Skocz do zawartości

P-51 Mustang Arma Hobby


Kolekcjoner WP

Rekomendowane odpowiedzi

Zatras Odnośnie wad w wypraskach Mustanga (wciągi/zapadliska ) ; to każdy nabywca takiego ,, trefnego" zestawu powinien go natychmiast  reklamować.      

 

jesli firma ma wypraski tylko takiej jakosci ( a tak chyba jest ), to reklamacja niewiele pomoze

w  Defiancie Airfixa reklamowalem tylnia wiezyczke i dostalem dwie nowe wg Airfixa "specjalnie wybrane"

a te byly gorsze od originalu, ktory reklamowalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, BRAVO112 napisał:

jesli firma ma wypraski tylko takiej jakosci ( a tak chyba jest ), to reklamacja niewiele pomoze

w  Defiancie Airfixa reklamowalem tylnia wiezyczke i dostalem dwie nowe wg Airfixa "specjalnie wybrane"

a te byly gorsze od originalu, ktory reklamowalem

Przepraszam, i o czym to ma świadczyć?

Że należy świadomie zrezygnować z praw konsumenckich?

Jeżeli takich osób będzie więcej to będą musieli przemyśleć  działanie.

Metoda: nic się nie stało, CA i papier ścierny ???

To tak nie działa,.no chyba że wszystkie wady wtrysku zostaną uznane  za ,,spracowane detale..."

Wtedy powinni dodać na pudełku: P51B/C : zużyty...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, myszaty napisał:

Że należy świadomie zrezygnować z praw konsumenckich?

Które to są te prawa konsumenckie, które są podstawą do zwrotu zestawu do budowy modelu samolotu ze względu na niedoskonałości wtrysku mierzone w ułamkach milimetrów? Ja się na prawach konsumenckich nie znam, ale mam wrażenie, że formalnie rzecz jest poza egzekucją i wszelkie pozytywne reakcje producentów w tym zakresie mają raczej podstawy wizerunkowe niż prawne. Chętnie dowiem się, jak jest naprawdę.

 

A z innej beczki.

Z wielkim żalem stwierdzam, że często nie sposób jest zobaczyć modeli kolegów, którzy doszukują się niedoskonałości w pojawiających się zestawach do sklejania. Szkoda, bo to musiałaby być uczta dla oka! Przecież to niemożliwe, by dopuszczali do powstawania podobnych niedoskonałości technicznych i merytorycznych w swoich dziełach i jednocześnie mieli pretensje o to do innych.

  • Like 10
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Moses napisał:

podobno nie ma lepszego merytorycznie Mustanga

To zapewne jest prawda, bo producent w wielu miejscach się postarał. Ale to nie znaczy, że nie można jeszcze lepiej. Z proponowanych malowań przynajmniej czterech nie da się zrobić z poprawnym, a nawet sensownym logicznie wyposażeniem, bazując tylko na zestawie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezmiennie bawi mnie ta cala napinka jakie to straszne niedoskonałości posiadają modele - tak jakby to były prawdziwe maszyny od których zależy wasze zdrowie i życie w powietrzu 😂 Przypominam, ze to wciąż tylko plastikowe samolociki - hobby, a nie sprawa życia i śmierci - wyluzujcie się i jak wam nie pasi to po prostu nie kupujcie. A jak ju kupicie to sklejcie i pokażcie, przynajmniej będzie o czym rozmawiac bo te jojczenia i utyskiwania są po prostu nudne... 🥱

  • Like 5
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Psar77 napisał:

od których zależy wasze zdrowie i życie w powietrzu 😂 Przypominam, ze to wciąż tylko plastikowe samolociki

Za ktore ktoś chce prawdziwe pieniądze...

Jeżeli Cię to bawi - ok, po to jest hobby...

Tylko wytłymacz po co ta szopka z zapowiedziami, renderami, inboxami na forum, recenzjami....brać co jest i nie marudzić bo na drugi raz figa z makiem....przecież darmo dają.

Ciekawe czy w armie pracują sami wolontariusze???

@greatgonzo: dziwnie czytać takie  posty kogoś, kto niewątpliwie jest specem i potrafi wytknąć brak przetyczki w pasach wielkoś 0,01mm...

Sam stwierdziłeś że kilku malowań z proponowanych nie da się zrobić😝😒, normalne co nie?

Co do praw konsumenta...tego są tysiące stron.

Edytowane przez myszaty
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wystarczy jeden paragraf, na podstawie którego ma być ta reklamacja.

 

Nie da się zrobić z pełną poprawnością merytoryczną. Oczywiście, że jest to normalne, Statystycznie, nie moralnie, bo moralnie to mnie przerasta. Nie znam zestawu do budowy modelu, który można by opisać inaczej. Nowy Mustang wyróżnia się tutaj zdecydowanie na plus. Zadbanie o elementy zmieniające się wraz z produkcją samolotu to niewątpliwa zaleta tego zestawu. To jednak wciąż tylko półprodukt do realizacji hobby, zestaw do montażu. To modelarz robi model, nie producent zestawu i modelarz 'odpowiada' za efekt końcowy. Także za tę przetyczkę w pasach, o ile mu na niej zależy, czy inne prawidłowe wyposażenie. A jak mu nie zależy, to czemu czepiać się bogu ducha winnego producenta, który w dodatku ma dość oleju w głowie, by zaznaczyć, że uwzględnia zmiany produkcyjne na tyle, na ile 'się da'. O przetyczkach i wyposażeniu pisuję do wiadomości modelarzy, którzy wciąż bywają takimi sprawami zainteresowani. Nie do producenta.

Edytowane przez greatgonzo
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, myszaty napisał:

Za ktore ktoś chce prawdziwe pieniądze...

Jeżeli Cię to bawi - ok, po to jest hobby...

Tylko wytłymacz po co ta szopka z zapowiedziami, renderami, inboxami na forum, recenzjami....

 

Dobrze wiesz, ze to marketing. Nakręca się hajp, żeby się dobrze sprzedało.

Natomiast wylewanie na ten temat morza slow na forum raczej wiele już nie zmieni skoro model wydany - koniec końców i tak ludzie zagłosują portfelem. Może niech admin wydzieli watek w którym będzie można do woli komentować każdy model Army, który się ukaże a w tym niech będzie po prostu info o nowościach. Ot i wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Psar77 napisał:

Dobrze wiesz, ze to marketing. Nakręca się hajp, żeby się dobrze sprzedało.

Natomiast wylewanie na ten temat morza slow na forum raczej wiele już nie zmieni skoro model wydany

Oczywiście że wiem i to doskonale...

Nakręca się, nakręca bo uważa się ludzi za fra...klientów ( że się posłużę tym jakże celnym stwierdzeniem @caughtinthemiddle) naiwnych.

Ja mam nadzieję że zmieni, to może być tylko problem technologiczny, rozwiązywalny w miarę bezproblemowo.

Fora min. powstały po to by dyskutować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam że coś takiego nie powinno mieć miejsca bo po to robi się próby przed uruchomieniem produkcji.

Jednak stało się i model trafił do sprzedaży.

Myślę że głównym powodem takiego pośpiechu było to by zdążyć przed świętami.

Czy powinniśmy o tym pisać? 

Sądzę że tak choć nie mamy żadnego wpływu jak producent do tego podejdzie.Może wziąć pod uwagę nasze komentarze lecz równie dobrze może je olać.

Model już zamówiłem i obejrzę sobie w realu jak to wygląda.

Akurat do tej wersji mam wybrane malowanie NMF .

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, greatgonzo napisał:

Mnie wystarczy jeden paragraf, na podstawie którego ma być ta reklamacja.

Proszzzz:

Zwrot wadliwego towaru możliwy jest na mocy działu II Kodeksu Cywilnego, dotyczącego rękojmi za wady.

 

Przy zakupie on-line przysługuje Ci prawo zwrotu do 14 dni bez podania przyczyny...więc nawet kolor wypraski może  nie pasować.

Edytowane przez myszaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@myszatyTylko co w tym przypadku jest wadą w sensie prawnym? Jeśli wszystkie wypraski są takie same to zakupiony towar nie jest wadliwy, bo nie dostałeś innego, gorszego produktu, tylko dokładnie taki jaki został wyprodukowany w setkach, tysiącach egzemplarzy. Kupując model godzisz się na taki stan wyprasek. Ewentualnie możesz dokonać zwrotu produktu zakupionego przez internet. 

W naszym przypadku (tzn tego hobby) wadliwym produktem będzie np. niedolana ramka, ewentualnie taka z połamanymi częściami, brak kalkomanii, blaszek itp.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Roland_Sebastian napisał:

myszatyTylko co w tym przypadku jest wadą w sensie prawnym?

Odwróć pytanie...

Dlatego przewidziano możliwość zwrotu w prawie...szczególnie w przypadku zakupu online, ale w sklepie możesz poprosić o otwarcie pudełka j obejrzeć kota w worku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

6 godzin temu, greatgonzo napisał:

To zapewne jest prawda, bo producent w wielu miejscach się postarał. Ale to nie znaczy, że nie można jeszcze lepiej. Z proponowanych malowań przynajmniej czterech nie da się zrobić z poprawnym, a nawet sensownym logicznie wyposażeniem, bazując tylko na zestawie.

Rozkminka mile widziana.  Chciałbym wiedzieć co należy tam grzebnąć, żeby być bliżej ideału. 

Edytowane przez letalin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Roland_Sebastian napisał:

@myszatyTylko co w tym przypadku jest wadą w sensie prawnym? Jeśli wszystkie wypraski są takie same to zakupiony towar nie jest wadliwy, bo nie dostałeś innego, gorszego produktu, tylko dokładnie taki jaki został wyprodukowany w setkach, tysiącach egzemplarzy. Kupując model godzisz się na taki stan wyprasek. Ewentualnie możesz dokonać zwrotu produktu zakupionego przez internet. 

W naszym przypadku (tzn tego hobby) wadliwym produktem będzie np. niedolana ramka, ewentualnie taka z połamanymi częściami, brak kalkomanii, blaszek itp.

 

Jest dokładnie tak jak mówisz. Błędy merytoryczne i uproszczenia nie są wadami produktu, tak jak wadą samochodu nie jest to że jest w czyimś odczuciu za głośny albo ma niewygodny fotel, bo akurat nie pasuje do kształtu czyichś czterech liter. Model ma oddawać rzeczywistość w całkowicie subiektywnie narzuconym przez producenta stopniu, i nie da się wykazać że mustang Army jest "wadliwy" względem, dajmy na to, mustanga Tamki.

 

@myszaty litości, gdybyś przeczytał więcej niż tylko tytuł działu KC to wiedziałbyś, że:

 

"Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:

1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;

 

[czyli nie nadaje się do bycia plastikowym modelem do sklejania, np. przez zły rodzaj tworzywa]

 

2) nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;

 

[Arma ani żaden inny producent modeli nie zapewnia, że model jest doskonałym odzwierciedleniem rzeczywistości, więc powodzenia z udowadnianiem czegokolwiek w tym zakresie. Co do głównego sloganu Army, czyli hasła "najlepszy mustang na rynku" raczej wszyscy są zgodni]

 

3) nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;

 

[Ten przepis właściwie nie ma zastosowania w modelarstwie, chyba że kupując w sklepie zastrzegasz, że chcesz tym Mustangiem polecieć nad Kolonię i z powrotem...]

 

4) została kupującemu wydana w stanie niezupełnym [tu wyjaśnienia są zbędne]

 

Zwracam uwagę, że wadą towaru nie jest to, że jest zdaniem kupującego za drogi :szczerbol:

 

Co więcej, żeby w ogóle móc skorzystać z prawa do zwrotu w przypadku rękojmi, wadą fizyczna musi być istotna, o czym tu zdecydowanie nie ma mowy.

 

Żeby było jeszcze śmieszniej, to sprzedający może się zwolnić z rękojmi jeśli wykaże, że kupujący wiedział o wadzie przed zakupem. Więc jeśli naczytacie się recenzji i zostawicie pod nimi komentarze, to liczcie się z niezerową możliwością, że producent pomacha wam przed nosem screenem z fejsa albo z forum i powie, że przecież wiedzieliście o wadzie i nawet narzekaliście przez nią na producenta :)

 

Prawo do zwrotu towaru zamówionego przez internet w ciągu 14 dni nie ma nic wspólnego z reklamacją czy rękojmią i w prawie unijnym jest uzasadniane głównie prawem konsumenta do oceny produktu na żywo i przemyślenia zakupu. I fakt, możesz na tej podstawie zwrócić towar z naprawdę dowolnego powodu, ale nie mieszaj tego z rękojmią.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Chciałbym wiedzieć co należy tam grzebnąć, żeby być bliżej ideału. 

 

Nie przyglądałem się każdej skrzyneczce. Przyznaję się, że taka sytuacja jest dla mnie pretekstem do lepszego poznania samolotu, który mnie interesuje. Zestawy do sklejania interesują mnie marginalnie. Po prawdzie, idealny zestaw dla mnie składałby się może z dziesięciu części na krzyż :). Tu nawet skala nie jest moja. Zatem to o czym tu wspominam to tylko przykłady rzeczy niezgodnych z historią. Nie analizowałem szczegółowo wszystkich malowań. To jest naprawdę sporo grzebania i dzieje się raczej gdy jest jakiś pretekst.

 

Pierwszy problem to radio. Duży kłopot dla producenta i pomijam tu kwestię rozkminienia konkretnego wyposażenia dla konkretnego samolotu. Sam od lat w tym się grzebię i nie wszystko jest dla mnie jasne, a ograniczam się tylko do kilku typów samolotów korzystających w zasadzie z jednej bazy sprzętowej.

Nawet gdyby udało się to zrobić to pojawia się problem technologiczny. Radio lotnicze to  radio właściwe, kilka elementów peryferyjnych i sterownik umieszczany w kabinie. W sytuacji gdy mamy możliwość montażu różnych skrzynek radiowych w kadłubie, a sterowniki mamy odlane na burcie kabiny, to z definicji wykonanie różnych konfiguracji jest wykluczone. A Mustangi latały z różnymi radiami, w różnych miejscach i w różnym czasie. Ogólnie to co jest w zestawie mniej więcej nadaje się tylko na ETO. Jak wspomniałem, nie przyglądałem się każdej skrzyneczce, a tak się składa, że każda z nich do czegoś konkretnego służy. I albo ma sens, albo nie  :). Dla przykładu na zbiorniku paliwa mamy IFF SCR-635 (ew. SCR-595) - odpowiednik MkIII. na burcie jest sterownik do SCR-535, czyli MkII. Niekompatybilne ze sobą i jeszcze korzystające z różnych anten. I to jest widoczne, nawet w 1/72.  Dodatkowo pojawia się problem, że IFF na Mustangu to nie jest oczywistość. Mnóstwo B/C latało bez . Ding Hao! akurat miał, oczywiście odpowiednik MkIII. Za to miał też montowany drewniany fotel Shick Johnson, którego w ogóle nie ma w zestawie.

Do dalekowschodnich malowań w ogóle nie ma odpowiedniego dla TO radia. Dodatkowo w zestawie nie występuje żaden odbiornik w ogóle mogący współpracować z anteną kołową. To kloc widoczny na pierwszy rzut oka. Ostatecznie nie zgadzają się kształty i ilość urządzeń i też nie trzeba super lupy, by to zauważyć. Modelarze kręcą nosem na dużo mniejsze gabarytowo niedoskonałości. Radio olewają na ogół z braku wiedzy. Na karabinach znają się wszyscy, komunikacja  nie jest tak popularna.

W zestawie jest chyba jeden celownik. W takim razie znów mamy ten sam problem: co innego w Europie, co innego na wschodzie.

W przypadku RAFowskich Mustangów dochodzi kwestia dostosowania do królewskich standardów. Instalację tlenową, czy (znowu) radiową możemy pominąć, bo faktycznie trudno by to rozróżnić, ale już pasy pilota jak najbardziej. A w zestawie jest tylko jeden rodzaj.

 

O paru innych rzeczach już tu wspomniano.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, filipsg napisał:

Co więcej, żeby w ogóle móc skorzystać z prawa do zwrotu w przypadku rękojmi, wadą fizyczna musi być istotna, o czym tu zdecydowanie nie ma mowy.

Wada wtrysku to wada wtrysku...I błedy w technologii...i to jest wada towaru.

 

Jeżeli bedę musiał zalewać kadłub i prostować powierzchnie to nie jest ok.

Czyli taki droższy mistercrap....

Co arma uważa to uważa...

W następnym co zafunduje?

Dziurę? 

Można zakleić,  to tylko plastik...

 

9 minut temu, filipsg napisał:

Błędy merytoryczne i uproszczenia nie są wadami produktu

O tych nawet nie wspominałem...

 

12 minut temu, filipsg napisał:

jak wadą samochodu nie jest to że jest w czyimś odczuciu za głośny albo ma niewygodny fotel, bo akurat nie pasuje do kształtu czyichś czterech liter.

Nie jest, ale samochodu z wgniecionymi drzwiami raczej byś nie odebrał jak ci diler powie: weź se pan wyklep, to tylko wgniotka...

 

 

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, myszaty napisał:

Czyli taki droższy mistercrap....

 

Serio uważasz, że Arma próbuje zbic majątek na biednych modelarzach serwując im produkt podobnej jakości jak MasterCraft tylko znacznie droższy? Nie sądzisz, że ocierasz się już lekko o śmieszność w tych rozważaniach ? Ja nie pojmuję coście się tak uwzieli na tą Armę... Kurde każdy popełnia jakieś błędy, ale Ty masz chyba satysfakcję z tego, że możesz im wytknąć najdrobniejszy. Co więcej wyrażasz przekonanie, że tak należy robić, żeby nastepnym razem nie sprzedali a za przeproszeniem gówna w papierku bo nie reagujemy ... Twoje prawo, ale zupełnie tego nie rozumiem. Dla mnie Arma się elegancko rozwija, bynajmniej nie jestem jej fanboyem tylko patrzę po prostu na kolejne zestawy i widzę wzrost jakości kolejnych produktów. Chłopaki starają się projektować i wydawać modele, dostarczyć modelarzom trochę funu i jeszcze przy okazji utrzymać w tym kraju rodziny, a z Twoich wpisów można wyczytać jakby co najmniej przyszli nas obrabować z ostatniej złotówki, wciskając nam szit pokroju Mistercrafta tyle, że za miliony. Chyba deko przesadzasz 😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleś strzelił focha!

Dużo emocji, mało treści...

Trzeba było siedzieć cicho i może nie  wypuszczać ramek do recenzji...

Czymże się finalnie różni szorowanie papierem ścierym po armie i mc??.

Dla mnie niczym, oprócz świadomości wysokości przelewu...

Ja sobie odpuszczam bo to nie ma sensu...nie wymagajmy  od nikogo nic,  ot taki polski profesjonalizm, byle jak, byle było...się wyszpachluje.

( rymuje się z ,,niechluje").

 

Edytowane przez myszaty
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, myszaty napisał:

Ja sobie odpuszczam bo to nie ma sensu...nie wymagajmy  od nikogo nic,  ot taki polski profesjonalizm, byle jak, byle było...się wyszpachluje.

( rymuje się z ,,niechluje").

 

 

I kto tu strzela focha 🙂

Rozumiem, wymaganie jakości ale nie sądzisz, że działasz troche zero-jedynkowo ? Jak nie 100% perfekcji to równowartość Mistercrafta... Ciężko się z tym zgodzić i to rodzi moje emocjonalne podejście  :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio porownujesz kilka niedoskonałości, które są losowe w procesie technologicznym, na których poprawienie potrzeba kilka chwil, do tego co prezentuje nam MC? Łoł odleciałes już nieźle :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.