Skocz do zawartości

Aerograf cz.2


Tap-chan

Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam pytanie.

Zabieram się za jakiś czas za zakup aerografu. Czy ktoś kiedyś sprawdzał coś z aliexpress? Ostatnio dość mocno zaskoczyła mnie jakość produktów z tego portalu i może jest coś wartego uwagi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kubix napisał:

A ja mam pytanie.

Zabieram się za jakiś czas za zakup aerografu. Czy ktoś kiedyś sprawdzał coś z aliexpress? Ostatnio dość mocno zaskoczyła mnie jakość produktów z tego portalu i może jest coś wartego uwagi? 

Jedyne co może być warte uwagi na aliexpress to aerografy MENG. Reszta to te same "chińczyki" co na allegro kupisz, więc jedyna kwestia gdzie ci wyjdzie taniej.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
W dniu 10.07.2019 o 11:55, Bobek napisał:

Czas pokaże, bo widać ze jest dokładniej wykonana, ścianki są grubsze na długości skosu, może nie na końcu gdzie styka się z igłą, trzeba by porównać, ale jednak lepiej wykonana. Czy cos to zmieni, zobaczymy.  To zasychanie to IMO wynika z wysunięcia poza obrys nakretki niż z budowy, ale kto wie, moze...

 

W dniu 10.07.2019 o 14:09, Solo napisał:

Daj znać jeśli dojdziesz do jakiś wniosków, bo jeśli te iglice faktycznie poprawiają pracę aerków H&S, to na pewno bym je zanabył do mojego sprzętu.
Kto wie, może jeszcze stare Ultry i Infinity zyskają drugą młodość. :)

I jak ma się sprawa  w praktyce z tymi nowymi iglicami?

Dzisiaj rozmawiałem z Fine-Art i powiedzieli, że owszem te nowe iglice są zrobione z twardszego materiału, ale ten podwójny skos na iglicy to widać dopiero na iglicach od 0,6 mm. Nowymi iglicami maluje się tak samo jak starymi. Oczywiście trudniej jest je uszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lesio-69 napisał:

I jak ma się sprawa  w praktyce z tymi nowymi iglicami?

Jeśli mnie pytasz, to nie wiem, bo ich jeszcze nie kupowałem.
I nie planuję na razie, chyba że coś będę w Fine-Art. kupować, to może wezmę na próbę tę nową dyszę i iglicę, ale na razie nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, lesio-69 napisał:

zrobione z twardszego materiału

nie prawda, zresztą dostałem informacje z niemiec  ze zmienii tylko  kształt

 

 

18 minut temu, lesio-69 napisał:

ale ten podwójny skos na iglicy to widać dopiero na iglicach od 0,6 mm. Nowymi iglicami maluje się tak samo jak starymi

skos widac juz na  0,4 a może i mniej, nie wiem  nie miałem. potwierdzam ze maluje sie tak samo, a czy są wytrzymalsze pewnie tak bo juz sama budowa jest lepsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowałem ze dwa razy dobrze rozcieńczonymi  farbami i nie zauważyłem problemow. Później sprzedalem h&s i kupilem procona,  wiec ciężko mówić o mnie jako wyznaczniku, powoli dochodzę do wniosku zer najważniejsze są farby i ich konsystencja rozcieńczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój PS-289.

IMG_20191020_203558.thumb.jpg.0780747efa0b83b38c0c2d2e858e479c.jpg

IMG_20191020_203735.thumb.jpg.c681935c3ab26b159df89972ff0cf9aa.jpg

 

Tak więc tego... nie takie idealne, 400pln w błoto jeżeli amazon mi nie zrefunduje.

Zamieniłem bebechy z moim WA 0,3mm, ale dalej to samo. Czytaj - korpus musi nie trzymać osi albo gniazdo dyszy krzywo osadzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pocieszenie. Problem w tym, że tym guanem można malować tylko brudną wodą, a i to leci nierównomiernie. Tą samą "farbę" przelałem do drugiego aero, mocno zagęściłem i malowało się bez problemu (PS-264, iglica idealnie na środku otworu). W ogóle to pod światło widać wytarcie iglicy z tej strony, którą ślizga się po ściance dyszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Tap-chan napisał:

Dziękuję za pocieszenie. Problem w tym, że tym guanem można malować tylko brudną wodą, a i to leci nierównomiernie. Tą samą "farbę" przelałem do drugiego aero, mocno zagęściłem i malowało się bez problemu (PS-264, iglica idealnie na środku otworu). W ogóle to pod światło widać wytarcie iglicy z tej strony, którą ślizga się po ściance dyszy.

Twoje problemy biorą się zapewne z czego innego.

U mnie w ŻADNYM aerografie igła nie chodzi centralnie. Ani w PS-289, ani w PS-770 ani w Iwatach, ani w Olymposie. Przez kilka dni miałem nową Iwatę Custom Micron CM-B i też nie było wyśrodkowane. Jeśli się zdarzy aero w którym jest to idealnie, to będzie raczej przypadek. I sądzę, że po jakimś czasie "problem" się i tak pojawi.

Zauważ, że te przesunięcie względem otworu, zaczyna być widoczne gdy igła jest mocno cofnięta. A wtedy, przy dużym otwarciu nie ma to już znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, HKK napisał:

Twoje problemy biorą się zapewne z czego innego.

U mnie w ŻADNYM aerografie igła nie chodzi centralnie. Ani w PS-289, ani w PS-770 ani w Iwatach, ani w Olymposie. Przez kilka dni miałem nową Iwatę Custom Micron CM-B i też nie było wyśrodkowane. Jeśli się zdarzy aero w którym jest to idealnie, to będzie raczej przypadek. I sądzę, że po jakimś czasie "problem" się i tak pojawi.

Zauważ, że te przesunięcie względem otworu, zaczyna być widoczne gdy igła jest mocno cofnięta. A wtedy, przy dużym otwarciu nie ma to już znaczenia.

Nie wiem co innego, farba przelana do drugiego aero jest ok. Problem nie jest widoczny tylko przy maksymalnym cofnięciu, ale tak najłatwiej pokazać. Najdobitniej. Zobacz na zdjęcie #1, jak igła wisi nisko, może w 1/3 średnicy otworu. To wypada daleko poza obrębem wylotu dyszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale problem. ?

przeciez to nie musi być idealnie wycentrowane. W moich iwatach na sucho tez nie jest centrycznie. Iglica jest podparta uszczelką przed zbiornikiem i drugie podparcie to sruba na usprężynowanej obejmie. Tolerancje sa takie ze wysrodkowane raczej nie będzie. Jak farba plynie to oplywa całą iglicę i ta się centruje w strumieniu farby bo ciśnienie ja tak ustawia.   Gdyby iglica byla sztywna to przy takim przekoszeniu plamka  malowana aerografem ustawionym pod katem prostym do powierzchni byłaby przesunieta w bok i do tego  owalna. Jak ci farba nie idzie to nie tu problem. Sprawdz czy masz obudowe igly dobrze dokręconą do korpusu. Czubek dyszy ma minimalnie (0,2 mm) wystawac ponad pólkolistą osłonę, która widać po odkreceniu koronki. Jak tego nie ma to farba nie jest prawidłowo ssana przez aero.

Edytowane przez Qz9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Tap-chan napisał:

Nie wiem co innego, farba przelana do drugiego aero jest ok. Problem nie jest widoczny tylko przy maksymalnym cofnięciu, ale tak najłatwiej pokazać. Najdobitniej. Zobacz na zdjęcie #1, jak igła wisi nisko, może w 1/3 średnicy otworu. To wypada daleko poza obrębem wylotu dyszy.

No dobra, odkręciłem dyszę w moim PS-289 i mam tak samo. Lepiej powiedz, na czym dokładnie polega problem z malowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś też się tym martwiłem bo myślałem, że kupiłem jakieś buble, ale to jest standard, a im większa dysza to problem wydaje się większy. Wystarczy tylko odkręcić tylną osłonę aero i zobaczyć jakie iglica ma luzy względem osi, nawet w najdroższych modelach. Idealnie wycentrowana iglica względem dyszy to raczej przypadek niż "planowana precyzja" a i tak gdy taką idealnie wycentrowaną iglicę odciągniemy do tyłu to siła jaką przykładamy na iglicę przez spust ją zdecentruje ?

   

Edytowane przez arhtus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro taki minimalny odchył ma iglica a maluje perfekt to widać tak już jest. zaprojektowane .Wniosek szkoda dyskusji na ten temat bo Japonce skoro tak mają a  świetnie malują znaczy problem nie istnieje.Najważniejsza żywotność dysz.A te jak wiemy są bardzo dobre i trwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przyznaję, że spanikowałem. Chodziło o farbę Tamki, jedna otwarta była 1,5 roku temu, druga niecały rok. Pan delikatny stroi fochy, a koń roboczy daje radę bez narzekań.

Wczoraj zalałem platinuma farbką gunze i ta szła bez problemu, nawet całkiem gęsta.

Prawda jest taka, że w 3 wcześniejszych aero miałem igłę zawsze w osi (tak, w obu chińczykach też) i pierwszy raz spotkałem się z takim odchyłem.

 

 

Z drugiej strony jednak skoro jeden aero daje radę a drugi nie to jednak jakiś wpływ jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co ty tam masz w warsztacie ale akurat pomiędzy gunze czy tamka różnicy w malowaniu nie ma. Nawet jak zgęstnieje to wystarczy mocniej rozcieńczyć i bardzo dobrze wymieszać. Mam farby w dużych słoikach tamki sprzed diabli wiedzą ilu lat (15?)  i jedyny z nimi problem, że czasami ciężko zakrętkę otworzyc jak się przylepi do gwintu. Farba cały czas zdatna do użytku i bezproblemowa. Akurat japończyk z dyszą 0,3 to koń a nawet wół roboczy, nie do zarżnięcia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Tap-chan napisał:

Gunze serii C. To chyba jednak nie to samo co Tamka.

No zdecydowanie nie to samo. Tamkami mi się pracuje znacznie lepiej, są delikatniejsze, ale jednocześnie wybaczają więcej błędów, łatwiej mi jakoś nimi malować i cienkie kreski, i wszelkiej maści cieniowania. Dla mnie Tamki akrylowe to numer jeden ze wszystkich farb, wolę je nawet od MRP. Naturalnie Gunze i MRP to znakomite farby, ale Tamki jednak o włos lepsze, zawsze tak było i pewnie już będzie. A to że Ci farba inaczej pracuje w jednym i inaczej w drugim aerku, to nic dziwnego, jednak jeśli jeden aerek pracuje dobrze, a drugi wcale, to jednak obstawiałbym problem ze sprzętem. Ja rozumiem że mogą być różnice w komforcie pracy między dwoma aerkami, np. w kwestii zapychania się, czy problemów z uzyskaniem cienkiej kreski, ale różnica działa/nie działa, to już problem zbyt duży żeby zrzucać go na farbę. Reklamowałbym sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tak prosty sprzęt że tu sie niema co zepsuć.

To jest twoje pierwsze malowanie tym aerografem? 

Na zdjęciu masz zalany gwint pod koronke jakaś żółtawą farbą. Rozbierałeś ten aerograf? czyściłeś go? Masz czystą dyszę i czystą iglicę? Prawidłowo zmontowałeś po rozkręceniu? Dysza nie jest pęknieta ( raczej nie - patrząc na zdjęcia)  Jeśli masz aerograf zalany farbą i wszystko jest ok, to jak dasz dyszą do dołu i bez włączania powietrza ruszysz przód tył spustem na iglicy powinna być kropelka farby. Jeśli tak jest to nie problem z kanałem farby.

Powietrze idzie ci równo? Może skręciłeś dławik pod zbiornikiem i dlatego ci nie idzie farba bo nie ma strumienia  powietrza żeby farbę ciągnąć? Nie zalałeś farbą kanału doprowadzającego powietrze?  

Objawy jakie opisujesz ( jeśli tu i ty wlewasz tą samą farbę tak samo rozmieszaną i masz to samo ciśnienie na sprężarce ) wskazują na zdławienie ciśnienia - aero brak powietrza. To że jest niecentryczna iglica nie ma żadnego znaczenia dla takiego zachowania aerografu.

Edytowane przez Qz9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farba momentalnie zapychała aero. Robiłem preshading, kreska w miarę cienka przecież, i żeby utrzymać grubość linii musiałem cały czas odchylać spust, bo trzymany w jednej pozycji zaraz powodował zanikanie strumienia. Robię kreskę, przerwa i odpuszczenie spustu żeby przejechać w nowe miejsce (max 1 sekunda) i już przy nowej linii delikatne odchylenie spustu nic nie daje. I tak odciągam pół spustu i nic, przesuwam nad papier, daję delikatnie mocniej i sru, kleks. Farba tak rzadka, że każdą linię po 6-7 razy poprawiam. Jak zagęszczam to lecą grube grudki tak jak przy za gęstej farbie. Przelewam ze zbiorniczka jednego aero do drugiego i widzę "woda" leci. Musiałem zagęścić żeby miało to sens. Platinumem dałem radę nimal jedno skrzydło polecieć, wersją "bieda" resztę modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie ma dla strumienia. Przy centralnie położonej igle ilość farby spływającej po jej ściankach będzie w każdym miejscu taka sama. Kiedy igła dotyka ścianki dyszy, to po przeciwnej stronie od styku będzie leciało bardzo dużo farby, za to zaraz obok miejsca styku prawie wcale. Przy jednorodnym strumieniu powietrza z każdej strony, część farby będzie szybciej schła i, naturalnie, będzie jej się w tych kącikach ciężej wydostać. I będzie właśnie szybciej tworzyła zatory na i obok styku igły z dyszą. 

Ale specem nie jestem i może się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.