Skocz do zawartości

F-14 D Tomcat 1/72 G.W.H


rymulus

Rekomendowane odpowiedzi

Koniec weekendu to i postępy należy przedstawić.

Luk działka jest już ukończony, brakuje co prawda listew o otworami do zamykania dookoła luku ale te będę mocował jak już skończę luk z bębnem na amunicję.

Jednym z elementów konstrukcji luku jest taki niewielki, ażurowy element. Jego montaż wykonałem na papierze milimetrowym. Ma to tą zaletę, że łatwo utrzymać wymiary i dodatkowo plastik potraktowany cienkim klejem Tamki delikatnie przykleja się do papieru stabilizując element. Do tak przytwierdzonego pierwszego elementu można już bez większych problemów kleić następne. Na koniec wystarczy lekko nagiąć kartkę i podwadzając element żyletką oddzielić go od niej.

PiBETCo.jpg


iEljaD0.jpg

Luk prezentuje się tak.

ohZIq5y.jpg


38nuePi.jpg


H5Bib0v.jpg


X0ajCo6.jpg


E1uRabB.jpg

Najbardziej mnie cieszy to, że działko bez żadnych kłopotów mieści się w luku. Jak to się mówi "Głupi ma zawsze szczęście":glupek:

r3eAHO2.jpg


xFTZRnC.jpg


CNe61Pq.jpg

 

 

 

  • Like 10
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rymulusie - no pięknie jest. Ja to mogę ocenić pod względem czystości, ostrości detalu i kompozycji. Marcin ma tę przewagę, że mało kto podskoczy mu merytorycznie. Jak Ci dał "szóstkę", to myśl czy nie otwierać więcej i więcej... Będzie ikoniczny Kocur w 72 :-)

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Marcin Witkowski napisał:

Świetnie to wygląda. Jak do tej pory chyba nie widziałem lepiej wykonanego luku działka. 

 

Wielkie dzięki.

Twoja dokumentacja bardzo pomogła mi  w wykonaniu tego luku w sposób prawidłowy, bez niej wielu elementów by nie było.

3 minuty temu, Mikolaj75 napisał:

to myśl czy nie otwierać więcej i więcej...

Nie podpuszczaj😃...

...tylko podpowiedz jak zrobić taśmę amunicyjną.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, z czego robisz przewody, bo ja próbowałem druty itp. , ale ciężko dobrać różne grubości, potem kupiłem spoiwa lutownicze 1, 0.7, i 0.5 ale to tylko 3 grubości a nie raz potrzeba więcej, dlatego już sobie darowałem wszystkie przewody w suce, i zrobiłem tylko kilka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mario napisał:

z czego robisz przewody,

Dość standardowo, z drutu miedzianego rozwijanego z cewki lekko rozgrzewanego nad ogniem aby się łatwiej wyginał.

Natomiast ten drut w kolorze szarostalowym użyty w luku działka to drut ołowiany, używany w wędkarstwie do robienia much. Ja kupiłem kilka średnic na tej stronie. Jest go w paczce na tyle dużo, że starczy na długi czas.

https://www.fishing-mart.com.pl/pl2/fmfly-drut-olowiany/s/2627

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.08.2020 o 21:00, Solo napisał:


Co do kalkomanii Print Scale - jest dyskusja o jakości tej marki w temacie nowości w skali 1:72. Ja bym przeczytał przed decyzją zakupu (a potem nie kupił:)).

Tak tylko wtrącę, ze ja mam ten zestaw i kalki są spoko - nakleiłem na statecznik pionowy tą kalkę z VF-2 ale, ze mi się to kolorystycznie rozjechało kompletnie to zamieniłem na kalki zestawowe HB natomiast ta którą zdjąłem ze statecznika wciąż jest w jednym kawałku mimo, ze już była wysuszana i moczona na nowo, za to  zestawowa HB po złym przyłożeniu przy probie przesunięcia rozpadła się jak mumia faraona także ten zestaw PrintScale jest raczej spoko Rymulusie - rób śmiało Felixa 🙂

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże jaki zajebisty Kocurek. Moja szczęka nadal leży gdzieś na podłodze. Nie myślałeś może o pokazaniu od podstaw step by step jak zrobić taki jeden luk ze wszystkimi pierdołkami. Powiem jestem w szoku jak Ci to pięknie idzie.
Dodatkowy plus za wciągnięcie dziecka do modelarstwa 😉

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, dide napisał:

Nie myślałeś może o pokazaniu od podstaw step by step jak zrobić taki jeden luk ze wszystkimi pierdołkami.

Myślałem, ale nie mam pomysłu jak to by miało wyglądać od strony technicznej, czyli jak to pokazać. Dorabianie każdego elementu to proces  mierzenia, przymierzania, docinania, szlifowania itd, czasami zajmujący dość dużo czasu. 

Można by zrobić nagranie wideo ale myślę, że nikt o zdrowych zmysłach nie przetrwałby oglądania przez kilka godzin jak jakiś gość szlifuje, ogląda i przymierza jeden element kilkadziesiąt razy. 

Pomyśle jednak nad tym tematem i może coś uda się pokazać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Trochę to trwało ale w końcu coś powstało. Zemściło się na mnie nieprzemyślane do końca planowanie kolejnych kroków budowy czego konsekwencją była strata wielu godzin poświęconych na wykonanie jednego elementu. Koniec końców okazał się całkiem nieudany (zdjęcie będzie poniżej).

Sporo czasu poświęciłem także na nakręcenie filmiku z prac. Moje próby nakręcenia czegoś skończyły się na tym, że było widać że coś robię ale nie było za bardzo widać co robię. Z pewnością aby poprawić ten stan musiałbym zainwestować w jakiś statyw aby aparat ustawić nad miejscem roboczym, a nie z boku biurka, musiałbym także dokupić inny obiektyw do aparatu bo ten który mam nie pozwala na robienie zdjęć i filmów z bardzo bliska.

Zrobiłem natomiast kilka zdjęć z etapów robienia poszczególnych elementów. Pokazują one co prawda tylko ogólny schemat wykonywania elementów, a nie krok po kroku ale myślę, że będzie to czytelne .

Wykonanie elementu zaczynam od złapania wymiarów jakie musi posiadać. Następnie z hipsu wycinam nieco większy, od planowanego, element (lepiej podpiłować nadmiar niż doklejać czy ciąć od nowa) i zaczynam dopasowywanie poprzez szlifowanie.

Nzf4qXK.jpg

Kolejne elementy powstają w ten sam sposób.

kwmnAf2.jpg


nCb9Xg2.jpg

Podobnie wykonuję pomniejsze elementy. Najpierw surowy kawałek dociętego na wymiar plastiku, a potem szlifowanie do osiągnięcia prawidłowego kształtu.

sLbRiGK.jpg


ifjI0Cw.jpg

Aby nadać elementowi ostateczny kształt doklejam kolejne kawałki plastiku, oczywiście z naddatkiem, i znów do ręki trafia pilnik.

RbuovUb.jpg


wuDyjpW.jpg

Po szlifie mamy gotowy, wypiłowany element.

CISdyFN.jpg

W czasie przyklejania do większego elementu np. wręg czy wzmocnień bardzo przydaje się papier milimetrowy. Można dzięki niemu szybko rozplanować równe rozłożenie jednych elementów na powierzchni innych.

raHDmfa.jpg

Przyklejam paski oczywiście z naddatkiem. Paski od większego arkusza hipsu zwykle odcinam żyletką.
j24dxVb.jpg

Po dokładnym wyschnięciu kleju jeszcze lekkie szlifowanie aby wyrównać wysokość wzmocnień.
NgdfkwP.jpg

Kolejna ścianka działowa. Od planowania poprzez klejenie, przycinanie do finału.

hKxPSJJ.jpg

Tu właśnie widać ten nieszczęsny element o którym wspominałem na wstępie. Robiłem go nie mając punktu odniesienia i nie mogąc go stabilnie ustawić do przymiarek. Jak widać na koniec wyszła mi lekko krzywa i przewymiarowana w niektórych miejscach kreaturka.

1WjCcjs.jpg

Może słowo o tym jak przyklejam te wzmocnienia. Nie zaskoczę nikogo jak napiszę, że zaczynam od za długich pasków hipsu. Przytrzymuję je na miejscu pęsetą i podlewam lekko klejem jak najdalej od pęsety aby klej nie dostał się między pęsetę a pasek. Jeśli się dostanie to kończy się to zazwyczaj na przyklejeniu paska do pęsety a nie do plastiku, a w skrajnych przypadkach do zniszczenia paska, w tym przypadku jest to hips 0,1 mm więc o szybkie jego rozpuszczenie bardzo się starać nie trzeba. Gdy pasek się już lekko trzyma powierzchni podlewam go większą ilością kleju i delikatnie dociskam.

Po dokładnym wyschnięciu żyletką odcinam (staram się wszystkie na raz) paski w zaplanowanym miejscu i usuwam ich zbędną część. Potem przyklejam przy nich wzmocnienie poprzeczne, a następnie znów wzmocnienia pionowe itd. itd.
viCx9gg.jpg

Nadmiar odcinam.


vEivHZ7.jpg


ZVg4YIX.jpg

Czasami trzeba zrobić bardziej złożone wręgi.

xBf4NK0.jpg

Lub wręgi z otworami.

Najpierw wyznaczenie miejsc wykonania otworów przy pomocy nitowadła na większym kawałku hipsu.

QOt7JeH.jpg

Odcięte żyletką wręgi.

DbLWiWo.jpg
 

Po wstawieniu kilku drucików luk na magazynek do Vulcana i sam bęben na amunicję prezentuje się tak.

6T2OGBb.jpg

Robiąc bęben na amunicję kręciłem próbne filmiki więc nie mam zdjęć z etapów jego powstawania.

Dla wyjaśnienia. Ze względów konstrukcyjnych modelu musiałem w środkowej części luku usunąć wręgi. Z moich wyliczeń wyszło, że bęben powinien mieś od 5,5 do 6 mm średnicy (ja zrobiłem 5,5 mm), jeśli chciałbym zachować wręgi musiałbym z komorą zawitać w kabinie załogi. Idąc na kompromis odchudziłem do granic możliwości ściankę wanny kokpitu i usunąłem te części wręg. Dzięki temu wszystko pasuje w miarę poprawnie.
SbhCzx4.jpg


cMY1oIL.jpg
7nI3xFu.jpg

Na koniec moja propozycja na taśmę amunicyjną. Z moich szacunków wyszło, że powinna mieć około 2 mm szerokości na 0,8 mm grubości. Powstała z paska hipsu 0,25 mm owiniętego rozwałkowanym drucikiem ołowianym 0,2 mm.

npnGVNk.jpg


Maarmbx.jpg

To tyle na chwilę obecną. Mam nadzieję, że moje wypociny coś sensownego pokazały.

Przyznam jednak, że robienie takich zdjęć krok po kroku jest nieco uciążliwe. Trzeba cały czas pamiętać aby obróbkę przerwać we właściwym momencie żeby zrobić zdjęcie pokazujące dany etap pracy przy elemencie.

  • Like 10
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.