Skocz do zawartości

F-35 dla polskiego lotnictwa


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie wiem coś się tak uczepił tego, że F-16 pochodzi koncepcyjnie z lat 60. Już pomijając, że Block 70/72 ma z tamtą maszynyną jedynie wspólny jedynie kształt, to dużo nowsze konstrukcje od niego się wcale koncepcyjnie nie różnią. Nie mówię oczywiście o maszynach stealth, a o typowych myśliwcach wielozadaniowych generacji 4.5. Bo przecież takie dużo młodsze maszyny jak Rafale, Gripen, Eurofighter czy nawet amerykańskie Super Hornety od F-16 różnią się co najwyżej osiągami, udźwigiem, ilością silników i ewentualnie możliwością operowania z lotniskowców. Oczywiście, że to inne maszyny, ale koncepcja misji taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F-16 to na pewno konstrukcja schyłkowa, ale wynika to głównie z faktu, że Amerykanie mają F-35, którym go chcą zastąpić. Przez to prawdopodobnie jest niewielka szansa na przyszłe modernizacje tej maszyny poza blocki 70/72. Chociaż kasa w tym jest,użytkowników będzie sporo, więc może się mylę.

Większość świata nadal używa myśliwców generacji 4.5, i będzie jeszcze przez wiele lat. Wyłączając możliwości stealth F-16 to naprawdę dobra maszyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F-16 nie jest konstrukcja schyłkową. Obawiam się, że za 15 lat to raczej F-35 i pokrewne będą przestarzałe ze względu na opracowanie systemów wykrywania, a zatem ich główna zaleta zostanie zniesiona. Natomiast dla polskich SP najlepszy byłby zakup F-16 Block 72 dla zastąpienia maszyn w Mińsku i Malborku, modernizacja posiadanych do tegoż wariantu i 32 Super Hornety dla zastąpienia suczek, w tym część w wersji przełamywania obrony plot. Nie opieralibyśmy lotnictwa na jednym typie, mielibyśmy 112 maszyn o dużym potencjale bojowym. I nadal taniej niż 32 F-35. Po kupnie Błyskawic reszta lotnictwa stanie na kołkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Systemy wykrywania samolotów stealth istnieją od lat 80tych. Dlatego pisałem już wcześniej, że stealth jest często uważany za przereklamowany. Pasywne radary są na wyposażeniu większości armii świata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Matys napisał:

Większość świata nadal używa myśliwców generacji 4.5, i będzie jeszcze przez wiele lat. Wyłączając możliwości stealth F-16 to naprawdę dobra maszyna.

To wszystko prawda, ale nowe maszyny kupujemy nie na chwilę obecną tylko na to co będzie za 10-20 lat. F-35 to zakup przyszłościowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok 2049 

i na tym wiedza się kończy ?

Polecam lekturę Air Force Magazine numer majowy z tego roku. Tam jest wielki manifest dlaczego nie kupowac F-15X tylko F-35. Jest takie fajne sformulowanie, ze do realizacji zadan mysliwce 4 gen są wystarczające i będą wystarczające przez wiele lat. Ale ponieważ Rosja i Chiny robią swoje stealthy to USA tez musi ? chociaz caly ten stealth skonczy się za chwilę jak latanie wysokościowe zakonczone zestrzeleniem Powedsa inzmiana koncepcji z wysoko szybko na nisko i zwrotnie...a finalnie decyzja zostanie podjęta poprzez lobbying stanów, które mają fabryki, co przewaź nie wiadomo jeszce...może stare z nowymi flakami, możd nowe z nowymi flakami...

Edytowane przez Qz9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mbrnnr napisał:

Co będzie za 20 lat? 

Tak na serio, to naprawdę nie rozumiem podejścia zaciekłych przeciwników kupna F-35. Bo poza kwestią finansową, która naturalnie jest słuszna (tak, nie stać nas, ale nas na nic nie stać, jeśli patrzeć tylko na rachunek ekonomiczny) to w zasadzie wszystko przemawia za kupnem najlepszego sprzętu jaki lata na niebie. To jak z kupnem narzędzi: kupuje się najlepsze na jakie można sobie pozwolić, bo to procentuje w przyszłości, bo daje to przewagę nad potencjalnym przeciwnikiem, bo zmusza go to do wydatków na jego sprzęt - długo można wymieniać korzyści. Jeszcze bym to rozumiał gdyby F-35 nie za bardzo potrafił się "dogadywać" z F-16, to faktycznie byłaby strata czasu i pieniędzy, ale przecież Amerykanie robią te samoloty także po to, żeby jeszcze przez dłuższy czas wpasowywały się w ich flotę. Tak czy inaczej kupujemy sprzęt amerykański, więc myślę że kupno najlepszego dostępnego nie jest najgorszym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solo, żeby wykorzystać F-35, musielibyśmy kupic wszystko to co zostało do niego stworzone/dostosowane czy jak to nazwać. My nie mamy rozpoznania, dostepu do rozpoznania ,rozpoznania satelitarnego tych wszystkich gadżetów które tworzą przewage amerykanów nad pozostałymi . Czy wykupimy u nich dostep na bieżąco czy z kilku godzinnym opóznieniem? czy wcale nie wykupimy. To sa realne problemy .Bez tego to po co nam ten samolot? F-16 zrobi to tak samo albo i lepiej.

Edytowane przez em
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

To jest właśnie ten problem opisany w książce "The Pentagon Wars" - że firmy amerykańskie firmy zbrojeniowe nie sprzedają sprzętu który jest najlepszy z punktu widzenia żołnierza, ale oczywiście taki, który da im najlepszy zysk. A urzędnicy którzy mogli by to ewentualnie skontrolować albo oprotestować wiedzą, że jeżeli przymkną oko, to po przejściu na emeryturę maja dobra szansę na wysoko płatną posadę właśnie w tych firmach. No i potem musi przyjść wojna która weryfikuje ten sprzęt i potrzeby i na szybko się wprowadza poprawki które powodują, że powoli i dla żołnierza to się zaczyna nadawać - ale powoli. Kupując sprzęt od Amerykanów trzeba brać takie rzeczy pod uwagę.

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My za bardzo nie mamy wyboru. Kupując amerykański sprzęt kupujemy być może bezpieczeństwo naszego kraju. Podobnie było z zakupem F-16.
Zarówno kupno Patriotów, jak i F-16, tak teraz F-35 to nasz "haracz" dla USA, które być może będą gwarantem naszego bezpieczeństwa. Albo i nie.
To jak bardzo ten sprzęt się nadaje do walki to już zupełnie inna sprawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu kupować F-35. Nie na Rosje, na nich wystarczą 16 stki. Ich sprzet radarowy odstaje znacząco od tego na zachodzie, tak pod względem zasięgów jak i odporności na zakłócenia. Cała ich triada MiG-31 Su-27/30 MiG-29M w starciu nawet nie lizneła by naszych samolotów .W nocy ich samoloty są ślepe ,nie maja zadnego operacyjnego zasobnika klasy Snipera, klasy to za duzo powiedziane, zasobnika który by mógł pracować w podczerwieni i LLTV. Teraz dodatkowo wprowadzili embargo na francuskie lasery i wyswietlacze do HUDów...a ich elektronika to koniec lat 80 tych podstawowy procesor to 386

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego wypowiedzi są tyle warte co ściągnięcie Tupolewa z Rosji. Bajki to oni potrafią opowiadać pierwszorzędne. Wątpliwości nie będzie dopiero kiedy pierwsza F-35 z szachownicami wyląduje w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Solo napisał:

Kolejna wypowiedź ministra Błaszczaka o zakupie sprzętu piątej generacji. Chyba już nie ma żadnych wątpliwości.

 

comment_fn8cHGLJHeAn096qOPIKr2EBCYfeyY0B.gif

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłamać ,nie kłamią  wiekszosc nie ma świadomości czyli łyka wszystko. Na ich stronach piszą że ten Su-35 pod wieloma względami czyli parametrami jest gorszy od prostego , starego Su-27... A tak bardziej serio , kupic afara, nowe zasobniki rozpoznawcze więcej tych 154 i oczywiście więcej 16 tek. Oni  bez atomu są bezradni...

Edytowane przez em
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym serdecznie administrację o posprzątanie.

3 minuty temu, em napisał:

Na ich stronach piszą że ten Su-35 pod wieloma względami czyli parametrami jest gorszy od prostego , starego Su-27...

Serio? Jakim cudem może być gorszy?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.