Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

38 minut temu, Greif napisał:

hehe no niestety, to zakup przyjaciela dla haubicy właśnie, pod jakiś izraelski wynalazek 😉

 

Domyślam się co  mu chodzi po głowie..ale jak byś w świecie widział wersję opl w rozsądnej cenie to daj znać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku lat osiemdziesiątych będąc studentem😜(podchorążym) w J-G na Perski jeździłem po: modele, części elektroniczne i ...kasety. 

Deep Purple, The Doors i cała dłuuuuga lista przebojów. Niektóre mam do tej pory tyle że nie mam sprzętu do odtwarzania😩

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie odebrałem z serwisu magnetofon Unitra M3016, do midi wieży (taki ze ściętym przyciskiem) z tamtych lat, przywiozłem pudło z kasetami od rodziców i..... jak się przy tym przyjemnie dłubie "odkrecone" Matchbox'y!!!

 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem artykuł p. Jońcy z SP ( niestety, tylko pierwszą część ) o modelu Karasia z Rychu. No i pomyślałem, że przypomnę ten model i artykuł. Model nie był otwierany i raczej tak pozostanie.

karaś (1)_Fotor.jpg

karaś (2)_Fotor.jpg

karaś (3)_Fotor.jpg

karaś (4)_Fotor.jpg

karaś 1.jpg

karaś 2.jpg

karaś 3.jpg

karaś 4.jpg

karaś 5.jpg

karaś 6.jpg

karaś 7.jpg

karaś 8.jpg

karaś 9.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bomba artykuł! Przerabiałem Karasia, choć zakres zmian był dużo skromniejszy: ścięcie statecznika, dorobienie reflektorów na osłonach kół, maszt na gondoli do anteny zwijanej. Śmigło przerobiłem poprzez odcięcie łopat i doklejenie podebranych z Avii B35 z KP, też dalekie od doskonałości, ale lepsze od zestawowych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pokażcie mi kto tego Karasia nie przerabiał. Każdy chyba go kleił ze dwa razy. Pierwszy w standarcie bez ingerencji w sylwetkę (przeważnie za gówniarza jak się go dorwało w kiosku albo w zabawkarskim) a drugi raz po paru latach jsk go ponownie wypuscili w nowym już pudełku, wtedy to były właśnie pierwsze próby ucywilizowania tegoż modelu.

Podobnie było w przypadku MiG-15go i Pejedenastki. 

Eh, to były czasy. Piękne i niestety ... dawne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to patrz mnie - od 86 roku, kiedy zacząłem się rzucać na wszystko, co przypominało model plastikowy, takiego Karasia nigdy w sklepie nie widziałem, bo na pewno bym go kupił i próbował zbudować. Może do Wielkopolski ich nie przywozili? Albo to już za późne czasy były?

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jmx62 napisał:

A pokażcie mi kto tego Karasia nie przerabiał. Każdy chyba go kleił ze dwa razy

Ja ze 3-4 razy z czego jeden miał być Sumem, ale nic z tych wynalazków nie dotrwało do dzisiaj. W magazynku mam 2 komplety "muzealne" i jednego na półce srebrnego w formie vintage org 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, pmroczko napisał:

No to patrz mnie - od 86 roku, kiedy zacząłem się rzucać na wszystko, co przypominało model plastikowy, takiego Karasia nigdy w sklepie nie widziałem, bo na pewno bym go kupił i próbował zbudować. Może do Wielkopolski ich nie przywozili? Albo to już za późne czasy były?

Pozdrawiam

Paweł

To był model,  jak i reszta z Siedlec, dystrybuowany początkowo tylko przez RUCH. W kioskach był.  Tylko, że to była produkcja sezonowa. Raz na parę lat pojawiał się i zaraz znikał.  Nigdy nie było dwóch różnych modeli jednocześnie w sprzedaży i raczej w niewielkich ilościach. W 1986 były już ich wytwory spotykane w CSH.  Zawsze byly najtańsze w ofercie, więc nie zalegały. MIKRO144 kosztowało mniej więcej tyle samo, co model Karasia w 1/72.  12 złotych Mikro, 14-19 Karaś. Siedlce chyba jako jedyna firma zastosowała opakowania zastępcze w początku lat osiemdziesiątych. Zwykły szary karton z banderolą ozdobioną pieczątką ze wszystkimi urzędowymi symbolami i ceną.   Wg mnie to był krótki czas przed i na początku stanu wojennego. Potem weszły te koszmarboxy jak z postu Kopernika.  Do dziś w ścisłej czołówce klasyfikacji na najgorszą grafikę na pudełku. Chciałbym poznać autora/autorkę i inne dzieła tej osoby malującej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, letalin napisał:

Do dziś w ścisłej czołówce klasyfikacji na najgorszą grafikę na pudełku.

No co Ty chcesz - wiernie odwzorowuje zawartość pudełka! Żadnej marketingowej ściemy!

 

1 godzinę temu, barszczo napisał:

Su-7 :D

O tak - kiedyś odwiedziłem ojca, który akurat pracował w DDR (to był 89 rok) i tam udało się tak normalnie dostać takiego Su-7. W hotelu robotniczym ojca sklejenie tego zajęło mi jakieś pół godziny. To się nazywa OOB! Dziś już tak nie umiem...

 

@letalin- wielkie dzięki za informacje o Karasiu. Jak mówię, nigdy nie spotkałem, mimo, że zawartość kiosków ruchu uważnie oglądałem, dopuszczam jednak możliwość, że były już sprzedane jeszcze przed dostarczeniem - ja tak dostawałem Małego Modelarza...

 

Przy okazji wzmianki o DDR - pracując w Niemczech na początku XXIw. zdziwiła mnie różnica w postrzeganiu DDR pomiędzy mną a Niemcami. Ja miałem wrażenie, że w DDR zaopatrzenie sklepów jest fenomenalne (w porównaniu z Polską) - wchodzisz do sklepu i kupujesz, modele, kolejki, maszyny do szycia, motorowery - wszystko jest, brać wybierać!

A tymczasem Niemcy powiedzieli mi - pod koniec lat 80-tych w Zonie (niektórzy tak mówią) nie było w sklepach nic! Bieda!

Ot różnica perspektyw... Strach pomyśleć co by powiedzieli oglądając polskie sklepy z tego czasu...

 

Pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, letalin napisał:

koszmarboxy jak z postu Kopernika.  Do dziś w ścisłej czołówce klasyfikacji na najgorszą grafikę na pudełku.

No, tu konkurencja jest całkiem spora.

8 godzin temu, letalin napisał:

Chciałbym poznać autora/autorkę i inne dzieła tej osoby malującej.

Ja bym szukał tu:

4a2c86a7434a97e20f056e5a5d77.thumb.jpg.c94b7a8f47c1701db4cd8701720fb8af.jpg

I może też tu...

Jezusek.png.cab10f1ded1213201fefe475817091a6.png

Edytowane przez Grzes
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ten Karaś w tym brzydkim opakowaniu ominął , widziałem go na półce w zabawkowym , ale go wyparłem z głowy , potem na parę lat wypadłem z modelarstwa , później zestaw Hellera był dostępny to go nabyłem . I wyciąłem całe 2 połówki kadłuba , nakładałem na plany w Aero technice - i tak został i lezy gdzieś na strychu cały niesklejony . Gdzieś w I połowie lat dziewięćdziesiątych pojawiła się w prasie lotniczej reklama nowego modelu Karasia  w 1/72 , ale potem była cisza , albo okazało się , ze to jednak przepak Hellera był .

A teraz czekam na nowego  Karasia w 1/48 , spokojnie czekam , mam czas. Kiedyś wyjdzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, merlin_70 napisał:

 Gdzieś w I połowie lat dziewięćdziesiątych pojawiła się w prasie lotniczej reklama nowego modelu Karasia  w 1/72 , ale potem była cisza , albo okazało się , ze to jednak przepak Hellera był .

A teraz czekam na nowego  Karasia w 1/48 , spokojnie czekam , mam czas. Kiedyś wyjdzie. 

Ta zapowiedź nowego Karasia w połowie lat dziewięćdziesiątych, to nie była  zapowiedź przepaka Hellera. Chyba coś kombinowali samodzielnie, bo z moich informacji miał to być zupełnie nowy zestaw, ale nie wyszło, albo po prostu taniej było kupić ramki od Smera, albo Hellera, który wtedy już robił bokami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Greif napisał:

bombardować można było kolejke w H0 tą wielką bombą xDD

Ha, ha!!! Skąd wiedziałeś? U mnie standardem był nalot na stację kolejową. Najpierw Tu-2, a robotę dokańczała Avia B.35 robiąca za Stukasa. Pod kadłubem bomba od Iła-2 Krugozoru, pod skrzydłami dwie właśnie od Su-7 😂 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.