Skocz do zawartości

Nowości lotnicze w skali 1/72


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)
19 godzin temu, jachud3 napisał:

Ruszył preorder na MiGa 3 od Armory:

 

https://armorymodels.com/product/pre-order-1-72-mig-3-late-bloody-1941-set/

 

Trochę drogo...

Trochę dużo pieniądza ale najwyższą pora że ktoś się wziął za tą konstrukcje, kiedyś liczyłem na Zvezde ale lata lecą a oni klepią karykaturę Italeri. RPM się zdarza na Alle, ogólnie nie jest zły bryła ujdzie ale to niedzisiejszy zestaw, HB jest dobry wymiarowo ale straszny kloc do rzezania żeby cokolwiek detalu wstawić... A konstrukcja imho na tyle rasowa i obecna historycznie że już dawno zasługuje na porządną miniaturę.

Więc krótko - wreszcie jest dobry MiG-3!

pozdr ww 

 

p.s.

przyjrzałem się renderom, ogólnie fajnie i nowocześnie, mam tylko nadzieję że wydechy będą bardziej dopracowane bo na razie wygląda to jak uproszczenie w zestawie HB, w szczególności ten klocek z przodu zamiast owiewki pierwszego kolektora:

Screenshot_20240324-100226.png.548b4c66f40c9eeb2544fcda4d4c9bd1.png

 

P.s.2 

Dochodzę jedna do wniosku że ten MiG-3 wcale nie tak drogo,

ichniejszy Jak-1b (ktokolwiek w ogóle o nim słyszał?) to było drogo!

https://www.mojehobby.pl/products/Yak-1b-Soviet-WWII-fighter.html

Ja wiem że żywica itd, ale to jest malutki model, to już Ardpol po wznowieniu wychodzi taniej 🤓

 

 

Edytowane przez wuwumaster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wuwumaster napisał:

ichniejszy Jak-1b (ktokolwiek w ogóle o nim słyszał?) to było drogo!

cale szczescie, ze mamy teraz pieknego Jaka 1 z Army 🙂 

( budowa startuje w lecie )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, BRAVO112 napisał:

cale szczescie, ze mamy teraz pieknego Jaka 1 z Army 🙂 

( budowa startuje w lecie )

I Brengun  ! o którym także warto pamiętać, mimo że od Army odstaje to jednak był pierwszy i względem ZTS to był skok do współczesności w temacie Jak-1/-1b.

Będę podglądał budowę 👍 mój Arma-Jaczek  jeszcze chwilę zaczeka na swoje 5min.

Pozdr ww

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Endrju napisał:

No to muzeum w Krakowie będzie musiało wzmocnić ochronę i zainstalować wykrywacze piłek do metalu. :mrgreen:

Swoją drogą ciekaw jestem w jakim kierunku to pójdzie, czy temat będzie rozwojowy czy zostanie to jednorazową inicjatywą?


Nihil novi, Eduard pakował "autentyczne kawałki złomu" już 9 lat temu...
https://www.eduard.com/Eduard/Plastic-kits/Royal-class/Aircraft/1-72/fw-190a-8-1-72.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Endrju napisał:

Swoją drogą ciekaw jestem w jakim kierunku to pójdzie, czy temat będzie rozwojowy czy zostanie to jednorazową inicjatywą?


Nie widzę zbyt wielu okazji do takich akcji. Nikt nie potnie zabytku z II wojny na kawałki złomu dołączane do modeli, właściwie można to sensownie zrobić tylko w przypadku niezbyt starych wraków maszyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest jedynie dostępność. Zabytek rzecz względna. Ogryzek nierozpoznawalnego metalu wystarczy by narozdrabniać w cholerę mikrokawałeczków. Nikt nie będzie chciał milionów, za coś co jest niemal śmieciem. Tylko trzeba znać ludzi, albo samemu kopać.

Właśnie ogłoszono, że przy współudziale muzeum z Wisconsin i pod przywództwem założyciela Pacific Wrecks,  rusza w maju ekspedycja mająca za cel odnaleźć w nowogwinejskiej dżungli wrak słynnego P-38J-15 Marge Dicka Bonga. Może będzie okazja coś uszczknąć, choć akurat w przypadku tego wraku to może jednak być drogawo. Z drugiej strony koszta ekspedycji wcale  nie są szalone i jeśliby się dołożyło parę nieżywych prezydentów do jej organizacji, to pewnie na jakąś blaszkę można by było liczyć.

Można jeszcze nakłamać, tzn użyć techniki małego druku, żeby udawać, że się nie kłamie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
59 minut temu, Artek82 napisał:

W kwietniu będzie zestaw z Papugą

Nabyłeś już jakiegoś?

Jak patrzę na te różne malowanka, to szkoda że nie latały z szachownicami.

Ale sanitarny jak najbardziej.

Edytowane przez Grzes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Grzes napisał:

Nabyłeś już jakiegoś?

No oczywiście, zestaw z naszą sanitarką i Interflug, a mam jeszcze starą Gavię ustrzeloną jakoś rok temu. Jak znajdę wiaderko czasu to zrobię inboxa i porównanie z Gavią. KaPeć jest poprawiony na nosie i oszkleniu, a także ma wyraźniejszy rysunek na elementach. Niestety nie posiada wnętrza przedziału pasażerskiego, który w Gavii jest dodatkową ramką.

 

14 minut temu, Grzes napisał:

ak patrzę na te różne malowanka, to szkoda że nie latały z szachownicami.

No właśnie szkoda że przed Bryzami nie znalazły zastosowania w naszym lotnictwie wojskowym np. w Marynarce :hmmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś chciał się zamieniać, to mam He-111 H-6 Hasegawy w pudełku Revella (dawno niedostępny) i chętnie oddam go za tego Hobby2000 He-111P 1939.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
9 godzin temu, meser111 napisał:

To co daje Hobby2000 to na pewno He-111 D ?


Większość publikacji niestety powtarza bzdury, wiążąc wersję D z wczesnymi 111, tymczasem He 111 D to w uproszczeniu był 'samolot dowódczy' na bazie He 111 P - z dodatkowym wyposażeniem radiowym. Przy czym nie wiadomo dokładnie, jak wyglądała kompozycja wyposażenia wnętrza w tej wersji (sto lat temu bodaj w książce Greena pojawił się jakiś mały uproszczony przekrój, ale trudno zweryfikować jak się ma do rzeczywistości), natomiast wiadomo, że posiadały one dodatkową antenę pętlową na grzbiecie kadłuba (czasem pojawia się i w P, ale w innym miejscu) i ten element znajduje się w modelu w postaci wydruku 3D.
 

Edytowane przez caughtinthemiddle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, caughtinthemiddle napisał:


Większość publikacji niestety powtarza bzdury, wiążąc wersję D z wczesnymi 111, tymczasem He 111 D to w uproszczeniu był 'pathfinder' na bazie He 111 P - z dodatkowym wyposażeniem radiowym. Przy czym nie wiadomo dokładnie, jak wyglądała kompozycja wyposażenia wnętrza w tej wersji (sto lat temu bodaj w książce Greena pojawił się jakiś mały uproszczony przekrój, ale trudno zweryfikować jak się ma do rzeczywistości), natomiast wiadomo, że posiadały one dodatkową antenę pętlową na grzbiecie kadłuba (czasem pojawia się i w P, ale w innym miejscu) i ten element znajduje się w modelu w postaci wydruku 3D.
 

Dzięki za wyjaśnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.03.2024 o 09:35, woits napisał:

Ciekawe czy Ardpol wznowi Lublina.

Ardpol już nie.

Być może nowy właściciel form.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.