Skocz do zawartości

MIG-23 MF 1:32


Irek-M1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 months later...

I na tym koniec 1193 elementy i etażerka gotowa. Sam montaż po pomalowaniu wszystkiego zajął mi 30 godzin. Najtrudniejsze było zaplanowanie prac tak aby po kolei montować kolejne agregaty i podłączać przewody do nich. Teraz czeka mnie budowa całego wnętrza luku, do którego chowa się etażerka.

Zdjęcie referencyjne

0hjJMAg.jpg

 

Z prac nad eteżarką

 

o5250RR.jpg

 

b4GdGSb.jpg

 

OWOJA98.jpg

 

złożone na sucho 

vlX8NhS.jpg

 

2yhWz26.jpg

 

4CLZ6IE.jpg

 

po pomalowaniu

I9ReBT3.jpg

 

nNI3uEx.jpg

 

SkYCPeS.jpg

 

8fXh2bt.jpg

 

złożone w całość

NBJP5f5.jpg

 

Ty7NycQ.jpg

 

uhfHsgF.jpg

 

eHTWk95.jpg

 

n3tx7yC.jpg

 

LQeIiXP.jpg

 

UvTNWky.jpg

 

H3s7WDk.jpg

 

Przymiarka

 

hpSRLK1.jpg

 

wPykmuL.jpg

 

FsaaQSA.jpg

 

  • Like 20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 2 months later...

Wakacje, wakacje i powoli trwają prace przy wnęce etażerki. Niestety jest to dość skomplikowana przestrzeń w samolocie. Sama krawędź tego luku to jest istny horror to nie jest linia prosta ale powykrzywiana krawędź w każdym kierunku. W moim przypadku zrobiony został on dwukrotnie zanim spełnił moje kryteria jakości. Trudnością będzie malowanie tego luku. Niezbędne jest dobre planowanie tak aby na bieżąco malować poszczególne fragmenty.

qKGW21x.jpg

 

VqYgkJo.jpg

 

3qRCc9P.jpg

 

 a teraz model. Trzeba będzie dorobić żebra oraz poprzeczne wzmocnienia. A jest trochę tego ustrojstwa.

HuMa18D.jpg

 

PZLGBkW.jpg

 

Ih4YTiQ.jpg

 

podłoga

DZ8LGxt.jpg

 

po odkładzie

tlORFbL.jpg

 

zamocowana w środku

Ukkz6rF.jpg

 

wyposażenie początki-krzywki te 4 skończone sztuki to w sumie 46 elementów -zielony kolor i 12 H pracy obok srebrna jakaś pompa? nie wiem do czego to służy ale trzeba było połączyć 22 elementy aby przypominała oryginał. Dodać tylko trzeba będzie przewody. Na zdjęciu poniżej widać  jak powstawały. Najpierw w systemie blokowym wypiłowałem kształt porównując go z narysowanym na podstawie zdjęć w corelu kształtem. Dzięki temu s ą one jednakowe. Następnie obkleiłem je cienkimi paskami plastiku tworząc wypukłą krawędź. Są one naklejane z naddatkiem. Kolejnym krokiem jest szlifowanie elementów do właściwej grubości. Stale mierzyłem wszystko suwmiarką. Po osiągnięciu zamierzonej szerokości dokleiłem tzw. uszy mocujące popychacze. Najpierw wkleiłem dwie sztuki uszu a następnie pomiędzy nie wkleiłem kawałek cienkiego tworzywa. Posłużył on po pierwsze jako wzmocnienie mocowania uszu i zapobiega wyłamaniu ich poprzez większą powierzchnię styku z głównym elementem.  Po tym wszystkim wklejałem obustronnie okrągłe patyczki na zaokrąglonym końcu. Spełniał on dwojaką rolę służyły do mocowania elementu podczas malowania i po obcięci imitować będą oś obrotu. Na zdjęciu widać białe kółka, które powstały po usunięciu nadmiaru patyczka. Dodatkowo jeden uzyskał dodatkowe dwa elementy do mocowania wzmacniacza hydraulicznego - ten leżący poziomo. Poniżej zdjęcia jak to wygląda w oryginale i jak u mnie.

T1vaPN4.jpg

 

umieszczone na sucho na miejscu docelowym

V5qoH62.jpg

 

40ZThcf.jpg

 

jbKoYVp.jpg

 

zdjęcia oryginałów 

 

RuqWINz.jpg

 

47A4M84.jpg

 

 

3qRCc9P.jpg

 

Qr2DLEo.jpg

 

Prace na tym etapie trwały dość długo gdyż należało zgrać parę kształtów , wymiarów i położenie elementów lub całych bloków oprzyrządowania.  Na dzień dzisiejszy udało mi się  chyba to osiągnąć.  ta prostokątna płytka to powierzchnia na której umieszczone zostaną kolejne agregaty z elektroniką. Nie jest to kształt docelowy ale pole w którym muszę się zmieścić

 

yXgKuN8.jpg

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, rymulus napisał:

Bardzo podobają mi się przetłoczenia na płytce, możesz pokrótce opisać jak je robisz.

Sprawa jest bardzo prosta. Wycinam w płytce  potrzebny otwór, ja najlepiej lubię robić to w karcie telefonicznej. Następnie kładę folię np. od kwiatów grubsza jest lub to z foremek na babkę piaskową. Gdy mam to ułożone jak przysłowiową kanapkę za pomocą długopisu wytłaczam otwór przesuwając wzdłuż otworu. Oczywiście przy szerszym otworze używałem np. wykałaczki do uszu. Ot i cała tajemnica-sposób bardzo prosty jak wszystko w modelarstwie.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

To przed remontem kolejna aktualizacja. Prace trwają na ścianie przedniej luku etażerki.  Element ten dał mi mocno w kość z powodu utrudnień wynikających z tego iż robię wszystko w zamkniętym kadłubie a ilość elementów, które trzeba poskładać jest spora. Wpierw zrobiony został element poprzeczny służący do umocowania mechanizmu sterującego ilością wpływającego powietrza we wlotach-kolor zielony i aluminiowy na zdjęciach. W sumie składa się on z 89 elementów. Następnie pojawiła się poprzeczka na ścianie , której ustawienie - położenie wpływało na pozostałe elementy- półkę pod agregaty. W elemencie tym brak osi i łączników, które pomocne były podczas unoszenia ruchomej osłony kabiny.  Pojawi się on dopiero po pomalowaniu. Po ustawieniu tego elementu zielony element na ścianie rozpocząłem prace nad puszkami, osłonami i innymi elementami które się tam znajdują. 

Najpierw zdjęcia referencyjne:

eFQuMPY.jpg

 

HLOFFkW.jpg

 

33mTQVW.jpg

 

ZYGySVC.jpg

 

 czyste "płótno" do pracy

zzdx7xT.jpg

 

KauWep4.jpg

 

NYnWQGg.jpg

 

pod   poprzeczką zbudowałem pozostałe elementy do mocowania kolejnych pusze z elektroniką oraz popychacz służący do sterowania przepustnicą

 

J1iQld5.jpg

 

Po wykonaniu tego elementu przyszedł czas na półkę pod agregaty z elektroniką. Po analizie zdjęć element wydawał się prosty do wykonania. Nic bardziej mylnego i wbrew pozorom zgranie tej półki wraz z poprzeczką ustawienie elementów w odpowiednich poziomach oraz uchwytach mocujących do kadłuba-4  sprawiło mi nie lada kłopot. Pierwotnie nie zorientowałem się iż na zdjęciu poniżej jest tylko połowa tego elementu, który miał tam wylądować. Miałem problem z ustawieniem go. Okazało się po kolejnej analizie zdjęć iż jest on większy i po drodze ma tzw. "schodek" w wyniku czego mamy dwa poziomy.  Na tym nie koniec problemów musiałem zrobić ten element jeszcze raz dodać i poszerzyć kolejne elementy. Na koniec trzeba było wszystko "skręcić śrubami". Ostatnim elementem była okrągła poprzeczka złożona z 9 elementów.

 

Gtgvwoj.jpg

 

fGTLx12.jpg

 

hix6B9B.jpg

 

Po rozebraniu wszystkiego i podliczeniu wyszło mi  165 elementów

 

rIh0zGw.jpg 

A tak wygląda to po złożeniu na sucho z etażerką i osłoną. I tutaj się załamałem gdyż dopiero teraz zorientowałem się iż w złożonej etażerce dwa elementy założyłem odwrotnie. Po 1,5 godziny precyzyjnej i powolnej pracy udało mi się je założyć poprawnie tak aby w przyszłości wszystko ze sobą współgrało. Kto pierwszy odnajdzie błąd ma u mnie DUŻE PIWO za spostrzegawczość.

 

3gFPJgQ.jpg

 

I zdjęcia z drona

th6y6VO.jpg

 

WDgPiDS.jpg

 

crH41w5.jpg

 

4IMT29h.jpg

 

ZB3Itlx.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, rymulus napisał:

Na moje oko to uchwyty (zawiasy) etażerki powinny być odwrotnie, to znaczy śrubami do ściany łuku, a tą skośną częścią w stronę wnętrza łuku. 

Czyli, że każdy zawias powinien być odwrócony. 

"BRAWO RYMULUS" czas omówić miejsce przekazania wygranej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś "nowoczesny" mógłby powiedzieć, po co się tak męczyć. Wystarczy sprytnie to narysować i wydrukować 3D i po kłopocie. Tak to robią dziadki z epoki LOKu. Czytałem gdzieś takie stwierdzenie. Na pewno miałby trochę racji. Nie potępiam postępu, nowości, sam czasami z nich korzystałem. Ale czyż to, co pokazuje Irek, to nie jest piękniejsza strona modelarstwa? Pokazuje jak wyczarować coś, z niczego.  Cały artyzm jest nie tylko  w efekcie końcowym. W tym, co widzimy w gotowym wykonanym podzespole.  Ale w tym, ile autor musi się nagłowić, namyśleć, aby zaplanować technologię wykonania. Podejrzewam, że wielokrotnie niektóre części są wykonywane powtórnie, Bo za pierwszym razem efekt jest niezadowalający. Zawsze przecież można coś poprawić zrobić lepiej. Pomysły rodzą się w trakcie pracy. Irek rzadko tutaj komentuję Twoją pracę, ale śledzę ją, podglądam i podziwiam.   Na naszych oczach rodzi się modelarskie arcydzieło. Pełen szacunek Mistrzu. Czekam na następny etap. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, GEM napisał:

Ktoś "nowoczesny" mógłby powiedzieć, po co się tak męczyć. Wystarczy sprytnie to narysować i wydrukować 3D i po kłopocie. Tak to robią dziadki z epoki LOKu. Czytałem gdzieś takie stwierdzenie. Na pewno miałby trochę racji. Nie potępiam postępu, nowości, sam czasami z nich korzystałem. Ale czyż to, co pokazuje Irek, to nie jest piękniejsza strona modelarstwa? Pokazuje jak wyczarować coś, z niczego.  Cały artyzm jest nie tylko  w efekcie końcowym. W tym, co widzimy w gotowym wykonanym podzespole.  Ale w tym, ile autor musi się nagłowić, namyśleć, aby zaplanować technologię wykonania. Podejrzewam, że wielokrotnie niektóre części są wykonywane powtórnie, Bo za pierwszym razem efekt jest niezadowalający. Zawsze przecież można coś poprawić zrobić lepiej. Pomysły rodzą się w trakcie pracy. Irek rzadko tutaj komentuję Twoją pracę, ale śledzę ją, podglądam i podziwiam.   Na naszych oczach rodzi się modelarskie arcydzieło. Pełen szacunek Mistrzu. Czekam na następny etap. 

Dzięki GEM-nic dodać nic ująć tylko pozostaje mi się podpisać pod twoją wypowiedzią. Co jeszcze ważne to to iż będę miał model inny niż wszyscy-niepowtarzalny i nieporównywalny z innymi.

Edytowane przez Irek-M1
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, MIRAGE 5 napisał:

Niesamowicie  zacięty zawodnik .Podziwiam LATA wytrwałej budowy modelu.

MIRAGE 5 ta przygoda trwa bez mała 24 lata. Teraz to następuje jej powolny koniec. Na razie brak terminu szczęśliwego finału

 

19 godzin temu, flynavy napisał:

Pokazałem  kilka zdjęć mojemu koledze w biurze - nie wiemy jak to komentować - jak można zrobić tabliczkę znamionową na ustrojstwie co ma 2 cm. Pełen szacun !

Dziękuję. To tylko wymaga czasu i poszukania rozwiązania. Nie ma w tym żadnej wiedzy tajemnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.