Skocz do zawartości

Jak-1b - ZTS Plastyk/Mastercraft 1:72 + dodatki własne


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

bo mam nadzieję, że nie wymagasz zrobienia tych śrubek ),

 

No jak nie, jak tak?

No, skoro tak naprawdę nie wiadomo jak to z tymi śrubkami jest, to w drodze wyjątku "zezwalam" na niezajmowanie się takowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sam mam odmienne od Twojego zdanie na temat wartości wymienionego portalu,

a tutaj cię zaskoczę, bo mojego zdania na temat mr nie znasz, bo raczej nigdzie publicznie go nie artykułowałem. ale mogę czegoś nie pamiętać.

 

 

Wypuść aktualizację na redukcyjnym...

 

a to portal ksenofobiczno-szowinistycznej elity jeszcze żyje? w sumie dawno nie zaglądałem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, czy dałoby radę powolutku zamknąć aspekt dyskusji nie związany z Jaczkiem? Jako gospodarz warsztatu wolałbym, aby właśnie z Jaczkiem się kojarzył. Z góry dziękuję

 

Jeżeli kto posiada porządną fotkę lub rysunek felgi kół głównych OD STRONY ZEWNĘTRZNEJ, to uprzejmie proszę o podzielenie się. Najwyraźniejsze zdjęcie do jakiego dotarłem jest na stronie 13 monografii 1 PLM "Warszawa" cz. 1 i sugeruje dość gładki wygląd felgi. Przy skali 72 użycie part-owych blaszek spokojnie ujdzie, ale jestem coraz bliższy doboru tych bezśrubkowych z drugiego zestawu.

Dzięki - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no widzę, że pokusa ciągnięcia dygresji jest jednak silna.

kto ci powiedział, ze to moja opinia?

 

A kto ją geniuszu wygłosił?

Tylko proszę cię - nie odpowiadaj!

 

I może ktoś mógłby usunąć te śmiecie z tego tematu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - zamykam dyskusję w sprawie opinii o innych portalach, cytatach itp.

Kamil - dziękuję za fotkę - ta od strony zewnętrznej jakoś mi umknęła, bo faktycznie zdjęcia ze wskazanej strony dość wnikliwie oglądałem - to właśnie na ich podstawie uzupełniałem m.in. wnęki podwozia. W tej sytuacji sprawa felg powinna być uznana za dostatecznie wyjaśnioną.

 

W najbliższych dniach podumam nad kółkiem ogonowym - bo przez meczyki i tak nie będzie czasu na nic więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Powitać wszystkich. EURO się skończyło, czerwiec w pracy taki, że nie pozwolił modelować (Robert będzie wiedział o czym mówię - Matka Boska Statystyczna )

Patrzę, a tu warsztat w otchłanie stron dalekich spadł, inni pracują, to i ja coś porobię. W temacie kółka ogonowego:

 

Z kilku wyciągniętych ramek przymiarki tej, która ładnie będzie pasować do wmontowanej już dawno tej części goleni, która stale jest wewnątrz kadłuba

 

ogonowe%252520przymiarka%252520goleni.JPG

 

Rysunki pokazują, że widelec kółka jest przymocowany do amortyzowanej częsci goleni płytką ze śrubami. Zaczynamy od wycięcia otworków do wkręcenia śrub

 

ogonowe%252520plytka%2525201.JPG

 

Dłuższe pręciki plastiku wklejone w otworki. Jak wyschną, to z jednej strony zostaną zeszlifowane na gładko, a z drugiej...

 

ogonowe%252520plytka%2525202.JPG

 

A z drugiej stopniowe ścięte i wypolerowane z pozostawieniem małych łebków. Potem wszystko się obetnie

 

ogonowe%252520plytka%2525203.JPG

 

Poniżej tylko dla uzupełnienia - partowy widelec i felgi

 

ogonowe%252520widelec%252520felgi.JPG

 

No może w lipcu coś tam się więcej uda... Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie luz Panowie Z niecierpliwością czekam na 30 lipca, biorę prawdopodobnie "ostatnią gruszkę" i znikam z tego statystycznego kołchozu na 3 tygodnie. W międzyczasie wypad na wybrzeże zrobić reset i wreszcie na spokojnie podłubać w swoich skarbach Mikołaju, robota Może też wyciągnę z czeluści piwnicznego hangaru trzy niedokończone JAKi-1 z ZTSu, które zacząłem w 2007 na popołudniówkach w MPiSie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, he, statystyki akurat mnie bezpośrednio nie dotyczą, ale moja praca jest trochę uzależniona od instytucji, które statystykę wielbią - a półrocze to szał - wiadomo

Żeby nie było, że gadamy o głupotach jedna mała fotka płytki umiejscowionej już na widelcu - w sumie nic widowiskowego, tak raczej dla zamknięcia etapu...

 

ogonowe%252520plytka%252520na%252520widelcu.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! W sumie nic nowego, raczej dla rzetelności warsztatu etapy kółka ogonowego. Podobnie jak w głównych krążki + zewnętrznie boki opon z jakichś kółeczek przez lata wrzucanych do pudełka ze złomem. Wszystko skorygowane do prawidłowych wymiarów opony (średnica i szerokość)

 

ogonowe%252520krazki.JPG

 

Po sklejeniu i obróbce

 

ogonowe%252520obrobka%252520bieznik.JPG

 

A tu spiłowane dla efektu ugięcia opony - te czarne brzegi nie stanowią problemu bo są zalane CA i obrobione

 

ogonowe%252520spilowane.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki jpl. Zgadzam się, że ugięcie może sprawiać wrażenie zbyt mocnego. Ale zanim to wykonałem, przeanalizowałem trochę fotek - różnie to z nimi bywa, ale poniżej fragmenty dwóch bardzo miarodajnych - zdaje się na ubitym śniegu - jedna Jak-1b, druga Jak-9 Kurierskij - oponki dość mocno ugięte. Fragmenty fotek pochodzą z monografii AJ Press.

 

ogonowe%252520fotka%252520arch%2525201.JPG

 

ogonowe%252520fotka%252520arch%2525209%252520Kur.JPG

 

A tu drobiażdżek - w spiłowanym miejscu wywiercona dziurka - w przyszłości w podstawce będą wmontowane małe druciki, które wejdą w kółka i będą stabilizować model

 

ogonowe%252520malowane%252520dziurka.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maleńką wątpliwość tylko mam - czy ugięta opona nie powinna wybrzuszać się trochę na boki? kropelka cyjanoakrylu przed malowaniem powinna załatwić sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, dziękuję za czujność. Ta kosmetyka będzie jeszcze robiona, ale już razem z kołami głównymi. Pierwsze malowanie było potrzebne dla uspokojenia mej ciekawości i nerwów, czy bieżnik w miarę dobrze wygląda . Swoją drogą ugięcia opon wcale nie należą do łatwych zadań...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, dziś niewielka aktualizacja. Spojrzenie na Jaka i pudełeczko produkcyjne uświadomiło mi, że wszystkie ważniejsze i mniej ważne podzespoły są gotowe z wyjątkiem zbiorniczka układu chłodzącego nad silnikiem z systemem jego mocowania.

 

W pierwszej kolejności punkty mocowania rusztowanka na wręgach otaczających z góry silnik.

 

zbiornik%252520chl%252520punkty%252520mocowania.JPG

 

Należało ustanowić system pozwalający na przymiarki. Dokładnie zmierzyłem docelowy rozstaw wręg w modelu, dobrałem stosownej grubości płytki, spozycjonowałem wręgi pamiętając o niewielkim przewyższeniu tylnej i powstał taki oto roboczy przyrządzik produkcyjny

 

zbiornik%252520chl%252520system%252520montazu.JPG

 

Poniżej elementy - zbiornik, rusztowanko do zawieszania, pasy. Dwa skrajne elementy to worek na ogniwka (to niekształtne coś na zapałce) oraz pokrywka tego zbiornika. Widok z daleka - rozmiary zbliżone do oryginalnych.

 

zbiornik%252520chl%252520elem%252520dal.JPG

 

Zbliżenie

 

zbiornik%252520chl%252520elem%252520zblizenie.JPG

 

A poniżej dowód, że przyrządzik się sprawdza - przymiarka pręcików zawieszki, pod spodem ciemny kawałek papieru dla kontrastu.

 

zbiornik%252520chl%252520przymiarka%252520ruszt.JPG

 

Okazało się że podjęta kiedyś decyzja o nieodcinaniu wręg z płytek głównych się opłaciła, mimo że wtedy nie brałem pod uwagę rozwiązania z pokazanym sposobem przymiarek. Zostawię to już do malowania, będzie wygodniej.

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki jpl. Zgadzam się, że ugięcie może sprawiać wrażenie zbyt mocnego. Ale zanim to wykonałem, przeanalizowałem trochę fotek - różnie to z nimi bywa, ale poniżej fragmenty dwóch bardzo miarodajnych - zdaje się na ubitym śniegu - jedna Jak-1b, druga Jak-9 Kurierskij - oponki dość mocno ugięte. Fragmenty fotek pochodzą z monografii AJ Press.

 

ogonowe%252520fotka%252520arch%2525201.JPG

 

ogonowe%252520fotka%252520arch%2525209%252520Kur.JPG

Pozdrawiam - Mikołaj

 

Mikołaju, gdyby zdjęcia przedstawiały samolot stojący na lodzie, to bym to kupił.

Jestem więcej niż pewien, że te zdjęcia niestety nie są miarodajne i ugięcie jest lekko przesadzone przez zapadający się pod ciężarem samolotu śnieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, letalin. W sumie to się zgadzam, czasem niby wszystko jest przemyślane, a potem patrzysz na ten element i patrzysz i im bardziej patrzysz tym on bardziej nie pasuje. W związku z powyższym, w tym również z uwagi na konieczność uwzględnienia uwagi Andrzeja LK w sprawie wybrzuszeń, kółko zostało skierowane do działań naprawczych - na tym etapie można jeszcze wszystko

 

ogonowe%252520poprawka.JPG

 

Dzięki za wnikliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dziwnie tak drobiazgi opisywać po Darkowych silnikach Herculesa , ale to tak dla zachowania pewnej konsekwencji relacji

 

Nastraszył mnie tu Andrzej i tak patrzę że jeszcze trochę jest do zrobienia w strefie osłony kabiny. Jak wszystko to wszystko - trzeba zrobić prowadnice części odsuwanej.

Najpierw klasyczną metodą wyryta linia trochę szersza i głębsza niż klasyczna podziałowa.

 

prowadnice%252520linia.JPG

 

Obciachane żyletką i wypolerowane prowadnice

 

prowadnice%252520gotowe.JPG

 

Wklejone w model - mam nadzieję, że coś widać. Tu uwaga - prowadnic nie robię dalej, bo nie mogę tracić ani 0,1 mm szerokości w strefie tylnej osłony - a i tak nie będzie ich widać.

 

prowadnice%252520wklejone.JPG

 

Rozpoczynam newralgiczny element - część odsuwana osłony. Skorzystałem z pomocy Parta, ale znów okazało się, że są dziury po serii km

 

limuzyna%252520blaszka%2525201.JPG

 

Wobec tego zaszpachlowane

 

limuzyna%252520blaszka%2525202.JPG

 

Oszlifowane

 

limuzyna%252520blaszka%2525203.JPG

 

I dogięte

 

limuzyna%252520blaszka%2525204.JPG

 

W najbliższych dniach szkło i różne drobne elementy oraz - najgorsze - ciągłe przymiarki.

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.