Skocz do zawartości

Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze


Roland_Sebastian

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, KFS-miniatures napisał:

A przypominam o tym choćby dlatego, że zawsze bawi mnie patriotyczne wzmożenie w modelarskim polnecie, które kończy się dokładnie w miejscu, w którym za coś w pełni rodzimej produkcji trzeba zapłacić wiecej, niż za produkt z Azji.

Kupią Eduarda, ale nie będą się cieszyć.

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
34 minuty temu, TM48 napisał:

Jedyny błąd AH jest taki, że zapowiedzieli co będą robić i mam wrażenie, że tego już nie popełnią w tak wczesnym stadium.

 

Już tego od dawna nie robią. Zapowiedź airacobry była na 3 tygodnie przed premierą, tak samo wszystkie Hurricany są zapowiadane na miesiąc przed wydaniem. Zrozumieli swój błąd w momencie gdy zaczęły im się nawarstwiać problemy w narzędziowni.

 

22 minuty temu, KFS-miniatures napisał:

patriotyczne wzmożenie w modelarskim polnecie,


Cóż, patriotyzm statystycznego polaka kończy się tam gdzie zaczyna się płacenie.  

Edytowane przez Roland_Sebastian
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, TM48 napisał:

(...) Eduard wcale na tej złośliwości nie wyjdzie dobrze, bo wielu zamiast kilku kupi jeden, a z resztą zaczeka na AH. To jest miecz obusieczny.

Wniosek ciekawy, acz bzdurny. Co miałoby do takiej decyzji skłonić? Eduard wypuszcza zestawy z dodatkami, "golasy" są u nich uzupełnieniem. Robi modele solidne, atrakcyjne także cenowo, zapewnia możliwość wykonania różnych wariantów. Arma odwrotnie. Golasy, do tego drogie i radośnie nie przejmuje się różnicami pomiędzy wersjami produkcyjnymi. W przypadku P-51D model Eduarda już się zmaterializował, Arma może będzie ad calendas Graecas. Co z tego zachęca do czekania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Jostein napisał:

Robi modele solidne, atrakcyjne także cenowo, zapewnia możliwość wykonania różnych wariantów. Arma odwrotnie. Golasy, do tego drogie i radośnie nie przejmuje się różnicami pomiędzy wersjami produkcyjnymi.

Solidne nazywasz modele, które żeby dorównywały obecnym standardom potrzebują  wpakowania w nie drugie tyle ile kosztuje zestaw w dodatki oferowane przez Eduarda? Już nie raz wypraski były tak projektowane (chociażby spitfire z maską podzieloną na pół), żeby nakłonić konsumenta do kupna żywicznych dodatków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem bardzo ciekawy czy w na czeskich forach też trwa tak gorąca dyskusja o celowości wydania Mustanga D przez KP, skoro wydaje Eduard i takiej samej celowości wydania Maraudera przez Eduarda skoro w końcu ub. roku wydało Hobbry2000 (nasze polskie!) i z tymi samymi wypraskami Hasegawy.

Zgaduję, że nie bo wszyscy uznają, że to decyzja biznesowa firm.   

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, JJ62 napisał:

Przeczytaj ostatni post @HKKw tej sprawie to może już będziesz wiedział.

Zaczynam odnosić wrażenie, iż uważasz, że im bardziej będziesz enigmatyczny, tym bardziej zasadne będzie to co mówisz.

 

Pytałem jak Ty definiujesz katastrofę wizerunkową, a nie jak być może robi to HKK.  Wolałbym zwykłą odpowiedź niż rebus. W dodatku wg mnie nierozwiązywalny. Tym bardziej, chętnie poznam jak tworzysz taką definicję na podstawie wspomnianego jego postu, bo dla mnie jest to zadanie niemożliwe do wykonania.

 

Nie chcesz ze mną gadać, to nie.  Świat się nie zawali. Ale jak byś się zdecydował to poproszę bezpośrednio w temacie. Zawoalowane przesłania już mnie zniechęciły.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi się wydaje że Armowy kuc wyjdzie 'jak zwykle' w swoim czasie i w Armowej konfiguracji #Armaoddajblachy! Znajdą się chętni na oba, będą się różniły pewnie niuansami i pojawią się recenzje porównawcze żeby każdy mógł sobie na spokojnie zdecydować co dla niego będzie odpowiednie.  Ja bym tam dramy nie robił.

 

PS. ciekawe czy będzie gotowanie polskiego mustanga w garze #pdk XD

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@greatgonzo

 Ja trwam przy swojej opinii, a inni tylko mnie w tym utwierdzają. Będąc przy tym wiernym klientem i fanem AH, martwią mnie szczególnie ich prawdopodobne błędy biznesowe i nieuchronnie pojawiające się zaraz wizerunkowe.

Dla jasności: jeśli ktoś spowoduje (czarny PR, fake news itp.), że będę uważany za słabszego profesjonalistę od mojego konkurenta , mimo oczywistej dla mnie nieprawdy, to jest to maja strata wizerunkowa . Obawiam się, że tak będzie w tym przypadku ( a dochodzi jeszcze info, że KP też wyda Mustanga w wersji D). AH jest na słabszej pozycji...

Naprawdę serdecznie pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja o emocjach czyli o niczym materialnym :) 

arma zrobi co zrobi, dorośli ludzie prowadza firmę i podejmują decyzje.
Kniaź robi przedsprzedaż na małe kucyki gdzie pudelka i kalki przetestowane ma od 4 lat w normalnej skali.  Teraz to zaczyna zmniejszać mając nadzieje, że zarobi na tym kupę siana i odbije się od ściany. Pożyjemy zobaczymy.  
Kucyków w 72 jest od metra a mistrzami sprzedaży w ilości i wartości są na bank airfix i revell - ze względu na szeroką dystrybucję a nie na walory jakościowe. Kucyk z AH czy edka w porównaniu z nimi to mikro rynek.

Tak dla skali i zrozumienia ilości: edek sprzedał 4000 sztuk dwupaka Mustanga B, na którego wielu czekało nieomal jak na świętego grala, z tego  ponad  99% w royalu. Nie wiem czy to jest aż taki wielki sukces, Mustanga D poszło w pierwszej edycji ponad 6000 sztuk. 
Z wpisów kniazia na czeskim forum wynika, że go AH swędzi i męczy a Mustang D go zabolał.  Tak coś mi się widzi, że wynika to chyba  z czeskiego przekonania (słusznego do czasów AH i IBG), że w Polsce robią tylko misterkity a nie porządne modele. Dokładnie taką samą (a nawet bardziej pogardliwa) opinię wyrażają zreszta głośno o książkach publikowanych przez polskie wydawnictwa. Także chyba się zorientowali, że się budzą z ręka w nocniku.

Co do polityki dodatków: ten rynek mocno spada, akurat tego co edek produkuje poza blachami rynek mniej łaknie i jest to koszmarnie drogie. To już nie jest drugie tyle co za model a raczej dwa razy tyle,  dodatkowo jeszcze zestawy robią się „zakładkowe” i zaczynają się dublować elementy.  Mizerna jakość edkowych wydruków w porównaniu z tym co pojawia się na rynku nie gra na jego korzyść.
 Jest za to jeden punkt, który AH jeśli ogarnie to będzie ok: PASY.  Ewidentnie to jest ich słabość i nie da się do za bardzo zagadać marketingowo. Marcin, zrób je wtryskowe :D

Nie wiem co się AH popieprzyło z tym modelem ale naprawdę robią przyzwoite zabawki politechniczne. Problemem jest raczej czas i  skala działalności, nie są w stanie wypuszczać tyle co Edek. Czekam na Hurricane Mk.Ia to powinna być lokomotywa zwłaszcza ze tuż tuż kolejna rocznica BoB !!!

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, JJ62 napisał:

Naprawdę serdecznie pozdrawiam,

Ja nie mam z Tobą kosy. Wszystko jest cool.

Wyraziłeś jakąś opinię i ta opinia mnie zainteresowała. Chciałem poznać szczegóły.

 

Przy okazji, jeśli Cię to interesuje to zrobiłeś dość popularny błąd w rozmowach, zakładając i zgadując  jakieś ukryte przesłanie w moich pytaniach, zamiast po prostu odpowiedzieć.

Wałkowany tu temat jak działa firma produkująca zestawy do budowy modeli i jak powinna działać niezbyt mnie zajmuje toteż tego tematu nawet nie tknąłem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Qz9 napisał:

revell - ze względu na szeroką dystrybucję a nie na walory jakościowe. .

tak bylo przed laty, gdy Revella mozna bylo w kazdym domu towarowym spotkac i kupic ( Karstadt, Kaufhoff, Hertie )

( dwa razy w roku obnizka o 50 % 🙂 ). Teraz Galeria Karstadt/ Kaufhoff po raz 4 w ciagu 4 lat oglasza upadlosc

a modeli nie ma juz od kilku lat. zreszta na tegorocznym Intermodellbau w Dortmundzie ( pojechalem, choc obiecywalem sobie, ze nie pojade ) Revell pokazal 1 ( jeden !) model Do-335 w 1:48 a pozy tym rozne kolorowe duperele w stylu Lego & Co. Stacjonarne sklepy modelarskie poupadaly i tylko kolejki jakos trzymaja dzial z plastikiem. Tak ze z ta dystrybucja, to jest tak sobie. Zreszta na E-Dayu w Lysej chyba trzy lata temu na stoisku Edka bylo pusto , a blachy popakowane w kartonach - jak chcesz to szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Qz9 napisał:


Z wpisów kniazia na czeskim forum wynika, że go AH swędzi i męczy a Mustang D go zabolał.  

Z wpisow Kniazia wynika tez, ze raczej nie bedzie szedl mocniej na konfrontacje i np. wycofal sie, lub odlozyl na dalsza przyszlosc  Hurricane w 1/48, a w tamtym roku pisal, ze zrobi wszystkie wersje.  Powodow moze byc wiele, ale wyrazil sie jasno, ze nie bedzie wchodzil innym w szkode. 

 

Ne. To teď dělají Poláci. Nemá smysl, abychom jim do toho lezli.

Edytowane przez letalin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, letalin napisał:

Z wpisow Kniazia wynika tez, ze raczej nie bedzie szedl mocniej na konfrontacje

Cóż, gdyby nie odczuł skutków miecza obusiecznego to by niewątpliwie brnął, bo sumienia tu raczej bym się nie doszukiwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka dyskusja, że ho ho. A ja śmiałbym się, gdyby ten konik z AH to była ich kaczka dziennikarska. I już za chwilę wyskoczą z gotowym tematem, o którym wszyscy marzą, a nie z oklepanym mustangiem. :szczerbol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, giberes napisał:

 za chwilę wyskoczą z gotowym tematem, o którym wszyscy marzą, a nie z oklepanym mustangiem. :szczerbol:

 

Bf-109!

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam kolegów dyskusję i muszę stwierdzić że jednak jestem szczęśliwym człowiekiem.

Mam jednego Mustanga D z Tamiyi i tyle mi wystarczy.

Więc obce mi są dylematy kolegów.:pokoj:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Xmen napisał:

Tak sobie czytam kolegów dyskusję i muszę stwierdzić że jednak jestem szczęśliwym człowiekiem.

Mam jednego Mustanga D z Tamiyi i tyle mi wystarczy.

Więc obce mi są dylematy kolegów.:pokoj:

No co tlTy, Tamiya to szrot i do niczego się nie nadaje! To już Mistercraft lepszy.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Roland_Sebastian napisał:

Solidne nazywasz modele, które żeby dorównywały obecnym standardom potrzebują  wpakowania w nie drugie tyle ile kosztuje zestaw w dodatki oferowane przez Eduarda? Już nie raz wypraski były tak projektowane (chociażby spitfire z maską podzieloną na pół), żeby nakłonić konsumenta do kupna żywicznych dodatków. 

Solidnymi nazwałem modele Edurda, Armowe na odwrót.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Greif locked this temat
  • Greif unlocked this temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.