Skocz do zawartości

Dornier Do-24K - Italeri plus dodatki - 1:72


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

W ramach pacyficznego konkursu na pwm buduję swoją pierwszą łódkę.

thGpIo1l.jpg

Będzie powolutku...

Italeri dba o naszą inwencję względem wnętrza i zostawia nam wolną rękę w tym zakresie. Najpierw ogólnie ścianki działowe:

zo1CNMBl.jpg

Przygotowałem pozycjonery:

ektJMDol.jpg

Dzięki nim wręgi się wpasowują i na tej bazie dorobię podłogę i ścianki boczne mając zamiar zrobić coś w rodzaju wewnętrznej skorupki:

tW4Pe3Vl.jpg

CDN :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O - to już wiem czym się różni wersja "historic upgrade" od oryginalnej - w tej nowszej jest dodane wnętrze ?

Najlepsza zabawa dopiero przed tobą - czyli ustalanie położenia wsporników skrzydła bez kołków mocujących...

Mój jest już na wykończeniu w trakcie brudzenia:

do24t.thumb.png.9d76a58f86d57e71f7301ea04a709bb8.png

Edytowane przez Fixer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie. Fixer - ładnie się Twój Dornier prezentuje. Oczywiście spodziewam się różnych "premii górskich" w tym modelu.

Natomiast Panowie nie będzie to model w stylu Tomaszowego Wellingtona, planuję nieco prostszą tzw. festiwalową konwencję, choć coś tam oczywiście będzie otwarte i zmienione ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mikolaj75 napisał:

Italeri dba o naszą inwencję względem wnętrza i zostawia nam wolną rękę w tym zakresie.

Tak mówi tylko opanowany dyplomata albo optymista . Teraz już wiem dlaczego Tobie tak wszystko wychodzi . I to jeszcze ładnie . Nic Cię nie zniechęca .

Pozdrawiam Hello

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Hello napisał:

Tak mówi tylko opanowany dyplomata albo optymista . Teraz już wiem dlaczego Tobie tak wszystko wychodzi . I to jeszcze ładnie . Nic Cię nie zniechęca .

Pozdrawiam Hello

To model sprzed 40 lat - cudów nie ma. zresztą jak wiadomo zrobili "zremasterowany" zestaw z bardziej rozbudowanym wnętrzem.

 

Fixer - mam pytanie - jakimi kolorami malowałeś swojego Do 24?

Mikołaj75  - też mam pytanie - a nie korci Cię zrobić wnętrze razem z przedziałem ratunkowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie powinno być Schwarzgrun RLM 70 i  Dunkelgrun RLM71?  Przynajmniej takie były instrukcje Luftwaffe dotyczące malowania samolotów niemyśliwskich . Właściwie obowiązywało to do końca wojny z niewielkimi modyfikacjami.

EDIT - Sprawdziłem, masz rację

Edytowane przez WujekAlice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, Suczka jest tak wymagającym tematem, że przerwy są nieuniknione. Ale niebawem jakiś nowy wpis się tam pojawi.

Wujek - myślałem o tym, ale jednak K (Holender) różni się od T. Na chwilę obecną nie dysponuję kwitami na ten przedział w wersji K. Ostrzeżenie - bohater wielu walkaroundów z Holandii ma wprawdzie holenderskie barwy ale to nie K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie K. Holenderskie miały nieco inne wieżyczki strzeleckie, inne uzbrojenie strzeleckie - karabiny Colt Browning zamiast MG15,  poza tym inne silniki Wright Cyclone. Ale nie wiem, czy akurat to wpływ na kształt samych gondoli silnikowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baas ArK - no na pewno coś tam trzeba będzie dorobić.. ?

Mała aktualizacja - ponieważ w moich warsztatach wypowiedzi często akcentują sprawy detali, chcę pokazać, że także inny aspekt jest ważny - planowania i przygotowania bazy pod owe detale. Cóż nam bowiem po najładniej wykonanym podzespoliku, jeśli umieścimy go w jakiejś niezagospodarowanej brzydkiej przestrzeni.

Italkowy Dornier akurat tych otchłani ma w sobie trochę. Poprzednio pokazałem wręgi - te przednie połączyłem "mostkami" - klejenie nastąpiło w kadłubie i dopiero po wyschnięciu zespół wyjąłem - dzięki temu jest dokładnie w takich odległościach i pozycjach jak trzeba:

AL0vcwsl.jpg

Następnie dorobiłem podłogę w układzie V - ma to zaimitować dno łodzi - choć faktycznie będzie finalnie mało widoczne po zamontowaniu kolejnych detali. Pod kokpitem widać cztery trapezowe płytki - to gołe na razie ścianki boczne:

mw9kbmml.jpg

Każda została indywidualnie docięta poprzez bardzo precyzyjne wymiarowanie i "ciachanie" po kilka dziesiątych milimetra. Dzięki temu pasują praktycznie idealnie tworząc spójną przestrzeń kokpitu - mogę je teraz spokojnie detalować bez obaw o wspomniane wyżej "czarne dziury":

7lQZ850l.jpg

CDN :)

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.