Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

Choć zabawki to też niezły, sentymentalny temat, ale myślę jednak zostańmy przy tematyce typowo modelarskiej...

49 minut temu, mandrivecs napisał:

taboret też wiele historii by opowiedział

:super::haha:

Edytowane przez Grzes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mandrivecs napisał:

Zabawki zabawkami, ale taboret też wiele historii by opowiedział! ?

W naszym groniem modelarstwo to styl życia, a wiadomo w życiu niejednemu zdarzył się skok w bok. Może stąd te zabawki i taboret ?

Ja, jak już grzecznie poczytałem i skleiłem co tam było do sklejenia to skakałem do gier. Najpierw był ping- pong a w czasach C-64 dobierałem tematycznie - aby coś latało i strzelało. Postrzelałem, polatałem i grzecznie wracałem do sklejania. 

ping.jpg

c 64.1.jpg

c 64.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kopernik napisał:

Może stąd te zabawki i taboret ?

zabawkami się ponoć bawiłem - nie pamiętam tego

taborety pamiętam doskonale z kuchni + czerwony dupąsiedz na nich

Godzinę temu, kopernik napisał:

Najpierw był ping- pong a w czasach C-64

Grać grałem w coś podobnego, lecz to nie był ping-pong a chyba coś ala strzelanie goli, miało dwa dziwne podłużne pady,  ale nazwy tej konsoli nie pamiętam

edit, namierzyłem to to samo co chyba wrzuciłeś ;D

TVG-10 z podłączonym wideotrafem

 

Edytowane przez Bengal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie jeszcze przypomniałem o jednej ciekawostce, tym razem to już trochę znalezionej z okazji pracy zawodowej. Fragment przewodnika giełdowego po bazarze na Skrze z 1989 i relacja tzw. "turysty handlowego" o tym, co najbardziej opłaca się przywieźć z Czechosłowacji :)

Untitled.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, kopernik napisał:

A kto powiedział, że model musi być szary ?  Końcówka lat 80 tych była naprawdę kolorowa ( w ZSRR).

kadłuby.jpg

A czy ktoś czytał historię (alternatywną ??) powstania tegoż samolotu?

Otóż brytyjskie Ministerstwo Lotnictwa czy jak tam ono się nazywało nie mogło podjąć decyzji co do nazwy. Mieli do wyboru: Cameleon lub Rainbow. No jak to zawsze bywa w przypadku głosowania wybrali opcję z największą ilością głosów czyli: Barracuda ?

Z palety barw "made in choroszo" czyli ZSRR lub CCCP brakuje jeszcze żeby puścili w NMF i jak to robi np. Tamiya bezbarwny, w sensie przezroczysty. Byłby pierwszy brytyjski stealth.

A tak na poważnie to pytanko do kopernika: masz je wszystkie czy to gdzieś z neta wyguglane?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frogowskie figurki towarzyszące. Takie dodatki znikły z zestawów razem z załogą i podstawkami. Podobno przynosiło to producentom ogromne oszczędności. Na fotce figurki z Gloster Whittle, następnie dwie z DH Gypsy Moth, i z Fokkera .

Gloster Whittle, następnie dwa z DH Gypsy Moth, a następnie Fokker Trimotor.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarne krzyże były, były ...  a reszty to nawet w bibliotekach nie znajdziesz. A zresztą, biblioteki zamknięte. Ja obecnie realizuję dawny plan przeczytania jak największej liczby "tygrysów". Jeden dziennie, a mam prawie wszystkie. Od jakiegoś czasu kupowałem je za grosze ( dosłownie, po 50 gr za szt ).  Mam prawie 500 szt.

23376114_561617060851374_6301993128087082035_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomęczę jeszcze trochę Żabę. Naprawdę mieli ciekawe pomysły. Tu silniczki do śmigieł i to do 72 ! Szkoda, że w handlu uspołecznionym ich modele nie były dostępne. Dopiero pod koniec lat 80-tych dzięki Wielkiemu Bratu można było coś kupić.

frog rek 2 — kopia.jpg

frog silniczki.jpg

frog spiner.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te zdjęcia mi coś przypomniały - nie pamiętam w których modelach (chyba plasticard) zamiast śmigieł dawali taki przeźroczysty krążek imitujący śmigło w ruchu.

Prosty pomysł - a nie ma "zdrady" i śmigło się kręci cokolwiek byśmy nie sknocili przy klejeniu :)

Edytowane przez martinello
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Plasticardach z NRD to śmigła były normalne. Przezroczyste krążki były w radzieckich modelach z Junnyj Tiechnik i  Krugozor, na pewno An-10, Ił-18 i An-24, ppamiętam bo je miałem. I chyba w niektórych modelach z czeskiej Dubeny w skali 1:270(chyba, taka dziwna skala).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, kopernik napisał:

...Ja obecnie realizuję dawny plan przeczytania jak największej liczby "tygrysów". Jeden dziennie, a mam prawie wszystkie........ Mam prawie 500 szt.

Skąd masz takie dane, ze pandemia jeszcze półtora roku będzie trwała. Jeden Tygrysek dziennie a masz ich pół tysiąca to wychodzi półtora roku?

zacznij czytać po kilka dziennie to i szybciej ten koronaświrus sobie pójdzie w pi....u?

No i masz całkowite poparcie w męczeniu Żaby! Normalnie te modele Froga(Novo) mają jakąś swoją taką aurę że aż coś się robi. No wiecie o co mi chodzi.

A artboxy z Novo no to już po prostu wypas. Uwielbiam zgadywać co artysta miał na myśli hahahaha.

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście sporo tomików się powtarza  , będzie szybciej. A sowieckie wariacje na temat art boxów i ogólnie wyglądu opakowania modeli czasami wychodziły daleko poza zwykły umysł ?‍♂️

333 ba.jpg

333 bb.jpg

frog m.jpg

Edytowane przez kopernik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, kopernik napisał:

Na szczęście sporo tomików się powtarza  , będzie szybciej. A sowieckie wariacje na temat art boxów i ogólnie wyglądu opakowania modeli czasami wychodziły daleko poza zwykły umysł ?‍♂️. Zdarzały 

333 ba.jpg

333 bb.jpg

frog m.jpg

Jeśli powiedzmy zakłady produkujące modele sprzedawane pod marką NOVO nie mogły korzystać z oryginalnych brytyjskich ilustracji to musiały się jakoś ratować więc powstawały tego typu wariacje jedne lepsze inne gorsze a w sumie na rynek polski najczęściej trafiały modele w postaci samych wyprasek z instrukcją bez pudełka i kalkomanii. Wygląda na to, że to co szło na zachód było sprzedawane z zachowaniem jakiś standardów europejskich na a rynki wewnętrzny i demoludów było traktowane per noga jako druga albo i trzecia kategoria. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kopernik napisał:

A sowieckie wariacje na temat art boxów i ogólnie wyglądu opakowania modeli czasami wychodziły daleko poza zwykły umysł

Jak ja patrze na box-arty Novo i porównuje z tym które były "na zachodzie" (znacznie wcześniej przed Novo) to pierwsze co przychodzi mi na myśl -" co za dziadowstwo". Druga zaś myśl - co za przepaść. A trzecia myśl - co wolny rynek to wolny rynek, np. jaki ładny phantom naszego wydawcy. 

Faktycznie, w tym temacie forumowym, Frog ukazuje się jako pionier i popularyzator modelarstwa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosjanie kupili część katalogu Frog ( pominęli produkty państw osi,  kupił je Revell ) w 1976r. Wydaje się, że jako Novo sprzedawali do ok 1980 roku nie bardzo przejmując się rynkiem wschodnim ( liczyli na dewizy). Po tym roku rozśrodkowali formy po różnych zakładach i zaczynają dopiero sprzedawać te modele u siebie. Jakość artystyczna opakowań była ściśle powiązana z zakładami produkującymi zestawy. 

frog miles.jpg

1.jpg

267 nf ba.jpg

Bez nazwy.jpg

F328 dfi ba.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, pepociufakers napisał:

Faktycznie, w tym temacie forumowym, Frog ukazuje się jako pionier i popularyzator modelarstwa.

Frog to faktycznie pionier modelarstwa, pierwsze zestawy wydawał w latach 30 XX wieku. I to oni właściwie wylansowali skale 1:72.

imageproxy (1).jpg

imageproxy (2).jpg

imageproxy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamieszczone poniżej zdjęcia są ilustracją drogi życiową zestawu produkowanego z tej samej formy od prawie 50 lat.  Tri- ang ( Francja) i Air- lines ( Usa) to produkty Frog, z jakichś bliżej mi nie znanych powodów, Frog nie mógł pod swoją marką sprzedawać w tych krajach modeli. Podkreślam, dla naszych potencjalnych producentów modeli, modele zarabiają nie tylko w "dniu otwarcia". 

image.png.af5c0b3e3ac908220f6b5d401310b979.png

s389P tri-ang Hawker Typhoon 1b ba.jpg

sAir Lines 5900 Hawker Typhoon ba.jpg

sF389 Novoexport Typhoon 1b late bb.jpg

sF389 NOVO Typhoon 1b late ba.jpg

F389 DZI89 ba.jpg

s72015 Ark-models Typhoon 1b ba.jpg

F389 DZI95 ba.jpg

Edytowane przez kopernik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii literatury

Bitwy, Kampanie, Dowódcy 

Polska seria wydawnicza podejmująca zagadnienia wojskowości i ukazująca się w latach 1967-1977. Ogółem ukazało się 100 tomików 

Trochę lotnictwa,
trochę o partyzantce(różnej, tej wyklętej i nie wyklętej).

BKD all 1.jpg 

trochę Wrzesień`39

BKD all 2.jpg

trochę jak to nasi(czyli ruscu - no sorki ale taki jest temat wątku - PRL itp) Polskę wyzwalali i gonili Niemca aż do samiusieńkiego Berlina,

BKD all 3.jpg

trochę o powstaniach, tych starszych i późniejszych,

BKD all 4.jpg

trochę o partyzantce(różnej, tej wyklętej i nie wyklętej).

BKD all 5.jpg

Są też monografie różnych dowódców, generałów, hetmanów, królów dowodzących itp. Są też bitwy z różnych okresów nawet tych ze średniowiecza. 

Czy warte przeczytania? Sądzę, że pomimo okresu kiedy powstały - (PRL) warte. W końcu wspominamy czasy PRL-u.

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2020 o 20:59, kopernik napisał:

Takie oto rzeczy proponowała Żaba. Myśl przewodnia sklej i rozwal o ścianę .

frog  rek 1.jpg

frog rek 2.jpg

A już parę lat później - "model to nie zabawka" :D

W dniu 23.04.2020 o 07:07, martinello napisał:

Te zdjęcia mi coś przypomniały - nie pamiętam w których modelach (chyba plasticard) zamiast śmigieł dawali taki przeźroczysty krążek imitujący śmigło w ruchu.

Prosty pomysł - a nie ma "zdrady" i śmigło się kręci cokolwiek byśmy nie sknocili przy klejeniu :)

To się jeszcze czasem zdarza - ostatnio widziałem taki wynalazek w P-38 Fujimi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.