Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL

[barszczo]

To ja skorzystam z sytuacji i zapytam pana Andrzeja o model Albatrosa którego zdjęcia przewinęły się w poprzedniej wrzutce Skrzydlatej Polski. On był cały od podstaw, czy było tam coś z KP?

[jmx62]

Łoj fajnie by było jakby ktoś wydał te wszystkie planiki w jednym czy dwóch tomikach tak jak to było w wielokrotnie już tu wspominanych 2 częściach "Klubu 1:72"  z WKiŁ. Na pewno bym kupił, pod warunkiem oczywiście że nie kosztowałoby to tak jak kosztują niektóre pozycje np. ze Stratusa

[Andrzej Ziober]

Cytat

…zapytam pana Andrzeja o model Albatrosa którego zdjęcia przewinęły się w poprzedniej wrzutce Skrzydlatej Polski. On był cały od podstaw, czy było tam coś z KP?

Nie, to nie jest zestaw i z zestawu nie ma w nim ani jednej części. Ten model był zrobiony od podstaw z tzw. „klapy od sedesu”, czyli z różnego plastikowego złomu. Zresztą określenie „z klapy od sedesu” też nie jest jedynie przenośnią, bo faktycznie plastik z niektórych klap był doskonałym materiałem do budowy modeli.

[barszczo]

Dalsza część bardzo fajnych planów Mustanga, zapowiedziane plany Jaczka 12, modele czytelników i sporo nowości. No i jest Pociak na pływakach . Numery: 21, 23, 24, 25, 27, 29,31, 33/87.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 6 Sierpnia 2023 przez barszczo

[M.A.V.]

W dniu 13.06.2021 o 11:40, jmx62 napisał:

Miałem oba, oba kleiłem, ten marszał Budionnyj to był kawał klocka.

pewnie nie każdy wie ale ten sowiecki statek to też w pewien sposób chluba naszego przemysłu stoczniowego.

Był to pierwszy statek o nośności ponad 100.000 t wybudowany w polskiej stoczni (główni projektanci jednostki to słynny duet inżynierów okrętowców : Michał Cenian & Jan Sochaczewski). Zaprojektowany "od podstaw" przez naszych konstuktorów, łącznie z silnikiem który dostarczyły zakłady Cegielskiego, oraz 34tonową śrubą którą dostarczył elbląski Zamech.

Statek powstał w latach 1973-75 w stoczni Komuny Paryskiej w Gdyni.

Przy okazji jeszcze jednak ciekawostka - statek miał długość 248m, a dok w którym go budowano (największy w Trójmieście) 250m... nie dało się więc go zbudować ""w całości" dlatego sekcja dziobowa o długości 18m i masie ~3000t powstała oddzielnie.

Edytowane 21 Czerwca 2021 przez M.A.V.

[abtb]

Czyli potrafiliśmy. Teraz to byle kajaka, przepraszam gawrona,  lepimy latami.

[jmx62]

Nie kumam, przecież 248 jest mniejsze niż 250 więc powinien się zmieścić, jeszcze 2 mety zapasu zostaje.

To tylko taki żart, ale swoją drogą to kiedyś mieliśmy i przemysł okrętowy, i stocznie i konstruktorów (jak byłem gnojkiem to będąc  pod silnym wpływem właśnie modeli MM i wspaniałych malunków na okładkach pana Adama Werki bardzo chciałem zostać konstruktorem okrętowym, los jednak chciał inaczej i na resztę życia związał mnie z lotnictwem) i nawet nasze morze było jakieś inne bo teraz to jest...

A sam model tego 105- tysięcznika to wspominam bardzo dobrze, jak na tamte czasy model opracowany ręcznie na desce kreślarskiej a nie komputerowo sklejał się niemalże bezproblemowo. Tzn. jedyny problem był potem, gdzie tego klocka postawić bo zajmował całą półkę.

[M.A.V.]

5 godzin temu, jmx62 napisał:

Nie kumam, przecież 248 jest mniejsze niż 250 więc powinien się zmieścić, jeszcze 2 mety zapasu zostaje.

To tylko taki żart....

o ile dobrze pamiętam to problem był taki że od strony wrót doku było kilkumetrowe "martwe pole" suwnicy i dźwigów, którego nie przewidzieli konstruktorzy na etapie projektowania. Chcieli oni potem zmniejszyć statek, ale ze względu na naciski polityczno-propagandowe zdecydowano się zachować rekordową nośność i zakombinować inaczej.

 

5 godzin temu, abtb napisał:

Czyli potrafiliśmy. Teraz to byle kajaka, przepraszam gawrona,  lepimy latami.

co tam Gawron (specjalistyczna jednostka)  - promy żeśmy mieli budować hurtowo i na eksport. Nawet było wbicie złotym młotkiem w blasku fleszy złotego nitu.... było to w 2017 a do tej pory wszystko zardzewiało bo nawet projektu nie ma    

 

sorry chłopaki za ten stoczniowy OFFTOP 

[jmx62]

No przecież modele okrętów czy statków też budujemy i budowaliśmy za czasów PRL-u więc wpis jak najbardziej prawidłowy no ale ten browarek...hmm czemu nie?

To ja jeszcze pociągnę temat pływadeł. 

Taki dowcip krążył za czasów komuny:

Ruskie zbudowały supersuperMega statek jakiego świat nie widział. Już mieli go wodować no i trzeba było dokonać ostatnich pomiarów. Przyjechali najlepsi specjaliści z całego Sojuza. Mierzą, mierzą, mierzą ... no i coś im nie pasuje. 

Okazuje się że od dzioba do rufy wychodzi im 250 metrów a jak mierzą  odwrotnie od rufy do dzioba to im wychodzi 248 metrów. Wielokrotne pomiary niestety to potwierdzają. 

Konsternacja, niedowierzanie no i ... wstyd. 

Zamknęli całą dokumentację techniczną, oplombowali, opatrzyli klauzulą "Super hiper maga Tajne" i pod uzbrojoną eskortą wywieźli do najlepszej Akademii Nauk w Moskwie. 

Czekają na wyniki ekspertyzy, czekają. W końcu po kilku miesiącach przychodzi odpowiedź najlepszych matematyków.

"Od poniedziałku do piątku jest pięć dni. Od piątku do poniedziałku ... cztery"

...  

Takie to były czasy komuny hhhaaa.

A, jeszcze jedno, jak to M.A.V. napisałeś? Złoty nit i zardzewiał? Dziwne, bardzo dziwne.

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez jmx62

[kopernik]

Konia z rzędem temu, kto to widział w realu ! 

Edytowane 25 Czerwca 2021 przez kopernik

[jmx62]

No to dalej będę orał pole jak Tomuś Czereśniak z chomątem na szyi bo qunia ani z rzędem ani nawet bez rzędu nie dostanę

Cos, gdzieś o tych rakietach chyba jednak obiło mi się o uszy ale głowy nie dam.

[letalin]

Ta rakieta przeciwlotnicza Bloodhound była długo dostępna w oryginale, czyli od Airfixa. Ta forma wróciła do Anglii. 

[marek d]

Cytat

Konia z rzędem temu, kto to widział w realu ! 

Podać adres do wysyłki? Tego konia.

U mnie można było kupić w kioskach koncernu Ruch.

Kleiłem pacholęciem będąc.

[M.A.V.]

38 minut temu, kopernik napisał:

Konia z rzędem temu, kto to widział w realu !

 

+ talon na balon kto stwierdzi co to za typ i klasa okrętu 

bo ja tu widzę wesołą twórczość szalonego dr.Frankensteina czyli cechy 4 jednostek wszczepione w jeden 

[barszczo]

Nie pamiętam tych zestawów, to nie mój czas. Z kioskowców moje pierwsze to Iskra, Mig-15 i na koniec Karaś w kartonowych pudełeczkach, druga połowa lat siedemdziesiątych.

[kopernik]

1 godzinę temu, letalin napisał:

Ta rakieta przeciwlotnicza Bloodhound była długo dostępna w oryginale, czyli od Airfixa. Ta forma wróciła do Anglii. 

Ciekawe, na jakich warunkach Airfix wypożyczał formy do kraju za żelazną kurtyną ? Formy były prawie nowe, a do otwarcia Gierka na zachód jeszcze było daleko. 

Edytowane 25 Czerwca 2021 przez kopernik

[letalin]

Nikt już tego nie pamięta na jakich warunkach formy trafiły do Polski. Podejrzewam, że trochę mogli mieszać Polacy zatrudnieni w Airfixie (byli tam nasi), a Ruch był wtedy półprywatną firmą Cyrankiewicza. Oba te czynniki mogły mieć znaczenie. Z racji tego, że handel zagraniczny był pod kontrolą państwa, nie było ryzyka, że Airfix straci rynek przez konkurencję z Kobyłki. Czym Ruch spłacił tę transakcję? Na jakich warunkach? Tego się pewnie nie dowiemy, bo ludzie mający tę wiedzę mieliby ponad 100 lat. 

[barszczo]

A ja wrzucam końcówkę SP z roku 1987. Tym razem nowości modelarskie: Harriera miałem i robiłem, Mustanga pamiętam, Lublin vacu raczej się nie ukazał tak jak i RWD-10, potem fajne plany Macchi Mc.200 z podsumowaniem przeróbek starego Smera i relacje z imprez modelarskich. Ponownie pojawia się Albatros pana Andrzeja i pierwsze modele w NMF ze zróżnicowaną powierzchnią. Wygląda na to że modelarze z byłego NRD byli prekursorami tej metody malowania, poprawcie mnie jeśli się mylę. Numery kolejno: 35, 37, 39, 41, 43, 44, 46, 49 i podwójny 51/52.

 

 

 

 

 

 

 

[jmx62]

No ja nie mogę, normalnie człowiek to ma galopującą sklerozę. Przecież te planiki MC-200 Saetty też miałem oprócz dwóch ostatnich. Gdzieś leżą pewnie w piwnicy albo na strychu, trzeba będzie odszukać. 

barszczo masz jeszcze kolejne roczniki SP? Jak tak to wrzucaj, ludziska będą ci wdzięczni

[Greif]

a mie wpadło H&G z 1992 roku, co ciekawe żywica nadal elastyczna, ma pewnie te " rakotwórcze" dodatki obecnie zabronione

 

[Wymysl]

W dniu 26.06.2021 o 09:37, barszczo napisał:

A ja wrzucam końcówkę SP z roku 1987. Tym razem nowości modelarskie: Harriera miałem i robiłem, Mustanga pamiętam, Lublin vacu raczej się nie ukazał tak jak i RWD-10, potem fajne plany Macchi Mc.200 z podsumowaniem przeróbek starego Smera i relacje z imprez modelarskich. Ponownie pojawia się Albatros pana Andrzeja i pierwsze modele w NMF ze zróżnicowaną powierzchnią. Wygląda na to że modelarze z byłego NRD byli prekursorami tej metody malowania, poprawcie mnie jeśli się mylę. Numery kolejno: 35, 37, 39, 41, 43, 44, 46, 49 i podwójny 51/52.

 

 

Lublina vacu nie było, ale wtryskowy, który ostatnio sygnował chyba Aeroplast, w swoim pierwszym wcieleniu firmy J. Makowski miał informację, że jest na bazie modelu-matki Leszka Dąbrowskiego. Jego cechy konstrukcyjne (nawet zastrzały i oś śmigła złożona z dwóch połówek) wydają się wskazywać na jakieś powiązanie z vacu.

[Slawek_26869]

W dniu 26.06.2021 o 09:37, barszczo napisał:

A ja wrzucam końcówkę SP z roku 1987. Tym razem nowości modelarskie: Harriera miałem i robiłem, Mustanga pamiętam, Lublin vacu raczej się nie ukazał tak jak i RWD-10, potem fajne plany Macchi Mc.200 z podsumowaniem przeróbek starego Smera i relacje z imprez modelarskich. Ponownie pojawia się Albatros pana Andrzeja i pierwsze modele w NMF ze zróżnicowaną powierzchnią. Wygląda na to że modelarze z byłego NRD byli prekursorami tej metody malowania, poprawcie mnie jeśli się mylę. Numery kolejno: 35, 37, 39, 41, 43, 44, 46, 49 i podwójny 51/52.

 

Tego "Szmeranego" Jaczka i "Ławeczke" KP posiadam, (jak dobrze pamiętam to było chyba jedyne nietypowe wydanie Kovozawodu, pudełko było dość sporych rozmiarów ale za to bardzo cienkie )

[barszczo]

5 godzin temu, Slawek_26869 napisał:

Tego "Szmeranego" Jaczka i "Ławeczke" KP posiadam, (jak dobrze pamiętam to było chyba jedyne nietypowe wydanie Kovozawodu, pudełko było dość sporych rozmiarów ale za to bardzo cienkie )

Zgadza się, było dość nietypowe, do przemytu większej ilości nadawało się świetnie. Ile ja ich ( i innych) przywiozłem w tamtych czasach .

[Kolekcjoner WP]

WTRYSKOWY RWD-10?? 

Ktoś ma jakieś informacje o nim??

 

[Artek82]

16 godzin temu, Slawek_26869 napisał:

 

Tego "Szmeranego" Jaczka i "Ławeczke" KP posiadam, (jak dobrze pamiętam to było chyba jedyne nietypowe wydanie Kovozawodu, pudełko było dość sporych rozmiarów ale za to bardzo cienkie )

W takim pudełku cienkim był jeszcze Letov S-231 i Avia BH-3. Mam też jedną ramkę od Aero A-100 z wszystkimi elementami co wskazuje że pewnie też miał być w płaskim pudełku, ale zrezygnowano z tego pomysłu i ramkę przedzielono i zapakowano w pudełko wymiarami takie samo jak Mi-8, Su-7, Aero C-3A itp.

 

9 godzin temu, Kolekcjoner WP napisał:

WTRYSKOWY RWD-10?? 

Ktoś ma jakieś informacje o nim??

 

Kilka dobrych lat temu spotkałem to coś na allegro, ale zdjęć zawartości nie było i poszło za spore dolary. Tak samo jak wtryskowy PWS-10 z RPMu.