Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Super Moderator

@Rafał Ba leżakuje sobie docelowo  dołączy do grona modeli z PRL :D Łoś Czapla i inne wynalazki :)
@myszatyno było ich sporo ale nie zabijam się o każdy limit do dyszka więcej nie daje 😉 a i tak chyba nie wszystkie modele wyszły w tych pudełkach, nigdy np nie widziałem FiataG50 ale może sie mylę...
w drodze jeszcze 2 kolejne więc jakiś update wkrótce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, kopernik napisał:

Nie żebym coś sugerował, ale coraz częściej trafiają się takie ogłoszenia :

all nekro.jpg

Naturalna sprawa. Sądzę, że większość takich modeli na aukcjach, to kolekcje ludzi, którzy odeszli, albo są już tak starzy, że nie mogą już lepić, albo mają ważniejsze sprawy do załatwienia.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, kopernik napisał:

Nie żebym coś sugerował, ale coraz częściej trafiają się takie ogłoszenia :

all nekro.jpg

I dobrze, że rodzina sprzedaje modele innym modelarzom. 

 

 

W Warszawie dwa lata temu chyba, zmarł jeden z AKowców i Powstaniec Warszawski. Mieszkał sam. Miał ogromną bibliotekę oraz mnóstwo odznaczeń i pamiątek. Po śmierci wynajęto firmę do opróżnienia mieszkania. Wszystko wylądowało w kontenerze pod kamienicą. Przechodnie zobaczyli w śmieciach albumy i odznaczenia. Powiadomili odpowiednich ludzi i udało się z kontenera uratować prawdziwe skarby. 

 

Edytowane przez Kolekcjoner WP
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.04.2020 o 23:04, kopernik napisał:

Ech, mi ciągle żal ... A pewnie skończą razem z księgozbiorem na śmietniku . Niestety, znacznie cenniejsze zbiory tak kończyły: " Na śmietnik wyrzucono książki po zmarłym Eugeniuszu Tyrajskim, powstańcu warszawskim. Rodzina nie zawiadomiła Związku Powstańców Warszawskich ani Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego o tym, że zamierza wyrzucić księgozbiór. Uratowali go przechodnie i sąsiedzi."

ks.jpg

O tym pisaliśmy na str 30 wątku. Według spadkobierców, do kontenera trafiło to, co nie chciało MPW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.12.2021 o 21:15, letalin napisał:

Mieli porządną dokumentację, bo wcześniej zrobili Hurri w 1/24. Faktycznie bryłę trzymał, ale uproszczenia były daleko idące.

 

Jak większość airfixów  model generalnie trzymał bryłę . Z detalami ubogo , nawet bardzo . W środku  podłoga , fotel i humanoid .

Ten w 1/72  czychał na mnie przez cały początek lat dziewięćdziesiątych . Gdzie byłem w sklepie tam on . W pudełku z wizerunkiem asa , albo zwykłym, czasem przepakowany przez hellera  jako nasz UZ - V  , czasem szary , czasem zielony. Kokardy zawsze mocno ceglaste Ponieważ plany były  drukowane  w gazecie SP i  biblioteczce klubu 1/72 to się człowiekowi wydawało , z racji poprawnej bryły , ze za pomocą nożyka i farbek Humbrola kładzionego pędzlem zrobi z tego  niezłe "cacuszko" .  To się go przystawiało do planówi śniło o wspaniałym modelu .

Razem z nim czychał na mnie  spitfire Vb z airfixa z  w malowaniu z kaczorem donaldem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, merlin_70 napisał:

To się go przystawiało do planówi śniło o wspaniałym modelu .

No i ok, bo wtedy nikt nie oczekiwał, że producent zestawu dostarczy szczegółowe wnętrze czy inne detale. I tak trzeba było wyrzeźbić samemu. Lepszy był brak detalu i miejsce do skracza niż detal połowiczny i nie do końca prawidłowy który trzeba było usunąć. Brak detalu w zestawie nie bolał. Problemem (przynajmniej dla mnie) był brak odpowiednich narzędzi i materiałów aby sobie dłubać. Cienkie wiertła, frezy, papier ścierny, precyzyjne pędzle. Ciężkie do zdobycia, a jak już to groteskowo oszczędzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Przez przypadek natknąłem się w necie na poniższe plansze.

To wydawnictwo z drugiej połowy lat 80.  - kolorowe sylwetki i godła samolotów, nieczęsty wówczas temat.

Pamiętam, że miałem części 2. i 4. przyklejone na szafce. 

Tu się pierwszy raz spotkałem z określeniem "lov visibility".

54c49727472d807d01c0ddd0a1b3.jpg.d7a58c7753710294166481084191f82d.jpgd20533f54b9d9065e35d2af6b633.jpg.5eb80793e28ade22d1ae6917bdb2f3df.jpg47a6044c473da68415da0a23bfc4.jpg.b91a91e96e705a00961d79f2860c99af.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, pamiętam :D . Pierwotnie były to kolorowe plansze z książki Samoloty bojowe świata z serii Aerohobby wydawnictwa Sigma. Później wydane jako plakaty. Gdzieś te książki jeszcze mam, cała seria to była. Samoloty myśliwskie września 1939 i kolejna z bombowcami i inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były jeszcze samoloty pasażerskie świata 

Samoloty myśliwskie 39 (mam)

Samoloty bombowe 39 (mam)

Uzbrojenie lotnicze 1918-39 (chyba tak tytuł brzmiał - ta chyba też mam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś rzec słówko (albo i fotkę) o dwóch pozycjach:

- Święto lotnictwa 1957

- Samoloty (RWD-13 na okładce)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ ten temat jest "najgrubszy" w sensie ilości stron i najstarszy więc i chyba najczęściej odwiedzany.

Koledzy pomóżcie, nie pamiętam gdzie ktoś ruszył temat poprawności Tu-20 z NRD-owskiego Plasticarda 1/100.

Znalazłem jakiś materiał z czeskiego L+K na ten temat to mógłbym wrzucić tylko chciałbym już we właściwym miejscu. Może ktoś pamięta gdzie to było?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Grzes napisał:

Mógłbyś rzec słówko (albo i fotkę) o dwóch pozycjach:

- Święto lotnictwa 1957

- Samoloty (RWD-13 na okładce)

Informator wojskowy 1957 "Świeto lotnictwa" wydany przez ówczesny MON, wewnątrz kilka fajnych zdjęć które widać na kolejnych foto - te z Iłami-28 i LiMami. 

Samoloty to książeczka z barwnymi ilustracjami samolotów i krótkimi opisami wydana w Czechosłowacji chyba w latach 80-tych autorstwa Vaclava Nemecka. Jest za małe pindzony na alledrogo właśnie 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samoloty Nemecka za 2 zł ! I chyba nie znajdą się chętni. Moja wylądowała jakiś czas temu w kartonie ( wietrzenie biblioteczki, potrzebne było miejsce na nowe pozycje). W sumie to słabe wydawnictwo, krótki opis i boczna sylwetka.

samoloty 1.jpg

samoloty 2.jpg

samoloty.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.