Skocz do zawartości

Jak-1b - ZTS Plastyk/Mastercraft 1:72 + dodatki własne


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, dzięki za opinie, wygląda na to, że subtelność chyba nie jest niczym złym... A i pogodziłem się z faktem, że niektórzy z kolegów nie będą usatysfakcjonowani...

 

Vis13 - miło, że wpadłeś, choć trochę szkoda, że tak szybko utraciłeś wiarę w samodzielność ocen tak wielu kolegów. Na Twoje pytanie w zasadzie odpowiedział djack. Wątpliwości może biorą się z zakresu pojęcia "cieniowania". W moim rozumieniu polegało ono na delikatnym wcieraniu/wpukiwaniu wielu pigmentów o różnych odcieniach w powierzchnię kamuflażu. Różnice barw były bardzo niewielkie np. ciemne plamy to u mnie MM1740, w który punktowo wcierałem sproszkowany H106. Oczywiście były też inne barwy - 5 odcieni szarości, czarny i dwa brązy. Póżniej dojdą jeszcze mikrorysy z jasnoszarego i białego oraz dyskretne odpryski na fragmentach metalowych. Ale to wszystko jest wcierane delikatnymi muśnięciami pojedyńczymi ruchami, trzeba bardzo uważać, bo wydaje się, że nic nie widać i łatwo przedobrzyć. To chyba nawet dobrze, że na zdjęciu słabo to widać (choć jak wiadomo słabym jestem fotografem), gdyż:

- zależy mi na minimalnych, ale uchwytnych różnicach odcieni;

- sam jak patrzę na niego na żywo, mam wrażenie, że w niektórych momentach jest za mocno - Twój wpis nieco mnie uspokoił

- gdyby przedobrzyć, wyglądałby jak piegus chory na ospę - a tego nie chcę;

- to taka moja propozycja, że pewne rzeczy da się zrobić trochę inaczej, a efekt może być całkiem fajny.

 

Myślę też, że rzetelna ocena byłaby możliwa przy oględziach na żywo. Jeśli dam radę czasowo, spróbuję łobuza wysłać na Festiwal Bałtycki, jeśli nie to prawie na pewno dam radę na Paprykarz.

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- sam jak patrzę na niego na żywo, mam wrażenie, że w niektórych momentach jest za mocno - Twój wpis nieco mnie uspokoił

 

Na innym forum jeden z kolegów ma podpis autorstwa innego użytkownika i tutaj on bardzo dobrze pasuje:

 

"..dobrze jest zdawać sobie sprawę z różnicy, jaka istnieje pomiędzy modelem wyglądającym efektownie, a takim, który buduje wrażenie obcowania ze znanym widzowi obiektem rzeczywistym, tylko dużo, dużo mniejszym. Różne zabiegi malarskie mogą w tym drugim przypadku okazać się destrukcyjne dla ostatecznej prezentacji. Tym większą finezją musi wykazać się modelarz ograniczony wizją faktycznego wyglądu portretowanego obiektu." Radosław Jurczyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto pamiętać, że w modelu Mikołaja prezentacja na zdjęciach ma zupełnie drugorzędne znaczenie. Do tego zdjęcia, które Mikołaj nam serwuje nie są mistrzowskiego formatu. Efekty, o których jest mowa w tej sytuacji zanikają i faktycznie ledwo można się ich dopatrzeć. Przy tym działać one mają dynamicznie, to znaczy powierzchnia modelu ma 'zmieniać się' wraz ze zmianą położenia oczu oglądacza i tym samym sposobu oświetlenia. Ta zmiana zależna też jest od odległości od modelu, co po prostu związane jest z jego wielkością. By rzeczywiście spróbować pokazać nam efekt swoich prac Mikołaj musiałby zrobić sekwencje zdjęć z odpowiednimi zbliżeniami, zmianami kątów i oświetlenia. Dla przeciętnego fotografa (np dla mnie) to kilka dni roboty z dość niepewnym skutkiem. Dla niewprawnego to pewnie jakiś dramat. Osobiście nie miałbym sumienia wymagać tego od autora, szczególnie gdy prace nie są jeszcze ukończone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać, obszary kamuflażu zostały tryśnięte bezbarwnym - wygląd nie uległ zasadniczej zmianie, stąd nie robię nowych fotek, bo i tak nie za bardzo sobie z nimi radzę.

Dojdzie jeszcze zapewne jakać kosmetyka, ale fakt powyższy oznacza, że łobuza przetoczono do hali montażowej. I teraz trzeba dokładnie zaplanować, jak to wszystko z głową poskładać, żeby potem nic nie zostało bezpańskie. Poniżej elementy składowe - niektórych z uwagi na drobność nie ma, jest też lista (dość długa) rzeczy, które jeszcze trzeba zrobić - np. światła pozycyjne, antena, szybka od celownika, trochę przewodów itp.

 

hala%252520montaz%252520A.JPG

 

hala%252520montaz%252520B.JPG

 

Czyli widać już światełko w tunelu...

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, bardzo się cieszę, że model i jego koncepcja się podoba. Wszystkim dziękuję za wpisy, a w sprawie zagadnień o charakterze bardziej konkretnym, podaję:

 

-Jarekk - z listwami przyznaję, iż nie mam pewności co do ich kolorystyki, zdjęć jest niewiele, a te co są, to i tak czarno-białe. U mnie listwy nie są jeszcze pokolorowane docelowo - zamierzam pozostawić je w kolorze drewna, ale na razie jest tylko kolor bazowy, reszta będzie "wycierana" różnymi brązami. Co zresztą trzeba będzie wykonać w absolutnym spokoju, bo to chyba najbardziej wiotki i kruchy podzespół modelu. Natomiast jeżeli ktoś ma wiarygodne dane o kolorystyce listew innej niż "drzewniana" to proszę o info - w razie czego da się jeszcze jakąś mgiełką trysnąć...

- JARD - z tym "niedrogo" to tak nie do końca. Wprawdzie pojedyńczy Jak wart jest ok. 8-10 PLN, ale u mnie są cztery zestawy i jakiś rezerwowy. Do tego blaszki Parta - wykorzystałem tylko niektóre części. Trudno przeliczyć roboczogodziny i kwestie dokumentacji (kupowana i ściągana) i całej aparatury narzędziowo-warsztatowo-chemicznej. Niemniej będę wielce rad, gdybyś zdecydował się na próbę "uhonorowania" jakiegoś starego zestawu budową w tej konwencji - na moją pomoc zawsze będzie można liczyć;

- no.tips - pokrywy dostaną jeszcze lekkie okopcenia, ale naprawdę lekkie, o tym, że z jakichś trudnych do zrozumienia powodów Jaki były względnie czyste pisałem już parę razy.

 

Jeszcze raz dzięki za przychylne opinie, to cieszy...

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tym, że z jakichś trudnych do zrozumienia powodów Jaki były względnie czyste pisałem już parę razy.

 

Jaki z Normandie-Niemen mają te ozdobne strzały białą farbą malowane z grotami tuż za wydechem i trudno znaleźć jakąś fotkę pokazującą ją całkiem okopconą. Łatwiej zupełnie czystą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okopcenia to raczej termin umowny i większość modelarzy chyba tak go używa. Spór, czy są to okopcenia, wypłowienia, nalot wywołany reakcją chemiczną, odbarwienia od temperatury, czy może kompilacja tych i innych zjawisk byłby bardzo interesujący, ale zmiany powłoki lakierniczej pod wpływem emisji spalin są jednoznacznie widoczne na przedstawionych zdjęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gospodarzem tu będąc, spróbuję nieco uporządkować głosy:

 

- zgadzam się z greatgonzem, że mówiąc o "okopceniach" mamy na myśli ślady za rurami powstające z różnych przyczyn;

- nie mam wątpliwości, że KFS - niezależnie od subiektywnej oceny moich kwalifikacji - kwestie te rozróżnia;

- fotografie archiwalne możemy znaleźć różne - ze śladami mniej lub bardziej intensywnymi, ale też ze znikomymi (w tym czyste strzały z N-N oraz np. nietknięta strzała w 3-jce G. Zacharowa - ML 46 str. 35). Wierzcie mi, że sporo poprzeglądałem fotek Jaków i uważam jednak, że statystyczny Jak był jednak mniej unorany od statystycznego Spita (pewnie przyczynek do kolejnej dyskusji - ale od czego jest forum);

- problem dotyczy czegoś innego - oglądamy i dyskutujemy nad różnymi fotkami, ale one dotyczą przede wszystkim nie-jedynek i nie-polskich. To czym dysponuję odnośnie polskich Jaków-1 wskazuje, że "okopcenia" były bardzo skromne - podstawowym wyznacznikiem są zdjęcia "12" z Bydgoszczy, ale inne (z ML 46 i Monografii 1PLM) też nie zmieniają tego poglądu;

- w moim modelu problem będzie miał nieco mniejsze znaczenie, bo prezentacja (ze zdjętymi osłonami) i tak kwestie te rozmyje (co nie nie zmienia faktu, że postaram się to odtworzyć w miarę prawidłowo)

- Jacko - akurat tego autora (czyli mnie ) kwestie pochodzenia śladów eksploatacji i sposobu ich powstawania interesują - ta wiedza pomaga w budowie modelu i współgra z moją drugą (pierwszą) pasją - lataniem.

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- JARD - z tym "niedrogo" to tak nie do końca. Wprawdzie pojedyńczy Jak wart jest ok. 8-10 PLN, ale u mnie są cztery zestawy i jakiś rezerwowy. Do tego blaszki Parta - wykorzystałem tylko niektóre części. Trudno przeliczyć roboczogodziny i kwestie dokumentacji (kupowana i ściągana) i całej aparatury narzędziowo-warsztatowo-chemicznej. Niemniej będę wielce rad, gdybyś zdecydował się na próbę "uhonorowania" jakiegoś starego zestawu budową w tej konwencji - na moją pomoc zawsze będzie można liczyć;

No może pojechałem z tym niedrogo. Potraktuj to jak element paddierżki rrazgawora. Z drugiej strony idąc za Twoim sposobem podejścia (podobający mi się) do modelu to i wszystkie hasemije wymagają też sporej ingerencji. Masz też rację co do roboczogodzin - czas to pieniądz. Jak będę na emeryturze to odbiję sobie - i zawsze chętnie skorzystam z pomocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dysputa na temat okopceń i innych śladach eksploatacji. Szczególnie, że dotyczy modelu ze zdjętą powłoką. Nie czuję się specjalnie upoważniony do podejmowania tego typu wątków, bo nie umiem robić ciekawych śladów eksploatacji, ale w przypadku tego modelu wydaje mi się, że raczej "czysty" będzie bardziej odpowiedni. Taki "sterylny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z listwami przyznaję, iż nie mam pewności co do ich kolorystyki, zdjęć jest niewiele, a te co są, to i tak czarno-białe. U mnie listwy nie są jeszcze pokolorowane docelowo - zamierzam pozostawić je w kolorze drewna, ale na razie jest tylko kolor bazowy, reszta będzie "wycierana" różnymi brązami. Co zresztą trzeba będzie wykonać w absolutnym spokoju, bo to chyba najbardziej wiotki i kruchy podzespół modelu. Natomiast jeżeli ktoś ma wiarygodne dane o kolorystyce listew innej niż "drzewniana" to proszę o info - w razie czego da się jeszcze jakąś mgiełką trysnąć...

 

W poniższym linku znajdziesz wszystko co wiadomo obecnie w temacie malowań wnętrz:

http://sovietwarplanes.com/board/index.php?PHPSESSID=6qibuqr140pho44ujhq4ghodn0&topic=895.45

 

Zobacz tekst w tabelach. Wynika z niego, że wnętrze mogło być wykańczane podkładowymi farbami; srebrną AII Al, szarą DD-118, albo szarą wnętrzową A-14.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarekk - serdeczne dzięki za powyższe informacje. Spokojnie to przenalizuję i jakieś decyzje trzeba będzie podjąć. Albo listewki przemaluję albo pozostaną drewniane - tu ostatecznie mogę zawsze stanąć na stanowisku, że w ramach koncepcji modelu mogę sobie pozwolić na pewne odstępstwa, o ile rzeczywiście nimi były - np. wnętrze góry kadłuba już jest sklejkowe i takie pozostanie, podobnie szkielety lotek i sterów są metaliczne. Tabele nie dają jasnej odpowiedzi czy i jak malowano wnętrza zwłaszcza te, które normalnie nie były widoczne ani łatwo dostępne. Bo jeśli łatwo można sobie wyobrazić pomalowanie kratownicy w toku produkcji, to już dostęp dla lakiernika do wnętrza po dołożeniu listew i obciągnięciu płótnem byłby mocno dyskusyjny, a malowanie przed z kolei niecelowe.

Niezależnie jednak od tego jak to ostatecznie wykonam - jeszcze raz dzięki za zaangażowanie merytoryczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według zdjęć Jaka-1, jakie udało mi się kiedyś znaleźć, przynajmniej wzdłużne listwy są metalowe:

http://karopka.ru/bitrix/components/bitrix/forum.interface/show_file.php?fid=50754

 

Poprzeczne listwy wyglądają na drewniane pokryte jakąś farbą, ale czy w oryginale też takie były, trudno jednoznacznie wykazać:

http://karopka.ru/bitrix/components/bitrix/forum.interface/show_file.php?fid=50843

 

Reszta zdjęć jest dostępna tutaj:

http://karopka.ru/forum/forum212/topic457/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.