Mikolaj75 Napisano 8 Maja 2013 Autor Share Napisano 8 Maja 2013 Czyżbym przy okazji zauważył piękny przykład wytarcia farby na skrzydle aż do gołej sklejki? Witaj Piotr, masz na myśli fragment pod lewym butem? Nie sądzę, chyba będzie to jakieś inne zabrudzenie. Zarówno u Luranca jak i w ML podano, że płat był kryty sklejką bakelitową, następnie oklejany płótnem i szpachlowany. Pozdrawiam KFS - Zdrapki nie są wykonane równomiernie na całej długości. Niemniej oprócz inspekcji silnika w części przedniej oprofilowania należało od czasu do czasu stanąć, gdyż jest tam ...uzbrojenie (skrzynki, worek na ogniwka, wlew oleju). Warto niekiedy dowiedzieć się czegoś o pierwowzorze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Dmitruk Napisano 8 Maja 2013 Share Napisano 8 Maja 2013 Witaj Piotr, masz na myśli fragment pod lewym butem? Nie sądzę, chyba będzie to jakieś inne zabrudzenie. Zarówno u Luranca jak i w ML podano, że płat był kryty sklejką bakelitową, następnie oklejany płótnem i szpachlowany. Pozdrawiam Pewnie źle napisałem, powinienem był napisać np. "przez całą grubość farby" albo "do żywego materiału". Wokół paliwomierza też jakieś podejrzane różnice odcieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radziu83 Napisano 8 Maja 2013 Share Napisano 8 Maja 2013 Zdrapki technicznie wyglądają bardzo dobrze, mógłbyś opisać jak je robiłeś? Kamilowi pewnie chodzi o to że powinny być bardziej intensywne przy krawędzi spływu, co zresztą pokazuje zamieszczone zdjęcie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 8 Maja 2013 Autor Share Napisano 8 Maja 2013 Radziu - zdrapki są namalowane z użyciem cieniutkich patyczków plastikowych oraz kredka srebrna. Szczegółowy opis Aeroplan 4/05 Nie mam żadnej pewności czy faktycznie farba bardziej się ścierała przy krawędzi spływu. Ten nieco większy odprysk przy bucie jest jeszcze dość daleko od krawędzi spływu. Znakomita większość zdjęć jakie mam wskazuje, że zdrapki były niezwykle mało intensywne. Fotkę z Matwiejewem potraktowałem jako pewien odnośnik, bowiem wykonuję model samolotu innego pilota i zachodzi wyłącznie teoretyczne prawdopodobieństwo, że stoi on na "moim" samolocie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 8 Maja 2013 Share Napisano 8 Maja 2013 Mimo, że wg mnie w dyskusji o Rotolach Rotole mają niewielkie znaczenie, to wykorzystam okazję i wspomnę, że wytwórca stosował na natarciu okucia z mosiądzu i stali. Te drugie bez wątpienia stosowano na Spitfire, co w przypadku utraty zewnętrznej warstwy dałoby, jak sądzę, srebrną rysę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radziu83 Napisano 8 Maja 2013 Share Napisano 8 Maja 2013 Oczywiście zrobisz jak uważasz. Chociaż myślę że warto to przemyśleć jeszcze póki nie jest za późno. Prowadzisz bardzo ciekawy warsztat, masz wielu zwolenników ale jednak grono przyklaskiwaczy nie pomoże Ci zbytnio. Może nie warto traktować tej krytyki zbyt ambicjonalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 8 Maja 2013 Share Napisano 8 Maja 2013 Mimo, że wg mnie w dyskusji o Rotolach Rotole mają niewielkie znaczenie, to wykorzystam okazję i wspomnę, że wytwórca stosował na natarciu okucia z mosiądzu i stali. Te drugie bez wątpienia stosowano na Spitfire, co w przypadku utraty zewnętrznej warstwy dałoby, jak sądzę, srebrną rysę. Lub nie stosowano żadnego okucia. Co nadal nie tłumaczy częstych u modelarzy srebrnych otarć poza dość ograniczonym obszarem okucia. Nazwałem to błędem logicznym, a srebne rysy na śmigle były tylko przykładem. Analogicznym błędem byłyby srebrne przetarcia na sklejkowym skrzydle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 8 Maja 2013 Share Napisano 8 Maja 2013 Możesz potwierdzić drewnianego Rotola na Spittfire bez okucia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baldigozz Napisano 9 Maja 2013 Share Napisano 9 Maja 2013 Z innego wątku śmigiełka: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?p=558143#p558143 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damiano82 Napisano 9 Maja 2013 Share Napisano 9 Maja 2013 Witajm, Mikołaju pomijając wszelkie dywagacje obserwatorów wątku pomiedzy wyższością Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy (czyt. obicia, okopcenia i wszelkiej maści zabrudzenia) warsztat jest naprawdę imponujący. Pokazałeś jak z modelu za 10 PLN można zrobić prawdziwe dzieło sztuki. Domyślam się jak wielka jest Twoja satysfakcja z budowy tej repliki, i jaką czerpiesz przyjemność budując przedewszystkim model dla Siebie w pełni udokumentowany nie zważając na trendy czy aktualną modę panującą wśród modelarzy. Tak trzymaj. Za to należy Ci się wielki szacunek Pozdrawiam Damian Biwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vujek Napisano 9 Maja 2013 Share Napisano 9 Maja 2013 Jeśli mam być szczery założyłem profil głównie po to aby wyrazić największy zachwyt nad kunsztem modelarskim Pana Mikołaja. Jaczek był pierwszym modelem sklejonym przeze mnie roku pańskiego 1984 - miałem wówczas 6 lat Niesamowita jest ta relacja - z zapartym tchem czekam na wielki finał! Pozdrawiam serdecznie. Marcin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jasiek Napisano 10 Maja 2013 Share Napisano 10 Maja 2013 Wszyscy czekamy na finał. Ekspertem od obić nie jestem, więc merytorycznie Ci nie pomogę , ale za to chętnie dołączę do grona przyklaskiwaczy, ponieważ uważam, że to co robisz z tym modelem zasługuję na najwyższe uznanie! Sam mam zamiar zacząć Jaka-3 w 1/48 ze Zwezdy, ale jak mi mają wytykać, że zrobiłem odprysk farby nie w tym miejscu co trzeba, to odechciewa mi się zakładania warsztatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vujek Napisano 10 Maja 2013 Share Napisano 10 Maja 2013 Nie chce zabrzmieć jak wazeliniarz, niemniej jednak wszelkie ślady eksploatacji powinny być wykonane według subiektywnej oceny autora, oraz w sposób który by autora zadowalał – nie obserwujących. Jakiekolwiek sugestie nie są logiczne, bowiem dany egzemplarz zużywał się stopniowo (z wyjątkiem zestrzeleń, a tym samym w poszczególnej fazie służby okopceń czy tez ubytków farby przybywało. Istnieją zdjęcia maszyn utrzymanych wzorowo, oraz takich jak na zdjęciu gdzie nawet na skrzydłach nie ma już maskującego koloru. Oczywiście dopuszczalne jest onanizowanie się nad ćwierć milimetrowym odpryskiem osłony kabiny, choć według mojej skromnej opinii celem budowy modelu jest jego ukończenie a nie prawidłowe ukazanie okopceń, gdyż na dobra sprawę eksperyment polegający na badaniu reakcji okopceń z rosyjskim mrozem, śniegiem i deszczem potrwałby 2 lata i wymagał nakładu sporych środków finansowych. http://waralbum.ru/33917/ http://waralbum.ru/15914/ http://forums.airforce.ru/sovremennost/1334-normandiya-neman-4/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vujek Napisano 10 Maja 2013 Share Napisano 10 Maja 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 10 Maja 2013 Share Napisano 10 Maja 2013 Moim zdaniem niedobrze to przedstawiasz. Autor budując model przyjmuje jakieś założenie i z niego będzie rozliczany. To nie ważne, czy samolot był kiedyś nowy (wbrew popularnemu twierdzeniu nie każdy przecież był), czy był kiedyś umyty albo zalany olejem. Istotne jest tylko to, jakie zadanie postawił sobie modelarz i jak z niego wybrnął. Oczywiście rozliczającym będzie sam autor, ale jeżeli decyduje się on na publiczne przedstawienie swojej pracy to i publika dołączy do oceny. Pozostaje tylko patrzeć na te dołączone oceny przez pryzmat założeń do budowy modelu. No i te założenia nie zmienią naturalnie wartości samego modelu. Jeżeli wyzwanie będzie przeciętne, a autor podoła mu doskonale, to model nie będzie lepszy niż przeciętny. To tak z rozpędu napisałem, bo to już inny temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba Napisano 10 Maja 2013 Share Napisano 10 Maja 2013 Obawiam się, że tej nota bene bardzo ciekawej pracy najwięcej szkody przynoszą te przyciężkawe pseudofilozoficzne wywody... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vujek Napisano 10 Maja 2013 Share Napisano 10 Maja 2013 Obawiam się, że tej nota bene bardzo ciekawej pracy najwięcej szkody przynoszą te przyciężkawe pseudofilozoficzne wywody... Oraz przylekkawe komentarze do nich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 10 Maja 2013 Share Napisano 10 Maja 2013 Śledząc dyskusję łatwo mi sobie wyobrazić jakie komentarze pojawiłyby się w galerii gdyby ktoś, niekoniecnie Mikołaj, wykonał model stricte według powyższego zdjęcia. Przecież samolot o tak zniszczonej powłoce lakierniczej nie może istnieć właściwie bez okopceń... To jeszcze raz dowodzi, że chcąc wykonać model w sposób maksymalnie odwzorowujący rzeczywistość, zastosowanie szablonowego sposobu malowania może, ale najczęściej nie bedzie, pasować do kwitów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vujek Napisano 10 Maja 2013 Share Napisano 10 Maja 2013 Do tego wniosku zmierzałem publikując zdjęcie. Jaczek wygląda jakby zainstalowano mu jakże popularną u nas instalację gazową i podrasowany w ten sposób zasuwał na lpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 12 Maja 2013 Autor Share Napisano 12 Maja 2013 Cześć, dzięki kolegom za wpisy, vujkowi za debiut i ciekawe fotki, Jasiek - rób warsztat - w zdecydowanej większości uwagi i porady bywają przydatne w trakcie budowy. Nie dojdziesz jak to z Jakami było, są i okopcone i czyste i pośrednie. Przedziwny samolot... Tymczasem łobuz pozyskał na stałe silnik i uzbrojenie. Kilka drobnych elementów jeszcze dojdzie, w szczególności ramka ze zbiorniczkiem nad silnikiem i rury wydechowe - ale będą pozycjonowane już po montażu górnej częsci kadłuba Trochę stresująca robota, ale na razie wszystko pasuje... Pozdrawiam - Mikołaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 12 Maja 2013 Share Napisano 12 Maja 2013 Mnie sie podoba! Moim zdaniem jak ktoś będzie oglądał tak zdetalowany model, to ewentualne ślady eksploatacji naprawdę nie będą czymś na co będzie zwracał uwagę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
no.tips Napisano 12 Maja 2013 Share Napisano 12 Maja 2013 Mi się weathering podoba. Może nie jest to najlepiej pomalowany samolot jaki widziałem, ale jest pomalowany dobrze. delikatnie, ale z realizmem. Obawiałem się, że będzie to jeden z tych modeli, w których autorzy rozebrali model do ostatniej śrubki, a pomalowali bez jakiejkolwiek finezji. Tu finezja jest ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JARD Napisano 13 Maja 2013 Share Napisano 13 Maja 2013 Nie kończ go! Tylko rób. Daj nacieszyć oczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gumowy01 Napisano 18 Maja 2013 Share Napisano 18 Maja 2013 Jeżeli można powiedzieć o modelu który osiągnął poziom wysoko ponad normalnym modelarstwem- to jesteś tego najlepszym żywym przykładem. Na takim poziomie zadał bym sobie pytanie czy go kończyć, zakrywać wszystkie te detale arkuszami blachy. Nie!!! nigdy. To co pokazałeś to nie jest modelarstwo to jego wyższy poziom. Miło widzieć takie prace naprawdę Wielki Szcun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 18 Maja 2013 Share Napisano 18 Maja 2013 Cześć, dzięki kolegom za wpisy, vujkowi za debiut i ciekawe fotki, Jasiek - rób warsztat - w zdecydowanej większości uwagi i porady bywają przydatne w trakcie budowy. Nie dojdziesz jak to z Jakami było, są i okopcone i czyste i pośrednie. Przedziwny samolot... Tymczasem łobuz pozyskał na stałe silnik i uzbrojenie. Kilka drobnych elementów jeszcze dojdzie, w szczególności ramka ze zbiorniczkiem nad silnikiem i rury wydechowe - ale będą pozycjonowane już po montażu górnej częsci kadłuba Trochę stresująca robota, ale na razie wszystko pasuje... Pozdrawiam - Mikołaj Hehe... Bardzo ładnie pasuje... K sażaleniu nie mam ostatnio czasu na budowę modeli ale jeśli zaglądam na forum, to właśnie do Mikołaja przede wszystkim, żeby nacieszyć oko widokiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.