Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, kopernik napisał:

Polski Humbrol

modelak stary.jpg

Były zestawy tematyczne dedykowane do lotnictwa danego kraju. np. Luftwaffe, RAF czy Polska :hmmm:

P.s.
Gdzieś w czeluściach "szafki magazynowej" znajdują się u mnie jeszcze ze 2 lub 3 takie zestawy:woot:, jak jakiś czas temu nawinęła mi się pod rękę jedna puszeczka to powiem jak na spowiedzi że szło ją jeszcze "rozbełtać" :jupi2:; aczkolwiek malować nią nie próbowałem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Fixer napisał:

Pamiętam te modelaki z początku lat 90', tyle że były w bardziej "cywilizowanych" puszkach, właśnie jak Humbrole. Ale jakoś szybko zniknęły.

Pewnie takie masz na myśli.

farbki molak.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Grzes napisał:


 

A, że brało się synowi wszystko co się skleja, raz dostałem lodołamacz atomowy "Lenin"
1f4b29d74b158f9647934e9ce8ac.jpg.82c3cc6a2f7f204a264abb2b18e6a176.jpg

 

Z tego "Lenina" niezły bydlak był. Ale mogłeś gorzej trafić - na "Patiomkina". 

patiomkin.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Slawek_26869 napisał:

Były zestawy tematyczne dedykowane do lotnictwa danego kraju. np. Luftwaffe, RAF czy Polska :hmmm:

P.s.
Gdzieś w czeluściach "szafki magazynowej" znajdują się u mnie jeszcze ze 2 lub 3 takie zestawy:woot:, jak jakiś czas temu nawinęła mi się pod rękę jedna puszeczka to powiem jak na spowiedzi że szło ją jeszcze "rozbełtać" :jupi2:; aczkolwiek malować nią nie próbowałem :mrgreen:

A mnie co puszka to się trafiał inny odcień. Więc może właśnie dlatego... :

2 godziny temu, Fixer napisał:

Pamiętam te modelaki z początku lat 90'...     ... Ale jakoś szybko zniknęły.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie jakie fajne zabawki kiedyś były. Przydała by się. Niestety, u nas z zabawek tego typu to można było kupić najwyżej wypalarkę i wiertareczkę PIKO. Zdjęcia z netu.

vacu 1.jpg

vacu 2.jpg

vacu.jpg

Edytowane przez kopernik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Czytałem już dwadzieścia lat temu, że taka maszyna (oryginalna) jest niesamowicie droga. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych starzy zaawansowani modelarze używali ich do budowy różnych części od podstaw. Ponieważ sam potrzebowałem też kilka części dorobić, to zbudowałem sobie podobną maszynę od podstaw - o tyle lepszą, że mogę formować części do formatu A5:

vacu1.jpg

Dzisiaj już bym nie miał czasu czegoś takiego zrobić... Za mało czasu ? Ale maszyna cały czas działa. Kilka kabin już w życiu zrobiła.

PRL mnie takiej zaradności nauczył - wtedy nie można było wszystkiego możliwego na alledrogo kupić, czasem trzeba było popluć w garść i samemu zrobić.

Pozdrawiam

Paweł

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, WujekAlice napisał:

Aurorę też miałem. sklejały się jak złoto. Zero szpachli, zero nadlewek wszystko spasowane jak poezja.

Albo tak pamiętasz :) 

Ale też pamiętam te modele jako fajne. Szczególnie "Lenin", pełen szczegółów i zakamarków. Miał jednak podstawową wadę - był nieuzbrojony.

Jak już wkroczyliśmy w pozalotnicze rejony, to pamiętacie te sowieckie modele czołgów?

Znalezione obrazy dla zapytania: old soviet scale model kit kw-85

Miałem KW-85 i IS-3 i pamiętam, że były dość zdetalowane. Podobno miały wersje zmotoryzowane, z silniczkiem elektrycznym. Ale ja takich nie widziałem. Ciekawe, czy formy były z czegoś skopiowane. Skala dość egzotyczna - podobno 1:30, więc raczej wyrób oryginalny. 

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętamy, pamiętamy :D. I miały przygotowane miejsca na silniczki, a baterie w sterowniku na kabel.

Skoro wszyscy się chwalą to i ja. Kilka okładek i pudełek z mojego archiwum (pudełka wciąż w użyciu - do przechowywania różnych dodatków)
1769423319_Obraz001.thumb.jpg.c59b7610ae565fea8e68d046685acb8c.jpg1950207252_Obraz002.thumb.jpg.40d661e9aa070d25d15ccb9513e48b3e.jpg976795505_Obraz003.thumb.jpg.e6d7c0e2df862679b8c65d10593102cf.jpg81381077_Obraz004.thumb.jpg.a44886015fe80bf46dd573c8cb038c4f.jpg5297753_Obraz005.thumb.jpg.1c23d2b58df02819f41169ac886a6c04.jpg

Edytowane przez Baas ArK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, HKK napisał:

Albo tak pamiętasz :) 

Ale też pamiętam te modele jako fajne. Szczególnie "Lenin", pełen szczegółów i zakamarków. Miał jednak podstawową wadę - był nieuzbrojony.

Jak już wkroczyliśmy w pozalotnicze rejony, to pamiętacie te sowieckie modele czołgów?

Znalezione obrazy dla zapytania: old soviet scale model kit kw-85

Miałem KW-85 i IS-3 i pamiętam, że były dość zdetalowane. Podobno miały wersje zmotoryzowane, z silniczkiem elektrycznym. Ale ja takich nie widziałem. Ciekawe, czy formy były z czegoś skopiowane. Skala dość egzotyczna - podobno 1:30, więc raczej wyrób oryginalny. 

Nie pamiętam - takie naprawdę były. Robiłem Aurorę na zajęciach technicznych w 4 klasie - w szkole, to musiało wszystko dobrze pasować.  Nie musiałem używać ani pilnika ani szpachli, wszystko wchodziło idealnie. KW 85 to mój tato mi kupił i zrobił sam. Tam było i chyba miejsce na silnik, a model był faktycznie całkiem całkiem - sporo ruchomych części i duzo detali - pamiętam, bo się to wszystko łatwo odłamywało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, HKK napisał:

Jak już wkroczyliśmy w pozalotnicze rejony, to pamiętacie te sowieckie modele czołgów?

Znalezione obrazy dla zapytania: old soviet scale model kit kw-85

Miałem KW-85 i IS-3 i pamiętam, że były dość zdetalowane. Podobno miały wersje zmotoryzowane, z silniczkiem elektrycznym. Ale ja takich nie widziałem. Ciekawe, czy formy były z czegoś skopiowane. Skala dość egzotyczna - podobno 1:30, więc raczej wyrób oryginalny. 

Cześć!

Miałem ISU-122 (skorupę mam do dziś). Miał dwa silniki elektryczne i sterowanie "na kabel". Niestety moje umiejętności wtedy nie pozwoliły mi uruchomić elektryki. Klej Hermol też nie pozwolił skleić kół tak żeby się trzymały, ale były obrotowe - dlatego model skończył jako wystawowy. Skala podana na pudełku to było 1:32.

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gerd napisał:

ten model był niesamowity w zestawie był maleńki śmigłowiec chyba Ka-25

Tak! Tak! Dokładnie tak było. Teraz mi przypomniałeś :mrgreen:

Godzinę temu, HKK napisał:

pamiętacie te sowieckie modele czołgów?

To było moje marzenie.
Nie dość, że czołg, to jeszcze zdalnie sterowany...
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, WujekAlice napisał:

Nie pamiętam - takie naprawdę były. Robiłem Aurorę na zajęciach technicznych w 4 klasie - w szkole, to musiało wszystko dobrze pasować.  Nie musiałem używać ani pilnika ani szpachli, wszystko wchodziło idealnie.

A kto wtedy używał szpachli? W 4 klasie podstawówki. Modeli się nie malowało, to szpachla tylko "pobrudziła" by model. Zresztą jaka szpachla, skąd? No chyba, że w wieku 11 lat szpachlowałeś i malowałeś modele. To chylę czoła. Ja pierwszy model pomalowałem w wieku lat 14. To był Amiot 143 z Hellera. Ale o szpachlowaniu mowy nie było. Jak coś nie chciało pasować, to dawało się więcej kleju na spoinę, żeby zmiękła.

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, tu są tacy, którzy może nie wiedzą, że kiedyś nie było szpachli i kleiło się Hermolem, ktory puszczał po kilku miesiącach. To juz lepszy był butapren. A propos pierwszych modeli to ja miałem też z Plasticarda Tridenta z zarypiaszczymi kalkomaniami.

A Heller dalej robi Concorda w 1/72 - wiesz jak mnie to kusi?

Edytowane przez WujekAlice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baas - te pudełka z Twojego archiwum, to już w sporej części są lata 90-te, bo sporo z tych modeli to początki mojego "dorosłego" modelarstwa. Intech, Smer to  powstały w latach 90-tych (?) Karaś Hellera to reedeycja z płowy lat 90tych. "Dedykowane" Airfixy też. co ciekawe dosyć często można było tam znaleźć wypraski Hellera, np. w 109K Hartmana

Edytowane przez WujekAlice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniejsze (tak I poł. '80-tych) się nie zachowały :lol:. Wszystkie ZTS-y 144, VEB Plasticard czy jakieś radzieckie przepaki samolotów (na pewno był MS 406, P-61, Bleriot) i okrętów - było o nich kiedyś tutaj:

  Ewentualnie mógłbym spróbować poszukać instrukcji do tych starszych samolotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzcie na owiewkę Buffalo, robi wrażenie, wgłębne linie podziałów na płatach, jak to ktoś powiedział, przypominają rowy przeciwpancerne i legendarna podstawka. Dziś już takich się nie robi. Aż łezka w oku się kręci.

bufallo kabina.jpg

mbox-buffalo-oob-013.jpg

Edytowane przez kopernik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.