Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

 

10 godzin temu, barszczo napisał:

Dobrze ze się odezwałeś, bo myślałem że nie ma problemu z odczytaniem wspomnień. Cały czas kombinuję żeby było to dobrze widać. Jak zapiszesz obraz można spokojnie poczytać. Następne wrzucę w większej rozdzielczości, powinno pomóc. Vacuwspomnienia rewelacyjne, o ile o Broplanie już było tu pisane, to ten Boomerang i jego wytwórca kompletnie mi uleciał z pamięci.

A ja bym dodatkowo proponował wydzielenie tych skanów do osobnego tematu,  bo szkoda żeby gubiły się w reszcie "wspominek".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tridenta chyba najczęściej sklejałem, z tymi kalkami wyglądał obłędnie ! Mi 6 Plasticarda nigdy ( A- model czeka ...).  uzupełniam galerię- zdięcia z netu.

v-trident-bau.jpg

mi 6.jpg

Edytowane przez kopernik
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! Nawet nie wiedziałem, że u Krzysia Wagnera znalazły się te moje stareńkie kalkomanie do P.11. Pamiętam, że się strasznie namordowałem z malowaniem „matek” do tego wszystkiego. Bo to była całkowicie ręczna robota (kalka techniczna, tusz i grafiony). Skutecznie wyleczyłem się z robieniem takich rzeczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem te kalkomanie do P-11... Ale niestety mojej P-11 nigdy nie skończyłem - pamiętam, że raz odszedłem od warsztatu, chyba pograć na komputerze, a jak wróciłem to okazało się, że mój dwuletni wtedy brat chciał robić to co starsi pomalował mi cały model brudna benzyną do czyszczenia pędzli - tak go rodzice pilnowali... No i złe wrażenie pozostało - P-11 niedokończona...

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Be 6 Plasticart w 1:72 ! to było swego czasu marzenie. Nawet Revell to przepakował !cytat  Zaczęło się w marcu, na początku blokady Corona. Mocno zmodyfikowane, wszystkie ulepszenia zostały zainspirowane świetnym artykułem Carmel J. Attard w Seawings. Krótko mówiąc, całkowicie przerobiłem silniki i osłony, przepisałem cały model, otworzyłem kokpit i podstawiłem wnętrze, zbudowałem wieżyczkę i kopułę, przerobiłem oszklenie nosa, zarysowałem cały sprzęt plażowy. Wszystkie lufy broni zostały zastąpione igłami medycznymi. Porysowałem też rurki Pitota i rury spustowe paliwa. Malowany Gunze RLM65 i Extra dark Sea Grey. Wykończony lakierem AK Satin. Gwiazdy pochodzą z części zamiennych, a duża ich liczba pochodzi z naklejek na zestawie. W sumie jestem zadowolony z wyniku, to nie Trumpeter, ale dla mnie wystarczająco dobry.:) oto relacja z budowy i ocena modelu.

be 6.jpg

be 6 r.jpg

be 6.1.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kiedyś za młodu zepsułem Be-6 z Plasticartu i miałem 30 lat wyrzuty sumienia... to jak sie pokazał Trumpeter to musiałem go mieć! Ale Trumpeter niestety ma też poważne wady - po pierwsze ten co go projektował nie wiedział co robi... W sensie ten samolot ma pełno różnych wersji (ZOP, bombowiec, transportowy, ratunkowy) a nie wiadomo którą wersję ma przedstawiać model... A jeszcze jest w tym modelu jeden bardzo tajemniczy aspekt - cały model jest opracowany bardzo szczegółowo, z pełnym wnętrzem (które każą całe pomalować na czarno!), a siników prawie w nim nie ma... Niektórzy mówią, że to dlatego, że skończyły im się pieniądze na projekt i cierpliwość...  Inni - że projektant miał do dyspozycji tylko egzemplarz chiński z silnikami turbośmigłowymi - w związku z czym wydech też jest tam pokazany od turbo... Jednym słowem, można z tego zrobić bardzo ładny model ale wymaga to dużo pracy - tak jak z Plasticartem!

 

A wyszło ślicznie - gratulacje! Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Paweł

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dokładam moją historię alternatywną z Jakiem-1 w roli głównej. Kiedyś, w trochę innej wersji, była na PWM, ale Kamil Feliks mnie męczył aby odkopać i odświeżyć nieco te truchełko.

https://www.kfs-miniatures.com/1-72-jak-1m-zts-plastyk-budowa/

 

jak014.jpg.95ff0aaf5824ec2d85984e4fe0e2ed3d.jpg

Edytowane przez Pan_Cerny
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czasów szkolnych pamiętam jak wracając ze szkoły zaglądało się do kiosku „Ruch-u” czy jest może nowy tomik z serii „z Tygrysem” (o czym przypomina też zdjęcie z postu powyżej, ten tomik akurat udało mi się kupić), a może też nowy model z serii Mikro. Tak kupiłem tego Łosia (za 13 złotych, teraz mógłby kosztować podobnie). Kupiłem ale nie skleiłem, komplet był całkiem porządny z owiewkami i kalkami.

 

pozdrowienia dla wszystkich

Sławek

 

 

DSC03312.JPG

DSC03313.JPG

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chwili ukazania się pierwszej edycji nawet nie mogłem marzyć o czymś takim. Jakiś czas temu kupiłem kolejną reedycję , reklamowaną jako limitowana edycja vintage. Fajnie, że pudełko ma te boczne miniaturki innych modeli (jak w pierwszej edycji). Swego czasu takie miniaturki rozszerzały wiedzę o modelach produkowanych na świecie. Zwróćcie uwagę na nakład, jeśli taki model produkuje się w 2500 szt (po 11 latach od ostatniej emisji) to, rodzi się pytanie o nakłady rodzimych konstrukcji. Dodam, że model od tamtej pory nie miał wznowienia.

WP_20210407_20_00_16_Pro.jpg

WP_20210407_20_03_28_Pro.jpg

Edytowane przez kopernik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, jakoś dawno mnie nie było  w tym temacie, zgubiłem się gdzieś w paszczy internetu😀

O ile ta Gotha była w miarę(zapomniałeś dodać że była w komplecie z Kubelwagenem), Henschel 126, Fiat BR-20 i Caproni też,  to Lawochkin La-5 (jak ja nie znoszę takiej pisowni rosyjskich nazwisk😬) to gniot skali światowej, zresztą pakowany później przez inne firmy(Zvezda, Bilek itp).

Co do małych okienek na boczkach pudełek to super było w Matchboxach, ło rany ale człowiek się jarał co by tu można kupić w przyszłości...heh życie weryfikowało takie zamiary w ten sposób że kupowało się to co akurat rzucili do SH a nie to co by się chciało.

Na taki luksus trzeba było jeszcze dłuuuuuuugo poczekać🙄

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, jmx62 napisał:

Co do małych okonek na boczkach pudełek to super było w Matchboxach, ło rany ale człowiek się jarał co by tu można kupić w przyszłości...heh życie weryfikowało takie zamiary w ten sposób że kupowało się to co akurat rzucili do SH a nie to co by się chciało.

To była loteria (lepsza od Totolotka :woot:, sorki w tamtych latach to było Lotto i Koziołki); ale jaka była radość jak akuratnie udało się trafić ten upatrzony model :jupi2::banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, barszczo napisał:

Duży lotek, mały lotek i express lotek. Lotto to już później. A Koziołki to pewnie Poznań i okolice, na Śląsku była Karolinka.

no faktycznie: Duży, mały i express lotek, do tego Liga Polska i Angielska; co do Koziołków to piszę ze swojego okręgu czyli faktycznie poznańskiego - Kalisz, grywaliśmy w to z tatą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiacie zakłady czy wspominacie stare modele🥴

Kiedyś był tylko Lotto nazywany Toto-Lotkiem, zasady gry takie same, inaczej wyglądało losowanie, nie było maszyny losującej tylko była dziewczynka(nazywana sierotką), zawiązywano jej oczy i wyciągała takie kulki-kapsulki z liczbami na kartce w środku. 

A swoją drogą to ciekawe ile modeli można by było kupić wtedy za główną wygraną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nie używam, tutaj zacytowałem tytuł/nazwę modelu z pudełka Gothy kopernika.

Dla mnie Ławoczkin to Ławoczkin, to samo Suchoj czy Jakowlew a nie jakieś łamańce "...kch..." "v" czy "y".

A swoją drogą np. Scalemates używa raz "Karaś" innym razem już mamy "Karas" podobnie "Łoś" i "Los". Tak być nie powinno.😡

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.