Grzes Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 9 godzin temu, pmroczko napisał: Ja mojego kupiłem w sklepie na Półwiejskiej w Poznaniu ("Semafor"!) za 120 000 złotych! Czyli - po denominacji - 12zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Focus Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 30 lat malowania ruskiem szybka i bezproblemowo obsługa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fixer Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 Też miałem ten radziecki aerograf, kupiony chyba dość tanio przez ojca na "bazarku" od ruskich. Próbowaliśmy wykorzystać napompowaną dętkę jako źródło powietrza ale ostatecznie nic z tego nie wyszło, a aerograf padł ofiarą moich eksperymentów. Parę lat później kupiłem plastikowego Azteka i kompresor-lodówkowiec w Martoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 (edytowane) U schyłku PRL pojawiły się też kalkomanie, o zgrozo nawet te z niemieckimi krzyżami. 29 minut temu, Fixer napisał: Też miałem ten radziecki aerograf, kupiony chyba dość tanio przez ojca na "bazarku" od ruskich. Próbowaliśmy wykorzystać napompowaną dętkę jako źródło powietrza ale ostatecznie nic z tego nie wyszło, a aerograf padł ofiarą moich eksperymentów. Parę lat później kupiłem plastikowego Azteka i kompresor-lodówkowiec w Martoli. Dokładnie tego samego próbował mój ojciec, aby umożliwić moje próby z aerografem, kupionym w komisie. Rozwiązanie to nie było zbyt dobre, czy wygodne. Traf chciał, że w tym samym komisie stał na sprzedaż malutki, ruski kompresorek do pompowania kół. Terkotał jak diabli, potrzebował prostownika (też ruski, z komisu) ale działał. Mam go do dziś. To były pikne czasy. Edytowane 13 Maja 2020 przez erkamo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek62 Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 jeden z mich pierwszych pomalowanych modeli jak 1 zts plastyk, malowany farbami olejnymi ( ftalowymi ?- długo wysychały ), wykonany bez szpachli przy pomocy pilnika do paznokci w 1978 lub 1979 roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 Ach, te kalki jak się ukazały i udało się je zdobyć, dawały nowe możliwości malowań i oznakowań. Niestety, z jakością bywało tak sobie i potrafiły się rozlecieć w czasie moczenia w wodzie... 4 godziny temu, erkamo napisał: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 Godzinę temu, Marek62 napisał: jeden z mich pierwszych pomalowanych modeli jak 1 zts plastyk, malowany farbami olejnymi ( ftalowymi ?- długo wysychały ), wykonany bez szpachli przy pomocy pilnika do paznokci w 1978 lub 1979 roku Eee no, kalki się srebrzą, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 45 minut temu, Grzes napisał: Ach, te kalki jak się ukazały i udało się je zdobyć, dawały nowe możliwości malowań i oznakowań. Niestety, z jakością bywało tak sobie i potrafiły się rozlecieć w czasie moczenia w wodzie... Obsługiwały za to olbrzymi rynek modeli Novo, pochodzących z tzw. prywatnego importu-wymiany. Modele te w większości nie posiadały żadnych kalek. Fakt, że jakość kalek była różna, ale to były początki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 Zgadza się! Dlatego jak udało mi się zdobyć te kalki do różnych typów, poczułem się jakbym złapał Pana Boga za nogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_26869 Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 3 godziny temu, erkamo napisał: Obsługiwały za to olbrzymi rynek modeli Novo, pochodzących z tzw. prywatnego importu-wymiany. Modele te w większości nie posiadały żadnych kalek. A czasami zdarzało się, że były same wypraski bez kalek i instrukcji , które też za "bogate" nie były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 22 godziny temu, kopernik napisał: Robi ( robił) Special Hobby z owiewką vacu ( brrr). A Tempest Matchboxa tak się prezentował. Fotki z netu. Pikanterii tej wersji dodaje historia " Orłów nad Himalajami" podobno latali, walczyli ... Prawie jak mój Jeszcze z czasów komuny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 1 godzinę temu, letalin napisał: Prawie jak mój Jeszcze z czasów komuny. Używałeś oczywiście Alclad-y albo metaliki Gunze 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 13 Maja 2020 Autor Share Napisano 13 Maja 2020 12 godzin temu, Focus napisał: 30 lat malowania ruskiem szybka i bezproblemowo obsługa и где вы покупаете тюленей? Że tak spytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 23 godziny temu, erkamo napisał: Trzy wymienne dysze, dodatkowa iglica, cos w rodzaju podstawki i extra zbiorniczek w standadowym wyposazeniu nie da tego ani Iwata, ani H&S. Za to daje w standardzie MAR sprzedający aerografy pod marką Adler (np AD-7790) albo Fine Art :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 13 Maja 2020 Autor Share Napisano 13 Maja 2020 6 godzin temu, Grzes napisał: Zgadza się! Dlatego jak udało mi się zdobyć te kalki do różnych typów, poczułem się jakbym złapał Pana Boga za nogi Też tak się czułem, tylko dziś te kalki odpadają same z modeli A prawie wszystkich Francuzów mam oklejonych tymi pierwszymi kalkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 2 godziny temu, erkamo napisał: Używałeś oczywiście Alclad-y albo metaliki Gunze A to moje Matchboxy czyli odnowione Starfightery PK-28:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek62 Napisano 14 Maja 2020 Share Napisano 14 Maja 2020 lagg-3 i 5 z vacu, malowanie modelakami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek62 Napisano 14 Maja 2020 Share Napisano 14 Maja 2020 1.bf-109 vacu , kalkomanie techmod, malowanie farby modelak 2.avia s199 kovozavody przerobiona na hs Buchon na podstawie rysunków z Letectvi i kosmonautika 3. bf 109 matchbox - z 1978- piaskowy RLM 79 to o ile pamiętam olejny orzech jasny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 14 Maja 2020 Share Napisano 14 Maja 2020 W dniu 13.05.2020 o 09:45, Focus napisał: 30 lat malowania ruskiem szybka i bezproblemowo obsługa wy tak serio? pytam bo tak się składa że (niejako w spadku) wszedłem w posiadanie tego właśnie sprzęta, jeszcze nim nie malowałem natomiast rozebrałem go, dokładnie wyczyściłem, lekko przesmarowałem tu i ówdzie, i nie wiem - czy one wszystkie miały tak silną sprężynę iglicy? przecież po kilkunastu naciśnięciach palec chce odpaść... (od kilkunastu lat maluje aero i przeróżne to były wynalazki, ale takiej siły nie wymagał żaden). Czy też był na to jakiś patent który nie został w moim zastosowany? p.s. wątek mega, chyba mój ulubiony na forum, mimo że zacząłem kleić dopiero początkiem 90tych to siłą rzeczy zahaczyłem o sporo prezentowanych to rzeczy, serdecznie pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 14 Maja 2020 Share Napisano 14 Maja 2020 (edytowane) A widzisz, jakbyś zaczął kleić conajmniej dwadzieścia parę lat wcześniej jak ja to byś już miał tak "wytrenowany paluch do tego ruskiego cyngla", że nie marudził byś. Wtedy to chłopy były silne jak tury to i im nie przeszkadzała mocna sprężyna. Terz to trza na siłownię pochodzić żeby mieć moc w palcu i naciskać ruską sprężynę albo kupić aerek za tysiaka albo droższy, taki luksusowy, jak dla kobiet z lekką sprężynką hahaha. A tak na powaga to też mam twardą ale mi to wcale nie przeszkadza, chyba już jest to kwestia przyzwyczajenia. Edytowane 14 Maja 2020 przez jmx62 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 14 Maja 2020 Share Napisano 14 Maja 2020 hehe co racja to racja, moje pozostałe aerografy przy tym rusku to zdecydowanie kobiecy sprzęt skoro inni dają rade to i ja ujarzmie tego aerka a co pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Focus Napisano 14 Maja 2020 Share Napisano 14 Maja 2020 sprężyna w moim rusku delikatna i precyzyjna wyrobiona ale pamiętam na początku była twarda jak cholera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 14 Maja 2020 Share Napisano 14 Maja 2020 A wracając do modeli vacu. Czy ktoś miał do czynienia z takim cudakiem? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 14 Maja 2020 Autor Share Napisano 14 Maja 2020 Miałem go ale w innym opakowaniu. Kupiony chyba w 95r, wtedy jeszcze świeże były wspomnienia PRLu i wydawało mi się, że jak coś jest to trzeba brać bo zaraz zabraknie Mój poszedł niesklejony na giełdzie w Muzeum Techniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 14 Maja 2020 Autor Share Napisano 14 Maja 2020 Przełom lat PRL i RP. Zapanowała moda na Vacu. Oto Karaś o którym pewnie niewielu słyszało ( chodzi o model). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.