Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, KP.Taurus napisał:

Stare Humbrole miały związki ołowiu (zresztą tak jak i wszystkie inne emalie z tego okresu).

Nie wiem czy miały. W UK już od lat 60-tych farby zawierające biel ołowiową były wyraźnie oznaczane i nie mogły być używane w produktach dla dzieci. Inne dodatki ołowiane stosowane w farbach miały przeznaczenie antykorozyjne lub inne specjalne i raczej nie dotyczyły farb modelarskich. Więc jeśli Humbrol nawet dodatki ołowiu miał, to co najwyżej do końca lat 60-tych.

Jeśli chodzi o przepisy, to zakaz dodatków z ołowiem wprowadzono w USA już w 1978 r. Unia wprowadzała zakazy stopniowo, od 1992 roku. Ostateczny zakaz to chyba 2015 r.

Humbrol zresztą od dawna nie jest niezależną firmą a jedynie marką. Produkcja farb Humbrol we własnej fabryce to odległa przeszłość. Producenci zmieniali się już kilka razy. Przez długi czas Humbrol-e produkowane były w Chinach. Więc zmiany receptury i jakości farb nie są niczym dziwnym.

W dniu 14.04.2020 o 23:45, Baas ArK napisał:

Humbrole były całkiem dobre, do momentu, kiedy UE wymusiła zmianę składu (względy zdrowotne, środowiskowe).

W świetle powyższego twierdzenie, że (zła) Unia zakazała produkcji dobrych farb jest nieprawdą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, KP.Taurus napisał:

Pisząc "stare" miałem na myśli te które były w sprzedaży w CSH jeszcze w latach 70-tych. Później to faktycznie nie wiem jak było i kiedy skład mógł się zmienić.

No właśnie wydaje mi się, że w latach 70-tych farby Humbrola jako produkt przeznaczony m.in dla dzieci nie miały już prawa zawierać ołowiu. Na angielskich stronach piszą, że dodatek bieli ołowiowiowej musiał być oznaczony na opakowaniu. Ołów zawierały również farby antykorozyjne. A związki ołowiu przyśpieszające schnięcie nie były już stosowane w latach 60-tych.

Ale wracając do wątku. Ja tam za farbami Humbrola nie tęsknię. Były dość gruboziarniste. Dawały bardzo silny mat. Wtedy to nie przeszkadzało. Poza tym, malowało się pędzlem, więc dobre krycie było plusem. No i nieźle maskowały drobne nierówności podłoża. O surfacerach wtedy nikt nie słyszał. Na tamte lata "stare" Humbrole to były świetne farby, chociaż ja wolałem Molak-a. Ale uważam, że Humbrole ze starej receptury nie sprawdzały by się dzisiaj jako farby modelarskie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, KP.Taurus napisał:

Stare Humbrole miały związki ołowiu (zresztą tak jak i wszystkie inne emalie z tego okresu).

Było o tym pisane na Modelworku w tym wątku: 

 

Ale w tym wypadku to akurat nie problem z Recep tura i że kiedyś było lepiej, tylko ich nie varnishe są bardzo trudne i kaprysne w uzytkowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, HKK napisał:

 Może zacytuj odpowiednie przepisy skoro to wiesz. 

Odpowiedniego numeru zarządzenia nie podam Ci bo go niestety nie znam. Pytanie natomiast czym jest definicja dziecka (jako wieku)? Na starych Humbrolach kupowanych jeszcze w latach 90-tych jest ostrzeżenie, ze nie przeznaczone dla dzieci poniżej 8 roku życia. Więc chyba coś było na rzeczy.

Natomiast coby wrócić do głównego tematu. Coś co pojawiło się parę lat przed moim (i chyba nie tylko ? ) urodzeniem. Przed Państwem lata 60-te:

627732708_Obraz453.thumb.jpg.4abc0eb1c3557565e65bc6d7d9584498.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze seria była dużo dłuższa ale u mnie tylko te się zachowały. Pamiętam sensację jak czytałem o aferze Watergate, marzyłem o modelu F-104 no i spełniło się w postaci modelu z Matchboxa.

Później były inne: Frog, Academy = porażka, Italerka, Revell

130172-10189-pristine.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.04.2020 o 18:20, Grzes napisał:

Coraz lepsze wykopaliska :piwo:

A jak ktoś np. jechał pociągiem do pracy i kupił w kiosku na peronie "Skrzydlatą" albo "Żółtego tygryska" i już wszystko przeczytał to jeszcze mógł z nudów rozwiązać sobie krzyżówkę. Najlepiej ołówkiem "kopiowym". Pamięta jeszcze ktoś co to było? I z filatelistyki też coś było.

Krzyżówka w SP.jpg

20200416_105830.jpg

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Też to miałem! Ale będzie już 25 lat jak nie zaglądałem :-).

A pamięta ktoś na początku lat 90-tych czasopismo Aero-Technika lotnicza... Temat sam w sobie, ale mam bardziej szczegółowe pytanie: w jednym z pierwszych numerów było ogłoszenie, że są sprzedawane modele Vacu m. in.  Jaka 38 (albo 36). Widział ktoś z Was taki model? Bo ja do nich napisałem wtedy, ale bez odpowiedzi.

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym byłoby lotnisko bez obsługi ? Moją pierwszą obsługą nie był Airfix ale coś takiego. Kupowałem te figurki przede wszystkim dlatego, że były tanie i można je było kupić ( choć szybko znikały z zabawkowych sklepów ). Nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się, że one w ogóle szybo znikły z rynku. Były to kopie zestawów o których marzyłem. 

W necie znalazłem nazwy zestawów :

AKCESORIA
AMERYKANSKI DESANT MORSKI - IWO DZIMA
ARABOWIE
ARMIA AUSTRALIJSKA
ARMIA BRYTYJSKA
ARMIA USA
ARNHEM
AUSTERLIZ - WATERLOO - PIECHOTA FRANCUSKA
BEDUINI
BERLIN 1945 CZESC 1

BERLIN 1945 CZESC 2
BITWA O ARDENY
BITWA O KOLOBRZEG
BITWA O KOLONIE W AFRYCE 1
BITWA O KOLONIE W AFRYCE 2
BITWA O KRYM
BITWA O NORMANDIE
BITWA O OKINAWE CZESC 1
BITWA O OKINAWE CZESC 2
BITWA O RZYM - LEGIONY RZYMSKIE
BITWA O RZYM - RZYMIANIE
BITWA O STALINGRAD CZESC 1
BITWA O STALINGRAD CZESC 2
BITWA O TUNIS 1943
BRYGADA HINDUSKA
CZOLGI
EL-ALAMAIN
FRANCUSKA LEGIA CUDZOZIEMSKA
GURKHOWIE
INDIANIE
INDIANIE I KOWBOJE
KAWALERIA POLSKA - WATERLOO 1815

KAWALERIA SZKOCKA - WATERLOO 1815
KOMANDOSI BRYTYJSCY 1 - MALA
KOMANDOSI BRYTYJSCY 2 - MALA
KOMANDOSI BRYTYJSCY CZESC 1
KOMANDOSI BRYTYJSCY CZESC 2
KOMANDOSI WLOSCY

KORPUS AFRYKANSKI
KOSMONAUCI

LOTNISKOWIEC

MONTE CASSINO
OBSLUGA LOTNISKA DUZA
OBSLUGA LOTNISKA MALA

OKINAWA

OSADNICY AMERYKI POLNOCNEJ CZESC 1
OSADNICY AMERYKI POLNOCNEJ CZESC 2

PIECHOTA ROSYJSKA

PLETWONURKOWIE BRYTYJSCY
ROBIN HOOD

RYCERZE SREDNOWIECZNI

SAIGON
SALERNO

SPADACHRONIARZE BRYTJSCY
STAROZYTNI BRYTYJCZYCY

STRZELCY ALPEJSCY
TARZAN TOBRUK CZESC 1

TOBRUK CZESC 2
TORPEDY

WATERLOO

WLOSKIE ODDZIALY GORSKIE
WLOSKIE WSPOLCZESNE ODDZIALY ARTYLERII P.PANCERNEJ

WLOSKIE WSPOLCZESNE ODDZIALY GORSKIE

WLOSKIE WSPOLCZESNE ODDZIALY KARABINOW MASZYNOWYCH I MOZDZIEZY
WLOSKIE WSPOLCZESNE ODDZIALY SZTURMOWE

WOJNA DOMOWA AMERYKI - POLNOC

WOJNA DOMOWA AMERYKI - POLUDNIE
WOJNA KRYMSKA - KAWALERIA BRYTJSKA

WOJNA SECESYJNA 1861 - 1865 - WOJSKA POLNOCY

WOJNA SECESYJNA 1861 - 1865 - WOJSKA POLUDNIA
WOJNA WIETNAMSKA WOJNA WIETNAMSKA - AMERYKANIE

WOJNA WIETNAMSKA - WIETNAMCZYCY
WOJNY NAPOLEONSKIE

WOJNY RZYMSKIE - GOCI

WOJOWNICY STAROZYTNI - SPARTANIE
WOJSKO AMERYKANSKIE 1 - MALA

WOJSKO AMERYKANSKIE 2 - MALA

WOJSKO BRYTYJSKIE 1
WOJSKO BRYTYJSKIE 2

WOJSKO FRANCUSKIE

WOJSKO JAPONSKIE 1 - MALA
WOJSKO JAPONSKIE 2 - MALA

WOJSKO NOWOZELANDZKIE

WOJSKO NOWOZELANDZKIE DUZA
WOJSKO NOWOZELANDZKIE MALA

WOJSKO RADZIECKIE

WSPOLCZESNA PIECHOTA USA
WSPOLCZESNA PIECHOTA WLOSKA CZESC 1

WSPOLCZESNA PIECHOTA WLOSKA CZESC 2

WSPOLCZESNE WLOSKIE ODDZIALY ZMOTORYZOWANE
WSPOLCZESNY WLOSKI SZPITAL POLOWY
 

figurki op.jpg

4.jpg

4.4.jpg

szpital.jpg

szpital.1jpg.jpg

3.jpg

3.3.jpg

2.jpg

1.jpg

1.1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak-38 Vacu był na pewno, nawet miałem go sklejonego. Robiła go chyba ta sama firma , która produkowała Su-24 Vacu (też go zrobiłem) , oba modele nawet fajnie wyglądały jak na tamte możliwości produkcyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Figurek w 1:72 miałem kilkaset... Jakie bitwy się rozgrywały na podłodze... Potem oddałem dzieciakowi od sąsiadów (dzieciak jest już dzisiaj koło 30-ki, niestety nie mam z nim kontaktu żeby dowiedzieć się czy kolejnemu pokoleniu przekazał). Kupowało się za grosze w pobliskim sklepie z zabawkami. Akurat miał duży wybór, mówiłem na ten sklep "miniaturkowiec". Wiele lat później zorientowałem się że to były kopie Airfixa i Italeri/Esci.

Kojarzycie może składane bez użycia kleju czołgi w 1:72, polskiej produkcji? Kojarzę T-34 i Shermana, z ciekawszych wersji był T-34 z trałem i Sherman Caliope.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, pmroczko napisał:

Cześć!

Też to miałem! Ale będzie już 25 lat jak nie zaglądałem :-).

A pamięta ktoś na początku lat 90-tych czasopismo Aero-Technika lotnicza...

Mówisz, masz:

IMG-1548.thumb.jpg.258fe3a3b6c3babbc94e7c83734bd169.jpg

Mam tego z piętnaście numerów, ogłoszenia o modelach vacu też kojarzę. Dodatkowo na ostatnich stronach często były recenzje modeli Hasegawy i innych "luksusowych" producentów, często z egzotycznymi dodatkami jak blaszki czy podwozia z białego metalu :nauka:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, pmroczko napisał:

A pamięta ktoś na początku lat 90-tych czasopismo Aero-Technika lotnicza... 

Nie chciało mi się iść do pakamerki żeby sprawdzić kiedy wyszedł pierwszy numer A-TL no i nie chcę się czepiać ale to czasopismo nie łapie się chyba na tytułowy PRL. Nie umniejsza to jednak jego wartości, te minimonografie naprawdę były super. Podobna sytuacja kojarzy mi się z "Fanatykiem plastyku" ale chyba też już był po upadku komuny. Dawali wklejki z oryginalnymi wzornikami kolorów wg FS. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku lat 90tych pojawiło się też czasopismo Lotnictwo Aviation International. Cena ok 25000 zł ?

W kilku numerach opisane zostały potyczki polskiego przemysłu lotniczego z projektem samolotu szkolnego "Skorpion".

Co ciekawe, w czasach PRL narzekano, że polską myśl techniczną torpeduje ZSRR, a w nowych czasach też nie mogliśmy skonstruować całkowicie polskiego samolotu bo przeszkadzało w tym USA.

W każdym numerze był też kącik modelarski, który prowadził Krzysztof Wegner. A opisywano głównie modele z waku formy.

1437316836_AviationInternational.JPG.584efe1198673061c7d46c460be25bcd.JPG523152711_Aviationmodele2.JPG.ac482aaecd700621854b5a6077458f71.JPG

 

 

Edytowane przez Agnieszka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie to wspaniały wątek, przybliżający historię modelarstwa i publikacji lotniczych.

Przeszukałam z mężem naszą biblioteczkę i znalazłam jeszcze kilka pozycji, które chyba nie były opisywane.

"Na podbój lotnictwa" z 1957 roku. Bardzo bogato ilustrowana historia lotnictwa z ogromną ilością zdjęć i szkiców w okresu pionierskiego lotnnictwa.

Jest to chyba jedyna pozycja w j. polskim, która tak szeroko porusza ta tematykę. Jeżeli się mylę proszę o info.

1638174150_Napodbojnieba.JPG.e5753205f0388d24f6c594fad789f830.JPG  1924451736_Napodbojnieba2.JPG.748978a1f58e64ada6e176a6087d303d.JPG

Z serii "1000 słów o..." była też pozycja o modelarstwie, oraz jeszcze 2 pozycje.

Inne.JPG.1353fcde7b121ee58e36ffc75a33628b.JPG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miniaturki i składane czołgi - oo, to bardzo dobrze pamiętam. U mnie to już był okres początków lat 90-tych. 

Bitwy były a i owszem, i budowanie fortec przy ich pomocy w piaskownicy.

Składane czołgi - T-34 i sherman - dość dobrej jakości był plastik - szczególnie w shermanie, co ciekawe z możliwością jeżdżenia po dywanie bo miał sprytne kółka ukryte między gąsienicami:)

Z miniaturek utkwiła mi edycja bodajże bitwa o Francję, gdzie były dwie armaty i jeszcze jakieś wydawnictwo z  dwoma jeepami i dwoma pontonami. 

A czy monografie z Żołnierza Polskiego ktoś pamięta:) Co prawda informacje na temat czy jedzenie jest dobre i że mamy nowego generała mnie nie interesowały, ale monografie które tam się pojawiały to wycinałem i wkleiłem do zeszytu (podobnie jak te z magazynu Morze).

Pzdr.

Jaro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.04.2020 o 19:17, jmx62 napisał:

Nie samym lotnictwem człowiek żyje ?

Ciąg dalszy nie-lotnictwa ?

No ale też trochę lotnictwa inaczej - latawce

I na koniec pytanko. Nie pamiętam chyba końcówka lat 80tych wyszedł tylko jeden numer jakiegoś polskiego wydawnictwa, na okładce był chyba mustang E.Horbaczewskiego? a w środku duuuużo ciekawych rzeczy(jak na tamte czasy) m.in. monografia Hayate. Co to było? jakoś wypadło mi z głowy.?

20200417_180249.jpg

20200417_180309.jpg

20200417_180347.jpg

20200418_115525.jpg

20200418_115539.jpg

mlody-modelarz-okretowy-j-ros-1963-r-gigant-37116349.jpg

mlody-modelarz-rakiet-alles.jpg

Budowa i pilotaż latawców.jpg

ertuey.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Od dawna śledzę forum, ale do tej pory nic nie pisałem i dopiero ten wątek mnie skusił, żeby się zarejestrować i coś wypłodzić. Jestem rocznik 1978 i te wszystkie historie to są dokładnie moje czasy i moje przygody. Dzięki wielkie dla wszystkich za dzielenie się swoimi barwnymi opowieściami. Pewnie dalej coś więcej dopiszę a na razie kilka luźnych przemyśleń:

- Potwierdzam, modele Patiomkina i Aurory składały się idealnie, to zrobiło na mnie ogromne wrażenie po doświadczeniach z polskimi modelami samolotów z ZTS Plastyk.

- Moją biblią była "Budowa plasykowych modeli samolotów" i pamiętam, że tam na końcu była taka bardzo długa lista różnych modeli samolotów. I jedynym niemieckim samolotem jaki tam był był Me-108 Tajfun. I to dla była jakaś legenda bo jako może 12 latek znałem już podstawowe modele samolotów Luftwaffe ale ten Tajfun to była przez wiele lat wielka zagadka. Z tej książki pochodził też chyba pomysł na robienie klejo-szpachlówki poprzez rozpuszczanie wyprasek w nitro. I to w zasadzie było dość skuteczne, aczkolwiek wdychanie opraów nitro przez dzieci nie było dobrym pomysłem.

- Ktoś wspomniał wcześniej o pomyśle malowania amerykańskich gwiazd a ja się pod koniec lat 80. najbardziej jarałem wojną na Pacyfiku więc zdarzyło mi się któryś z modeli ZTS Plastyk, bo takie głównie kleiłem, pomalować na niebiesko i napisać na kadłubie biały napis NAVY.  Gwiazdy już chyba sam nie umiałem namalować. :) Nie pamiętam, to mógł być któryś z Jaków albo Ił-2. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.