Skocz do zawartości

P-51 Mustang Arma Hobby


Kolekcjoner WP

Rekomendowane odpowiedzi

Tamiya ma wywalone na nity w swoim nowym Spitfire 1-48, a uchodzi za wzorzec doskonałości. 🤪

 

  Ugięcie  blach przy nitach i mikronowe nity.  Mam swoją fantazję, że to takie rozpoznanie walką, eksperyment technologiczny. Tego jeszcze nikt nie robił w taki sposób. Wydaje się, że eksperyment się powiódł i można się spodziewać podobnych fajerwerków w nowych produkcjach. 

O ile przy srebrnych i polerowanych kadłubach nity faktycznie mogły być widoczne jak na zdjęciu, to już przy kamuflowanych i lekko utlenionych w naturalnym metalu, wszelkie płaskie nity nie były widoczne w sposób warty ich odwzorowania w skali. Projektant podjął tu jak sądzę swoją decyzję mając do wyboru konwencję, albo swoje rozumienie wyglądu maszyny. Ja osobiście nie przepadam za dziurkami, zamiast płaskich nitów. Jest to oczekiwana przez wielu prezentacja nitów płaskich, która się upowszechniła, ale czy to jest  realistyczne? Przyznam, że np. w Hurricane 1/24 z Trumpetera te dziurki wyglądają komicznie i sprawiają, że model oddala się znacznie bardziej od realizmu, niż gdyby został płaski. Tak więc są różne argumenty za i przeciw. 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, letalin napisał:

Tamiya ma wywalone na nity w swoim nowym Spitfire 1-48, a uchodzi za wzorzec doskonałości. 🤪

Jak rozumiem ta emotikonka oznacza, że to był żarcik? Mam nadzieję. No chyba że mówimy wyłącznie o aspekcie składalności.

Osobiście wolałbym, żeby Arma Hobby goniło np. Eduarda, a nie firmę, która powoli staje się dinozaurem zapatrzonym w swoją dawną wielkość i powtarzającą to, co kiedyś przynosiło jej sukces. I pewnie wiele osób się ze mną zgodzi.

A co do nitów, to chyba nie można powiedzieć, że nie są warte odwzorowania w tej skali, skoro na spodzie skrzydeł Arma Hobby je zrobiła. Ale czemu na spodzie skrzydeł są, a na bardziej widocznych bokach kadłuba nie, to niestety nijak mi nie wytłumaczyłeś.

Ale abolutnie nie odbierz tego proszę jako zarzut - spoko, ja sobie dorobię, nie ma problemu. Ale jak możesz, to przekaż może projektantowi, że warto rozważyć ich zrobienie w P-51D. Jak sam bardzo słusznie napisałeś, jest to ich prezentacja oczekiwana przez wielu. A Ci, którym jest wszystko jedno, i tak nie będą mieli nic przeciwko.

Edytowane przez Peacemaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My bad, pomyliłem się. W ramach przeprosin i rekompensaty za poniesione straty moralne (zdjęcia do celów dyskusji, choć wolałbym już ją zakończyć, z warbirdinformationexchange.com)

 

P-51 382ND FIGHTER SQUADRON-9-Fogelquist.jpg

image.png

CaptJohnRBrownJr363rdfightergroup38.jpg

 

I jak ktoś koniecznie musi mieć kolor, to odnośnie przyszłego P-51D, na którym szczerze mówiąc bardziej mi zależy:

 

Mustang Colour.jpg

 

Także ten, trzymam kciuki za przyszłe, zanitowane modele :)

Edytowane przez Peacemaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

261621039_4833748436655475_7997276096269

Trzy pytania:

1) skąd ten wziernik na prawej powierzchni statecznika pionowego? Nie widzę niczego takiego na zdjęciach (choć nie mam za wyraźnych, tym niemniej - nie widzę.)

2) Dlaczego przednia krawędż steru kierunku załamuje się u szczytu ku tyłowi? Zdjęcia "z boku" pokazują ją prostą na całej wysokości. "Załamuje się" tylko na zdjęciach robionych pod kątem, w dodatku w zależnoći od tego, czy robiono je od dziobu, czy od ogona, załamuje się raz ku dziobowi, raz w tył. Co raczej jest efektem optycznym wynikającym  z przekroju samego steru.

3) Linia odcinająca statecznik pionowy od steru nie jest chyba równomiernie wykonana i zanika na krótkim odcinku powyżej wyważenia?

Edytowane przez Jostein
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Peacemaker napisał:

 Ale czemu na spodzie skrzydeł są, a na bardziej widocznych bokach kadłuba nie, to niestety nijak mi nie wytłumaczyłeś.

Nie znam się za mocno na Mustangu i nie mam wpływu na projekt AH. Gdybym miał, to nigdy by go nie wydali.😎 No może za trzy lata, albo pięć i byłby o całe 3,5% lepszy, ale nikt poza mną nie wiedziałby gdzie🤣, a część pewnie by sądziła, że o 5% gorszy. Z tego co wiem, to przy projektowaniu w tej skali niezbędne są uproszczenia i kompromisy.  To jest jednak 1/72. Nie wiem, czy się da zaimplementować tyle samo detali  na takiej miniaturze, co na zestawie 1/32 i jak by się to prezentowało? Nikt do tej pory tego nie próbował. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jostein napisał:

 

3) Linia odcinająca statecznik pionowy od steru nie jest chyba równomiernie wykonana i zanika na krótkim odcinku powyżej wyważenia?

tam nad wyważeniem widzę nie linię, a szczelinę z prześwitem. 

Edit. Poza tym musisz popatrzeć na to jako strukturę 3D. Szczyt statecznika zbiega się łukiem. Nie kończy się tępo. W widoku z ukosa prosta linia będzie łukiem.

Edytowane przez letalin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, letalin napisał:

tam nad wyważeniem widzę nie linię, a szczelinę z prześwitem. 

Na detalu po lewej, możliwe, przy moich dioptriach nie rozstrzygnę ze zdjęcia. Ale na usterzeniu bez płetwy chyba jednak zanika,

Mam też czwarte pytanie: czy detale poniżej wewnętrznych pokryw podwozia głównego to szyny do osłony kabiny typu Malcolm Hood?

 

PS - dlatego też napisałem, że na zdjęciach Mustangów szczyt krawędzi steru kierunku "odgina się" to ku tyłowi, to w przód, zależnie od kąta, pod którym wykonano fotografię. Ale detale sfotografowano praktycznie "en face", a pochylenie chyba widzę.

Edytowane przez Jostein
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AH w osobie Manufakturzysty pokazała instrukcję do Mustanga. Odmłodniałem dzięki niej kilkadziesiąt lat. Na obrazkach malowania Mustangów z osłaną Malcolm Hood dalej jest światełko grzbietowe oraz osłony wejść drutów do radiostacji. Te wybrzuszenia skutecznie by blokowały odsuwanie osłony kabiny do tyłu. Takie  było wyobrażenie brytyjskich Mustangów do czasu publikacji Pana Jarskiego i rysunków Kolachy. Apteczka nad fotelem jest zaznaczona by jej nie montować z przodu płyty pancernej , w wersji brytyjskiej, ale nie zaznaczono że ją po prostu przełożono na tył płyty pancernej. Klapa , wspaniale zaopatrzona w nity i wyoblenia powierzchni , nie ma małego rożka przy  przejsciu w kadłub. Praktycznie po klapie można rozpoznać wersje Mustanga P-51 A i P-51 B. Klapy są inne. Chyba chodziło by się nie blokowały i nie przssywały w czasie lotu z dużą prędkościa.  Poziom intrukcji jest trochę lepszy niż w Lysanderze Dory. No ale jeszcze nie sklejaliśmy modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arma Hobby podało cenę Mustanga:

obraz.thumb.png.4f1db76936615e0ad764dfabab6b7e6c.png

No powiem, że nie porywa, nawet pomimo poziomu detali pokazywanych wcześniej. Droższy od Edkowych weekendów w 1/48, do tego brak jakiegokolwiek zestawu dual lub z overtress. Szkoda, przy zestawie model + dodatkowe ramki skusiłbym się na zakup, a tak 100 zł zaoszczędzone. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnia cena nowego modelu w 72 od jakiejkolwiek firmy to 60-70 zł do tego tu masz jeszcze blachę, osobno jakieś 30zl. Serio uważasz że z ceną przesadzili? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak uważam, Eduardowsie profipacki w 1:72 wychodzą w cenie do 80 zł, mają multimedia w pudełku i kosztuja około 15-20 zł mniej. 

28 minut temu, Moses napisał:

do tego tu masz jeszcze blachę,

Widziałeś instrukcję i wielkość rzeczonej blachy? Pasy pilota, dwie kratki i szablony do wyrycia panelu. Wielkie bogactwo :)

Tak jak pisałem przy overtresie i cenie około 150zł za zestaw i komplet dodatkowych ramek cena byłaby przystępna, zwłaszcza, że AH postarała się o to żeby niemal wszystko dało się zrobić bez blaszek. Tu widać działanie czysto marketingowe. Model wyczekiwany przez wielu, dlatego cenę można podnieść (o 10 zł w stosunku do poprzedniego Wildcata, który ma większą blaszkę w zestawie), a i tak ludzie się rzucą. Dodawanie overtresa też widać nie opłaca się ekonomicznie, bo klient i tak kupi wspomniany model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no widziałem. Widziałem tez ze maski srednio kosztują 10-15 zł a zestaw pasów od 30-50 zł w zaleznosci od ilosci na blaszce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Moses napisał:

no widziałem. Widziałem tez ze maski srednio kosztują 10-15 zł a zestaw pasów od 30-50 zł w zaleznosci od ilosci na blaszce. 

Ty masz swoje zdanie, a ja swoje:) i nie zamierzam zmuszać nikogo do przyjęcia mojego "jedynie słusznego" stanowiska :D.

Jedyne co jeszcze mogę wspomnieć to, że maski nie są niezbędne, zwłaszcza, że AH miało w swoim zwyczaju w wydaniach Model Kit dawać wzory do samodzielnego wycięcia masek. Zestaw pasów to jednak zestaw, a nie 1 sztuka :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

Tak uważam, Eduardowsie profipacki w 1:72 wychodzą w cenie do 80 zł, mają multimedia w pudełku i kosztuja około 15-20 zł mniej. 

Widziałeś instrukcję i wielkość rzeczonej blachy? Pasy pilota, dwie kratki i szablony do wyrycia panelu. Wielkie bogactwo :)

Tak jak pisałem przy overtresie i cenie około 150zł za zestaw i komplet dodatkowych ramek cena byłaby przystępna, zwłaszcza, że AH postarała się o to żeby niemal wszystko dało się zrobić bez blaszek. Tu widać działanie czysto marketingowe. Model wyczekiwany przez wielu, dlatego cenę można podnieść (o 10 zł w stosunku do poprzedniego Wildcata, który ma większą blaszkę w zestawie), a i tak ludzie się rzucą. Dodawanie overtresa też widać nie opłaca się ekonomicznie, bo klient i tak kupi wspomniany model.

Jak słusznie zauważyłeś AH wydaje model raczej niedostępny u konkurencji, dlatego moim zdaniem trudno porównywać ceny modelu X do ceny modelu Y innej firmy ( to tak jakbyś porównywał że żelazko kosztuje więcej niż blender innego producenta). Wybacz, ale przez takie myślenie jesteśmy ekonomicznie (jako gospodarka) gdzie jesteśmy, nie mówiąc już o jakiejś odziedziczonej po komunie zawiści względem bliźniego,  jak ten somsiad może zarabiać na zabawkach dla bombelków? Zdzierca! Rynek zweryfikuje czy cena została ustalona prawidłowo.

 

PS

Bo Polska to fajny kraj do mieszkania i ogólnie życia...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Roland_Sebastian napisał:

Model wyczekiwany przez wielu, dlatego cenę można podnieść (o 10 zł w stosunku do poprzedniego Wildcata, który ma większą blaszkę w zestawie), a i tak ludzie się rzucą. Dodawanie overtresa też widać nie opłaca się ekonomicznie, bo klient i tak kupi wspomniany model.


Od czasu premiery Wildcata "troszeczkę" podrożało nam w kraju właściwie wszystko, więc doszukiwanie się przy obecnej sytuacji gospodarczej jakichś niecnych zamiarów producenta jest, delikatnie mówiąc, słabe. 

Jeśli spojrzymy na całą rodzinę mustangów w 1:72, to możemy porównać tę cenę chociażby do Tamki (~60 zł za ładny model bez jakichkolwiek dodatków, ze słabymi kalkomaniami), Airfixa (~30 zł za toporny, ale składalny model bez żadnych fajerwerków), Brenguna (~70 zł za short-runa bez fajerwerków), czy AZ (~60 zł za model brzydszy niż Tamka, z brzydszymi kalkomaniami i wciąż bez dodatków).

Przedział cenowy 70-100 to za taki 'multimedialny' zestaw nowy standard, i targowaniem się na forach niczego nie zmienimy. Zresztą przywołane tu profipacki eduarda też podrożały, Spitfire'y idą po 60 a MiGi-21 (z podobną ilością plastiku) dobijają do 80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Subiektywnie stwierdziłem, że dla mnie 100zł za pojedynczy model w 1:72 to dość wysoka kwota i dodatki wrzucone do pudełka w mojej(!) opinii nie zachęcają mnie do zakupu. Resztę ideologii proszę zostawić dla siebie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem kupić dwa czteropaki, a tu takie rozczarowanie... 

No ale to prawo AH decydować jak sprzedaje. Ja chyba z większymi zakupami wsytrzymam się do czasu ukazania się Junior Setów. Bez blaszki, ale i tak niewiele ona wnosi. A pewnie będzie z 20zł taniej za sztukę. Albo poczekam aż przez inflację obecna cena zacznie się wydawać mała 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Model wyczekiwany przez wielu, dlatego cenę można podnieść (o 10 zł w stosunku do poprzedniego Wildcata, który ma większą blaszkę w zestawie), a i tak ludzie się rzucą

No skoro ludzie i tak się rzucą to dawanie niższej ceny z punktu widzenia firmy byłoby głupotą i niegospodarnością :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Peacemaker napisał:

Chciałem kupić dwa czteropaki, a tu takie rozczarowanie... 

Ja może nie 2, ale jeden dwupak, lub ewentualnie trzy komplety... Przy Wildcacie też nie było overtressa na początku, a teraz już można kupić, więc poczekam. Mam póki co kleić, a to nie jest limitowana edycja, która zniknie z rynku w ciągu kilku tygodni.
 

 

46 minut temu, Peacemaker napisał:

Albo poczekam aż przez inflację obecna cena zacznie się wydawać mała

Obawiam się, że wtedy nasze wypłaty będą jeszcze mniejsze 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P-51 B/C z Revell-a już niedostępny (i dobrze). Podobnie Academy. Hasegawa we wcieleniu Hobby 2000 jest na wyczerpaniu i kosztuje niewiele mniej niz zapowiadana Arma. Swoją drogą, Hasegawy kijem bym nie dotknął. Mamy jeszcze model KP/AZ który nie jest zły, ale też nie jest tani i wymaga szeregu poprawek podczas budowy. Wg. mnie Mustang z Army to nie tylko najlepszy model, ale najlepszy stosunek ceny do jakości pośród dostępnych. Oczywiście sądząc po instrukcji i zdjęciach ramek.

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.