Skocz do zawartości

Nowości lotnicze w skali 1/72


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, filipsg napisał:

Odrzutowce są bardziej skomplikowane jako modele

2 połówki kadłuba, skrzydła gora/dół, stateczniki, nie widzę tu nic bardziej skomplikowanego niż samoloty z ww2. Jedyna wyróżniającą cecha to chyba tylko rozmiar (i to nie zawsze - patrz iskra). 

Edytowane przez astarott
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, astarott napisał:

2 połówki kadłuba, skrzydła gora/dół stateczniki, nie widzę tu nic bardziej skomplikowanego niż samoloty z ww2 Jedyna wyróżniającą cechą to chyba tylko rozmiar. 

hahaha - bez jaj - to tak jakby sprowadzić pancernik do kadłuba  i wieżyczek z lufami 😄 Cięzko to nawet poważnie skomentować. Porównaj sobie wypraski samolotu drugowojennego i jakiegokolwiek nowoczesnego jeta wydanego na poziomie.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, astarott napisał:

2 połówki kadłuba, skrzydła gora/dół stateczniki, nie widzę tu nic bardziej skomplikowanego niż samoloty z ww2. Jedyna wyróżniającą cecha to chyba tylko rozmiar (i to nie zawsze). 

Naprawdę? Pylony, podwieszenia, wloty powietrza, bardziej skomplikowane kokpity i elementy podwozia, owiewki (nie bez powodu to na współczesnych owiewkach trzeba usuwać szwy po łączeniu form), często konieczność odlania jako jednego elementu całego płatowca razem z grzbietem kadłuba...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Psar77 napisał:

hahaha - bez jaj - to tak jakby sprowadzić pancernik do kadłuba  i wieżyczek z lufami 😄 Cięzko to nawet poważnie skomentować. Porównaj sobie wypraski samolotu drugowojennego i jakiegokolwiek nowoczesnego jeta wydanego na poziomie.

38597_14-auto_downl.jpg

 

46370_amh70052-5.jpg

 

sorry nadal nie widzę różnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

5 minut temu, astarott napisał:

46370_amh70052-5.jpg

 

sorry nadal nie widzę różnicy

 

40877_2_LRO-S7203_2.thumb.jpg.aed118f42367838b3ed7da94567ffc49.jpg

 

A teraz ? Juz nie wpsomne, ze ten drugowojenny sie miesci na jednej ramce a ten badz co badz najprostszy z jetow czyli MiG-21 na .. 4 ... (w przypadku Edkowego wypustu)

Edytowane przez Psar77
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Roland_Sebastian napisał:


Wystarczy posłuchać podcastu Sprue Cutters Union, w którym Grzegorz Mazurowski udzielił wywiadu - wspomina tam, że wypuszczają modele takich maszyn, które ich samych (założycieli AH i pracowników firmy) interesują. Tzn. maszyny z okresu II WŚ.

Link do podcastu, wywiad zaczyna sie w 1:35:30.
https://spruecuttersu.buzzsprout.com/1776945/11330312

Drobne sprostowanie - samoloty z II WŚ to na pewno nie są jedyne które nas interesują, to jest raczej nasza "część wspólna". Mnie np. bardzo interesuje I wojna, Zbyszek poza japońskimi i Pacyfikiem pasjonuje się śmigłowcami, a Marcin (współwłaściciel firmy i główny projektant) lubi i cały  czas robi dużo jetów, można to zobaczyć na jego blogu, np. tu:

http://bearcat.armahobbynews.pl/2021/12/12/f-a-18e-super-hornet-academy-1-72/

 

Rzeczywiście ostatnio wypuszczamy II wojnę, ale przecież była i Iskra, i Fokker, wcześniej gdy jeszcze robiliśmy żywice było dużo rzeczy do Miga 29, F-16, ale też np. polskiego Herculesa. Na wszystko przyjdzie czas.

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, astarott napisał:

sorry nadal nie widzę różnicy

Nie wiem na ile Mig 21 jest współczesnym myśliwcem.

Po drugie, jak juz coś robisz, to rób do końca. Wrzuciłeś zdjęcie jednej z trzech ramek.

image.png.c74a3a7b42cdd4faf7d53dd231c1951b.png

Dalej nie widzisz różnicy? 😉

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

Nie wiem na ile Mig 21 jest współczesnym myśliwcem.

dla mnie wszystko po 45 jest współczesne 😆

6 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

Dalej nie widzisz różnicy? 😉

 

7 minut temu, astarott napisał:

Jak wspomniałem powyżej jedynie rozmiar ( w sensie ilość ramek) pod względem skomplikowalności nie ma różnicy. Jedynie potrzebny czas i środki na jego opracowanie.

 

7 minut temu, GrzeM napisał:

...

 

i tajemnica rozwiązana 😃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, GrzeM napisał:

Drobne sprostowanie - samoloty z II WŚ to na pewno nie są jedyne które nas interesują, to jest raczej nasza "część wspólna".

Czyli trochę namieszałem... 🤔
 

9 minut temu, GrzeM napisał:

Na wszystko przyjdzie czas.

I tego należy się trzymać. Wszystko w swoim czasie, bez zgubnego pośpiechu.👍
 

9 minut temu, astarott napisał:

Jedynie potrzebny czas i środki na jego opracowanie.

No właśnie tu jest różnica. Spora, bo więcej ramek = więcej drogich, stalowych form, które trzeba zrobić, którym w narzędziowni trzeba poświęcić więcej czasu i które muszą na siebie zapracować, itd. Przy czym wydaje mi się, że koszt form to jeden z większych wydatków w przypadku nowego modelu.

 

9 minut temu, giberes napisał:

Chłopcy, nie kłóćcie się :wojo:

Kto tu się kłóci? Pałki pochowane, nawet epitetów żadnych nie było pod kątem drugiej strony. :) To bardzo kulturalna* i wydaje mi się, że rzeczowa dyskusja.

*jak na standardy forumowe w przypadku tematów związanych z AH😁

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

No właśnie tu jest różnica. Spora, bo więcej ramek = więcej drogich, stalowych form, które trzeba zrobić, którym w narzędziowni trzeba poświęcić więcej czasu i które muszą na siebie zapracować, itd. Przy czym wydaje mi się, że koszt form to jeden z większych wydatków w przypadku nowego modelu.

Przecież rozmawialiśmy o skomplikowalności a nie o opłacalności, nikt nie wymaga aby od razu wydawać F-14,

 

8 minut temu, PrzemekW napisał:

Ale taki MIG-17F /  LIM-5/6 itd. to by się na dwóch ramkach chyba zmieścił.

 

Pozdrawiam,  Przemek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Staryfajter1954 napisał:

Zrobili Iskrę i… gdzie reszta jetów ? Gdzie porządny F-16C Block 52+?  Przecież ten model także sprzedawałby się przynajmniej dobrze.  Bez majstrowania  dodatkami, przeróbkami itp. No nie bo śmiglaki są ważniejsze a jety to jakieś coś nie wartego uwagi.  Szkoda i smutno mi to pisać :(.

A skąd ty możesz wiedzieć co by się dobrze sprzedawało i czy nakład środków na opracowanie takich tematów by się zwrócił?  Bo przykład TSR-2 to chyba dokładnie o czymś innym świadczy.

Niby Staryfajter a zachowujesz się jak dziecko. Jeszcze nóżką tupnij, że nie chcą dla ciebie samolociku zrobić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Fixer napisał:

A skąd ty możesz wiedzieć co by się dobrze sprzedawało i czy nakład środków na opracowanie takich tematów by się zwrócił?  Bo przykład TSR-2 to chyba dokładnie o czymś innym świadczy.

Niby Staryfajter a zachowujesz się jak dziecko. Jeszcze nóżką tupnij, że nie chcą dla ciebie samolociku zrobić.

Podałem przykłady samolotów, które na zachodzie a dokładniej w Wielkiej Brytanii o Kanadzie dobrze by się sprzedawały ponieważ to maszyny brytyjska i kanadyjska a Kanadyjczycy  tego co mi wiadomo cieszy się ogromnym szacunkiem. Tym bardziej Arrow miałby szanse na sprzedaż i w Polsce ponieważ jednym z oblatywaczy był Polak Janusz Żurakowski. A co do F-16C Blok 52+ to było sporo zapytań o to jak przerobić taki czy inny model F-16 na to żeby przedstawiał maszynę używaną przez polskie lotnictwo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Staryfajter1954 napisał:

Podałem przykłady samolotów, które na zachodzie a dokładniej w Wielkiej Brytanii o Kanadzie dobrze by się sprzedawały ponieważ to maszyny brytyjska i kanadyjska a Kanadyjczycy  tego co mi wiadomo cieszy się ogromnym szacunkiem. Tym bardziej Arrow miałby szanse na sprzedaż i w Polsce ponieważ jednym z oblatywaczy był Polak Janusz Żurakowski. A co do F-16C Blok 52+ to było sporo zapytań o to jak przerobić taki czy inny model F-16 na to żeby przedstawiał maszynę używaną przez polskie lotnictwo. 

TSR-2 robi Airfix,  a CF-105 HobbyCraft -  w wydaniu Army pewnie kosztowałyby ze 300 PLN. Już widzę jak brytyjscy czy kanadyjscy sklejacze rzucają się do sklepów. Myślisz, że oni nie liczą się z kasą? Poczytaj trochę forum britmodeller to zobaczysz ze każdego funta,  euro czy dolara na tym mitycznym zachodzie oglądają 5 razy przed wydaniem.   Zarówno TSR-2 jak i CF 105 to samoloty który skończyły się zanim na dobre powstały. Pewnie kupiłaby to garstka zapaleńców, argument o polskim oblatywaczu moim zdaniem mocno naciągany.

F-16, pewnie też koszt ze 200 PLN - dzieciaki i "patryjoci" kupią sobie Mistercrafta z polskimi kalkomaniami, a że w pudełku będzie stare Italeri w zupełnie innej wersji czy coś podobnego to im wisi.

O poważniejszych, ambitnych projektach tego typu można myśleć jak firma umocni swoją pozycję na rynku, a do tego najlepsze właśnie takie "pewniaki" jak Arma teraz robi.

Edytowane przez Fixer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Xmen napisał:

Arma powinna zrobić F-104.

Prosta rura z małymi skrzydełkami.

Letko na jednej ramce się zmieści.

Dlaczego nie? F-104 może nie na jednaj a na dwóch ramkach by się zmieścił. Ostatni model jaki się na rynku pojawił to Revell z 1998 roku. Nie miałbym nic przeciw 104 opracowanej zupełnie na nowo wg współczesnych standardów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.