Skocz do zawartości

Su-20 - Pantera z przewagą dodatków własnych - 1:72


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

Jak tak patrze na ten warsztat to mam chęć usunąć swoje tematy i spalić modele

 

Nie tylko Ty. Patrząc na to, co tu się wyprawia w tej relacji, to przykro patrzeć na swoje dokonania.

 

Genialne wykonanie detali, ogromna precyzja no i ten wkład pracy włożony w model. Mistrzostwo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, to oczywiście miłe co piszecie, ale znacznie przyjemniej byłoby mi przeczytać, że – zamiast palić modele, zamykać warsztaty czy mieć przykrości – ktoś napisałby: „o, spróbuję tak zrobić w swoim modelu”

Ja wiem, że to jest mało popularny nurt (w sensie wykonawczym, bo w obserwacyjnym jak widzę ma się dobrze), chyba przez stereotypowy pogląd, że to jest bardzo trudne i nie sprawia satysfakcji budującemu. Otóż zapewniam, że tak nie jest, ot, kwestia nastawienia i wyboru oraz świadomej rezygnacji z dużej ilości modeli na półce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była to ironia...

Tak naprawdę kleiłem jakieś 20 lat temu, a raczej próbowałem.

Wróciłem do hobby i chciałbym, doskonalić swoje umiejętności.

Wolę w prawdzie pancerkę, ale przyznać muszę że rosyjskie samoloty współczesne zawsze mi się podobały. Dla odskoczni można coś w nich pogrzebać.

Jednak oglądając twój warsztat widzę ile jeszcze drogi przede mną aby dorównać chociaż w połowie dokładności i staranności o szczegóły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez stereotypowy pogląd, że to jest bardzo trudne i nie sprawia satysfakcji budującemu. Otóż zapewniam, że tak nie jest, ot, kwestia nastawienia i wyboru oraz świadomej rezygnacji z dużej ilości modeli na półce.

 

 

To się nie zdarzy. Prawa statystyki wykluczają pojawienie się wybitnych warsztatów w ilości większej niż ułamek procenta. Jakość modeli to zmienna o rozkładzie normalnym, a Twoje są z trzeciego odchylenia standardowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jakoś po Łasku ciężko wejść w rytm produkcyjny, toteż w tym tygodniu skromnie. Wyrysowałem sobie plan przedniej części Luli, łatwiej jest wtedy wykonać poszczególne elementy:

 

lula%252520plan.JPG

 

I poszły pierwsze nawierty z pilnowaniem średnicy, odstępów i liczby "oczek":

 

lula%252520nawierty%252520start.JPG

 

Odciski się robią od wiertełek...

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

No ja tam cos dlube i na piechotę co prawda inna skala ale mysle ze największy klopot to dokumentacja... Bo jak jest na co popatrzeć to i sie zrobi a jak nie ma, to żadne czary mary w rękach nie pomogą ;)

Sam szukam materiałów do cysterny kolejowej ZAKK i d... Zbita raptem kilka fotek żadnych planów s sieci nie udalo mi się upolować... Ale jak zawsze zaglądam i czekam na kolejne aktualizacje.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, to prawda, że dokumentacja potrafi być trudna do zdobycia. Dlatego też czasem wybór tematu zależy od dostępności źródeł. Na szczęście względem Su-20 jest z tym całkiem dobrze.

 

No i trochę dalej z Lulą. Połączyłem korpus z pierścieniem wlotowym, wirnik jest już w środku i powolutku dodaję detal po detalu. To co widać ma na chwilę obecną 124 elementy:

 

lula%252520209%252520A.JPG

 

lula%252520209%252520B.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wpis.

Lula się buduje, przednia część przedniej części korpusu została ucięta bez strat:

 

lula%2525202109%252520D.JPG

 

Poniżej kilka kolejnych segmentów - generalnie rzeczy nieskomplikowane:

 

lula%2525202309%252520segm.JPG

 

I montaż kolejnego etapu:

 

lula%2525202309%252520A.JPG

 

lula%2525202309%252520B.JPG

 

lula%2525202309%252520D.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławekb - tak, to srebrne to folia aluminiowa. Ów efekt metaliczny jest właściwie skutkiem ubocznym, przy tym dość efektownym. W pierwszym rzędzie chodziło jednak o wygładzenie powierzchni, które w tych miejscach tu i ówdzie były szpachlowane, a z przodu dodatkowo o "złapanie" minimalnej dodatkowej grubości pierścieni.

 

djack - na główną rurę została nałożona opaska i dopiero na niej były odwierty (to widać w poprzednich postach), zagłębienia powstały poprzez wciskanie "kołeczków" indywidualnie docinanych i polerowanych.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć, kilka kolejnych podzespołów. Wielkie podziękowania dla kolegi, który dostarczył pierścienie

 

rings%252520A.JPG

 

Jak ładnie scentrowane:

 

rings%252520B.JPG

 

I rozpóreczki z 0,12mm:

 

rings%252520C.JPG

 

I tak wygląda:

 

rings%252520D.JPG

 

Oraz zbiór podzespołów do strefy wylotu turbiny:

 

rings%252520E.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę na Twoje dokonania przy silniku i coraz bardziej zastanawiam się jaki masz pomysł na te wszystkie śrubki, śrubeczki, dźwigienki i inne blaszyska, od których roi się na tym ustrojstwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.