Solo Napisano 7 Kwietnia 2015 Share Napisano 7 Kwietnia 2015 Pamiętaj że iglicę bardzo łatwo skrzywić i nie zauważyć tego, gdy nakładasz air-cap z dyszą. Po prostu wystarczy nałożyć nierówno dyszę na czubek iglicy i samo to już odrobinę ją wykrzywia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 7 Kwietnia 2015 Share Napisano 7 Kwietnia 2015 To oczywiście prawda, ale też proszenie się o kłopoty. O ile nie chcemy się prosić nie nakładamy nigdy tych elementów na dyszę. Wyłącznie wsuwamy igłę w zamontowany zespół dyszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 7 Kwietnia 2015 Share Napisano 7 Kwietnia 2015 Hmmm, w sumie to nie pomyślałem o tej metodzie, dzięki Greatgonzo. Muszę jednak przyznać, że nieco obawiałem się tej metody, bo to może wiązać się z dopchnięciem iglicy i minimalnym rozpychaniem wylotu dyszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 7 Kwietnia 2015 Share Napisano 7 Kwietnia 2015 Słusznie, bo w ten sposób można w mgnieniu oka rozkalibrować aerograf, a nawet rozłamać dyszę . Tu jednak wystarczy pokonać psychiczny nakaz 'dopchnięcia jeszcze odrobinę, żeby na pewno było do końca'. Podobnie jak przy dokręcaniu śrub. Igłę należy wsuwać w zasadzie bez przyłożenia siły. 'Luźnym palcem', a przy braku takiego chwycić igłę dwoma palcami z boku niemal bez ściskania, tak, by gdy igła dojdzie do końca palce przesunęły się po jej powierzchni. Jeżeli wyrobi się taki odruch to aerograf juz zawsze będzie bezpieczny, a operator będzie robił to bezmyślnie. W wersji 'dysza na igłę' za każdym razem odbywać się to będzie z duszą na ramieniu, a błąd, prędzej, później - gwarantowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 7 Kwietnia 2015 Share Napisano 7 Kwietnia 2015 I tak zacząłem teraz robić, bo faktycznie w ten sposób dyszę rozepchnąć to nie jest tak łatwo, a "moją" metodą uszkodzić iglicę znacznie łatwiej. Tylko nie wiem co masz na myśli pisząc o rozkalibrowaniu aerografu, bo to chyba jakiś skrót myślowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 7 Kwietnia 2015 Share Napisano 7 Kwietnia 2015 bo to może wiązać się z dopchnięciem iglicy i minimalnym rozpychaniem wylotu dyszy., czyli z rozkalibrowaniem aerografu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek1990rtk Napisano 11 Kwietnia 2015 Share Napisano 11 Kwietnia 2015 panowie mam delikatny problem otóż dzisiaj pierwszy raz włączyłem kompresor, podłączyłem aerograf i usłyszałem szum powietrza i znalazłem gdzie ucieka. niezaleznie od tego który koniec przykręcam do kompresora to ucieka tędy. wina fabrycznego wężyka dołączonego do fengdy 130K? da się to jakoś załatać czy gra nie warta świeczki i lepiej kupić porządny wężyk. kompresor to AS 186F Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sabatms Napisano 12 Kwietnia 2015 Share Napisano 12 Kwietnia 2015 panowie mam delikatny problem otóż dzisiaj pierwszy raz włączyłem kompresor, podłączyłem aerograf i usłyszałem szum powietrza i znalazłem gdzie ucieka. niezaleznie od tego który koniec przykręcam do kompresora to ucieka tędy. wina fabrycznego wężyka dołączonego do fengdy 130K? da się to jakoś załatać czy gra nie warta świeczki i lepiej kupić porządny wężyk. kompresor to AS 186F sprawdź uszczelki, może tam jest coś nie tak. daj przy kompresorze nawet 2 gumowe - powinno doszczelnić i dokręć dobrze. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek1990rtk Napisano 12 Kwietnia 2015 Share Napisano 12 Kwietnia 2015 wina fabrycznego wężyka dołączonego do fengdy 130K? da się to jakoś załatać czy gra nie warta świeczki i lepiej kupić porządny wężyk. kompresor to AS 186F sprawdź uszczelki, może tam jest coś nie tak. daj przy kompresorze nawet 2 gumowe - powinno doszczelnić i dokręć dobrze. Pozdrawiam normalnie jestem pełen podziwu dla hobbysta.pl wczoraj wieczorem napisałem do nich z reklamacją o nieszczelny wężyk a dzisiaj wchodze na pocztę i w poniedziałek wyślą mi za free nowy wężyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielodziem Napisano 12 Kwietnia 2015 Share Napisano 12 Kwietnia 2015 wina fabrycznego wężyka dołączonego do fengdy 130K? da się to jakoś załatać czy gra nie warta świeczki i lepiej kupić porządny wężyk. kompresor to AS 186F sprawdź uszczelki, może tam jest coś nie tak. daj przy kompresorze nawet 2 gumowe - powinno doszczelnić i dokręć dobrze. Pozdrawiam normalnie jestem pełen podziwu dla hobbysta.pl wczoraj wieczorem napisałem do nich z reklamacją o nieszczelny wężyk a dzisiaj wchodze na pocztę i w poniedziałek wyślą mi za free nowy wężyk musze powiedzieć ze ten sklep jest super jesli chodzi o realizacje zamówień,szybko, i bez żadnych problemów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uxellimus Napisano 18 Kwietnia 2015 Share Napisano 18 Kwietnia 2015 Jako że jestem tu nowy to na wstępie witam wszystkich. Planuję zacząć przygodę z aerografem i zastanawiam się nad wyborem kompresora. Od kilku tygodni "szperam" w sieci i coś udało mi się już dowiedzieć ale mam jeszcze wiele wątpliwości. Chciałem zapytać czy ktoś ma doświadczenie z tymi kompresorami i czy w ogóle do czegoś się nadają. Przypuszczam ze ten tańszy to albo starsza wersja albo wyrób innego producenta oparty na tym samym bazowym sprzęcie ale może ktoś bardziej doświadczony mnie oświeci. http://allegro.pl/kompresor-do-aerografu-aerograf-manometr-3-i5058498376.html http://allegro.pl/cichy-kompresor-do-aerografu-waz-odwadniacz-as176-i5255411358.html Oczywiście zdaję sobie sprawę że to nie jest super sprzęt jednak na początek nie chciałbym wydawać zbyt wiele. Wolałbym najpierw na czymś tańszym sprawdzić jak to wygląda w praktyce i czy będzie to dla mnie przydatne. Malować będę głównie figurki do gier bitewnych w skali 28mm (raczej pojedyncze sztuki lub niewielkie oddziały). Mieszkam w bloku więc głośność kompresora też ma duże znaczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 19 Kwietnia 2015 Share Napisano 19 Kwietnia 2015 Dysponuje ktos z forumowiczow wiedza na temat tego aerografu? http://www.rctrax.pl/ab133-aerograf-025mm-zoty/100933/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek1983 Napisano 20 Kwietnia 2015 Share Napisano 20 Kwietnia 2015 Dysponuje ktos z forumowiczow wiedza na temat tego aerografu? http://www.rctrax.pl/ab133-aerograf-025mm-zoty/100933/ Cześć, ja mam od kilku lat i cały czas używam mimo tego, że w między czasie nabyłem inny, lepszy aerograf. Ze złotym nie obyło się bez wymiany dyszy na początku współpracy, ale to wina moja (zamiast się zastanowić dlaczego nie idzie, to może lepiej pomóc sobie młotkiem). No i szybko przestałem używać tego kluczyka do głowicy - da się obsługiwać ręcznie i generalnie wszystko działa i nie było żądnych wypadków. Nie mam problemów z uszczelkami czy uciekaniem powietrza bokiem. Jak go potrzebuję to biorę i działa. Ale ten sprzęt nie jest do wszystkiego, nie ma precyzji ani wygody użytkowania droższych braci. Do podkładów, lakierów, malowania podstawek czy modeli w jednolitym kolorze jest w porządku. Ale zapomnij o bardziej precyzyjnej pracy. P.S. moim zdaniem on jest wart tak w okolicach 100 złotych - http://www.mojehobby.pl/products/Aerograf-AB-133.html - tutaj jest za 119 złotych. Spojrzałem na szybko i ceny na poziomie 180 - 190 - 200 złotych to według mnie przesada. Powyższe to tylko moje opinie po kilku latach użytkowania. Na początku jak zaczynałem malować (to był mój pierwszy aerograf) i korzystałem z farb pactry to parę razy chciałem go zezłomować. Częściowo była to kwestia farby (u mnie pactra się nie sprawdziła), częściowo brak doświadczenia z aerografem jako narzędziem (nie wina tego modelu, wbrew temu co sobie myślałem przeklinając siarczyście). Pozdrawiam, Jarek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sabatms Napisano 25 Kwietnia 2015 Share Napisano 25 Kwietnia 2015 zastanawia mnie dlaczego przy 0,25 walą taką beczkę na farbę na górze 2 ml. by wystarczyło spokojnie- ale to widocznie norma. ktoś kto nigdy nie malował aero zalewa całość i jedzie z malowaniem a tu kurde wszystko pomalowane a beczka do połowy jedynie zużyta i co kurde robić z tą farbą, przecież rozcieńczona ???? trzeba dodatkowe pojemniki kupić czy wylać ??? i interes się kręci wg mnie pojemniki na farbę 2-3 ml powinni robić bo te przeszkadzają jedynie ale kto co woli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kashato Napisano 25 Kwietnia 2015 Share Napisano 25 Kwietnia 2015 A jaki jest problem żeby rozrobić sobie tyle farby ile trzeba? Baniak może mieć nawet litr, ja wlewam tyle ile potrzeba, a jak zostaje to z powrotem do sloika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 26 Kwietnia 2015 Share Napisano 26 Kwietnia 2015 A jaki jest problem żeby rozrobić sobie tyle farby ile trzeba? Baniak może mieć nawet litr, ja wlewam tyle ile potrzeba, a jak zostaje to z powrotem do sloika fakt że mi zbiornik nie przeszkadza w dozowaniu farby, choć jeśli ci to bardzo przeszkadza to są przecież areografy z małym zbiornikiem lub odkręcanym, a jeśli chodzi o wlewanie farby (rozcieńczonej) z powrotem do pojemnika to nie jestem przekonany czy jest to dobry pomysł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vilge Napisano 22 Maja 2015 Share Napisano 22 Maja 2015 Powitać Czytam wątek raz,drugi i ciągle nie mogę się zdecydować.Co byście polecili-Evolution solo czy H&S Ultra 2w1. Dodam że od dobrych dwóch lat maluję pseudo-iwatą i decyzję o nie tanim przecież zakupie podjąłem z myślą że zakupiony sprzęt ma wystarczyć na kilka następnych lat. Pozdrawiam, Arek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 23 Maja 2015 Share Napisano 23 Maja 2015 ...Co byście polecili-Evolution solo czy H&S Ultra 2w1... Jeśli na "placu boju" zostały te dwa, to weź evolution solo. Za jakiś czas dokupisz (jeśli będziesz miał taką potrzebę) drugą dyszę i iglicę i zrobisz sobie evolution 2w1. Ja mam evolution 2w1 i wszystko maluję dyszą 0,2. Dyszy 0,4 nie miałem jeszcze potrzeby zakładać mimo, że maluję duże ciężarówki. Teraz żałuję, że nie wziąłem infiniti solo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 27 Maja 2015 Share Napisano 27 Maja 2015 Witam, psze Państwa Mam takie techniczne pytanko na temat zestawu Technica, warto zakupić? http://skleptechniczny.pl/aerograf-130k-kompresor-mini-zestaw-do-malowania-p4160.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biegacz90 Napisano 21 Czerwca 2015 Share Napisano 21 Czerwca 2015 mam pytanie czy gwint we wszystkich dyszach jest taki sam? ukręciła mi się 0.3 w fengdzie 130K i sie zastanawiam co począć mam jeszcze 0,2 i 0,5 ale jakoś obie mi nie leżą :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
milczacy Napisano 21 Czerwca 2015 Share Napisano 21 Czerwca 2015 Witam, psze Państwa Mam takie techniczne pytanko na temat zestawu Technica, warto zakupić? http://skleptechniczny.pl/aerograf-130k-kompresor-mini-zestaw-do-malowania-p4160.html Mam podobny zestaw, ale kompresor ze zbiornikiem 3l. Wg zaawansowanych forumowiczów warto kupić kompresor ze zbiornikiem, mi też tak doradzono i potwierdzam tę opinię. Tylko że taki zestaw/kompresor jest o ok. 100zł droższy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sabatms Napisano 22 Czerwca 2015 Share Napisano 22 Czerwca 2015 Witam, psze Państwa Mam takie techniczne pytanko na temat zestawu Technica, warto zakupić? http://skleptechniczny.pl/aerograf-130k-kompresor-mini-zestaw-do-malowania-p4160.html Mam podobny zestaw, ale kompresor ze zbiornikiem 3l. Wg zaawansowanych forumowiczów warto kupić kompresor ze zbiornikiem, mi też tak doradzono i potwierdzam tę opinię. Tylko że taki zestaw/kompresor jest o ok. 100zł droższy. i nie pożałujesz - jedynie aero będziesz zmieniał w miarę upływu czasu, możliwości finansowych i chęci do dalszych prac. Dbaj o tego 3-litrowca. ale nadal uważam że dla nas do domu i do pracy najlepszy jest : http://magma.sklep.pl/product-pol-1198-ZESTAW-DO-PRZEDMUCHIWANIA-CZYSZCZENIA-KOMPUTERA-KOMPRESOR-MINI-KOMPUTEROW-liczarek-6-BAR-sprezarka-dwutlokowy.html i na tego odkładam właśnie bo mam AD-4000 za te same pieniądze kupione :( i mi nie pasuje ale jeszcze działa - więc niech działa dopóki nie nazbieram na wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sabatms Napisano 5 Lipca 2015 Share Napisano 5 Lipca 2015 Panie i Panowie potrzebuję rady: mam "aktualnie i jeszcze" kompresor AD-4000 i po zmianie aero z pseudoiwaty na neo for iwata kompresor szaleje. Kompresor przy pseudo trzyma ciśnienie jakie mu ustawię do pracy cały czas, zaś przy neo for iwata spada nie trzyma nastawionego ciśnienia pracy cały czas. spada do 0,7 i doładowuje do 1,5 i znowu to samo- pompka. Po prostu nie trzyma ciśnienia zadanego. Co może być przyczyną ??? Może ktoś pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 5 Lipca 2015 Share Napisano 5 Lipca 2015 Panie i Panowie potrzebuję rady: mam "aktualnie i jeszcze" kompresor AD-4000 i po zmianie aero z pseudoiwaty na neo for iwata kompresor szaleje. Kompresor przy pseudo trzyma ciśnienie jakie mu ustawię do pracy cały czas, zaś przy neo for iwata spada nie trzyma nastawionego ciśnienia pracy cały czas. spada do 0,7 i doładowuje do 1,5 i znowu to samo- pompka. Po prostu nie trzyma ciśnienia zadanego. Co może być przyczyną ??? Może ktoś pomoże Mnie na AD-3000 też się tak zaczęło dziać po pewnym czasie, bez względu na rodzaj aero. Potem było coraz gorzej bo spadało do zera i dopiero się włączał. Wbrew pozorom czyszczenie zaworów i wymiana czujnika ciśnienia nic nie dała (jakbyś chciał sprawdzić to mam zbędny). Pomogła wymiana kondensatora rozruchowego na większy, ale wtedy kompresor się przegrzewa i termik wybija po 10-15 min. Pan z przewijalni silników twierdzi, że to są objawy zwarcia na uzwojeniu. Czy ma rację nie wiem? Kupiłem nowy kompresor z butlą, chociaż trochę mi żal, bo AS-186 wyraźnie jest słabszy od AD-3000. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sabatms Napisano 6 Lipca 2015 Share Napisano 6 Lipca 2015 Panie i Panowie potrzebuję rady: mam "aktualnie i jeszcze" kompresor AD-4000 i po zmianie aero z pseudoiwaty na neo for iwata kompresor szaleje. Kompresor przy pseudo trzyma ciśnienie jakie mu ustawię do pracy cały czas, zaś przy neo for iwata spada nie trzyma nastawionego ciśnienia pracy cały czas. spada do 0,7 i doładowuje do 1,5 i znowu to samo- pompka. Po prostu nie trzyma ciśnienia zadanego. Co może być przyczyną ??? Może ktoś pomoże Mnie na AD-3000 też się tak zaczęło dziać po pewnym czasie, bez względu na rodzaj aero. Potem było coraz gorzej bo spadało do zera i dopiero się włączał. Wbrew pozorom czyszczenie zaworów i wymiana czujnika ciśnienia nic nie dała (jakbyś chciał sprawdzić to mam zbędny). Pomogła wymiana kondensatora rozruchowego na większy, ale wtedy kompresor się przegrzewa i termik wybija po 10-15 min. Pan z przewijalni silników twierdzi, że to są objawy zwarcia na uzwojeniu. Czy ma rację nie wiem? Kupiłem nowy kompresor z butlą, chociaż trochę mi żal, bo AS-186 wyraźnie jest słabszy od AD-3000. ale dziwi mnie to że pseudo iwacie jest ok :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi