Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL

[WujekAlice]

I tak modelarze zmieniają się kolekcjonerów modeli

[BRAVO112]

nie gadaj, nie gadaj, bo Wilge mecze i Junkersa F-13

[WujekAlice]

Rozumiem, że Junkersa, bo to Szwab, ale Wilgę męczysz? A co Ci biedny ptaszek zawinił ???

[hamp]

U mnie z kolei leży coś takiego:

Niestety podstawka nie zachowała się w całości.;-(

[pmroczko]

He, he... Estetyka!

Ale te 32 lata temu to bym to pewnie jeszcze kupił (babcię albo rodziców poprosił :-)...

Pozdrawiam

Paweł

[kopernik]

W życiu takiego Jaczka nie widziałem ! Wie ktoś czy to był jednorazowy wyskok, czy może część jakiejś serii ?

[jmx62]

No Jaczek MEGA!!!! Po tych bolcach łączących elementy coś mi się majaczy jak we mgle Ił-28 czy coś podobnego?

A takiego śmiglaka ktoś kojarzy?

Edytowane 2 Kwietnia 2020 przez jmx62

[kopernik]

Książka wydana w 1969r. Nigdy jej na żywo nie widziałem, ale warto odnotować jej istnienie. Okazuje się, że Morgała nie był jedyny. 

[kopernik]

10 minut temu, jmx62 napisał:

 

A takiego śmiglaka ktoś kojarzy?

 

To chyba Sikorsky HH-3E

[jmx62]

6 minut temu, kopernik napisał:

To chyba Sikorsky HH-3E

To że to Sikor to wiem tylko nie mogłem dojść co było oryginałem. Ale sądząc po Aurorze no to model łapie się na tytułowy temat. Ja go skądś dostałem(nie pamiętam) wiem że nie miał pudełka ani instrukcji i kalkomanii. Taki PRL-owski "overtres". Za to było go 2 sztuki.

[Baas ArK]

22 minuty temu, jmx62 napisał:

 wiem że nie miał pudełka ani instrukcji i kalkomanii.

Coś Ty chciał? Imperialistyczne gwiazdy zamiast jedynie słusznych w ziemskim raju robotników i chłopów?

A na poważnie jak potrzebne były białe, to nakładałem na odwrót te z KP, bo były na białym podkładzie.

[hellvis]

Ten HH-3 to już lata 90 zdaję się, więc imperialistyczne gwiazdy jak najbardziej były na miejscu. Pamiętam, że było to pakowane w woreczek foliowy z kolorowym zdjęciem modelu. Tak samo zapakowany wyszedł Huey w 1/48. Oba kleiło się całkiem przyjemnie.

[kopernik]

Model HH-3 o którym tu piszemy to na 99% produkt z form Aurory, przyjrzyjcie się "ludzikom" i układowi części na wypraskach. Revellowskie wypraski są inne. . Z Arory  tłuką wypraski do dzisiaj. U nas pakowano go jeszcze tak :

[jmx62]

Godzinę temu, kopernik napisał:

Książka wydana w 1969r. Nigdy jej na żywo nie widziałem, ale warto odnotować jej istnienie. Okazuje się, że Morgała nie był jedyny. 

 

Quś... kopernik ty to nie jesteś odkrywca-astronom, ty jesteś górniko-archeolog!!!! Gdzie ty takie cudeńka wykopujesz???

Żeby nie było ze jestem gorszy to takie "Zrób to sam" z Wydawnictwa Harcerskiego, trochę później przekształconego w "Horyzonty".

Były to broszurki formatu nijakiego, coś około B5? w środku kilka stron opisu a najważniejsze były takie wielkoformatowe wkładki z różnymi planami. Np. w "Samolotach PLL LOT" były plany czy raczej rysunki w skali 1:72 , na pewno pamiętam Junkersa F.13, Ił-18, Ił-62 i coś tam jeszcze. W serii Zrób To Sam były jeszcze z lotniczych "Samoloty LWP", "Samoloty sportowe i rolnicze" na pewno były rysunki Gawrona. A z innej tematyki to było o pociągach, fotografii, elektronice, filatelistyce, coś dla dzieci itp. Bardzo fajna seria, zwróćcie uwagę na ceny.

No i w prawym dolnym rogu chyba klasyka, którą powinien znać i mieć każdy modelarz. "Samoloty września" autorstwa E.Gajkowskiego i S.Jurkiewicza. Rysunki podstawowych samolotów lotnictwa polskiego z września 1939. Super, jedynie rysunki Jastrzębia trochę ...SF, ale taka wtedy była o tym samolocie wiedza, nikt jeszcze nie widział zdjęć z Czerniakowa..

[jmx62]

6 minut temu, kopernik napisał:

Model HH-3 o którym tu piszemy to na 99% produkt z form Aurory, przyjrzyjcie się "ludzikom" i układowi części na wypraskach. Revellowskie wypraski są inne. . Z Arory  tłuką wypraski do dzisiaj. U nas pakowano go jeszcze tak :

 

Na bank Aurora, a u nas ZTS i Chematic.

[kopernik]

1 godzinę temu, jmx62 napisał:

 

Żeby nie było ze jestem gorszy to takie "Zrób to sam" z Wydawnictwa Harcerskiego, trochę później przekształconego w "Horyzonty".

 

Pamięć Ci jeszcze służy To dopiero wykopaliska! Te harcerskie z serii "coś z niczego" ( znak czasów !), zalecane dla Zuchów, a na tych w skali 1:72 jest dopisek " zaawansowani konstruktorzy, to dla Was". Miałem ( i pewnie są gdzieś spakowane u rodziców ) kilka tych broszur. Konia z rządem temu kto jakoś to wykorzystał i coś z tego zrobił ! A seria lotnicza faktycznie nęciła tematyką.

[Grzes]

A dla mnie pierwszą encyklopedią lotnictwa była ta kieszonkowa książeczka:

Kolejne pozycje, czyli Samoloty '90 i '94 nie były już tak kultowe

[pepociufakers]

8 godzin temu, Grzes napisał:

A dla mnie pierwszą encyklopedią lotnictwa była ta kieszonkowa książeczka:

Kolejne pozycje, czyli Samoloty '90 i '94 nie były już tak kultowe

OOO tak, to był mój drogowskaz lotniczy, wielokrotnie wypożyczany z biblioteki.

Jeszcze była taka  podobna książeczka pt. "Samoloty, szybowce, śmigłowce". Tego samego autora.

A Samoloty '90 i '94 to nawet mam na półce.

ps. a kojarzycie książkę "Rozwój samolotów naddźwiękowych"

 pamiętam, że to ta książka otworzyła mi oczy, że nie tylko mig-21 i mig-23 latają:)

 

 

[letalin]

Estetyka też mnie zaskoczyła pośmiertnie. Tego Jaka odkryłem w 2011 na Allegro. Wcześniej znałem ich Hellcata, Ił-28 i Su-7. 

 

 

Edytowane 3 Kwietnia 2020 przez letalin

[letalin]

2 godziny temu, pepociufakers napisał:

OOO tak, 

ps. a kojarzycie książkę "Rozwój samolotów naddźwiękowych" pamiętam, że to ta książka otworzyła mi oczy, że nie tylko mig-21 i mig-23 latają:)

 

 

Genialna książka. Pozbyłem się jej pochopnie i minęło sporo lat zanim udało mi się ją kupić. Warto ją ciągle mieć. Na lata osiemdziesiąte był to faktycznie jedyne poważne źródło zebranej wiedzy. 

Książeczka Glassa "Samoloty `85" miała wcześniejszą o ok.10 lat edycje. Ta pierwsza czyniła mnie ekspertem od lotnictwa w początkach podstawówki.

Edytowane 3 Kwietnia 2020 przez letalin

[jmx62]

1 godzinę temu, letalin napisał:

Estetyka też mnie zaskoczyła pośmiertnie. Tego Jaka odkryłem w 2011 na Allegro. Wcześniej znałem ich Hellcata, Ił-28 i Su-7. 

Czyli jednak dobrze kojarzyłem że mieli Ił-28, a i w tej chwili jakiś Su-7 kołacze się w pamięci. Hellcat niestety nie.

I jeszcze takie maleństwa, niestety producent pozostanie chyba tajemnicą

Co do literatury to takie pozycje "encyklopedyczne" przez dłuższy czas leżały na mojej półce modelarsko-lotniczej

Edytowane 3 Kwietnia 2020 przez jmx62

[kopernik]

Przyznam, że Estetyka rozwaliła system. Nie przypominam sobie żebym coś z nich widział w naturze. pogrzebałem w necie i dodam jeszcze dwie pozycje z ich katalogu. Su-7 i Hellcat.

[kopernik]

Pilot śmigłowca, seria komiksów o bohaterskim pilocie. Wtedy chciałem być jak on i zostać pilotem.  

[WujekAlice]

Znam cała serię!  Świetne

[jmx62]

Ławoczkin Ła-176.

U babci na strychu, dlatego taki zakurzony. Wie ktoś czyj to produkt? Na pewno nie jest to Skarabey (Скарабей)  ani Maquette. Model jest na pewno starszy niż 1987r.