Slawek_26869 Napisano 22 Lutego 2020 Share Napisano 22 Lutego 2020 27 minut temu, kopernik napisał: Polski Humbrol Były zestawy tematyczne dedykowane do lotnictwa danego kraju. np. Luftwaffe, RAF czy Polska P.s. Gdzieś w czeluściach "szafki magazynowej" znajdują się u mnie jeszcze ze 2 lub 3 takie zestawy, jak jakiś czas temu nawinęła mi się pod rękę jedna puszeczka to powiem jak na spowiedzi że szło ją jeszcze "rozbełtać" ; aczkolwiek malować nią nie próbowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 22 Lutego 2020 Autor Share Napisano 22 Lutego 2020 28 minut temu, Fixer napisał: Pamiętam te modelaki z początku lat 90', tyle że były w bardziej "cywilizowanych" puszkach, właśnie jak Humbrole. Ale jakoś szybko zniknęły. Pewnie takie masz na myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 22 Lutego 2020 Autor Share Napisano 22 Lutego 2020 Pamiętacie kolekcję modeli wiszących na ścianie w "Rozmowach kontrolowanych" ? Sporo ich tam wisiało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 22 Lutego 2020 Autor Share Napisano 22 Lutego 2020 Godzinę temu, Grzes napisał: A, że brało się synowi wszystko co się skleja, raz dostałem lodołamacz atomowy "Lenin" Z tego "Lenina" niezły bydlak był. Ale mogłeś gorzej trafić - na "Patiomkina". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 22 Lutego 2020 Share Napisano 22 Lutego 2020 2 godziny temu, Slawek_26869 napisał: Były zestawy tematyczne dedykowane do lotnictwa danego kraju. np. Luftwaffe, RAF czy Polska P.s. Gdzieś w czeluściach "szafki magazynowej" znajdują się u mnie jeszcze ze 2 lub 3 takie zestawy, jak jakiś czas temu nawinęła mi się pod rękę jedna puszeczka to powiem jak na spowiedzi że szło ją jeszcze "rozbełtać" ; aczkolwiek malować nią nie próbowałem A mnie co puszka to się trafiał inny odcień. Więc może właśnie dlatego... : 2 godziny temu, Fixer napisał: Pamiętam te modelaki z początku lat 90'... ... Ale jakoś szybko zniknęły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 22 Lutego 2020 Autor Share Napisano 22 Lutego 2020 (edytowane) Zobaczcie jakie fajne zabawki kiedyś były. Przydała by się. Niestety, u nas z zabawek tego typu to można było kupić najwyżej wypalarkę i wiertareczkę PIKO. Zdjęcia z netu. Edytowane 22 Lutego 2020 przez kopernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 22 Lutego 2020 Share Napisano 22 Lutego 2020 Cześć! Czytałem już dwadzieścia lat temu, że taka maszyna (oryginalna) jest niesamowicie droga. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych starzy zaawansowani modelarze używali ich do budowy różnych części od podstaw. Ponieważ sam potrzebowałem też kilka części dorobić, to zbudowałem sobie podobną maszynę od podstaw - o tyle lepszą, że mogę formować części do formatu A5: Dzisiaj już bym nie miał czasu czegoś takiego zrobić... Za mało czasu Ale maszyna cały czas działa. Kilka kabin już w życiu zrobiła. PRL mnie takiej zaradności nauczył - wtedy nie można było wszystkiego możliwego na alledrogo kupić, czasem trzeba było popluć w garść i samemu zrobić. Pozdrawiam Paweł 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerd Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 16 godzin temu, Grzes napisał: (...) lodołamacz atomowy "Lenin" ten model był niesamowity w zestawie był maleńki śmigłowiec chyba Ka-25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 Miałem "Lenina", "Arktikę" i "Potiomkina" - sklejałem z ojcem, nie malowaliśmy, za to wyważyliśmy ciężarkami tak że pływały w wannie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 Aurorę też miałem. sklejały się jak złoto. Zero szpachli, zero nadlewek wszystko spasowane jak poezja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 (edytowane) 28 minut temu, WujekAlice napisał: Aurorę też miałem. sklejały się jak złoto. Zero szpachli, zero nadlewek wszystko spasowane jak poezja. Albo tak pamiętasz Ale też pamiętam te modele jako fajne. Szczególnie "Lenin", pełen szczegółów i zakamarków. Miał jednak podstawową wadę - był nieuzbrojony. Jak już wkroczyliśmy w pozalotnicze rejony, to pamiętacie te sowieckie modele czołgów? Miałem KW-85 i IS-3 i pamiętam, że były dość zdetalowane. Podobno miały wersje zmotoryzowane, z silniczkiem elektrycznym. Ale ja takich nie widziałem. Ciekawe, czy formy były z czegoś skopiowane. Skala dość egzotyczna - podobno 1:30, więc raczej wyrób oryginalny. Edytowane 23 Lutego 2020 przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 (edytowane) Pamiętamy, pamiętamy . I miały przygotowane miejsca na silniczki, a baterie w sterowniku na kabel. Skoro wszyscy się chwalą to i ja. Kilka okładek i pudełek z mojego archiwum (pudełka wciąż w użyciu - do przechowywania różnych dodatków) Edytowane 23 Lutego 2020 przez Baas ArK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 36 minut temu, HKK napisał: Albo tak pamiętasz Ale też pamiętam te modele jako fajne. Szczególnie "Lenin", pełen szczegółów i zakamarków. Miał jednak podstawową wadę - był nieuzbrojony. Jak już wkroczyliśmy w pozalotnicze rejony, to pamiętacie te sowieckie modele czołgów? Miałem KW-85 i IS-3 i pamiętam, że były dość zdetalowane. Podobno miały wersje zmotoryzowane, z silniczkiem elektrycznym. Ale ja takich nie widziałem. Ciekawe, czy formy były z czegoś skopiowane. Skala dość egzotyczna - podobno 1:30, więc raczej wyrób oryginalny. Nie pamiętam - takie naprawdę były. Robiłem Aurorę na zajęciach technicznych w 4 klasie - w szkole, to musiało wszystko dobrze pasować. Nie musiałem używać ani pilnika ani szpachli, wszystko wchodziło idealnie. KW 85 to mój tato mi kupił i zrobił sam. Tam było i chyba miejsce na silnik, a model był faktycznie całkiem całkiem - sporo ruchomych części i duzo detali - pamiętam, bo się to wszystko łatwo odłamywało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 Godzinę temu, HKK napisał: Jak już wkroczyliśmy w pozalotnicze rejony, to pamiętacie te sowieckie modele czołgów? Miałem KW-85 i IS-3 i pamiętam, że były dość zdetalowane. Podobno miały wersje zmotoryzowane, z silniczkiem elektrycznym. Ale ja takich nie widziałem. Ciekawe, czy formy były z czegoś skopiowane. Skala dość egzotyczna - podobno 1:30, więc raczej wyrób oryginalny. Cześć! Miałem ISU-122 (skorupę mam do dziś). Miał dwa silniki elektryczne i sterowanie "na kabel". Niestety moje umiejętności wtedy nie pozwoliły mi uruchomić elektryki. Klej Hermol też nie pozwolił skleić kół tak żeby się trzymały, ale były obrotowe - dlatego model skończył jako wystawowy. Skala podana na pudełku to było 1:32. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 4 godziny temu, Gerd napisał: ten model był niesamowity w zestawie był maleńki śmigłowiec chyba Ka-25 Tak! Tak! Dokładnie tak było. Teraz mi przypomniałeś Godzinę temu, HKK napisał: pamiętacie te sowieckie modele czołgów? To było moje marzenie. Nie dość, że czołg, to jeszcze zdalnie sterowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAREK74 Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 Mi było szkoda wyrzucać i przez sentyment odrestaurowalem KW-85. Fajna pamiątka z dzieciństwa. Jest gdzieś w galerii pojazdów na tym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 (edytowane) 2 godziny temu, WujekAlice napisał: Nie pamiętam - takie naprawdę były. Robiłem Aurorę na zajęciach technicznych w 4 klasie - w szkole, to musiało wszystko dobrze pasować. Nie musiałem używać ani pilnika ani szpachli, wszystko wchodziło idealnie. A kto wtedy używał szpachli? W 4 klasie podstawówki. Modeli się nie malowało, to szpachla tylko "pobrudziła" by model. Zresztą jaka szpachla, skąd? No chyba, że w wieku 11 lat szpachlowałeś i malowałeś modele. To chylę czoła. Ja pierwszy model pomalowałem w wieku lat 14. To był Amiot 143 z Hellera. Ale o szpachlowaniu mowy nie było. Jak coś nie chciało pasować, to dawało się więcej kleju na spoinę, żeby zmiękła. Edytowane 23 Lutego 2020 przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 (edytowane) Wiesz co, tu są tacy, którzy może nie wiedzą, że kiedyś nie było szpachli i kleiło się Hermolem, ktory puszczał po kilku miesiącach. To juz lepszy był butapren. A propos pierwszych modeli to ja miałem też z Plasticarda Tridenta z zarypiaszczymi kalkomaniami. A Heller dalej robi Concorda w 1/72 - wiesz jak mnie to kusi? Edytowane 23 Lutego 2020 przez WujekAlice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 (edytowane) Baas - te pudełka z Twojego archiwum, to już w sporej części są lata 90-te, bo sporo z tych modeli to początki mojego "dorosłego" modelarstwa. Intech, Smer to powstały w latach 90-tych (?) Karaś Hellera to reedeycja z płowy lat 90tych. "Dedykowane" Airfixy też. co ciekawe dosyć często można było tam znaleźć wypraski Hellera, np. w 109K Hartmana Edytowane 23 Lutego 2020 przez WujekAlice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 A te rosyjskie okręty to dalej są dostępne - ARC Model to tłucze - tylko, ze już wypraski trochę zużyte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 Wcześniejsze (tak I poł. '80-tych) się nie zachowały . Wszystkie ZTS-y 144, VEB Plasticard czy jakieś radzieckie przepaki samolotów (na pewno był MS 406, P-61, Bleriot) i okrętów - było o nich kiedyś tutaj: Ewentualnie mógłbym spróbować poszukać instrukcji do tych starszych samolotów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 23 Lutego 2020 Autor Share Napisano 23 Lutego 2020 WOSTOK - jak już go trafiłem w składnicy to okazało się, że kosztuje tyle co dwa pasażery. Nawet tyle kasy wtedy nie miałem. Wostoka nigdy nie skleiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 23 Lutego 2020 Autor Share Napisano 23 Lutego 2020 Matchbox - na przełomie lat 70/80-tych ich modele wśród moich kolegów uważane były za super. Ja szczególnie upodobałem sobie Brewsera Buffalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 23 Lutego 2020 Autor Share Napisano 23 Lutego 2020 (edytowane) Popatrzcie na owiewkę Buffalo, robi wrażenie, wgłębne linie podziałów na płatach, jak to ktoś powiedział, przypominają rowy przeciwpancerne i legendarna podstawka. Dziś już takich się nie robi. Aż łezka w oku się kręci. Edytowane 23 Lutego 2020 przez kopernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 23 Lutego 2020 Share Napisano 23 Lutego 2020 42 minuty temu, kopernik napisał: WOSTOK Mam go w takim samym stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.