Skocz do zawartości

Mistercraft


mandrivecs

Rekomendowane odpowiedzi

Bart, ale wiesz ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia? Twoje pojecie sklejalnosci nie musi się zgadzać z pijęciem sklejalnosci innej osoby, bo to ze do siebie czesci w miare pasują ale trzeba zastosowac na kazdym łączeniu szpachle, nie oznacza ze jest to świetny sklejalny model 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Staryfajter1954 napisał:

Mister Craft niczego nie kopiuje bo musiałby wydać na same formy jakieś 100 000 złotych a na to ich zwyczajnie nie stać.

Na pewno nie stać?

Raczej się nie opłaca.

A to jest różnica...

Godzinę temu, Moses napisał:

I czego to dowodzi? Osoba która jest nastawiona na szmelc nie zrozumie ze moze istniec coś innego lepszego, ergonomicznego

Dlaczego od razu szmelc?

Każdy decyduje wg. własnych potrzeb i możliwości.

Ktoś kto uważa że 30 zł. to wystarczająco za plastikową zabawkę więcej nie zapłaci i już...

Skasować inne klocki bo jest L...

3 godziny temu, Moses napisał:

dobie samochodów z absem, systemami trakcji, asystentami cofania, uczyc na maluchu, b

A potem jak system siada jest tragedia,

podstawowe umiejętności trzeba mieć bez względu na ,,pomogi".

I dotyczy to również dlubania przy modelu...

3 godziny temu, Staryfajter1954 napisał:

Niby bardzo podobne, leży dobrze w planach (chociaż skrzydła i usterzenie poziome należy cofnąć o 4 mm do tyłu) co sprawdzałem ale największym problemem jest grubość skrzydeł i usterzenia poziomego (bardzo gruba krawędź spływu i natarcia) oraz spasowanie skrzydło -

To już są takie niuanse, plany, geometria, grubości...chylę czoła przed wiedzą i umiejętnościami, ale moje ulepki stoją w gablotce, a 99 % oglądających nie odróżnia hurricana od messera...no może po krzyżach by coś zaświtało....

Na 100 egzemplarzy może 15 ma szanse stać się ,,modelami",  z tego może  z 7 zgodnymi merytorycznie,z tych 7.może ze 2-3 będą na poziomie konkursowym???

A to dzięki temu że 85 kupiono dla funu, bez spiny.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak system w samochodzie siada to juz nim nigdzie nie pojedziesz. A nawet jak, nauka jazdy uczy Cie podstaw, nie rzuca się na szkole jazdy na słiski tor i nie uczy się wychodzenia z poślizgów, czy sytuacjki stresowych, od tego są kursy doszkalające, i tak samo w modelarstwie najpierw poprawne sklejenie modelu, a pozniej nauka rzezbienia. Z tego ciągota do MC widać na grupach FB potworki, ni to poprawnie sklejone, ni to poprawnie pomalowane, i dziwota ze ludzie wytykają błędy.

A co do odpowiedzi na mema z Kwejka, przeczytaj moją wypowiedz ze zrozumieniem, jeszcze raz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, myszaty napisał:

Na 100 egzemplarzy może 15 ma szanse stać się ,,modelami",  z tego może  z 7 zgodnymi merytorycznie,z tych 7.może ze 2-3 będą na poziomie konkursowym???

A to dzięki temu że 85 kupiono dla funu, bez spiny.

to juz zostalo podsumowane

  

4 godziny temu, Moses napisał:

tu jest pies pogrzebany rządzi nami bylejakość.

 

A tak z drugiej strony - prowadzi ktos jakies statystyki ilu z tych nieszczesnikow obdarowanych przez ciocie Mistercraftami pozostalo w hobby po takim szoku? Czy to tylko taki dowod anegdotyczny, bo w koncu kazdy ma kolege co w mlodosci kleil jakis tam model?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale one są sklejalne i to nawet nieźle,

czapla jest niesklejalna i część przepaków  zts-u .

Ale jakiej jakości to źródło to każdy wie....i akurat kilka mogliby już skasować.

Skrzydła w f- 16 da się przykleić bez przesuwania,.

Potworki....

Ale ludzie sklejają  i to jest ta wartość dodana, mogli by nie sklejać, a tak schodzą farbki, pędzelki itp. 

 Czy można skopać dobry 

 model? 

Jasne, nawet GWH za 300 z wiadrem dodatków za 400....

 

W maratonie wystartuje kilka tysięcy osób, ale tylko kilkadziesiąt po medal.

Reszta out??? Nie, niech sobie biegmą

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, myszaty napisał:

Czy można skopać dobry 

 model? 

Jasne, nawet GWH za 300 z wiadrem dodatków za 400....

Jasne ze mozna. Czy mozna poprawic spaprany pod kazdym wzgledem model Mistercrafta? Tez mozna. CO jest bardziej prawdopodobne niech kazdy oceni sam.

 

8 minut temu, myszaty napisał:

W maratonie wystartuje kilka tysięcy osób, ale tylko kilkadziesiąt po medal.

Reszta out??? Nie, niech sobie biegmą

Mowiac o medalach mylisz samo sklejanie z wzieciem udzialu w konkursie modelarskim. My tu rozmawiamy o tym, ze niektorzy do biegania maratonow polecaja pletwy, bo da sie je zalozyc na stopy i sa tansze niz dobre buty biegowe. Zeby nie bylo, znana jest mi historia tego pasterza, ktory w kaloszach wygral bieg w Australii, ale tam co innego wplynelo na zwyciestwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, myszaty napisał:

Nie mam na myśli konkursów, po prostu każdy w innym celu skleja.

Tutaj Masz całkowitą rację.

 

32 minuty temu, myszaty napisał:

Nie rozumiem tej krucjaty..

Nie rozumiem tej obrony MC " do kropli krwi ostatniej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, myszaty napisał:

Nie mam na myśli konkursów, po prostu każdy w innym celu skleja...

To uzywaj porownan ktore odwzorowuje co masz na mysli. Bo to co zacytowalem bardziej obrazuje poranne bieganie po parku - jedni dla frajdy a inni majac w glowie medale z maratonu. A i tak kwestia biegania w pletwach pozostaje aktualna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś broni ,to oznacza że ktoś atakuje...

O ile los tej  firmy jest mi obojętny, biznes i tak nie lubi pustki, nie oni to inni będą tym handlować, to trochę szkoda mi tych, którzy kupią, kleją, a i tak im ktoś napisze/ powie po co te męki, kup fajniejszy/lepszy nie znając nawet sytuacji kolesia... Każdy by chciał być piękny, młody ,zdrowy...

Doceńmy wklad pracy, pomysł, wykonanie a nie tworzywo z którego przyszło rzeźbić.

 

 

 

Edytowane przez myszaty
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Peter_D napisał:

Znalezione na jednej z grup. Pomyśleć jaka strata byłaby gdyby do było coś droższego niż Mistercraft...

 

obraz.png.965255bf3a12aa40f1ae14ad2f6db0ec.png

Nie ładnie się tak nabijać z kogoś.Zrobił najlepiej jak umiał i trzeba pochwalić za to że miał odwagę go pokazać.99% z nas tak zaczynało i ta szydera jest nie potrzebna. I my się dziwimy że nie ma nowych osób na forum.

Edytowane przez Xmen
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to pierwszy model tego sklejacza, to wygląda całkiem nieźle ( na pewno lepiej niż mój pierwszy, malowany Humbrolami, nawiasem mówiąc właśnie Supercobra z Aeroplastu, więc chyba dokładnie to samo :)). Jeżeli piąty albo dziesiąty to już gorzej.

 

A tak wracając do tematu MC - to właściwie o czym jest ta cała dyskusja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Xmen Ja się z nikogo nie nabijam, ale gdyby to był model KittyHawk albo coś podobnego to pewnie wielu zakrzyknęłoby, że to totalne marnotrawstwo i mógł zacząć od czegoś prostszego jak...MisterCraft...tadaaaam. Mam nadzieję, że chociaż odrobinę popchnąłem ku końcowi tę sześciostronicową epopeję o niczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.11.2020 o 14:32, mandrivecs napisał:

To jeszcze jedno słowo ode mnie:

1. Karaś - do niedawna MC sprzedawał plastykowy babol sprzed 40? lat made in Kobyłka. Od jakiegoś czasu w pudełku z tym samym boxartem znajdziemy Hellera, który przez wydaniem Karasi IBG był na wagę złota. Do kupienia tylko z drugiej ręki, a i tak minimalna ilość w obiegu. Od jakiegoś czasu to samo sprzedaje jeszcze Pantera.

2. Zapowiadane śmigłowce z rodziny Puma, Cougar i pochodne - na ten moment bez rozsądnej alternatywy. Italeri nie do kupienia w sklepie, a zapowiadane zestawy, to przepaki Hellera, które ilością detali nie powalają, ale są całkiem porządnie spasowane i zupełnie sklejalne.

3. F-16 w skali 1/48 - przepak niezłej Italeri - z Block 52+ ma niewiele wspólnego, ale jankesa można pokleić bez problemu. A całkiem spory i efektowny model. Nawet jeśli chodzi o polskie oznakowanie, to spore grono osób nie ma pojęcia o zasobniku na spadochron, innym kształcie chwytu powietrza etc. Zwyczajnie dla każdego coś miłego.

 

Nie bronię tu MC - w dzisiejszych czasach nie przystoi wypuszczanie zestawów, które mocno odstają od rynku, ale najwidoczniej taka polityka się sprawdza, bo firma działa i ma się całkiem przyzwoicie. Zabolało mnie jedynie nazywanie osób budujących modele MC Januszami etc. i osobami nabitymi w butelkę kupującymi SHIT. Nie czuję się nabity w butelkę, bo nawet kupując MC wiem na co się decyduję. Tylko tyle... 

 

W kwestii F-16A w 48 dodam jeszcze, że faktycznie jest to nieco zapomniany ale i bardzo ładny model jednak sprzedawany jest on przez Mister Craft w wersji zubożobej bez kilku elementów takich jak cześć uzbrojenia podwieszanego, druga dysza wylotowa w pozycji otwartej czy alternatywne zakończenia podstawy statecznika pionowego. Brakujące elementy zaznaczyłem na żółto na zdjęciach ramek z inboxa ze strony sklepu Mojehobby. Zastanawia mnie jednak co jest powodem takiego zubożenia oryginalnych ramek skoro wszystkie wydania mają te same braki? Może ktoś się orientuje ? Ja nie mam zielonego pojęcia...

 

0C426E44-501C-4197-AA36-B7AF0332771F.jpeg

A08F6EFF-C082-48A2-810A-2C1A85A7FCEC.jpeg

94D7DEED-A9E9-4ECA-8505-A425DE3A1963.jpeg

Edytowane przez Staryfajter1954
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Fixer napisał:

Jeśli to pierwszy model tego sklejacza,

Sklejacza czyli kogo?Na tym forum i bliźniaczym 99 procent to sklejacze.Modelarzy to może jest z 10 osób m in. Mikołaj 75, rymulus i parę innych osób.Reszta to lepiej lub gorzej składający części prosto z pudełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklejacza czyli sklejacza. Nie napisałem tego żeby obraźliwie, co z resztą byś zrozumiał jakbyś mojego posta do końca przeczytał. A ty się obruszyłeś jakbym co najmniej jedynego słusznego papieża wyzywał. I jeszcze ten podział na "prawdziwych" i nie-prawdziwych modelarzy. Trochę luzu...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując niektóre wpisy (a zwłaszcza pierwsze dwa) z tego wątku - rzucajmy się dalej na byle gówno w sreberku radośnie chwaląc pod niebiosa bylejakość, dobrzeżejestość i bylebybycośbyłostość, a na pewno producenci będą ciężko pracować nad poprawieniem jakości wciskanego nam kitu. Produktów, przepraszam. A właściwie - żeby nadążyć za forumową nowomową - wypustów. W tym przypadku określenie "wypust" jak najbardziej wskazane, bo mnie się to słowo zawsze z wypróżnianiem kojarzyło. No po prostu hit sprzedaży, nie ma to tamto. Hit na skalę naszych możliwości, który odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Fixer napisał:

Sklejacza czyli sklejacza. Nie napisałem tego żeby obraźliwie, co z resztą byś zrozumiał jakbyś mojego posta do końca przeczytał. A ty się obruszyłeś jakbym co najmniej jedynego słusznego papieża wyzywał. I jeszcze ten podział na "prawdziwych" i nie-prawdziwych modelarzy. Trochę luzu...

Przeczytałem Twój post do końca.To nie ja wymyśliłem ten podział na "prawdziwych i "nie prawdziwych" modelarzy.Przy okazji dyskusji o FM -2 Army dowiedziałem się że są jeszcze "pseudomodelarze" choć do dzisiaj nie wiem o co autorowi chodziło.

A obruszyłem się bo po prostu nie cierpię tego określenia.Co do poziomu mojego sklejania jestem mega wyluzowany.

Edytowane przez Xmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Staryfajter1954 napisał:

Zastanawia mnie jednak co jest powodem takiego zubożenia oryginalnych ramek skoro wszystkie wydania mają te same braki? Może ktoś się orientuje ? Ja nie mam zielonego pojęcia...

Może po prostu skupili większą ilość uszkodzonych ramek?

Pousuwali felerne  elementy i spakowali do pudełek z różnymi wersjami?

Gdyby się dowiedzieć czy te inboxy to jedna dostawa czy z kilku...a może to te same fotki jednego kompletu ramek...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie niestety wygląda no to, że kolejny raz MC okazał się "cwańszy niż wyższy": kupił wypraski bez możliwości oferowania innej  wersji F-16 (na pierwszym zdjęciu na dole w  prawym rogu widać opcjonalny pojemnik na spadochron, na kolejnym  dysze innego silnika - Block 52+?).  Nie wiem  czyje to oryginalne wypraski , nie znam  się na 1/48 aż tak dobrze, ale potwierdza to moje zdanie o nierzetelności firmy. I to jest główny moj zarzut do nich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcia ramek w 1/48. Tam jest sprzedawana tylko 1 wersja - w polskim oznakowaniu. To ramki Italeri. Nie wiem, czy Italeri jeszcze z nich korzysta, ale mogła być to umowa między firmami dotyczącą udostępnienia wersji okrojonej. Coś jak Dacia z Renault. Dacia dostała tylko dwa motory do swoich aut, żeby nie robić zbyt dużej konkurencji Renault. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.