Pzkpfw IV ausf. D / Tamiya 1:35

[lukee82]

Uff, 3 dni i klapy do włazu zamontowane. Również namęczyłem się ze spasowaniem, o idealnym domknięciu mogę zapomnieć ale z racji, że figurką będzie w środku nie jest to kłopot. Jutro dokleję jeszcze do włazów elementy które muszę wykonać z płytki bo dziś zabrakło czasu ( liczyłem, że z klapami pójdzie dużo szybciej ).

Jeśli niczego nie przeoczyłem były to chyba ostatnie elementy z zestawu blaszek Teraz zajmę się tym co mam do poprawy i skończenia czyli min.: zawiasy do błotników, dokleić te blaszki, które poodpadały przy klejeniu pousuwać nadmiar kleju w paru miejscach i ślady po szpachli gdzie się da. Jutro zerknę też jeszcze na spokojnie do instrukcji modelu czy jeszcze coś nie przeoczyłem. Zostały na pewno jeszcze do doklejenia włazy boczne, które mam już skończone.

Tak poglądowo wygląda czołg po złożeniu do kupy jeszcze bez posklejanej wanny z górą i wieży.

Edytowane 19 Września 2019 przez lukee82

[meser262]

SUPER praca BLACHARSKA .No, a żeby nie było "za słodko" popatrz na otwarte włazy w oryginałach.

Podglądam dalej.

Pozdrawiam

Krzysztof

[TAW]

10 godzin temu, Spotter napisał:

Teraz tylko żebyś go ładnie pomalował, bo inaczej cała twoja praca pójdzie w niepamięć. Blacharka po pomalowaniu na pierwszy rzut oka nie jest tak widoczna. Dopiero po przyjrzeniu się. A ludzie przyglądają się tym modelom, które są ciekawe, fajnie pomalowanie.

Cała prawda w trzech zdaniach. Nic dodać, nic ująć.

Ogrom pracy włożyłeś w rzeźbę więc trzymam kciuki, żeby do samego końca było z rozmachem!

Edytowane 20 Września 2019 przez TAW

[lukee82]

19 godzin temu, meser262 napisał:

SUPER praca BLACHARSKA .No, a żeby nie było "za słodko" popatrz na otwarte włazy w oryginałach.

Dzięki Krzyśku za czujność Nawet na pudełku od modelu są we właściwej pozycji Trzeba będzie zatem na koniec finalnie kapnąć po kropelce kleju i przytwierdzić na stałe w tej pozycji.

Miło się czyta pozytywne opinie o moim debiutanckim dłubaniu Dziękuję za wsparcie i docenienie pracy z modelem.

Dorobiłem do klap włazu elementy z płytki i dorobiłem z drutu uchwyty na wieży. Z minusów? Zaginęła mi część B1 z modelu czyli Tamiya'owy karabin z wieży. Chciałem przerobić i zamontować ten kupiony z RB Model. Muszę zatem "nastrugać" sam Może ktoś ma foto ze zbliżeniem albo sam przód wieży gdzie dobrze widać karabin? Będę wdzięczny.

Na razie wracam do dłubania z zawiasami na błotnikach.

Edytowane 21 Września 2019 przez lukee82

[Dorotka]

Super robota! 

[meser262]

3 godziny temu, lukee82 napisał:

Dorobiłem do klap włazu elementy z płytki ... .

To element/y gumowe chroniące głowę przed obijaniem. Ta guma była tylko trochę grubsza od samej grubości włazu - jego rantu.

 

3 godziny temu, lukee82 napisał:

Może ktoś ma foto ze zbliżeniem albo sam przód wieży gdzie dobrze widać karabin?

Proszę bardzo.

Pozdrawiam

Krzysztof

Edytowane 21 Września 2019 przez meser262

[lukee82]

3 godziny temu, meser262 napisał:

To element/y gumowe chroniące głowę przed obijaniem. Ta guma była tylko trochę grubsza od samej grubości włazu - jego rantu.

Użyłem płytki 1 mm tak jak napisano w instrukcji Aber'a Postaram się trochę je "odchudzić". Dzięki Krzysiek za fotki.

Zrobiłem dziś od nowa zawiasy do błotników i użyłem tych z zestawu zawiasów Aber'a. Jestem nawet zadowolony. Zauważam już u siebie lekką poprawę z pracą przy małych blaszkach co bardzo mnie cieszy bo muszę jeszcze podorabiać zapięcia do klamer od narzędzi i ekwipunku na czołgu

 

[kjp_a_man]

30 minut temu, lukee82 napisał:

… zapięcia do klamer od narzędzi i ekwipunku na czołgu …

Było już na forum. Mam nadzieję, że będzie pomocne.

[Greif]

hmm no to Pan od wideło nie odrobił lekcji
jak widać na instrukcji "ząbki" powinny być prawie poziomo a u kolesia sterczą prawie w pionie... do tego kiepsko odcina blaszki - widać ślady po łączniku- jeśli już tak to powinien je przeszlifować...
30 min i gotowe stadko

a tak na błotniku-całość pocynowana z użyciem stacji lutowniczej i topnika Aber`a

[lukee82]

Udało się zrobić z pręcika zgubiony element i zamocować karabin

 

[Evildead]

 Taśma maskująca na wieży w jakim celu ? 

[lukee82]

W dniu 22.09.2019 o 18:11, Spotter napisał:

W dniu 22.09.2019 o 15:57, Evildead napisał:

 Taśma maskująca na wieży w jakim celu ? 

Zapewne po to, aby do zdjęć to się trzymało w jednej kupie. 

Dokładnie. Przy doklejaniu elementów czy klap włazu wygodniej było mi trzymać w rękach samą tą górną płytę niż sklejoną wieżę. Dwa że tak łatwiej będzie mi pomalować w środku wieży i dopiero potem skleję. Ja amator to nie pierwszy i nie ostatni raz coś robię pewnie inaczej niż każdy

Skończyłem też dziś finalnie z kołami i dokleiłem również włazy boczne.

 

Edytowane 23 Września 2019 przez lukee82

[Greif]

@Spotterco kto lubi ja np wolę malować narzędzia osobno i je założyć na model, a nie uprawiać gimnastykę z pendzelkiem bo jakoś z mojego doświadczenia, mnie się  nie udaje się domalować tak na 100 % jak masz wszystko posklejane na błotniku... no ale co kto lubi, dla mnie 0 kłopotu z zapinkami.

[lukee82]

Wracam z tematem gąsienic. Przeglądam jeszcze internet i natrafiłem na taki zestaw:

https://miniart-models.com/products/35235-workable-track-links-set-for-pz-iii-pz-iv-early-type/

Może używał ich ktoś lub posiada? Jestem ciekaw czy pasowały by do zestawowych kół napinających lub ewentualnie do tych:

http://www.friulmodel.hu/en/aw-03-pz-iv-a-d-i168/

Przy okazji zapytam również o malowanie gąsienic. Czym malujecie? Jakaś konkretna farba któregoś producenta spisuje się najlepiej? Czy każdy podchodzi indywidualnie?

[kzugaj]

Nie mialem w reku tych z miniart-u ale do T-34 skladalem. Duzo czyszczenia bylo laczen ramek zero sladow po wypychaczach i trzeba bylo delikatnie je spinac.

[lukee82]

Dziś mam trochę luźniejszy dzień więc zrobiłem sobie przerwę od "dłubania" i zacząłem zabawę z malowaniem kół. Na razie położony podkład Tamki z puszki. Poszły 3-4 cienkie warstwy i chyba pokryło wystarczająco. Trudno mi w szary dzień zrobić jaśniejsze foto nawet pomimo sztucznego światła. Wrzucam tylko poglądowo a lepsze postaram się zrobić gdy pomaluje już farbą.

 

[lukee82]

15 minut temu, Spotter napisał:

Malowanie planujesz aerografem mam nadzieję? Pytam, bo piszesz że podkład z puszki. 

Malowanie też z puszki. Panzer Grey również od Tamiya. Niestety aero jeszcze nie posiadam a pędzlem się nie podejmę takich dużych powierzchni. To mój pierwszy model.

[zipster]

Albo po prostu model pojdzie w kreta za jakis czas gdy juz zakupi aero

maluj jak chcesz, fakt, ze jak na puche to zrobiles 'overkill' ale wiedza zostaje i kiedys mozesz do niego powrocic. 

[lukee82]

Trudno mi ocenić jak wyjdzie model finalnie. Nie planowałem robić modulacji więc nie będzie to dla mnie duży problem. Przecież nie każdy modelarz stosuje modulacje a wiele modeli bez też wygląda super. Samo użycie aero to też żadna gwarancja udanego malowania - tym bardziej dla osoby która nigdy tego nie robiła. Zawsze któryś model musi być pierwszy - taki do nauki. Ten model ewoluował przez moją nauką a przede wszystkim dzięki waszym radą. Dlatego udało się przy nim sporo zrobić ale nie uważam żeby poszło to na marne nawet jak model nie będzie rewelacyjnie pomalowany.

Edytowane 24 Września 2019 przez lukee82

[Evildead]

1 minutę temu, lukee82 napisał:

Trudno mi ocenić jak wyjdzie model finalnie. Nie planowałem robić modulacji więc nie będzie to dla mnie duży problem. Przecież nie każdy modelarz stosuje modulacje a wiele modeli bez też wygląda super. Samo użycie aero to też żadna gwarancja udanego malowania - tym bardziej dla osoby która nigdy tego nie robiła. Zawsze któryś model musi być pierwszy - taki do nauki. Ten model ewoluował przez moją nauką a przede wszystkim dzięki waszym radą. Dlatego udało się przy nim sporo zrobić ale nie uważam żeby poszło to na marne nawet jak model nie będzie rewelacyjnie pomalowany.

Nic dodać nic ująć , kto kupuje aerograf przy pierwszych modelach ?  , Puszką też pomalujesz , najwyżej bez efektu bajkowego zwanym modulacją , bo po nim trochę to modele tak wygladają

[zipster]

Panzergrey to chyba najmniej wdzięczny kolor bez modulacji i rozjasnień a całość twojej roboty zniknie w ciemnościach Już prędzej jakiegoś dak'a z niego zrób

Oczywiście najważniejsze, aby Tobie się podobał. 

[Matthew]

Cóż, aerek ma to do siebie, że niektóre zabiegi typu modulacja, cieniowanie i tym podobne ma na wyłączność, to fakt. Aczkolwiek bardzo wiele człowiek jest w stanie osiągnąć pędzlem, i - skoro obrałeś taki kierunek w tym modelu - trzymam kciuki i kibicuję.

Natomiast fakt jest taki, że powinieneś się zaopatrzyć i oswajać z aerografem - zobaczysz, że komfort pracy jest zdecydowanie wyższy, a nowych możliwości otworzy Ci się bardzo szeroki wachlarz.

Powodzenia!

[Kamil K.]

Pamiętajmy też o tym, że modulacja modulacji nie równa i pomiędzy komiksowym efekciarstwem jest naprawdę wiele mniej agresywnych, nazwijmy to, "etapów pośrednich". Na pewno nie ma takiego modelu, któremu choćby drobne podkreślenie detali i płaszczyzn zaszkodziło. 

Podglądałem Twoją pracę cały czas, chociaż się nie odzywałem, bo to nie moja działka zainteresowań. Włożyłeś w niego mnóstwo pracy i co bardzo rzadkie - słuchałeś rad bardziej doświadczonych. Nawet przez wzgląd na własny wysiłek fajnie by było to dobrze wymalować. Bez choćby skromnej pracy aerografem, wszystkie detale, które stworzyłeś znikną. 

 

Oczywiście nie jest powiedziane, że mając aerograf od razu wymalujesz wszystko mistrzowsko, ale na pewno będzie Ci łatwiej niż sprayem. I jak sądzę, z Twoim podejściem do tematu, nie pozwolisz sobie na wtopę.  

Jeśli więc masz jakieś wolne fundusze i samozaparcie, żeby iść w to hobby dalej - zainwestuj.  

[Jery]

Sam się nie znam, więc pytanie, czy po tym spreju nie ma możliwości olejami lekko zmodulować i zróżnicować powierzchni? To kolegi pierwszy model i nie można o tym zapominać, mimo że sam wysoko podniósł poprzeczkę.

[krzy65siek]

Bardzo fajnie zrobiłeś blaszki, widać w modelu potencjał. Kup tani chiński aerograf i będzie lepiej niż farbą w puszce.

Pozdrawiam
Krzysiek