Skocz do zawartości

F-14 D Tomcat 1/72 G.W.H


rymulus

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, DTG napisał:

Jak rozwałkowałeś ten drut tak równo?

Zdjęcie poglądowe.

PICT0003.thumb.JPG.cc6cdc3b74ca0321fe8bee582082aab4.JPG

Do szybki przykleiłem, jak widać na zdjęciu, drut z jednej strony aby się nie przesuwał, a następnie używając uchwytu od nożyka rozwałkowałem go zaczynając od strony taśmy. Starałem się toczyć ten wałek w jednym równym tempie, bez zatrzymywania i z jednakowym naciskiem (obie dłonie dociskały uchwyt). Robiłem to po raz pierwszy ale jak widać wszystkie trzy druciki udało mi się spłaszczyć prawie jednakowo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Mario napisał:

Co to jest hips? 

To płyta polistyrenowa lub plastikowa. Używana jest też nazwa Hips choć nie wiem czy to jakiś skrót czy angielska nazwa. Generalnie szybciej się to pisze.

https://www.mojehobby.pl/products/Plyta-z-utwardzonego-polistyrenu-200x330x0-25-1szt.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mario napisał:

rozumiem że z takich płyt dorobic można różne elementy

Jak najbardziej, można dorabiać wszelkie elementy. Świetnie się przykleja, i co ważne można go formować termicznie. Nadaje się do formowanie próżniowego, a także dobrze reaguje na gorącą wodę. Można zwinąć kawałek, wsadzić do gorącej wody, a po wyjęciu zachowuje nadany kształt.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, DTG napisał:

Jeśli można Cię jeszcze podpytać:

Ty pytasz ja odpowiadam.

Moim zdaniem są dwie główne przyczyny tego, że wąskie i długie elementy wychodzą zdeformowane. Pierwsza to pośpiech i próby odcięcia plastiku za pierwszym pociągnięciem ostrza, a druga to zastosowane ostrze. Z mojego doświadczenia wychodzi, że im grubsze ostrze tym większa jest szansa na to, że odcinany pasek się wygnie. Pokazywałem taki przykład przy okazji warsztatu z P-11c. Tam chodziło mi właśnie o wygięty, a nie prosty pasek hipsu.

AqVF3i0.jpg

Góra - pasek odcięty skalpelem modelarskim za jednym pociągnięciem.

Dół - pasek odcięty przy pomocy żyletki kilkoma pociągnięciami.

Wróćmy do Twojego przykładu. Mam do wycięcia element o wymiarach 20 mm x 1 mm o grubości powiedzmy 0,5mm. Zacząłbym od odcięcia kawałka hipsu z lekkim naddatkiem, np. 0,5 mm. Odcinałbym to przy pomocy nożyka lub żyletki wzdłuż jakiejś linijki powtarzając cięcie kilka razy z niewielkim naciskiem na ostrze. Naddatek jest po to aby można było usunąć pilnikiem skos jaki się pojawi na krawędzi. Zasada jest taka. Im grubsze ostrze i mocniejszy nacisk tym krawędź cięcia jest pod większym skosem. Taki element wykańczam delikatnie pilnikiem sprawdzając raz po raz suwmiarką jego szerokość.

Przy mniejszych elementach np. 2 x 1,5 mm odcinam tak jak powyżej pasek z tym że odcinam go z większym naddatkiem tak aby miał długość powiedzmy 4 mm a nie 2. Dzięki temu można stabilnie trzymać go pęsetą z jednej strony podczas obrabiania trzech pozostałych krawędzi i po osiągnięciu wymiaru 1,5 mm odcinam nadmiar na wymiar 2 mm. Jeśli nawet trzeba obrobić ostatnią krawędź to jest już łatwiej bo została tylko jedna a nie cztery.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznać szczerze, że Twoje warsztaty to kopalnia wiedzy. Jestem zachwycony. 
Powiedz mi proszę czy do okablowań, drucikolandii etc, używasz jakichś konkretnych narzędzi i materiałów. Próbowałem cos takiego robić ale po kilku próbach i niepowodzeniach CA pękał i leciało wszystko w cholerę do śmietnika. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, dide napisał:

Musze przyznać szczerze, że Twoje warsztaty to kopalnia wiedzy. Jestem zachwycony. 

Dzięki

12 minut temu, dide napisał:

Powiedz mi proszę czy do okablowań, drucikolandii etc, używasz jakichś konkretnych narzędzi i materiałów.

Z narzędzi to jest zwykle tylko pęseta i coś do nakładania kleju np. cienki drucik bo wykałaczka jest za gruba. Materiały to głównie różnej maści kabelki pozyskane z cewek, uszkodzonych przewodów od elektroniki i innych elementów uważanych zwyczajowo za śmieci oraz od niedawna druciki ołowiane.

Jeśli chodzi o samo mocowanie drutów to staram się, tam gdzie się da, wiercić otworki w które potem wklejam kabelki. Takie połączenie jest zdecydowanie stabilniejsze i ciężko je uszkodzić. Zacząłem tez, przy tym modelu, przemywać kabelki i inne elementy alkoholem (IPA). Zauważyłem, że na wypalcowanych częściach klej CA zasycha znacznie szybciej i jednocześnie spoina jest znacznie słabsza. Myślę, że tłuszcz z palców tworzy taki jakby film, który nie pozwala klejowi na przyklejenie się do klejonej części. Często miałem tak, że klej zasychał, a ja mogłem bez większych problemów wyciągnąć drucik nim przyklejony. Odtłuszczanie powierzchni klejonej wpływa pozytywnie na łączenie i wydaje mi się, że idzie wtedy także mniej kleju.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Roland_Sebastian napisał:

Właśnie, a co z P.11?

Postanowiliśmy od siebie nieco odpocząć. Czasem tak bywa, że się jakiś model znudzi, dochodzi się do takiego momentu, w którym ma się ochotę już go skończyć. Nie jest to dobry stan bo zwykle zaczyna się wtedy przyspieszać pracę nad modelem na rzecz jakości i wierności odwzorowania.  Dlatego lepiej dać sobie trochę wolnego, a po jakimś czasie wrócić do tematu z nowym zaangażowaniem.

4 godziny temu, DTG napisał:

Jak natomiast wykonujesz poszczególne elementy: chodzi mi przede wszystkim o drobne elementy z nieco bardziej skomplikowanych kształtów, do tego posiadające określone wymiary?

W konstruowaniu skomplikowanych kształtów mistrzem jest Mikołaj75. Ja na jego pomysłach bardzo często bazuję i od niego nauczyłem się ogólnej zasady robienia czegoś z niczego.

Generalnie zaczynam od dokładnego obejrzenia elementu, który chce dorobić. Potem trzeba trochę pogłówkować jak to podzielić na mniejsze, łatwiejsze do wykonania elementy składowe. Często wspomagam się manualnym programem graficznym czyli kartką i ołówkiem. Rozrysowuję sobie dany detal na kartce zapisując jednocześnie jego wymiary. Potem już standard, cięcie, szlifowanie, dopasowywanie, przycinanie i klejenie.

Często też wykonuję jakieś elementy na zasadzie proporcji. Staram się określić wielkość największego elementu, który stanowi jakby podstawę i stanowi punkt odniesienia, a następnie przyklejam do tejże podstawy kolejne małe elementy budując w ten sposób przestrzennie całą część.

5 godzin temu, DTG napisał:

 Gdybym ja to robił to pewnie próbowałbym najpierw taki element zaprojektować w komputerze na wektorach i najfajniej byłoby to wydrukować od razu na hipsie, żeby łatwiej było wyciąć.

To jest też dobry sposób. Myślałem kiedyś czy by nie zastosować takiego rozwiązania przy robieniu całych wręg do śmigłowca. Ta metoda sprawdzi się z pewnością świetnie przy dość dużych i płaskich elementach. Przy małych może być problem z dokładnym ich wycięciem.

Przykłady.

OvTFBb9.jpg


TRVHema.jpg

YbCsqen.jpg


ZdqtkuY.jpg


HWBBetG.jpg


7KyrTBP.jpg

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.10.2020 o 16:15, Irek-M1 napisał:

Super robota tylko chwalić i jeszcze skala modelu. Gratulacje

 

 

 

Godzinę temu, mig napisał:

Super to wygląda.

Dzięki Panowie.

Wpadł mi wczoraj do głowy pomysł żeby zrobić drabinkę dla załogi. Ale nie taką zwykłą jaką zazwyczaj dostajemy w zestawie lecz składaną.

Pierwsze przymiarki wskazują na to, że jest to wykonalne ale chyba tylko ze środkowym członem. Zawias między nim a częścią dolną jest za mały aby dało się go wykonać w wersji ruchomej.


D7eolxG.jpg

5it0IXl.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.10.2020 o 00:16, M.A.V. napisał:

:kopara: co tu się wyprawia :kopara:

czary mary hokus pokus

I wyczarowałem post zawierający prawie czterdzieści zdjęć. Proszę się więc uzbroić w cierpliwość i spróbować dotrzeć do końca.

Zaczynamy delikatnie.

Wrota do luku magazynka.

vDVjbpw.jpg


OGC9FRB.jpg

 

Teraz drabinka dla załogi.

Pracę zacząłem od maksymalnego odchudzenia zestawowej klapki, której trzyma się konstrukcja drabinki. Następnie zabrałem się za podzespoły tejże drabiny zaczynając od góry.

Na sklejonych z jednej strony klejem CA dwóch kawałkach hipsu odrysowałem krzywiznę klapki.

SFnfyCA.jpg

 

Następnie z grubsza odciąłem nadmiar plastiku pozostawiając sklejoną cześć, za którą będę przytrzymywał element podczas dalszej obróbki.


Vz5v4sN.jpg

 

Szlifowanie do wyznaczonej linii, prawie pasuje.


QhHeEHZ.jpg

 

Korzystając z takiego przyrządu, który można znaleźć w zestawach razem z cyrklem, a którego prawdziwego przeznaczenia nie znam...


2LfhzvR.jpg

 

...wyznaczam sobie kolejną, równoległą do pierwszej lnie cięcia.


sUZoAir.jpg


x4qTdzj.jpg

 

Po odcięciu końcówek, tych sklejonych także mam dwa jednakowe elementy.


iwrLRD8.jpg

 

Teraz segment środkowy. Zaczynam od wykonania otworów w miejscach zaznaczonych nitowadłem. Zdjęcie przedstawia pierwsze podejście do tematu. Jak widać otwory nie wyszły mi w jednej linii. Jakby policzyć wszystkie detale z otworami, które wykonałem to pewnie wyszły by z tego ze trzy drabinki.

 

8vD92AF.jpg

 

Te elementy mają kształt dwuteownika więc przykleiłem je najpierw do paska hipsu 0,1 mm, a jak dobrze wysechł klej to kolejny kawałek plastiku przykleiłem z drugiej strony. Jak już wszystko wyschło poodcinałem nadmiar plastiku i wyszlifowałem do założonej szerokości uważając aby nie zeszlifować go na równo z elementem z otworami, ma to być dwuteownik.

 

dXNK9l1.jpg


6z7tLY5.jpg

 

Zabrałem się za stopnie. Najpierw planowanie i przeniesienie tego na hips.

 

IRr2k0Z.jpg

 

Dla większej precyzji wyznaczam punkty wiercenia nakłuwając plastik tam gdzie ma być środek otworu.

 

w9zcZWn.jpg

 

Wywiercone.

 

iD1RzF5.jpg

 

Powstały, z drugiej strony, po wierceniu grad odcinam żyletką aby nie przeszkadzał w dalszej obróbce.

 

cyH7Q4L.jpg

 

Pora na wycięcie otworu. Warto w takim momencie zrobić kilka otworów pomocniczych, które ułatwią wycinanie, a także zabezpieczą plastik przed przypadkowymi pęknięciami. Trzeba pamiętać, że wbijane ostrze rozpycha na boki cięty plastik. W takim przypadku jak na zdjęciu poniżej (gdyby nie było otworów) może dojść do pęknięcia lub deformacji tej części plastiku, która znajduje się przy brzegu.

 

fh0tkvR.jpg

 

Tniemy. Warto posiłkować się jakimś przymiarem nawet przy cięciu tak krótkich odcinków. Jest większa szansa, że jak ręka drgnie to ostrze nie poleci sobie w nieprzewidzianym kierunku.

 

AIEYybt.jpg

 

Jeden otwór wstępnie wycięty, drugi przygotowany do wycinania.

 

oKK9LY6.jpg

 

Teraz czas na dokładne obrobienie otworów zgodnie z wyznaczonymi liniami. Ja plastik wycinam takimi na wielkość kęsami, jeden po drugim.

 

l4NSIlG.jpg

 

ThO5I0P.jpg

 

Docinanie schodka. Znów przyda się przymiar, który będzie służył za opór dla żyletki zwiększając precyzję cięcia.

 

YyTcjbU.jpg

 

Przymiarka

 

EdY9pLC.jpg

 

Wracam do planowania, tym razem podpórki do jednego ze stopni.

 

F405jtd.jpg

 

Pierwsze wycinanki. Watro przemyśleć od której części zacząć wycinanie aby łatwo było cały element przytrzymywać.

 

dOoWm8Q.jpg

 

I po rozcięciu.


4Qmyily.jpg
 

I po przyklejeniu.

 

DqP3FIm.jpg

 

Od środka drzwiczek na wysokości klamki do ich otwierania znajduje się przetłoczenie, które kryje cały jej mechanizm. Jest to element dość widoczny więc go wykonałem.

 

deCFxtU.jpg

 

xQ9iBpZ.jpg

 

q9Nekvj.jpg

 

0TM377j.jpg

To tyle, drabinka gotowa. Nie jest idealna więc mam nadzieję, że luki uzbrojenia znajdujące się w jej pobliżu odciągną od niej nieco wzrok.

 

6swtzXf.jpg

 

p5iT5bd.jpg

 

6bBbQq3.jpg

 

eYV395K.jpg

 

Z zestawową siostrą.


l2AKS6e.jpg


DR1he6j.jpg

Jeśli dotrwaliście do tego miejsca to gratuluję. Jakby takie rozciąganie wpisów było zbędne lub nudne to dajcie znać, będę się wtedy ograniczał.

 

 

 

 

 

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale czarujesz - świetne są te Twoje warsztaty  :piwo:

 

48 minut temu, rymulus napisał:

...przyrządu, który można znaleźć w zestawach razem z cyrklem, a którego prawdziwego przeznaczenia nie znam...

ta "nakładka" służyła do rysowania tuszem - między te dzióbki można było wkręcić stalówkę

 

 

48 minut temu, rymulus napisał:

...rozciąganie wpisów było zbędne lub nudne to dajcie znać, będę się wtedy ograniczał.

więcej ! więcej !   :lajkonik:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne udokumentowanie całego procesu budowy tego elementu, zwłaszcza za fragmenty dotyczące wycinania otworów w HIPS-ie.

Sama drabinka jest nieporównywalnie lepsza od tego co oferuje zestaw.

 

Pozwolę sobie jeszcze naprostować odpowiedź @M.A.V. to coś to grafion. Służy do kreślenia linii tuszem. Ta końcówka to już jest taka stalówka, którą zanurzało się w tuszu. Pokrętło służy do zmiany rozstawu końcówki co przekłada się na grubość kreślonej linii.

W zestawie powinna być jeszcze podobna końcówka do montażu w cyrklu.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.