Skocz do zawartości

Su-20 - Pantera z przewagą dodatków własnych - 1:72


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy mają rację co do modelu z rana rozpocząłem czytać a teraz zakończyłem. Rewelacja - jakbym widzia swgo ojca dłubiącego wszystko ale to wszystko od początku jedynie na bazie planów. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wpisy i dobre oceny.

smialus - czekam z niecierpliwością

leon - a o której Suczce z Dęblina mówisz? Kilka ich tam jest. Jak 20 i masz blisko, to być może będę miał pytania...

 

Żeby nie było bezobrazkowo - mała rzecz, o której jakoś mi się ciągle zapominało - wnęki na koła w kadłubie - przeszczep z Modelsvita, który tym samym zadebiutował w moim modelu:

 

wneki%252520boczne.JPG

 

I dokonałem ogólnej przymiarki - obecnie model nadaje się do wystawienia w kategorii SF/Star Wars

 

starwars1.JPG

 

starwars2.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także obserwuję i czekam na każdy wpis z WIELKIM zaciekawieniem starając się zrozumieć o co chodzi w tej detazlizacji, na tą chwilę wiem jedno twój warsztat i umiejętności są imponujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się dowiedziałem, że budujesz Sokoła Millenium... *

 

*) Siedzi u nas na plotach sąsiadka z synem. Mały przelatywał obok mojego biurka, wyhamował, wrzucił wsteczny, spojrzał i zameldował:

- O, wujek, ale fajny! To jest statek Hana Solo? Widziałem na DVD!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wpisy. Widzę, że skojarzenia ze Star Wars się potwierdziły, rzeczywiście po tej próbnej przymiarce tak mi się to w oczy rzuciło.

 

Solo - ależ z pewnością się uda. Moja sugestia - wybierz kolejny temat, zorientuj się co do światowej oferty dodatków i zrób taki fragment, którego w ofercie nie ma. Będziesz Pan zadowolony

 

KRL - po zbudowaniu kilkudziesięciu modeli z pudełka, nie mam już frajdy w takiej robocie. Detalizacja to rozwój umiejętności, konieczność zgłębienia wiedzy o pierwowzorze, chęć zbudowania modelu niepowtarzalnego i zapamiętywalnego.

 

Obecnie w Su trwa właśnie detalizacja zewnętrznej powierzchni kadłuba - brakujące wzierniki, linie, gdzieniegdzie nity itp., o np nawet coś takiego jak nitowanie wewnętrznej strefy luku ładowania amunicji do działek:

 

luk%252520amunic%252520start.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

choć komentarz nie będzie najwyższych lotów to muszę to zorbić...

i śledzę sobie dalej Twoje poczynania...

 

 

oj to szczera prawda, i to co we wcześniejszym poście Mikołaj napisał to też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, dzięki na uwagi

 

Przed przystąpieniem do wypełniania luków i wzierników, musiała być przeprowadzona jeszcze jedna konieczna operacja, mianowicie wpasowanie fragmentu kanału bezpośrednio przed silnikiem. To pozwoli na empiryczne zbadanie dostępnej głębokości dla poszczególnych luków.

Na początek taśmą wyznaczyłem umiejscowienie wręgi; chodzi o to, żeby te elementy wchodziły praktycznie "na klik" i nie tworzyły żadnych luzów:

 

kan-wr%2525201.JPG

 

Następnie wręga; nie jest detalowana, nie będzie jej widać, a w zasadzie widać będzie tylko otwór, przez co musi być on idealnie zlicowany:

 

kan-wr%2525202.JPG

 

Przymiarka z daleka:

 

kan-wr%2525203.JPG

 

I z bliska; pasuje jak należy:

 

kan-wr%2525204.JPG

 

I na koniec już kompletnie skonfigurowany widok na kanał z tyłu (oczywiście bez detali):

 

kan-wr%2525205.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największe wrażenie robi fakt, że udało Ci się w tym wszystkim utrzymać symetrię. Przy tak zaawansowanych przeróbkach łatwo czasem gdzieś coś skrzywić, a potem jest problem. Piękna robota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jaka miła niespodzianka, ostatnio nie wiele na forum się działo więc i ja jakoś nie zaglądałem, a tu taki progres w jednym z moich ulubionych wątków.

oczywiście, jak zawsze bardzo dobrze to wygląda.

Co do Dęblińskich exponatów to 20 stoi w całości w towarzystwie trzech 22 , rozczłonkowany jest 22- ma zdemontowane skrzydła i silnik... podejrzewam że oczekuje na renowację. jak będę się tam wybierał to dam znać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaj pokarz wszystkim "nowym" i "wracającym" co to prawdziwe modelarstwo oj sorki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie wpisy, opinie i uśmiechy.

W związku z motywującym wpisem MIRO - aby zadowolić i siebie i wszystkich zainteresowanych, mam wielką prośbę:

 

POSZUKUJĘ WSZELKICH ZDJĘĆ SAMOLOTU "6138" Z OKRESU SŁUŻBY (w kamo).

 

ABSOLUTNA PREFERENCJA DOTYCZY UJĘĆ Z GÓRY. PRAKTYCZNIE WSZYSTKIE ZDJĘCIA DO JAKICH DOTARŁEM TO PERSPEKTYWA PŁYTY LOTNISKA.

 

Nie chodzi nawet o układ kamuflażu, bo to spokojnie mam opracowane, a w razie wątpliwości biorę drabinę i jadę do Drzonowa. Zależy mi na źródłach pozwalających na odtworzenie śladów, brudów, washów i preszajdingów z czasów lotnych.

 

Z góry dziękuję - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś jeszcze chciał podejść nieco mniej ortodoksyjnie do malowania, to mielibyśmy nowego mistrza świata na wiele lat...

Co racja to racja. A szturmowiki się nadają do zabawy malarskiej jak mało co. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ogromne podziękowania dla kolegów, którzy odpowiedzieli na apel - dużo materiału udało się pozyskać. Ale oczywiście ewentualne kolejne fotki 20-stek z okresu służby mile widziane (6138 szczególnie)

 

Co do modelu, formalnie kończę zagadnienie wewnętrznej wręgi poprzez zamontowanie ograniczników, dzięki którym kanał będzie zawsze na swoim miejscu:

 

wrega%252520ogr.JPG

 

No i rozpoczynam dość męczący etap - aby zamknąć kadłub trzeba w niezbędnym zakresie wypełnić wszystkie luki. To wymagało wstępnego pomalowania obramówek i strony wewnętrznej. Poza tym, tam gdzie się da, będę robił tylko "stan deweloperski", aby zminimalizować ryzyko uszkodzenia drobiazgów przy późniejszym maskowaniu i malowaniu. Co rozumiem przez "stan deweloperski" wyjaśni zdjęcie dwóch dużych luków, gdzie wykonałem tylko ścianki z celowo niepełnym ożebrowaniem - chodzi o to, że dzięki temu zyskuję 0,2-0,3 mm deficytowej przestrzeni na montaż późniejszych imitacji poszczególnych urządzeń:

 

stan%252520dewel.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Ciekawe podejście do tematu luków. w większości warsztatów jakie znam odbywało się to właśnie na zasadzie gotowego umeblowania i gimnastyki przy dalszej budowie... no ale co kto lubi,a przy takiej ilości drobnicy Twoje założenie wydaje się być zupełnie słuszne ;)

obserwuję z ciekawością jak to dalej będzie się rozwijało bo ile o drobiazgi jestem spokojny to ciekaw jestem doklejania reszty żeber...

kiedy planujesz zamknąć kadłub?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Ciekawe podejście do tematu luków. w większości warsztatów jakie znam odbywało się to właśnie na zasadzie gotowego umeblowania i gimnastyki przy dalszej budowie... no ale co kto lubi,a przy takiej ilości drobnicy Twoje założenie wydaje się być zupełnie słuszne ;)

obserwuję z ciekawością jak to dalej będzie się rozwijało bo ile o drobiazgi jestem spokojny to ciekaw jestem doklejania reszty żeber...

kiedy planujesz zamknąć kadłub?

pozdrawiam

 

Poczekaj na Mikołaja - wszystko w swoim czasie i jeszcze nie jedno zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sabatms - dziękuję za wiarę w moje możliwości

 

leon - jeśli pytasz o żeberka w pokazanych lukach to nie będą doklejane. Nie ma takiej potrzeby, bo urządzenia w lukach zasłonią puste przestrzenie. Jedynie pomiędzy nimi a obramówką będzie mała przetrzeń, w której będzie widać te żeberka. Wykonywałbym pewnie całość, gdyby nie ograniczenie wynikające ze skali i zamiar wykonania wewnętrznych ścianek kanału (tu dodam, że kanał nie będzie odzwierciedlał każdej krzywizny - chodzi o to, żeby zaglądając do wnętrza kadłuba nie natknąć się na psujące widok zadziory, skrzyneczki i inne drobiazgi). Deficyt przestrzeni jest tak duży, że trzeba dbać dosłownie o każde pół milimetra.

 

Do zamknięcia kadłuba jeszcze daleko - luki, wewnętrzne ściany kanału, przygotowanie niezbędnych elementów kabiny i cała armatura w części silnikowej...

 

Pozdrawiam - Mikołaj

 

PS - w wątku HK1886 o kolorach lima - em umieścił link, w którym jest rysunek z Model Fana ze schematem 6138 - czy ktoś byłby skłonny podzielić się tą stroną w pełnej wielkości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.