Marcin Witkowski Napisano 14 Lutego 2022 Autor Share Napisano 14 Lutego 2022 1 godzinę temu, Mirek66 napisał: No to już na tym etapie Marcinie pozamiatałeś (...)piękna praca chociaż trochę można podpatrzeć jak i co ... przecież dokładnie nie musowo kopiować Podglądam dalej i życzę dobrnięcia do końca . Dzięki, taki mam plan. By wreszcie coś skończyć. Do zamiatania mi niespieszno. Jeśli masz na myśli ewentualne starty w imprezach modelarskich. Gdybym się nastawiał na zdobywanie nagród, to konwencja jaką sobie przyjąłem na budowanie modeli byłaby zgoła inna. Tak by co sezon mieć jakiegoś "generatora wazonów". A nie na tym mi zależy. A jeśli to co robię może być inspirujące, to fajno. I miło tak 42 minuty temu, Mikolaj75 napisał: Skandaliczna wypowiedź Będzie za to pozew? Hahaha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 22 Marca 2022 Autor Share Napisano 22 Marca 2022 Zapowiedziałem, że wrócę z pokrywami podwozia, ale zanim je pokażę to będzie o żądle szerszenia. Uznałem, że ten element muszę wykonać zanim przykleję dość misterne pokrywy podwozia. Łatwo byłoby je utrącić. Hak Super Horneta z Hasegawy nie był tragiczny, ale tez brakowało mu nieco definicji, wyodrębnienia niektórych szczegółów i kształtów. Najwięcej zastrzeżeń miałem do nasady i mechanizmu jego opuszcznia/zamocowania, który był po prostu zlaną bryłą plastiku. Uznałem, że niewielkim nakładem czasu jestem sobie w stanie hak zrobić od podstaw. I znów sięgnąłem po metal, w którym dobrze się czuję. Ramię haka powstało z mosiężnych rurek z koniecznym lekkim przetoczeniem i zakończeniem z igły lekarskiej, a chwytającą linę końcówkę wypiłowałem z miedzianego płaskownika. Mocowanie haka także zrobiłem od podstaw, z wykorzystaniem przerobionego elementu zestawu. Osobnym elementem blisko sąsiadującym z hakiem jest charakterystyczna "antena" w kształcie litery V. Ten element odpowiada za zabezpieczenie samolotu (głównie dysz silników) przed linką wleczonej pułapki systemu walki elektronicznej AN/ALE-50. Zrobiłem ten detal z dwóch kawałków mosiężnej płytki o grubości około 1mm i dwóch cieńszych na końcówkach. Najpierw wycięte z grubsza elementy sobą zlutowałem, a następnie wypiłowałem do właściwego kształtu. Podstawa jest już bardziej tradycyjna, bo z płytki styrenu. Całość po częściowym zapodkładowaniu tak się prezentuje podczas luźnego pasowania: Na powyższych zdjęciach widać też, znajdujący się w połowie długości haka, element ryglujący go w pozycji podniesionej. Tego zestaw również nie zawierał. Konieczne wiec było wykonanie haczyka i gniazda, w którym się blokuje kiedy hak jest podniesiony. Na koniec zbliżenie na końcówkę haka, którą po obydwu stronach wyposażyłem w stosowne śruby. Z jednej strony z łbem sześciokątnym, a z drugiej z "ząbkami". Śruby są wykonane z rozciąganych nad płomieniem ramek. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 22 Marca 2022 Share Napisano 22 Marca 2022 Fajny hak, prawie tak fajny jak inny hak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irek-M1 Napisano 22 Marca 2022 Share Napisano 22 Marca 2022 Marcinie super ta metaloplastyka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 22 Marca 2022 Share Napisano 22 Marca 2022 Cały czas jestem pod wrażeniem tego jak fajnie wychodzą ci części robione z metalu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 23 Marca 2022 Autor Share Napisano 23 Marca 2022 14 godzin temu, Irek-M1 napisał: Marcinie super ta metaloplastyka Dzięki. Lubię zapach piłowanej wieczorami miedzi 14 godzin temu, rymulus napisał: Cały czas jestem pod wrażeniem tego jak fajnie wychodzą ci części robione z metalu. Robię z metalu, bo według mnie łatwiej panuje się nad obrabianym materiałem. Już to gdzieś pisałem, że jeden nieostrożny ruch narzędzia na plastiku może zniweczyć robotę (choć to też łatwiej poprawić), a na metalu o to trudniej. Ważny aspekt, to jak zmiany na metalu widać. Gra światła powoduje, że lepiej widać proces obróbki. Fakt, że idzie to nieco wolniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 23 Marca 2022 Share Napisano 23 Marca 2022 1 minutę temu, Marcin Witkowski napisał: Dzięki. Lubię zapach piłowanej wieczorami miedzi Ty się Marcin miedzią nie narkotyzuj.... Poka lepiej narzędzia do piłowania, bom bardzo ciekaw sposobu obróbki tych maleństw 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 23 Marca 2022 Share Napisano 23 Marca 2022 Totalne szaleństwo, aż się dziwie czemu podwozie się nie składa . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 23 Marca 2022 Autor Share Napisano 23 Marca 2022 Godzinę temu, Dorotka napisał: Ty się Marcin miedzią nie narkotyzuj.... Poka lepiej narzędzia do piłowania, bom bardzo ciekaw sposobu obróbki tych maleństw Z jednej strony to nic specjalnego, bo każdy z nas zna i ma iglaki. Ja używam nieco lepszych niż to co najczęściej dostępne. Swiss Vallorbe ze stali chromowej. 29 minut temu, barszczo napisał: Totalne szaleństwo, aż się dziwie czemu podwozie się nie składa . Jakoś wszystkie te kręcące się śmigiełka i inne "ruchadełka" w modelach bardziej mi się zawsze z zabawkami kojarzyły Tak jak podświetlanie. Trudno to zrobić w skali na tyle dobrze by nie trąciło kiczem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 23 Marca 2022 Share Napisano 23 Marca 2022 Klasa! Zawsze mnie bardzo kręciły te Twoje metalowe detaliki. Taką męską biżuterię to ja uznaję! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 23 Marca 2022 Autor Share Napisano 23 Marca 2022 6 godzin temu, greatgonzo napisał: Taką męską biżuterię to ja uznaję! Zapytaj swojego ziomka spod rysowanej kreski czy aby nie poprzerzucałby nieco złomu w ramach robótek To wciąga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 30 Marca 2022 Share Napisano 30 Marca 2022 A idź pan! Jeszcze mi brakuje, żeby mi łajza naściągał żelastwa do domu! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirek66 Napisano 1 Kwietnia 2022 Share Napisano 1 Kwietnia 2022 Oj Marcinie , chyba będę musiał ci zaoferować swoje podła z dodatkami bo wstyd zaczynać albo prosto z pudła . Roboteta jak zawsze . Pozdrawiam Mirek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 1 Kwietnia 2022 Autor Share Napisano 1 Kwietnia 2022 Mirek, jak mawiają starzy Indianie: trzymaj swoje konie. Zostaw sobie dodatki. Co więcej, wykorzystaj je. W moim przypadku ten model, to zdecydowanie wyjątek od założonej koncepcji na modele. Wątpię bym zbudował jeszcze jakiś model na takich założeniach jak ten. Nie będę tego teraz rozwijał, bo to dłuższy, jakiś pseudofilozoficzny wywód. Więcej napiszę w podsumowaniu, przy okazji galerii. Gonzo, miedź jest w cenie Szczególnie w tych czasach. Myślisz, że czemu faszeruję ten model metalami kolorowymi... To inwestycja PS Jakoś niebawem umawiamy się na aktualizację, bo dokładam panu szerszeniu elementów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirek66 Napisano 3 Kwietnia 2022 Share Napisano 3 Kwietnia 2022 Marcinie nie tylko miedź jest w cenie kilogram drutu teraz kosztuje 8 zł a co Polaka nie stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 5 Maja 2022 Autor Share Napisano 5 Maja 2022 Wziąłem sobie do serca przyjacielską radę, by o ewentualnej podstawce myśleć jeszcze zanim z modelem dobrnę do końca. Bo później, to się może już nie chcieć. Wolałem więc nie sprawdzać jak to później będzie i z myślenia zrobiło się działanie. Od kilku tygodni więc zamiast nad modelem pracuję nad tym co będzie pod nim. Czyli fragment pokładu - głównie rufowej windy. Będzie krawędź z koszami i od przodu kołowrót jednej z lin hamujących. Zdjęcie z etapu malowania płyt zabezpieczających pokład przed uderzeniami liny. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 5 Maja 2022 Share Napisano 5 Maja 2022 Wygląda na niemałe. Jakie są wymiary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 5 Maja 2022 Autor Share Napisano 5 Maja 2022 A3. Czyli z niewielkim naddatkiem w stosunku do modelu. Zależało mi by złapać fragment z kołowrotem i tymi blachami. Podstawka mogła się ograniczyć do samej windy. Ale wtedy model musiałby wystawać za krawędź, jak to ma się w rzeczywistości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 5 Maja 2022 Share Napisano 5 Maja 2022 Wygląda to pięknie, dużo detali. Z jakiego materiału wykonałeś pokład? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 5 Maja 2022 Autor Share Napisano 5 Maja 2022 To płyta styrenu 0,5 od Tamiya naklejona na podwójny XPS. Po bokach, które są jeszcze niepomalowane jest to samo. Natomiast faktura pokładu to pasta "Anti Slip" od Ammo dla skali 72/48. Dość mozolnie nakładana obszarami wyznaczonymi przez dylatacje z naklejonych cienkich pasków jakiegoś plastiku. Dość mozolna robota. Zeszło mi na tym tydzień. Wcześniej zrobiłem tzw. pad-eye, czyli węzły do kotwienia łańcuchów. Generalnie całość jest zrobiona od zera. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psar77 Napisano 9 Maja 2022 Share Napisano 9 Maja 2022 Extra !!! Oczywiście będziesz kotwił łańcuchami Szerszenia do pokładu ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 9 Maja 2022 Autor Share Napisano 9 Maja 2022 I tu zaskoczenie, bo nie zamierzam. Pokład traktuję jako podstawkę. Nie chcę z tego zrobić winiety, czy nawet dioramy. Mimo, że wkładam w nią nieco czasu i pracy. Dla mnie najważniejszy jest jednak sam model i możliwość ewentualnego pokazania w miarę potrzeby co ma pod spodem. Więc nie będę go "wiązał" na stałe z podstawką. Zdaję sobie przy tym sprawę, że sytuacja w której samolot bez załogi i pracujących silników nie jest zakotwiony, w realiach USN nie występuje. Dam chyba radę z tym jakoś przeżyć 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psar77 Napisano 9 Maja 2022 Share Napisano 9 Maja 2022 3 godziny temu, Marcin Witkowski napisał: Zdaję sobie przy tym sprawę, że sytuacja w której samolot bez załogi i pracujących silników nie jest zakotwiony, w realiach USN nie występuje. Dam chyba radę z tym jakoś przeżyć Zgroza !!! Ale rozumiem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 9 Maja 2022 Autor Share Napisano 9 Maja 2022 Najwyżej będę pływał tylko po spokojnych wodach, żeby za bardzo nie bujało, to może nie spadnie Tymczasem podrzucam fotkę gotowego kołowrotu, z którego będzie w finale wystawał kawałek liny hamującej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psar77 Napisano 9 Maja 2022 Share Napisano 9 Maja 2022 (edytowane) Sztos !!!! Marcin a będziesz w Bytomiu ? Może byś wziął i pokazał w nieśmiertelnej kategorii "nie zdążył na Bytom" ? Edytowane 9 Maja 2022 przez Psar77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.