Skocz do zawartości

Dornier Do-24K - Italeri plus dodatki - 1:72


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi o modulację koloru, aby powierzchnia była bardziej żywa, ponieważ wiadomo iż każda farba ma inny odcień kiedy jest kładziona na kolor czarny i biały, i trzeba powiedzieć, że ten marmurek wygląda bardzo ładnie u kolegi :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze rozumiem, że farba kładziona na biały i farba kładziona na czarny - biały będą miały różne odcienie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, zaruk napisał:

Czy dobrze rozumiem, że farba kładziona na biały i farba kładziona na czarny - biały będą miały różne odcienie?

Tak - na białym podkładzie można delikatniej nanieść kolor, natomiast ja bym poczekał na wyjaśnienie autora. Ja obstawiam, ze chodzi o to, że lepiej widać krycie białego na czarnym niż bialego na białym. Poza tym czarne linie/kropki malowane na białym byłyby bardzo wyraźne i odcinające się, teraz jest delikatniej

Edytowane przez Klapouch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komentarze.

Barszczo - zdjęcie hit, i to nie ze względu na okopcenia, lecz na cudnie pokazaną "glonolinię" - dzięki.

Zaruk - tak jak chłopaki pisali, zastosowana technika to blackbasing, przy czym zawsze staram się nie robić automatu, tylko przemyśleć efekt finalny. Na zróżnicowanym tle kolor kamuflażu położony transparentną farbą ujawni się w różnych tonach i intensywności. 

Marcin - parę stron wcześniej pokazałem jaki będzie mundurek - australijski w klasycznym układzie DSG i EDSG. Niby nuda, ale Dorniery nie miały szczęścia do atrakcyjnych malowań (no może Hiszpania...). Także ten kangurowy chyba i tak najciekawszy...

 

Chyba tę fotkę dałem na pwm, a nie tu. Marcin - taki będzie:

 

yg7vmv0h.jpg

 

Edytowane przez Mikolaj75
Uzupełnienie
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to to, dzięki bardzo fajne fotki. Przydadzą się, bo .... tymczasem nowy dla mnie sposób na wykonanie kopci poprzez przygotowanie "prekopcia". Na początek archaicznie - zapomniany już chyba dziś szablon:

 

1twddfmh.jpg

 

Z jego użyciem wymalowałem trzy ślady ogólne, które następnie dostały trochę rozjaśnień szarościami oraz trochę zaznaczeń ciemnym brązem na liniach podziałowych i nitach dla podkreślenia miejsc większego osadzania brudu. Liczę na to, że przy obecnej intensywności pokrycie transparentnym kamuflażem pozwoli na jedynie kosmetyczne prace już na etapie finalnym. No zobaczymy....

 

bGnWI0Sh.jpg

 

YPaPiRFh.jpg

 

Tak samo spróbuję przygotować "glonolinię". 

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie, liczę na to, że pod kamo ta metoda zda egzamin.

 

Marcin - ciekawe spostrzeżenie - tu chyba trzeba by zapytać lepiej obeznanych z aerodynamiką, ale zdaje się jest tak, że powietrze na skrzydle z uwagi na tworzenie siły nośnej głaszcze to skrzydło mocniej niż to opływające boki kadłuba w przypadku kopci "klasycznych", a tym samym silniej brudzi spalinami. Foty samolotów mających silniki na skrzydłach zdają się to potwierdzać, a na pewno foty Do-24 - no może z wyjątkiem -hmmm.... - mojego Australijczyka (zwalmy to ujęcie..)

 

Dziś dość praco- i czasochłonne maskowanie pod "linię glonów" - czarny pasek to tasiemka Hasegawy dająca dość łatwo układać się na krzywiznach dla uzyskania poziomu wody:

 

nW4Wmgxh.jpg

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mikolaj75 napisał:

czarny pasek to tasiemka Hasegawy dająca dość łatwo układać się na krzywiznach dla uzyskania poziomu wody...

można prosić coś więcej o tym wyrobie?

pierwszy raz o nim słyszę a wygląda ciekawie - z góry dziękuję  :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rymulusie - wyrostki to wykałaczki wetknięte w otworki w dnie kadłuba, aby nie wpadała tam farba. A otworki są niestety niezbędne, albowiem posłużą do sklejenia samolotu z wózkiem poprzez druty, wózek zaś będzie zabetonowany w podstawce. To z kolei jest jedyna metoda, gdyż nie dość, że model jest ciężki, to jeszcze do tego ciężki na ogon. Pociesza jedynie to, że te otworki nie będą w przyszłości widoczne, uniknąć ich jednak nie sposób...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.