Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 12.11.2020 o 16:42, pepociufakers napisał:

Podejrzewam, że znaki rozpoznawcze były wygrawerowane np. na skrzydle itp. 

 

Nawet Hasegawa robiła takie rzezczy. Tu Kawanishi H8K. Miejsce na znaki wyraźnie widoczne, bez nitowania.

znaki 2.jpg

znaki 4.jpg

znaki 1.jpg

znaki 3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż oczy bolą od patrzenia... Bo nie podejrzewam że japońskie "meatballe" były szpachlowane albo coś w tym stylu. Bardziej prawdopodobne było by, że wtedy nie było płynów do kładzenia kalkomanii, albo wiedzieli, że ich kalki nie chcą z takimi płynami współpracować. Tak czy inaczej dramat.

 

Pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, KP.Taurus napisał:

Ten H8K ze zdjęć kopernika to rocznik 1967. Porównując z innymi modelami z tych czasów to i tak był kosmos. Na szczęście od 2017 jest dostępny nowy i śliczny H8K :)

Czyli 50 lat mieliśmy tylko ten model. A nie był on jedyny wykonany z miejscem na kalki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

20201117_160403.thumb.jpg.365ef96f4bb14fe5ab2fd92729c5e6e7.jpg20201117_160344.thumb.jpg.ba9c6f6be0ceac37a70f0f84deeba96b.jpgA ja ustrzeliłem takie wynalazki: 1996 rok nadal z kalkomaniami w komplecie 7.5pln za szt. No to jak nie kupić  😉

Edit:
w poszukiwaniu blaszek dla przyjaciela odkopałem jeszcze takie 2 wynalazki :D

20201117_164127.thumb.jpg.df02e2227269ef109406cad5edd118f7.jpg20201117_164143.thumb.jpg.a135e86be063bc0b91969f76352efe73.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja przypomnę jeszcze taką firmę Jo-Han lub pisane bez myślnika Johan, chyba japońska.

U nas w PRL-u chyba niedostępne ich modele były. Może gdzieś w pokątnej sprzedaży lub na pchlim targu.

Niektóre z nich jeszcze krążą w obiegu jako przepaki. 

Na  pewno były jeszcze Mustangi z Malcolmem ale znalazłem tylko takie fotki jak niżej. 

Podobno z tych form korzystała nawet Hasegawa, w każdym bądź razie linie miały wgłębne, lekko rozmyte i dość słaby detal ale jak na tamte lata to były OK.

meserschmitt bf-109f,g_johan.jpg

meserschmitt bf-109f,g_johan2.jpg

meserschmitt me-262_johan.JPG

mitsub a6m2,2n_johan.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Greif napisał:

ja ustrzeliłem takie wynalazki: 1996 rok

Ja zdobyłem poniższą książeczkę z tej serii zaraz po jej ukazaniu się.

Poczułem się wtedy jakbym Pana Boga za nogi złapał :mrgreen: 

DSCN0456.JPG.bb67dec6875e4fb6d07576c0d1ce5971.JPG

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te śmigłowce też mi się udało zdobyć.

Jak ją dostałem to było szaleństwo :yahoo:

A wracając do czasów PRL-u... 

Na półce syna sobie stoją (było zamówienie żeby były nasze, to niektóre dostały kalki z ToRo )
DSCN0457.JPG.4d43c26442290208293f0e55190b8677.JPG

Edytowane przez Grzes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, jmx62 napisał:

To ja przypomnę jeszcze taką firmę Jo-Han lub pisane bez myślnika Johan, chyba japońska.

U nas w PRL-u chyba niedostępne ich modele były. Może gdzieś w pokątnej sprzedaży lub na pchlim targu.

Niektóre z nich jeszcze krążą w obiegu jako przepaki. 

Na  pewno były jeszcze Mustangi z Malcolmem ale znalazłem tylko takie fotki jak niżej. 

Podobno z tych form korzystała nawet Hasegawa, w każdym bądź razie linie miały wgłębne, lekko rozmyte i dość słaby detal ale jak na tamte lata to były OK.

meserschmitt bf-109f,g_johan.jpg

meserschmitt bf-109f,g_johan2.jpg

meserschmitt me-262_johan.JPG

mitsub a6m2,2n_johan.jpg

Messera 109 robiłem, mam gdzieś jeszcze instrukcję. Jak znajdę to wrzucę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary dobry czternasty Spit😃 jeden z moich pierwszych zachodnich modeli(czytaj wschodnich bo to był Novo)zakupiony na pchlim we stolycy. Później jeszcze zdobyłem oryginał Froga na Wolumenie "u Tadka" - pamiętacie😁

A tego Spita to później pakowały wszystkie możliwe do wyboru firmy modelarskie. I japońskie i ruskie, nasze ZTS-y. Z takiego ZTS-a kupionego mojemu synowi w kiosku na ulicy w Radomiu ze 25 lat temu to mi się jeszcze fruwająca bomba V-1 została. Niedawno poszła pod młotek na allegro.

Jak widać zestaw wiekowy/półwiekowy ale jeszcze daje radę 🤕z bólem głowy to z bólem ale daje 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie może być, tylko trzeba popracować szpachlą i pilnikiem. ale po co, jesli za jakieś 3 dychy ma się zestaw Academy, gdzie ta szpachla i pilnik nie są tak potrzebne, a i detal  bardziej szczegółowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chwili obecnej tak, jak najbardziej Academy lub droższy i trudniej dostępny z Fujimi ale w głębokiej komunie....tylko Novo🤪

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jmx62 napisał:

W chwili obecnej tak, jak najbardziej Academy lub droższy i trudniej dostępny z Fujimi ale w głębokiej komunie....tylko Novo🤪

Teraz jeszcze Sword. Academy jest lekko poprawionym Frogiem. Trochę podobny do oryginału. Fujimi też jest daleki od doskonałości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! To ciekawostka, nie pamiętam już gdzie czytałem(miniReplika lub Model Fan) że Fujimi jest bliski ideału a Aca faktycznie bazował na Frogu i ma trochę coś tam nie za bardzo ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jakoś temat umarł czy co?

Jakby komuś się znudziło nasze PRL-owskie smucenie to można sobie powspominać chociażby same boxarty:

https://boxartden.com/gallery/index.php/Boxart-Collection/REVELL

Ło mamuniu, ile z nich człowiek widział w SH albo później na pchlim targu czy Skrzy. Ile z nich później śniło się w jak najgorszym koszmarze.   

Już go kupiłeś, już go otwierasz, już go kleisz i malujesz.

Budzisz się zlany potem i ...zonk, to tylko sen😡😬

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może jeszcze zapytam o jeden model - który ledwo pamiętam, ale mama mi go kupiła a ja go w pół godziny skleiłem... Eksperymentalny samolot Saunders Roe z jednym silnikiem odrzutowym a drugim rakietowym... Na pewno ktoś ma okładkę (bo przecież nie box art) od niego? Ktoś pamięta?

 

Pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.