Mikolaj75 Napisano 5 Kwietnia 2017 Share Napisano 5 Kwietnia 2017 Nie za dużo, tylko niecelowo. Ja lubię dłubaninę, jeśli ma prowadzić do korekty kształtów lub otwarcia. Twój pomysł do mnie nie trafia, bo nie wiem po co chcesz to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 5 Kwietnia 2017 Autor Share Napisano 5 Kwietnia 2017 (edytowane) Nie za dużo, tylko niecelowo. Ja lubię dłubaninę, jeśli ma prowadzić do korekty kształtów lub otwarcia. Twój pomysł do mnie nie trafia, bo nie wiem po co chcesz to zrobić. Na przekroju poprzecznym skrzydła zaznaczyłem na czerwono jaki kształt ma krawędź natarcia w modelu. Generalnie więc przeróbka ta ma poprawić kształt. Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SnaQ Napisano 5 Kwietnia 2017 Share Napisano 5 Kwietnia 2017 No ale w takim razie wystarczy zeszlifować naddatek i przeryć linie. Po co bawić się w taką dłubaninę? Zauważ jeszcze jak bardzo różni się profil skrzydła na twoim rysunku w porównaniu z tym co zaprezentował Em. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 5 Kwietnia 2017 Autor Share Napisano 5 Kwietnia 2017 No ale w takim razie wystarczy zeszlifować naddatek i przeryć linie. Po co bawić się w taką dłubaninę?Zauważ jeszcze jak bardzo różni się profil skrzydła na twoim rysunku w porównaniu z tym co zaprezentował Em. Obawiam się, że po zeszlifowaniu naddatku powstały by dziury w skrzydle. Krawędź natarcia jest na całej długości skrzydła tak płaska. Tak jak pisałem wyżej, sprawa jest do ponownego przemyślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 5 Kwietnia 2017 Share Napisano 5 Kwietnia 2017 Ja bardzo często robię korektę krawędzi natarcia i krawędzi spływu. Wypraski w tych miejscach są na ogół dosyć grube. Poza tym nie chodzi oto, żeby zrobić dokładnie tak jak było na prawdę, bo przecież i tak dokładnie nie odtworzysz profilu skrzydła, ale , żeby zlikwidować najbardziej rzucające się w oczy różnice. Popraw mniej więcej tak, jak ci radzi Mikołaj i będzie super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 7 Kwietnia 2017 Autor Share Napisano 7 Kwietnia 2017 (edytowane) Po przespaniu się z tematem dalszej obróbki skrzydła postanowiłem za waszą radą zeszlifować to co jest i trochę poprawić kształt. Temat jednak nie dawał mi spokoju i takie rozwiązanie nie do końca mnie satysfakcjonowało. Podjąłem więc próbę zrobienia tego tak jak zakładałem na początku. Żeby uniknąć całkowitej destrukcji modelu przeróbkę tą podzieliłem na etapy. W pierwszym etapie prac chciałem wykonać element, który będzie miał zastąpić wciętą część skrzydła. Jeśli część ta wyszła by mi dobrze miałem przejść do etapu drugiego, czyli delikatnego wycięcia części skrzydła w taki sposób aby w razie czego można było wycięty element przykleić w dawne miejsce. Plan okazał się słuszny, wszystko wyszło dobrze, dużo lepiej niż było w modelu. Jedyne co zmienię to konstrukcję szkieletu kolejnych elementów, żeby plastik którym jest oklejony był mniej podatny na przypadkowe zagniecenia. Wyszło to tak. Dodatkowym plusem tej przeróbki, poza lepszą krawędzią natarcia, jest to że skrzydło po środku nie będzie pękate tylko będzie stopniowo zwężać się ku końcowi. Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 20 Kwietnia 2017 Autor Share Napisano 20 Kwietnia 2017 (edytowane) Kwiecień i maj to miesiące niesprzyjające, w moim przypadku, modelarstwu. Przez częste nieobecności nie mogę się skupić na modelu i wszelkie prace idą opornie. Na szczęście coś się jednak dzieje, udało mi się skończyć ożebrowanie krawędzi natarcia skrzydeł. Pierwsza wersja tegoż elementu poszła do poprawki ponieważ wyglądał niestarannie. Drugi powód jest taki, że wersja druga ma lepszą sztywność i jest równiejsza. Porównanie z wyciętymi kawałkami skrzydła, różnica jest niewielka ale myślę, że warto było poświęcić trochę czasu na tą przeróbkę. Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 21 Kwietnia 2017 Share Napisano 21 Kwietnia 2017 Będzie latać, tylko o wyważeniu nie zapomnij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 21 Kwietnia 2017 Share Napisano 21 Kwietnia 2017 Dość ambitnie i wygląda, że z sukcesem. Podoba misię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 21 Kwietnia 2017 Share Napisano 21 Kwietnia 2017 rymulus - czuje wielki respekt przed tym co tu pokazujesz Wychodzi na to że w modelu będzie max 20% części pudełkowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurayahip Napisano 21 Kwietnia 2017 Share Napisano 21 Kwietnia 2017 Ja stawiam na 10%... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 5 Maja 2017 Autor Share Napisano 5 Maja 2017 (edytowane) Urlop, urlop i po urlopie Wracam więc do warsztatu. Dość ambitnie i wygląda, że z sukcesem. Podoba misię. rymulus - czuje wielki respekt przed tym co tu pokazujesz Wychodzi na to że w modelu będzie max 20% części pudełkowych Ja stawiam na 10%... Nic tak nie motywuje jak dobre słowo, dzięki koledzy. Co do części pudełkowych to będzie ich niewiele, kadłub, skrzydła, stateczniki, gondole silników i golenie podwozia. Jeśli miałbym wskazać części pudełkowe bez moich przeróbek to miałbym problem bo takich nie ma. Teraz o modelu. Skrzydła znów są w całości, czeka mnie jeszcze ich szpachlowanie, czyszczenie i oczywiście trasowanie nowych linii. Tego ostatniego obawiam się najbardziej, mam nadzieję, że plastik nie popęka. Myślę jeszcze nad jedną przeróbką przy skrzydłach, jak mi się uda zrobić coś sensownego to pokaże, a jak nie to nie Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 7 Maja 2017 Autor Share Napisano 7 Maja 2017 (edytowane) Skrzydła zaszpachlowane i wyszlifowane. Czekają teraz na kontrolne lakierowanie w celu ukazania ewentualnych nierówności. Linii na chwilę obecną nie trasuję, zrobię to dopiero jak już będę pewny, że nic przy skrzydłach nie będę majstrował. Na warsztat wziąłem golenie podwozia głównego. Jedna goleń jest już gotowa, przede mną teraz wykonanie drugiej. Efekt przeróbek. Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 18 Maja 2017 Autor Share Napisano 18 Maja 2017 (edytowane) Golenie podwozia głównego są już gotowe. Zaszpachlowałem też skrzydło, pierwszy raz poświęciłem tej czynności tyle czasu. Do wykończenia szpachlowania używałem surfacera 1200, natryskiwałem aerografem warstwę, potem szlifowanie i tak kilka razy do końcowego efektu. Po pomiarach i ponownym przejrzeniu posiadanych materiałów musiałem nieco skrócić goleń podwozia przedniego, a skoro już zacząłem ciąć... Postanowiłem lekko ją poprawić żeby nie odbiegała bardzo od goleni głównych. Po moich poprzednich przeróbkach goleń wyglądała tak. Po kolejnych poprawkach wygląda tak. Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 19 Maja 2017 Share Napisano 19 Maja 2017 Ty to po prostu lubisz( mówię o krawędziach natarcia). Zrobiłeś to, żeby sobie dogodzić ,-))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 19 Maja 2017 Share Napisano 19 Maja 2017 Poruszasz się już poza granicami moich możliwości. Tym chętniej będę tu zaglądał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 21 Maja 2017 Autor Share Napisano 21 Maja 2017 (edytowane) Ty to po prostu lubisz( mówię o krawędziach natarcia). Zrobiłeś to, żeby sobie dogodzić ,-))) Tak myślę, że coś w tym jest Najfajniejsze jest to, że coraz bardziej mi się to podoba. Poruszasz się już poza granicami moich możliwości. Tym chętniej będę tu zaglądał. Aj tam, aj tam, nie spróbujesz to się nie dowiesz. Ja spróbowałem i jakoś to idzie, powoli ale do przodu. Jest to przecież pierwszy model, który tak przerabiam, a skoro ja dałem radę to z moimi lewymi łapami to i Ty możesz dać radę. Goleniowej paranoi ciąg dalszy. Polakierowałem je wszystkie, następnie przy pomocy farb olejnych dla artystów starałem się odtworzyć takie zabrudzenia jak na zdjęciach, potem washe od AK (landing gear i dust efect). Żeby nikt mnie nie posądził, że coś pominąłem to dorobiłem też na każdą z goleni tabliczkę znamionową, a żeby nie wyglądała tylko jak kawałek srebrnej blaszki to cienkim rylcem zrobiłem na niej różne szlaczki i fifraczki z nadzieją, że w zagłębieniach pozostanie odrobina washa i w końcowym efekcie będzie to wyglądać lepiej. Wyszło jako tako, zresztą sami możecie ocenić oglądając zdjęcia. Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 22 Maja 2017 Share Napisano 22 Maja 2017 Ale trzony amortyzatorów wyczyść na błysk, bo Ci muzealniak wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurayahip Napisano 22 Maja 2017 Share Napisano 22 Maja 2017 Jeśli można cuś dorzucić...pomyśl o wymianie trzonu amortyzatora na odcinek igły iniekcyjnej...nie trza ich potem nawet malować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 22 Maja 2017 Autor Share Napisano 22 Maja 2017 Ale trzony amortyzatorów wyczyść na błysk, bo Ci muzealniak wyjdzie. Niestety amorki do poprawy. Wydawało mi się, że to tylko makro wyciągnęło tak tą ziarnistość. Dziś przy świetle dziennym okazało się, że w rzeczywistości wygląda równie źle. Srebrny Tamiyji okazał się byle jaki do takich elementów mimo że wypolerowałem te miejsca przed lakierowaniem, zaczynam dorastać do zakupu Alcladów. Jeśli można cuś dorzucić...pomyśl o wymianie trzonu amortyzatora na odcinek igły iniekcyjnej...nie trza ich potem nawet malować. Igła miała być w przedniej goleni ale nie miałem w swoim składziku igły o odpowiedniej średnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Ziober Napisano 22 Maja 2017 Share Napisano 22 Maja 2017 …nie miałem w swoim składziku igły o odpowiedniej średnicy Gdy robiłem Mi-6 miałem podobny problem ze znalezieniem igły iniekcyjnej odpowiedniej średnicy. Pomógł mi znajomy weterynarz. Weterynarze używają specjalnych igieł do iniekcji mikrochipów RFID (służą do oznakowania zwierząt domowych i ptaków hodowlanych). Takie igły mają różne średnice, nawet powyżej 5 mm. Po wszczepieniu chipa igła jest do utylizacji, więc można się dogadać z weterynarzem, bez konieczności kupowania jej z chipem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 23 Maja 2017 Share Napisano 23 Maja 2017 Dobre są też ośki silniczków elektrycznych. A na allegro jest ogromny wybór igieł w różnych rozmiarach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Ziober Napisano 23 Maja 2017 Share Napisano 23 Maja 2017 Mam nadzieję, że Rymulus nie potratuje mojego postu jako zaśmiecanie wątku. Zaleta stosowania igieł (oprócz kolorystyki idealnie nadającej się na imitację tłoczyska amortyzatora) jest to, że do wnętrza takiej igły można wprowadzić metalowy rdzeń (np. z igły o mniejszej, dopasowanej średnicy) łączący i wzmacniający całe podwozie (jeśli je na całej długości nawiercimy). Jest to istotna zaleta, zwłaszcza przy robieniu podwozia dużych i ciężkich modeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qz9 Napisano 23 Maja 2017 Share Napisano 23 Maja 2017 Niestety amorki do poprawy. Wydawało mi się, że to tylko makro wyciągnęło tak tą ziarnistość. Dziś przy świetle dziennym okazało się, że w rzeczywistości wygląda równie źle. Srebrny Tamiyji okazał się byle jaki do takich elementów mimo że wypolerowałem te miejsca przed lakierowaniem, zaczynam dorastać do zakupu Alcladów. Jest bardzo proste rozwiązanie tego problemu w skali 1:72. Alclady to będzie problem bo to maleńkie jest, kombinacje z igłami są fajne ale wtedy trzeba cała goleń budować a to już lepiej robić z rurek mosiężnych albiona. Ja od wielu lat używam takiej zwykłej olejnej farby testorsa: http://www.martola.com.pl/en2681/produkty67619/silver_chrome_trim przelewam tylko do starego słoika po tamiyce bo jest lepszy do przechowywania niż ten testorsa z papierowym wkładem pod zakrętką, który się zakleja. Genialna farba o niewidzialnym ziarnie , można delikatnie pędzelkiem na takie małe powierzchnie nanieść. Wiem, że to może głupio brzmi w epoce nowych farb ale to jest naprawdę najlepsza i najprzyjemniejsza w użyciu farba do detali. Daje rzeczywiście efekt lustra. Mało popularna u nas bo wszyscy humbroli używają Tamka gdyby zrobiła taką w swoich kwadratowych buteleczkach to byłoby genialne niestety mają tylko aluminium a to ma ziarno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
milczacy Napisano 23 Maja 2017 Share Napisano 23 Maja 2017 Ja od wielu lat używam takiej zwykłej olejnej farby testorsa: http://www.martola.com.pl/en2681/produkty67619/silver_chrome_trim przelewam tylko do starego słoika po tamiyce bo jest lepszy do przechowywania niż ten testorsa z papierowym wkładem pod zakrętką, który się zakleja. Genialna farba o niewidzialnym ziarnie , można delikatnie pędzelkiem na takie małe powierzchnie nanieść. Wiem, że to może głupio brzmi w epoce nowych farb ale to jest naprawdę najlepsza i najprzyjemniejsza w użyciu farba do detali. Daje rzeczywiście efekt lustra. Mało popularna u nas bo wszyscy humbroli używają Tamka gdyby zrobiła taką w swoich kwadratowych buteleczkach to byłoby genialne niestety mają tylko aluminium a to ma ziarno. Muszę spróbować przy kolejnym swoim modelu - w mojehobby.pl mają dostępną od ręki. Dzięki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.