Skocz do zawartości

Chińczyk kontra Japoniec. Fengda FE-180 i Procon PS-289


HKK

Rekomendowane odpowiedzi

Nie bardzo rozumiem co piszesz, jeśli mam być szczery. Prostą rzecz opisujesz w sposób zagmatwany, jednocześnie rozumiejąc i nie, co mam na myśli. Choć ostatnie dwa zdania sugerują, że jednak łapiesz :) , zgadza się, o to właśnie chodzi.

 

Coś mi się postów narobiło, przepraszam to emocje :)

Edytowane przez Luljan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość testów aerografów pokazuje jaką najcieńszą kreskę można położyć, ale nikt nie mówi o tym jak aerograf rozpyla farbę przy większym otwarciu dyszy, a różnica jest KOLOSALNA.  Chinol nie ma nawet podejścia do Procoona pod tym względem. Procoon kładzie mi piękną, aksamitną warstwę farby przy znacznie mniejszym zużyciu powietrza niż chinol, a co za tym idzie potrzebuję znacznie mniej opóźniacza. Ta sama farba rozcieńczana Levellingiem z chinola wysycha na modelu w 3-4 sekundy, podczas gdy położona z Procona potrafi być mokra jeszcze przez pół minuty. Krawędź farby jest jednolita i tworzy gładkie przejście, zamiast kropkowanych smarków z chinola. Malowanie kamuflażu z ręki to przyjemność zamiast walki z farbą i aerografem. 

Jak przesiadłem się na Procoona z Fengdy to byłem w szoku że da się tak malować, i że może to być tak przyjemne. Wlewam farbę, dodaję rozcieńczalnika i pyk, kreska jak z cienkopisu leci. Pewnie, chinola też da się okiełznać i robić nim piękne rzeczy ale za każdym razem potrzeba minimum pół godziny regulacji ciśnienia i mieszania rozcieńczalników żeby nie pluło i się nie zatykało, i cały czas trzeba mieć pełne skupienie by wyczuć moment gdy aerograf ma ochotę wysrać na nasz model ogromnego kleksa. 

Procoona ściągnąłem bezpośrednio z Japonii, wyszedł mnie jakoś 360zł z dostawą. Za Fengdę na allegro dałem 200 + 15 przesyłki.. Jakbym wiedział że różnica jest tak kolosalna to kupiłbym Procoona już kilka lat temu. 
Pozostałe aerografy wyczyściłem i Ultra (marnej zresztą jakości) będzie mi służyć tylko podkładów i lakierów, a Fengda może do metalizerów.  

Edytowane przez Czesio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 lata temu kupiłem chińczyka, nie wiedziałem czy powrót do hobby po 30 latach mi się spodoba i szkoda mi było 700pln na PB (nie wiedziałem wtedy, że można kupić bezpośrednio w Japonii). Wszystko było fajnie, super malował dopóki co jakiś czas zaczął bez ostrzeżenia pluć farbą. Nie pomagały regulacje ciśnienia, proporcje farby, trzeba było go wtedy wyczyścić. Wytrzymałem 3 modele i kupiłem PB w Japonii. Nie ma żadnego porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jachud3 napisał:

Wczoraj przed południem kurier mi przyniósł Procona - od zamówienia we wtorek wieczorem do dostawy minęło nieco ponad 48h, cena końcowa 419PLN bez żadnych ceł i innych opłat :)

Jako człek doświadczony w pracy z chińskimi aerografami, podziel się wrażeniami z używania Procona jeśli możesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się pobawiłem japońcem i powiem tak: nie wracam do chinoli. Komfort pracy, kontrola nad farbą, precyzja - udało mi się osiągnąć lepsze efekty niż na wszystkich swoich poprzednich chińczykach, jechałem od dawna na Adlerze i paru Fengdach 0,3mm. Przy szerokim strumieniu farba jest równa, nie ma żadnych grubych kropek czy smarków, granica między kolorem a bielą papieru bardzo zadowalająca. Mimo dyszy 0,3mm mogę robić cieniutkie linie i małe wzorki bez "plucia" naokoło (co otwiera mi parę opcji kamuflażu do malowania z ręki, co wcześniej mi niezbyt wychodziło). Do poprawy u mnie jeszcze "linijka w ręce", ale to współczynnik kiepskiego frajdolarza.

20230204_152601.thumb.jpg.a82b0770bf27b19eab1ee969bbc4fc2f.jpg

Obwarzanek konturowany trzykrotnie

 

20230204_153419.thumb.jpg.57a9bbe1f40fd4b06ca21c33e852ede2.jpg

 

W dniu 31.01.2023 o 18:26, myszaty napisał:

Będzie Pan zadowolony...:szczerbol:

Jestem, i to bardzo :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To świetnie, wiem, że nie wracasz bo po co, jak kupiłeś sprzęt lepszy. Jakby Ci się chciało, to zrób to samo najlepszym chinolem jakiego masz, tylko też na kartce :) , wtedy będzie, another brick in the wall :) .

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Luljan napisał:

To świetnie, wiem, że nie wracasz bo po co, jak kupiłeś sprzęt lepszy. Jakby Ci się chciało, to zrób to samo najlepszym chinolem jakiego masz, tylko też na kartce :) , wtedy będzie, another brick in the wall :) .

 

 

Ooo tak popieram prośbę, i tak, obowiązkowo na matowej kartce  papieru 😁 no i jeszcze jedna prośba, żeby zrobić to sumiennie i choć odrobinę się starać 😁

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Luljan napisał:

Jakby Ci się chciało, to zrób to samo najlepszym chinolem jakiego masz, tylko też na kartce

 

13 minut temu, arhtus napisał:

Ooo tak popieram prośbę, i tak, obowiązkowo na matowej kartce  papieru 😁

Ale po co?:hmmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.