

Dzięki wielkie za poradę, spróbuję więc zalać to lekko szpachlą. Mam szpachlówkę w płynie od Mr Hobby to zobaczę ile jest ona warta