Skocz do zawartości

Aerograf


Piots

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Wczoraj po długiej przerwie od używania podkładu Zero znowu go otworzyłem i chciałbym Was zapytać - co może być przyczyną 'kurzu' na malowanych częściach? Ciśnienie 15 i 35 PSI (15-40 zaleca Zero), podkład uprzednio rozcieńczony pod aero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zero są lakierami, więc MLT powienien działać. Jaką dyszę masz?

 

cooper - producent zaleca nie rozcieńczać, ponieważ Zero są już rozcieńczone. Ale z małą dyszą może być problem. I to, że producent coś pisze nie znaczy, że się trzeba tego zawsze trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dysza 0,35.

 

Co do rozcieńczania nie jest to takie oczywiste, bo przecież np. Tamkę można rozcieńczać Gunze.

 

Spróbuję puścić parę kropli, zobaczymy czy to coś zmieni, dzięki!

 

Jak masz Leveling Thinner to po prostu wjej do próbki tego podkładu i zaraz się dowiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witam, swoją przygodę z modelarstwem zacząłem dosyć niedawno. Od zawsze byłem pasjonatem wszystkiego co unosi się na wodzie, a jakimś szczególnym uczuciem obdarzyłem kriegsmarine oraz Kaiserliche Marine. Chciałbym na miejscu podziękować za pomocne tematy oraz wątki na tym forum, które to i zachęciły mnie do otworzenia własnej małej stoczni jak i pomogły zacząć i rozwiały moje wątpliwości. (Trochę przydługi post, ale niech ludzie wiedzą, że ich świetna praca i porady nie idą na marne) Sam ukończyłem już 2 dosyć spore modele i postanowiłem, że przekroczę rubikon i postaram się pobawić z Aerografem. (Malowanie pędzlami wychodzi mi dobrze, ale podobno aerograf to inny świat) I wiem, przeczytałem cały dział poświęcony tej dziedzinie, dzięki temu mam jako takie pojecie, ale wole się jeszcze dopytać jaki zestaw polecacie dla studenta aby nie był to dla niego koszt zabójczy jak jedna torpeda dla Bismarcka?

 

Sam znalazłem taki oto zestaw:

http://allegro.pl/cichy-kompresor-aerograf-fengda-waz-walizka-i6430530729.html#thumb/2

 

Dzięki serdeczne za wszelaką pomoc, jako że jest to mój pierwszy post na forum zapowiadam, że niedługo chce udostępnić zdjęcia moich tworów aby bardziej doświadczeni podpowiedzieli mi jak się "udoskonalić' - tylko muszę zdobyć lepszy aparat.

 

Od razu tez przepraszam, że tworze nowy wątek, na temat już wiele razy omawiany z tego co zauważyłem na forum. Ale nie mogłem jakoś, po mimo lektury, wybrać zakupu. Dzięki wielkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam znalazłem taki oto zestaw:

http://allegro.pl/cichy-kompresor-aerograf-fengda-waz-walizka-i6430530729.html#thumb/2

 

Od razu tez przepraszam, że tworze nowy wątek, na temat już wiele razy omawiany z tego co zauważyłem na forum. Ale nie mogłem jakoś, po mimo lektury, wybrać zakupu. Dzięki wielkie

 

Był.

I co?

i nic - dalej powielanie tematów!

 

Nikt tu Ci nic nowego nie wpisze tym bardziej, że co do kompresora panuje zgodność - AS-186 i nic poniżej.

Jak chcesz taniej i przeważnie lepiej to robisz lodówkowca (przepisy są powszechnie dostępne w necie).

Tym kufnem to można sobie najwyżej akwarium napowietrzać! Wywalona w błoto kasa.

Co do aerografu jest podział czyli tani i tani i firmowy (nawet używany).

Ja jestem za tą drugą opcją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro chcesz coś taniego i dobrego to polecam kompresor AS-186, tania chińszczyzna ale bardzo dobra chińszczyzna. Kompresor stosunkowo tani, cichy i solidny. Używałem go dość długo bez żadnych przygód.

 

Aerograf: zdecydowanie H&S Ultra, znakomity sprzęt, bardzo dobry dla początkujących jak i bardziej zaawansowanych. Bardzo wygodny do nauki, prosty w czyszczeniu, trudno go uszkodzić. Bardzo polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Solo - dzięki wielkie, poczytam trochę o obu. Może to właśnie będzie to o co mi chodziło. Czyli proste i do nauki dla nowego.

 

Solo to stary promotor H&S.

Gwarantuję Ci, że poza tą firmą są inne, a on jak zawsze ma klapy na oczach i z uporem maniaka ich lansuje.

 

Weź pod uwagę, że przy okrętach nie potrzebujesz tego samego sprzętu co np. przy samolotach bo masz sporą powierzchnię do malowania.

Raczej wybierałbym sprzęt z dyszą 0.3 lub nawet więcej.

Fajnym (markowym) sprzętem dla Ciebie może być Procon Boy SQ czyli właściwie to samo co Iwata Mini - ten sam producent.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy mam budżet mam na razie nie duży, ale zawsze można dozbierać. @Solo - dzięki wielkie, poczytam trochę o obu. Może to właśnie będzie to o co mi chodziło. Czyli proste i do nauki dla nowego.

 

Obawiam się że musisz trochę dozbierać, 186 i Ultra nowe to ok. 550 zł, choć Ultrę często można kupić używaną taniej, ale to już trzeba polować na okazję.

W praktyce za mniejsze pieniądze nie kupisz niczego lepszego co mógłbym polecić.

Tak więc warto trochę zaoszczędzić i kupić dobry sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cooper69 - Fakt masz rację, szeroka perspektywa zawsze jest dobra. Ale mam pytanie z tego co wyczytałem 0,2 dysza też by się nadawała, choć jak masz na myśli większa to do max 0,4? Od razu mowie, że jakoś tak spodobała mi się skala 1:400, prawdopodobnie ze względu na dosyć zacny wybór modeli. I pewnie przez długi czas na niej będę pracował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0,4 to duży strumień, z reguły stosuje się go do podkładu i lakieru.

0,2 jest moim zdaniem optymalny, zarówno do tego co powyższe jak i do detali, których raczej łatwo dyszą 0,4 nie pomalujesz.

Ale możesz kupić dodatkową dyszę i iglicę 0,4 do zestawu z 0,2, tylko że to dodatkowe koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w skrócie jaki rozmiar dyszy, jest najbardziej optymalny dla okrętów? Albo napisze inaczej jaki rozmiar dyszy polecacie na kadłub a jaki na mniejsze elementy pokroju nadbudówki, ewentualnie wykonanie kamuflażu pokroju Bałtyckiego na CA KN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okrętach nie potrzebujesz precyzji, więc czym większa tym lepiej. Mała dysza to będzie męczarnia przy malowaniu dużych powierzchni. 0,4mm będzie aż nad twoje wymagania. Ja bym statki malował specjalnym aero z dyszą 0,5mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w skrócie jaki rozmiar dyszy, jest najbardziej optymalny dla okrętów? Albo napisze inaczej jaki rozmiar dyszy polecacie na kadłub a jaki na mniejsze elementy pokroju nadbudówki, ewentualnie wykonanie kamuflażu pokroju Bałtyckiego na CA KN.

 

0.3 i więcej

 

Do pancerki sprawuje się doskonale.

Obejrzyj film z iwatą co chłop maluje i jakie wąskie to zobaczysz jakie cienizny się da.

To, co buk mw pisze nie jest absolutem... od zawsze.

 

Dysza 0.3 i większa jest też bardziej "tolerancyjna" na rozcieńczenie farby, nakładanie efektów, podkładu itp.

Będzie Cię mniej frustrować.

Użyjesz porządnych farb do aero typu Mr. Hobby i Tamiya i takim jednofunkcyjnym aero z regulacją skoku igły (co bardzo pomaga kontrolować szerokość strumienia) jak Procon Boy SQ zrobisz wszystko bez zbędnego stresu i tasowania się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się właśnie nad kupieniem aero do podkładów li tylko. I myślałem o Procon Boyu SQ...

podpowiedzcie, czy to dobry wybór?

Czy lepiej podwoić budżet i wziąć Procon boya 290 ze względu na owalną plamkę chociażby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.